-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2020-08-02
2019-05-28
2018-10-17
2018-03-12
2016-09-29
2016-04-25
2016-02-26
2016-02-21
2016-02-16
2014-10-17
Nie mogę się nadziwić, że historyk napisał taką wciągającą książkę, której nie powstydziłby się mistrz pióra. Ludzie nauki niestety dość często mają zwyczaj przeładowywania swoich prac nadmiarem informacji, które zamiast zainteresować zaczynają przytłaczać czytelnika. Tym razem jednak czekało mnie niezwykle miłe zaskoczenie.
Książka jest napisana w sposób przemyślany - najpierw autor wprowadza nas w świat rosyjskich sztuk plastycznych, zwięźle opisuje okoliczności, w jakich doszło do powstania Pieriedwiżników. Nie bombarduje datami i faktami, ale wyłuskuje z historii to co najważniejsze i pozwala zrozumieć, na czym polegał fenomen tej grupy. Także krótkie charakterystyki poszczególnych malarzy są niezwykle wciągające - dzięki kilku stronom możemy zrozumieć, kim byli ci ludzie i co chcieli pokazać światu swoją sztuką.
Pipes napisał książkę dla wszystkich - dla tych, którzy nie znają się na sztuce, a mimo to chcieliby nieco "liznąć" temat. Dla tych, którzy zafascynowani są Rosją w całości i chcieliby lepiej zrozumieć ten kraj. I dla wszystkich innych, którzy po prostu są ciekawi świata.
Nie mogę się nadziwić, że historyk napisał taką wciągającą książkę, której nie powstydziłby się mistrz pióra. Ludzie nauki niestety dość często mają zwyczaj przeładowywania swoich prac nadmiarem informacji, które zamiast zainteresować zaczynają przytłaczać czytelnika. Tym razem jednak czekało mnie niezwykle miłe zaskoczenie.
Książka jest napisana w sposób przemyślany -...
2014-01-05
2012-12-05
2012-11-09
2014-06-01
2013-08-26
Dalej nie mogę uwierzyć, że debiutant był w stanie napisać tak genialną książkę. Gdybym mogła spełnić jedno swoje życzenie to cofnęłabym się w czasie do czwartkowego popołudnia, kiedy zaczęłam przygodę z tą niezwykłą powieścią i znów weszłabym w świat szachowego arcymistrza z historią upadającego imperium w tle.
Dalej nie mogę uwierzyć, że debiutant był w stanie napisać tak genialną książkę. Gdybym mogła spełnić jedno swoje życzenie to cofnęłabym się w czasie do czwartkowego popołudnia, kiedy zaczęłam przygodę z tą niezwykłą powieścią i znów weszłabym w świat szachowego arcymistrza z historią upadającego imperium w tle.
Pokaż mimo to