rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka ciekawa, ale nie wnosi zbyt wiele. Spodziewałem się dogłębniejszej analizy problemu. A może to przez to, że należę do tych 14 milionów wykluczonych i to co opisuje autorka to moja codzienność.

Książka ciekawa, ale nie wnosi zbyt wiele. Spodziewałem się dogłębniejszej analizy problemu. A może to przez to, że należę do tych 14 milionów wykluczonych i to co opisuje autorka to moja codzienność.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Szału nie robi. IMO lepszą książką o rynku pracy w Polsce są "Urobieni".

Szału nie robi. IMO lepszą książką o rynku pracy w Polsce są "Urobieni".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka wygląda jakby autor sam nie wiedział o czym chce pisać, albo złożył ją z fragmentów pisanych w różnych odstępach czasu.
Początek opisuje niezbyt przyjemną wizję przyszłości, kiedy akcja zaczyna się rozkręcać mamy reset i w połowie książki od nowa zaczyna się przedstawianie bohaterów i wprowadzenie. Akcja w kosmosie o której jest mowa na okładce zajmuje kilka ostatnich rozdziałów, żeby na końcu czytelnika zaskoczyło zakończenie, które wygląda jakby było pisane na szybko. Ogólnie po lekturze "Pana Lodowego Ogrodu" spodziewałem się czegoś lepszego po Grzędowiczu, ale to tutaj jest słabe. Może jakby zrobić z tego luźny zbiór opowiadań wtedy wyszłoby lepiej.

Książka wygląda jakby autor sam nie wiedział o czym chce pisać, albo złożył ją z fragmentów pisanych w różnych odstępach czasu.
Początek opisuje niezbyt przyjemną wizję przyszłości, kiedy akcja zaczyna się rozkręcać mamy reset i w połowie książki od nowa zaczyna się przedstawianie bohaterów i wprowadzenie. Akcja w kosmosie o której jest mowa na okładce zajmuje kilka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ciekawa, jednak zakończenie pozostawia niedosyt.

Bardzo ciekawa, jednak zakończenie pozostawia niedosyt.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa, ale jak ktoś napisał. Autor czasami za bardzo odpływa i jakby gubił wątek.

Ciekawa, ale jak ktoś napisał. Autor czasami za bardzo odpływa i jakby gubił wątek.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ma przeszło 80 lat, a wydaje się jakby była zbiorem feletionów dotyczących czasów nam współczesnych.
To trochę przeraża.

Książka ma przeszło 80 lat, a wydaje się jakby była zbiorem feletionów dotyczących czasów nam współczesnych.
To trochę przeraża.

Pokaż mimo to

Okładka książki Legendy polskie Elżbieta Cherezińska, Rafał Kosik, Jakub Małecki, Łukasz Orbitowski, Radek Rak, Robert M. Wegner
Ocena 6,1
Legendy polskie Elżbieta Cherezińsk...

Na półkach:

Nierówne, dużo zmarnowanego potencjału. Ale jak na darmowy ebook, to może być.

Nierówne, dużo zmarnowanego potencjału. Ale jak na darmowy ebook, to może być.

Pokaż mimo to

Okładka książki Długa Ziemia Stephen Baxter, Terry Pratchett
Ocena 7,0
Długa Ziemia Stephen Baxter, Ter...

Na półkach:

Książka miejscami wydaje się nudnawa.
Brakuje mi większej ilości szczegółów odnośnie zmian jakie zaszły w społeczeństwie i Ziemie Podstawowej, więcej opisów nowego świata.
Zakończenie ciekawe. Autor wiedział kiedy skończyć książkę.
Żałuje, że nie wziąłem kolejnych części z biblioteki. Jestem naprawdę ciekawy narastającego konfliktu miedzy Podstawową, a koloniami.

Książka miejscami wydaje się nudnawa.
Brakuje mi większej ilości szczegółów odnośnie zmian jakie zaszły w społeczeństwie i Ziemie Podstawowej, więcej opisów nowego świata.
Zakończenie ciekawe. Autor wiedział kiedy skończyć książkę.
Żałuje, że nie wziąłem kolejnych części z biblioteki. Jestem naprawdę ciekawy narastającego konfliktu miedzy Podstawową, a koloniami.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wspomnienia z Espery lepsze od wątku w Karthainie. Chociaż zakończenie rodzi nadzieje na ciekawą akcję w następnym tomie.

Wspomnienia z Espery lepsze od wątku w Karthainie. Chociaż zakończenie rodzi nadzieje na ciekawą akcję w następnym tomie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekka, łatwa i przyjemna.
Podoba mi się świat stworzony przez autora.
Mam nadzieje, że kolejne części będą trzymały podobny poziom.

Lekka, łatwa i przyjemna.
Podoba mi się świat stworzony przez autora.
Mam nadzieje, że kolejne części będą trzymały podobny poziom.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trzyma poziom z poprzednią z cyklu o Straży.
Tylko czemu Vetinarii jest taki cwany? =D

Trzyma poziom z poprzednią z cyklu o Straży.
Tylko czemu Vetinarii jest taki cwany? =D

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdecydowanie lepsza od "Straż! Straż!" i tego co oferowały książki z Rincewindem. Jakoś Vimes, Marchewa i cała reszta bardziej mi przypadli do gustu.

Zdecydowanie lepsza od "Straż! Straż!" i tego co oferowały książki z Rincewindem. Jakoś Vimes, Marchewa i cała reszta bardziej mi przypadli do gustu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Piekło jako przedsiębiorstwo. Coś wspaniałego.

Piekło jako przedsiębiorstwo. Coś wspaniałego.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak zwykle u Kinga, bardziej się bałem w połowie niż pod koniec kiedy strachy wychodziły z cienia, czy spoza pola widzenia postaci.
Jednak książka bardzo dobra. Teraz czas na film.

Jak zwykle u Kinga, bardziej się bałem w połowie niż pod koniec kiedy strachy wychodziły z cienia, czy spoza pola widzenia postaci.
Jednak książka bardzo dobra. Teraz czas na film.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Moim zdaniem nierówna. Są fragmenty, które wciągają człowieka i nie można się oderwać, a momentami nudziłem się i miałem ochotę przeskoczyć dalej.
Jednak lepsza od poprzedniej części.

Moim zdaniem nierówna. Są fragmenty, które wciągają człowieka i nie można się oderwać, a momentami nudziłem się i miałem ochotę przeskoczyć dalej.
Jednak lepsza od poprzedniej części.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie wiem jak, nie wiem kiedy, ale drugiego dnia lektury okazało się, że jest 1:15 w nocy, a ja muszę się zmuszać do pójścia spać.

Nie wiem jak, nie wiem kiedy, ale drugiego dnia lektury okazało się, że jest 1:15 w nocy, a ja muszę się zmuszać do pójścia spać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa, jednak razi umniejszanie roli wszystkich na rzecz Brytyjczyków.
Nagle się okazuje, że to ich zasługą jest złamanie kodu Enigmy (całkowicie przemilczano fakt, że to Polacy byli pierwsi), zapomniano o lotnikach walczący w RAF-ie podczas Bitwy o Anglię, dowiem się też że wszyscy dowódcy III Rzeszy byli zadufanymi w sobie bałwanami, którzy mieli więcej szczęścia niż rozumu.

Ciekawa, jednak razi umniejszanie roli wszystkich na rzecz Brytyjczyków.
Nagle się okazuje, że to ich zasługą jest złamanie kodu Enigmy (całkowicie przemilczano fakt, że to Polacy byli pierwsi), zapomniano o lotnikach walczący w RAF-ie podczas Bitwy o Anglię, dowiem się też że wszyscy dowódcy III Rzeszy byli zadufanymi w sobie bałwanami, którzy mieli więcej szczęścia niż...

więcej Pokaż mimo to