Opinie użytkownika
"Historie krajów i narodów", jak każda seria książek, ma swoje lepsze i gorsze oblicza. "Historia Szwajcarii" na pewno nie należy do tych pierwszych, ale daleki jestem także od stanowczego sklasyfikowania jej w gronie tych drugich. Dlaczego mam z tym taki problem? Wyjaśnienie jest proste. Pracę Jerzego Wojtowicza można podzielić na dwie bardzo nierówne objętościowo i...
więcej Pokaż mimo to
Jedna z najlepszych książek jakie czytałem o Oświeceniu, zaś niewątpliwie najlepsza, jaką czytałem o Anglii XVIII wieku (choć autorka często wybiega przed i poza ten okres).
Jeśli kogoś interesują zagadnienia etyczne i liznął coś niecoś z literatury poświęconej tej problematyce, to postać Marii Ossowskiej nie powinna być mu zupełnie obca. Jest to bowiem uczona, której...
Majstersztyk przewrotności, inteligencji i przenikliwości. Bernard Mandeville raczej nie należy do myślicieli znanych powszechnie, a wielka szkoda. Jego "Bajka o pszczołach" zasługuje bowiem na to, aby być czytaną na równi z co najmniej innymi dziełami wiodących filozofów epoki Oświecenia.
Pozornie nietrudna do sformułowania teza: przywary ludzkie, egoizm i wzajemna...
Skandynawistyka w Polsce nie może się pochwalić zbyt dużym dorobkiem. Dlatego też, każda praca w tej materii jest na wagę złota.
Nie od dziś wiadomo, że historie o mężnych wojownikach z rogami na hełmach rozpalały wyobraźnię niejednego miłośnika muzy Klio. Widać to także po dużej popularności ostatnich seriali ich dotyczących, które często biją rekordy oglądalności....
Bez wątpienia jest to najlepsza praca Schopenhauera, z jaką się zapoznałem. Tytuł dzieła w pełni oddaje jego treść - jest ona wprost naszpikowana mądrością. Tylko taką swoistą, charakterystyczną dla sposobu postrzegania świata przez niemieckiego myśliciela, a co za tym idzie, mogącą się albo w pełni spodobać, albo zostać odrzuconą, jako zbyt krytyczną, pesymistyczną i...
więcej Pokaż mimo to
Kolejna z "miniaturowych", ale zarazem potężnych swym przekazem, pozycji z repertuaru filozofa z Gdańska. Badał on wszystkie "podstawy" życia człowieka i rzeczywistości, w której się on obraca. Nie mogło zatem zabraknąć "podstaw" moralności.
Jak zwykle można o tym przedmiocie powiedzieć dużo, i wielu też dużo mówiło. Istota jednak polega na tym, aby prawić z sensem. A jak...
Marian Małowist należy dziś do niesłusznie zapomnianych naszych historyków XX wieku (z problemem tym spróbował trochę powalczyć Tomasz Siewierski w znakomitej pracy o szkole Małowista, która ukazała się kilka lat temu). Dlaczego niesłusznie? Otóż dlatego, iż nietuzinowy ten badacz był bodaj najwszechstronniejszym polskim historykiem w poprzednim wieku, o ile nie w ogóle....
więcej Pokaż mimo to
Gdyby ktoś pokusił się kiedyś o zbadanie, który z naszych historyków był najpracowitszy, to dam sobie rękę uciąć, że na podium znalazłby się Władysław Konopczyński. Kto wie, może nawet ze złotem.
Jak sam swojego czasu stwierdził, stracił on jedynie 3 lata dorosłego życia, kiedy nie mógł się w pełni oddać nauce. Był to okres pełnienia służby wojskowej i parlamentarnej....
Schopenhauer potrafił wyłożyć swoje poglądy na istotne sprawy z zakresu filozofii w krótki i rzeczowy sposób. Rozprawa o cokolwiek tajemniczym tytule: "Poczwórne źródło twierdzenia o podstawie dostatecznej", jest tego dobrym przykładem. Najogólniej rzecz biorąc mamy tutaj do czynienia z teorią poznania, ale mnie osobiście najbardziej zainteresowała krytyka, jaką niemiecki...
więcej Pokaż mimo toW styczniu br. minęła 40 rocznica od jakże przedwczesnej śmierci wybitnego, związanego z UMCS historyka - Adama Kerstena. Fakt ten stał się pobudką dla grona jego uczniów i niejednokrotnie późniejszych przyjaciół, do upamiętnienia sylwetki i dzieła swojego mistrza. I tak, przy współpracy UMCS, LOPTH, Fundacji im. Krystyny i Adama Kerstenów oraz Wydawnictwa...
więcej Pokaż mimo toNie przypominam sobie, abym kiedyś czytał tak słabą książkę, wydaną w jednej z moich ulubionych serii - Biografii Sławnych Ludzi. A muszę przyznać, iż było ich już sporo, ponieważ swoją przygodę z nią rozpocząłem w drugiej połowie ostatniej dekady poprzedniego wieku. I nie chcę wskazywać - jako główny tego powód - faktu, że Sven Stolpe nie był historykiem, gdyż seria ta ma...
więcej Pokaż mimo toDziełko króciutkie, ale o płomiennej treści. To co jest jego siłą, to nie rozwlekłość wywodów, ale cięty, trafiający w punkt język. Schopenhauer jawi nam się tutaj jako kontynuator wielkich francuskich materialistów XVIII wieku, takich jak Holbach, Helwecjusz, czy też La Mettrie. Z piór działających w jego czasach, podobne poglądy prezentował Feuerbach, aczkolwiek jego...
więcej Pokaż mimo toJest w historii filozofii kilka zagadnień, wobec których prawie wszyscy myśliciele i prawie wszystkie ich szkoły, nie przechodzili bez zajęcia własnego stanowiska. Z pewnością do jednych z najdonioślejszych z nich należy problem wolności ludzkiej woli. I tak, gdy popatrzymy na czasy starożytne, a także na odcinających zazwyczaj od nich kupony epigonów, to z łatwością...
więcej Pokaż mimo toMam wielki szacunek dla osoby i dzieł Adama Kerstena, aczkolwiek na taką a nie inną ocenę "Historii Szwecji" wpływ wywarło to, że zanim zabrałem się za jej lekturę, przeczytałem już dosyć dawno jego dwie najważniejsze prace: opus magnum o Radziejowskim, i tylko trochę mniej dobrą książkę o Czarnieckim. Nie mniejsze znaczenie ma dla mnie także fakt, iż każdą pozycję z tej...
więcej Pokaż mimo toHistoriografia polska po drugiej wojnie światowej tkwiła w okowach marksistowskiego imperatywu metodologicznego. Bardzo dużo prac z tego okresu starało się na siłę uwypuklić podstawowe "prawdy" materializmu dialektycznego, a jednym z głównych założeń było ukazanie czynnika społecznego, jako motoru (lokomotywy) dziejów. W odróżnieniu od wcześniejszej, "burżuazyjnej"...
więcej Pokaż mimo toHiszpania wkracza w XX wiek z rozgrzanymi do czerwoności konfliktami politycznymi i społecznymi. Z jednej strony mamy tradycję, konserwatyzm i reprezentację interesów dobrze sytuowanych, stojących po stronie monarchii Burbonów, a z drugiej, całe masy upośledzonych, ledwo tolerowanych przez establishment biedaków, żeby nie powiedzieć - nędzarzy. Nie jest to znowuż obraz...
więcej Pokaż mimo toFranciszek Ryszka, obok Jana Baszkiewicza, to bodaj najwybitniejszy polski historyk doktryn politycznych i prawnych XX wieku (na marginesie dodam, że obaj uczeni napisali wspólnie podręcznik z tego zakresu - do dzisiaj pierwszorzędny). Ryszka zajmował się w swych badaniach głównie czasami najnowszymi, a szczególnie hitleryzmem. Jego praca "Państwo stanu wyjątkowego",...
więcej Pokaż mimo toJest rzeczą znaną historykom, o czym obaj autorzy wspomnieli, iż Joachim Lelewel, jeden z największych polskich uczonych XIX wieku, popełnił swojego czasu paralelę historii polskiej i hiszpańskiej. Można by się aktualnie zastanawiać, co oba kraje mają ze sobą wspólnego, że tak znakomity dziejopis jak Lelewel poświęcił tyle czasu na ich porównanie. Otóż i kiedyś i niedawno,...
więcej Pokaż mimo toCzy słowo "Erystyka" coś komuś mówi? Sądzę, że niewielu. A czy prowadzenie sporów nie jest codziennością każdego z nas? Zdaje się, że to oczywiste. Spory mogą być drobne - tych chyba najwięcej, ale mogą też urastać do poważnych utarczek, a nawet zażartych bojów (tych niestety też coraz więcej, przynajmniej w sferze publicznej). Zatem, czy prowadzenie sporów może być sztuką?...
więcej Pokaż mimo toOstatni IV tom "Pism filozoficznych" Cycerona traktuje o rzeczach - wydawałoby się - mniej ważnych, niż państwo, prawa, ustroje, etc. Bo czyż możemy się spodziewać poważnego wywodu i wzniosłych słów na tematy tak "błahe" jak przyjaźń lub starość? Otóż u tego wybitnego męża stanu wszystko miało swą wagę. Nie rzucał on słów na wiatr. Każde z nich było bardzo mocno przemyślane...
więcej Pokaż mimo to