-
Artykuły„Co dalej, palenie książek?”. Jak Rosja usuwa książki krytyczne wobec władzyKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyTrendy maja 2024: w TOP ponownie Mróz, ekranizacje i bestsellerowe „Chłopki”Ewa Cieślik5
-
ArtykułyKonkurs: Wygraj bilety na film „Do usług szanownej pani”LubimyCzytać11
-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać33
Biblioteczka
Książka jak najbardziej zrobiła na mnie wrażenie. Autorka na podstawie własnych doświadczeń z pobytu w szpitalu psychiatrycznym stara się ustalić, czym tak właściwie jest szaleństwo oraz jak cienka granica dzieli je od "normalności". Skłoniła czytelnika do refleksji i stawiania sobie najróżniejszych pytań. Po obejrzeniu filmu zastanawiałam się, do czego odnosi się tytuł. Film oglądałam dosyć dawno, więc może coś przeoczyłam, ale książka świetnie wyjaśnia genezę tego tytułu, zresztą bardzo trafionego. "Przerwana lekcja muzyki" niemalże idealnie wpisała się w mój gust
Książka jak najbardziej zrobiła na mnie wrażenie. Autorka na podstawie własnych doświadczeń z pobytu w szpitalu psychiatrycznym stara się ustalić, czym tak właściwie jest szaleństwo oraz jak cienka granica dzieli je od "normalności". Skłoniła czytelnika do refleksji i stawiania sobie najróżniejszych pytań. Po obejrzeniu filmu zastanawiałam się, do czego odnosi się tytuł....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZakończenie jest absolutnie genialne. Należę do tego pokolenia, które jako dziecko zafascynowało się filmem, ale dopiero po latach sięgnęło po książkę. Podczas czytania przeżyłam jednak wszystko na nowo, piękniej i dokładniej. Mimo tego, że znałam historie na pamięć i dobrze wiedziałam co się wydarzy książka wywołała we mnie ogromne emocje, przeżywałam wszystko razem z Harrym. J.K. Rowling stworzyła coś naprawdę pięknego.
Zakończenie jest absolutnie genialne. Należę do tego pokolenia, które jako dziecko zafascynowało się filmem, ale dopiero po latach sięgnęło po książkę. Podczas czytania przeżyłam jednak wszystko na nowo, piękniej i dokładniej. Mimo tego, że znałam historie na pamięć i dobrze wiedziałam co się wydarzy książka wywołała we mnie ogromne emocje, przeżywałam wszystko razem z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMyślę, że "przeciętna" to dobre słowo. Książka w zasadzie niczym mnie nie zachwyciła, opowiada o zmaganiach współczesnej młodzieży ze zmartwieniami ich wieku, ale prawdę mówiąc, nie dowiedziałam się z niej niczego nowego. Czyta się miło, łatwo i szybko. Niewymagająca pozycja na wolną chwilę.
Myślę, że "przeciętna" to dobre słowo. Książka w zasadzie niczym mnie nie zachwyciła, opowiada o zmaganiach współczesnej młodzieży ze zmartwieniami ich wieku, ale prawdę mówiąc, nie dowiedziałam się z niej niczego nowego. Czyta się miło, łatwo i szybko. Niewymagająca pozycja na wolną chwilę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nagroda za najbardziej denerwującą postać literacką wszechczasów wędruje do...... Dolores Jane Umbridge!!! Momentami miałam taką ochotę ją pobić, że zaczęłam się zastanawiać czy to przepadkiem nie Voldemort próbuje mnie opętać.
A tak na poważnie, co tu dużo mówić? Kolejny wspaniały tom nafaszerowany przekazem i wartościami, wywołujący skrajne emocje i porywający nas do magicznego świata przepełnionego tajemnicami czekającymi na odkrycie.
Nagroda za najbardziej denerwującą postać literacką wszechczasów wędruje do...... Dolores Jane Umbridge!!! Momentami miałam taką ochotę ją pobić, że zaczęłam się zastanawiać czy to przepadkiem nie Voldemort próbuje mnie opętać.
A tak na poważnie, co tu dużo mówić? Kolejny wspaniały tom nafaszerowany przekazem i wartościami, wywołujący skrajne emocje i porywający nas do...
"Nie jest ważne, kto kim się urodził, ale czym się stał!"
Uwielbiam Harrego za to, że dostracza świetnej zabawy, emocji i odskoczni od życia codziennego, za to że pozwala nam przenieść się do innego świata.
Jednak co jest równie ważne, to przekaz zaszczepiający najmłodszym czytelnikom wartości jak dobroć, przyjaźń, sprawiedliwość, przebaczenie. Dotyka m.in takich problemów jak rasizm (czysta i nieczysta krew; lepsi i gorsi)
Czy Lord Voldemort i jego czyny nie przypominają nam czegoś, co już się wydarzyło? Ja osobiście nie mogę oprzeć się myśli, że przypomina mi to wszystko czasy Hitlera, holokaust. Chęć władzy, uważanie tylko ludzi "czystej krwi" za godnych życia, okrutne tortury i morderstwa na ludziach urodzonych w innej kulturze. J.K Rowling w każdym razie dotyka tu bardzo ważnego tematu.
Takie są moje przemyślenia, zachęcam do dokładnego przeczytania całej serii, interpretacja może być naprawdę różna.
"Nie jest ważne, kto kim się urodził, ale czym się stał!"
Uwielbiam Harrego za to, że dostracza świetnej zabawy, emocji i odskoczni od życia codziennego, za to że pozwala nam przenieść się do innego świata.
Jednak co jest równie ważne, to przekaz zaszczepiający najmłodszym czytelnikom wartości jak dobroć, przyjaźń, sprawiedliwość, przebaczenie. Dotyka m.in takich problemów...
Kolejna część kultowej już serii ani trochę mnie nie zawiodła, a wręcz przeciwnie, zachwyciła. Nie da się zaprzeczyć iż Rowling z książki na książkę coraz piękniej nam rozkwita. Świat Harrego jest coraz bardziej rozbudowany i wielobarwny, a sama książka dojrzewa wraz ze swoimi bohaterami. Porusza coraz więcej dotkliwych tematów, język i opisy postaci, miejsc i sytuacji coraz bogatsze, oraz pojawia się coraz więcej brutalnych sytacji. Coraz mniej zaczyna to przypominać literaturę dziecięcą, co sprawia że młody czytelnik wraz z serią dojrzewa literacko. Polecam, nawet tym bardziej doświadczonym czytelnikom, bo zapewniam, przenoszenie się do magicznego świata Horgwartu dostarcza naprawdę świetnej zabawy.
Kolejna część kultowej już serii ani trochę mnie nie zawiodła, a wręcz przeciwnie, zachwyciła. Nie da się zaprzeczyć iż Rowling z książki na książkę coraz piękniej nam rozkwita. Świat Harrego jest coraz bardziej rozbudowany i wielobarwny, a sama książka dojrzewa wraz ze swoimi bohaterami. Porusza coraz więcej dotkliwych tematów, język i opisy postaci, miejsc i sytuacji...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKomnata Tajemnic o głowę przewyższa wciąż świetny Kamień Filozoficzny. Co więcej można powiedzieć? Zachęcam wszystkich do przeczytania całej serii, bo gwarantuję, że każda kolejna część jest lepsza od poprzedniej.
Komnata Tajemnic o głowę przewyższa wciąż świetny Kamień Filozoficzny. Co więcej można powiedzieć? Zachęcam wszystkich do przeczytania całej serii, bo gwarantuję, że każda kolejna część jest lepsza od poprzedniej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo topierwszy tom jest bardzo dobry, jednak jest jedynie wstępęm do kolejnych, coraz lepszych tomów serii. Harry Potter staje się już klasyką, i uważam że każdy, młody czy stary dałby się porwać temu baśniowemu światu. Uwaga, silnie uzależnia
pierwszy tom jest bardzo dobry, jednak jest jedynie wstępęm do kolejnych, coraz lepszych tomów serii. Harry Potter staje się już klasyką, i uważam że każdy, młody czy stary dałby się porwać temu baśniowemu światu. Uwaga, silnie uzależnia
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toautorka książki nazywa się Kitty Kelley, nie Kelly
autorka książki nazywa się Kitty Kelley, nie Kelly
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPomimo tego, że czasem byłam poirytowana zachowaniem postaci, szczególnie Rachel i Anny, książkę bardzo polecam. Ciekawy, przejmujący, całkiem niezły thriller. Jestem bardzo ciekawa adaptacji filmowej która ukaże się już niedługo.
Pomimo tego, że czasem byłam poirytowana zachowaniem postaci, szczególnie Rachel i Anny, książkę bardzo polecam. Ciekawy, przejmujący, całkiem niezły thriller. Jestem bardzo ciekawa adaptacji filmowej która ukaże się już niedługo.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Według mnie, krótkie powieści Schmitta o wiele lepiej spisują się w zbiorach opowiadań, niż jako oddzielne książki. Każda z tych historii była o czym innym, chociaż w zasadzie były do siebie bardzo podobne. Zwracają naszą uwagę na duchowość, na to że wszystkie blokady są tylko w naszej głowie, na sztukę wiary i sens życia. Niosą ze sobą przemyślenia ale i optymizm, mimo że opowiadają o smutnych historiach, ludziach, którzy nie mają łatwego życia.
Każda z nich opowiada także o innej religii, co bardzo mi się podoba. Pokazuje, że nie ma religii gorszych czy lepszych, wszystko zależy od nas samych.
Według mnie, krótkie powieści Schmitta o wiele lepiej spisują się w zbiorach opowiadań, niż jako oddzielne książki. Każda z tych historii była o czym innym, chociaż w zasadzie były do siebie bardzo podobne. Zwracają naszą uwagę na duchowość, na to że wszystkie blokady są tylko w naszej głowie, na sztukę wiary i sens życia. Niosą ze sobą przemyślenia ale i optymizm, mimo że...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to