Opinie użytkownika
Taki ciekawy życiorys, a opisany jakoś tak nieciekawie. Znajdziemy tu dużo informacji, ale gdybym sięgnęła po to w wieku 14 lat, nie miałabym ochoty dalej poznawać Chopina. A szkoda by było.
Pokaż mimo toCiekawy pomysł i średnie wykonanie. Z zainteresowaniem czytałam o podziale społeczeństwa na frakcje, które specjalizują się w konkretnych dziedzinach. Z podziwem obserwowałam zmagania głównej bohaterki z problemem nieodwracalnego wyboru życiowej ścieżki. Miałam nadzieję na sprytnie polaną warstwą przygody metaforę dorastania i poszukiwania własnej tożsamości, naukę...
więcej Pokaż mimo to
Zawiodłam się.
Bohaterka pokazana jakby za grubym szkłem. Autor wyzuł ją z wszelkich emocji i nawet spazmy płaczu w ostatniej scenie nie wzbudziły we mnie grama empatii. Kompletnie mnie nie obchodziła. Prawdę mówiąc pod koniec prześlizgiwałam się po tekście w poszukiwaniu czasowników i imion, żeby przyspieszyć lekturę bez straty wątku. Szkoda, bo potencjał postaci był duży,...
Ależ ta książka jest amreykańska! W ciemno niech sięgają po nią wszyscy, którzy z rozrzewnieniem wspominają popularne seriale z lat osiemdziesiątych. Główny bohater to skrzyżowanie pomysłowego MacGyvera z sypiącymi błyskotliwymi (a przynajmniej zabawnymi i zwykle lekko pieprznymi) komentarzami członkami Drużyny A. Podczas lektury cały czas chodziła mi po głowie ta...
więcej Pokaż mimo to
A gdyby tak Wiech cały czas tworzył?
Przemysław Śmiech wziął udział w sztafecie, przejął pałeczkę od Mistrza gwary warszawskiej i biegnie z nią w zaskakująco dobrym tempie.
Jesteście ciekawi, co warsiawiaki grochowiaki myślą na temat komunikatów w drugiej linii metra, esemesowych telekonkursów albo Nocy Muzeów? A może macie ochotę na krótki wykład z historii lub...
Najprzyjemniejszy horrorokryminał, jaki ostatnio czytałam. Żadnego mędrkowania ani dywagacji na temat moralności jednostki czy rozkładu społeczeństwa. Czysta rozrywka na jeden lub dwa wieczory. Lekko przyspieszony puls i niezbyt dużo obrzydliwości (choć są ze dwa fragmenty, przy których jeść nie polecam). No i tajemnica całkiem długo pozostająca tajemnicą. Nadal pamiętam, o...
więcej Pokaż mimo toPotwornie się zawiodłam. Żałuję, że książka została odnaleziona i wydana, bo jest ogromną rysą na twórczości autorki. Chodzą zresztą słuchy, że Harper Lee nie do końca świadomie wyraziła zgodę na publikację. I nic dziwnego, bo to odrzucona przez wydawcę wersja "Zabić drozda". Można tu wyczuć cień magii dziecięcego punktu widzenia (retrospekcje to moim zdaniem najlepsze...
więcej Pokaż mimo toNiwstety do mnie nie trafiła mimo arcyciekawego tematu. Nie odpowiadały mi na przykład zabiegi niczym z Iliady albo poezji romantycznej. Za dużo tych wszystkich porównań i skupiania się na wędrowaniu kropelki wody po ciele myjącego się w rynsztoku bezdomnego. Poza tym irytowały mnie pełne egzaltacji albo ogromnego zdziwienia opisy sytuacji, które w Polsce też mają miejsce....
więcej Pokaż mimo to
"Czymże są niedźwiedzie polarne czy porywiste wichry wobec ciągłych problemów z kredytami, nieprzychylnymi władzami i nieuczciwymi budowlańcami? Tołwiński i Toeplitz z pewnością świetnie by sobie poradzili na Spitsbergenie. Nie są z tych, co łatwo się poddają."
Warto poczytać o zmieniającej się (hmmm...) sytuacji mieszkaniowej w Polsce od odzyskania niepodległości do dziś...
To jedna z najpiękniejszych powieści, jakie czytałam. Historia człowieka, który pojechał na studia rolnicze, by pomóc rodzicom w gospodarstwie, ale odkrywszy w sobie miłość do książek, został profesorem literatury angielskiej. To opowieść o potrzebie miłości, sprawiedliwości i poczucia sensu istnienia napisana cudownie dojrzałym językiem. Narracja bez patosu, wielkich...
więcej Pokaż mimo to
To ciekawa historia nieśmiertelnych umysłów w śmiertelnych ciałach. Mamy tu wątek budowania własnej tożsamości i relacji z innymi, radzenia sobie (albo nie) z samotnością, frustracji związanej z ograniczeniami wieku oraz dominujący w drugiej połowie książki wątek szpiegowsko-kryminalny.
Przyznam, że miałam co do tej pozycji bardzo wysokie oczekiwania i pewnie dlatego...
Czuć pióro autorki "Eleonory i Parka". To prawdziwa huśtawka nastrojów. Momenty stworzone do czytania pod mięciutkim kocykiem z kubkiem gorącego kakao, wywołujące okraszone szerokim uśmiechem "Ooooo..." przeplatają się ze scenami ukazującymi patologię w rodzinie i jej wpływ na psychikę dzieci i dorosłych. Pierwsze i któreś z kolei miłości, poznawanie samego siebie w...
więcej Pokaż mimo toBardzo ciekawa książka. Przedstawiony świat dopracowany w szczegółach. Co prawda nie jestem ekspertem w dziedzinie biochemii, ale uwierzyłam w tę (post?)apokaliptyczną rzeczywistość i przyłapałam się na tym, że traktuję lekturę trochę jak podręcznik do historii połączony z poradnikiem przetrwania. Skąd wzięły się zombie, jak się zachowują i co jest ich celem, jakimi drogami...
więcej Pokaż mimo to
Warto zobaczyć zdjęcia pokazujące, jak radzili sobie mieszkańcy Warszawy w zrujnowanym i odbudowującym się mieście i poczytać artykuły prasowe pokazujące, jak radziło sobie miasto z legalnie lub troszkę mniej ustatkowującymi się mieszkańcami.
Duży plus za, jak na tę cenę, ładne wydanie.
Z przykrością stwierdzam, że to najsłabsza książka, jaką przeczytałam w tym miesiącu. Z opinii na LC dowiedziałam się, że ta historia jest bardzo zabawna i emocjonująca, a jednocześnie tak wzruszająca, że przyprawia o bezsenność. Tymczasem żartów nie zauważyłam, emocje typu "o Boże, on ma na brzuchu sześciopak! ...a nie, przepraszam - OŚMIOPAK!" zupełnie mi się nie...
więcej Pokaż mimo to
Cztery zupełnie różne życiorysy, charaktery, problemy. Gdyby nie decyzja o skoku z dachu tego samego wieżowca w ostatni dzień roku, nigdy by się nie spotkali. Podpisują umowę, w której zobowiązują się poczekać z samobójstwem do Walentynek.
Książka traktuje o ludzkich słabościach i odwadze. O małych i wielkich tragediach i pozornie nieistotnych momentach, które pomagają nam...
"Co was boli? - pytam nad herbatą.
Miasto bez pamięci, mówią, wykorzenione przez mieszkańców, którzy przybyli tu po wojnie z okolicznych wiosek, nie interesują się własną historią."
To nie jest przyjemna lektura. Długo ją czytałam i często przerywałam. Bo ciężko czytać o pokładach nienawiści, ignorancji i zapomnieniu na własnym podwórku. Ale warto. Białystok i jego okolice...
Historia nastolatków, zmagających się z utratą. Utratą bliskiej osoby, poczucia własnej wartości, sensu życia. To również przekonujący obraz choroby psychicznej. Czy uczucie, jakie łączy niedoszłych młodych samobójców, jest w stanie pokonać ich wszystkie trudności i wszystko naprawić? Czy Finch sprawi, że Violet wsiądzie jeszcze kiedyś do samochodu? Czy Violet uwolni Fincha...
więcej Pokaż mimo toCudowna klasyczna historia rozgrywająca się w małym kolejowym miasteczku opowiadana przez artykuły prasowe i chyba najbardziej ujmującą staruszkę literatury. Wielkie tajemnice z morderstwem na czele i wielka niewinna miłość dwóch przyjaciółek. Bardzo dobra pod względem konstrukcji. No i kochana Evelyn/Towanda! Paniom będzie łatwiej się tu odnaleźć, ale polecam...
więcej Pokaż mimo to
Druga część... nie. Druga strona "Hopeless".
Wydawało mi się, że wynudzę się czytając historię, którą już znam. Na szczęscie się myliłam.
Wiele razy uśmiechałam się przypominając sobie sceny widziane z innej perspektywy, były fragmenty, które pozwoliły lepiej zrozumieć przyczyny różnych reakcji bohaterów oraz opisujące momenty, o których nie wiedział narrator poprzedniego...