-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2018-03-18
2018-08-12
Uwielbiam książki p. Tomasza, na tę czekałam z niecierpliwością i się nie zawiodłam.
Jest tu charakterystyczny styl pisania i przede wszystkim osobliwi bohaterowie. Choć kiedyś absolutnie bym nie przypuszczała, że pomieszanie kryminału i lekkich mocy pozaziskich będzie mi odpowiadać, tak po "Przypadkowym zabójcy" czytam twórczość p. Tomasza z wielkim uśmiechem na ustach (serdecznie polecam wzpomnianą książkę). Dzięki dodaniu elementów fantastycznych czytelnik nie jest w stanie domyślić się zakończenia, ponieważ może zdarzyć się absolutnie wszystko.
Do tego główny bohater i jego perypetie - idealnie wyważone rozluźnienie akcji. Jak zwykle uśmiechałam się pod nosem, choć zastanawiam się nad jego nazwiskiem. Tu pytanie do p. Tomasza (bo na pewno czyta tę opinię) - dlaczego nie Wątroba? Przecież to musi być on! Trójca z laweczki to potwierdza ;)
Podsumowując - serdecznie polecam. Jeżeli pierwszy raz spotykacie się z twórczością tego autora, to na pewno będziecie zaskoczeni, ale jeżeli się spodoba, to szybko nadrobicie resztę twórczości.
Uwielbiam książki p. Tomasza, na tę czekałam z niecierpliwością i się nie zawiodłam.
Jest tu charakterystyczny styl pisania i przede wszystkim osobliwi bohaterowie. Choć kiedyś absolutnie bym nie przypuszczała, że pomieszanie kryminału i lekkich mocy pozaziskich będzie mi odpowiadać, tak po "Przypadkowym zabójcy" czytam twórczość p. Tomasza z wielkim uśmiechem na ustach...
2018-10-04
2023-03-26
2016-03-07
Czasami się tak zdarza, że kobieta nie wie, co powiedzieć i tak właśnie jest ze mną po skończeniu "Przypadkowego Zabójcy".
Oczekiwałam kryminału, a otrzymałam pełną zagadek, niespodzianek i humoru książkę, gdzie siły nadprzyrodzone (anioły, demony itp.) to chleb powszedni.
Zaczyna się niewinnie. Ba, na początku przypuszczałam nawet, że przez tę lekturę nie przebrnę myśląc, że napisał ją co najwyżej piętnastolatek, ale wraz z upływającymi stronicami w mojej głowie przebrzmiewało coraz częściej "WTF?!".
Absolutnie nie jest to książka zwyczajna, nie jest to zwykła opowieść. Naprawdę nie wiem, co to jest. Pisząc to mam wielki uśmiech na twarzy, ponieważ nie przypuszczałam, że kiedykolwiek, jakakolwiek lektura tak mnie zaskoczy.
Jest dziwna - to na pewno, ale w zaskakujący i wciągający sposób i nic tu się nie kończy tak, jak można by przypuszczać.
Brak mi słów by opisać to co teraz, zaraz po przeczytaniu, kłębi się z mojej głowie.
Panie Tomaszu - brawo!
Czasami się tak zdarza, że kobieta nie wie, co powiedzieć i tak właśnie jest ze mną po skończeniu "Przypadkowego Zabójcy".
Oczekiwałam kryminału, a otrzymałam pełną zagadek, niespodzianek i humoru książkę, gdzie siły nadprzyrodzone (anioły, demony itp.) to chleb powszedni.
Zaczyna się niewinnie. Ba, na początku przypuszczałam nawet, że przez tę lekturę nie przebrnę...
2023-08-30
2018-02-09
Po tej książce stwierdzam, że wszystkie wcześniejsze, którym dałam 9 czy 10 gwiazdek, na to nie zasługują. Ta dla mnie bije wszystkie na głowę.
Rewelacja. Nieustającą akcja.
Autor też tu sprytnie rozegrał rozdziały - większość kończył, gdy coś miało się właśnie okazać, więc chcąc przeczytać np. 100 stron, nie sposób było się oderwać i trzeba było czytać kolejne. Tym sposobem przeczytałam całą niemal jednym tchem.
Zdecydowanie zostałam fanką Pana Cartera i choć nie znam innych książek jego autorstwa, to tę polecam z czystym sumieniem, ale tylko tym osobom, którym 'krwawe jatki' nie są straszne.
Po tej książce stwierdzam, że wszystkie wcześniejsze, którym dałam 9 czy 10 gwiazdek, na to nie zasługują. Ta dla mnie bije wszystkie na głowę.
Rewelacja. Nieustającą akcja.
Autor też tu sprytnie rozegrał rozdziały - większość kończył, gdy coś miało się właśnie okazać, więc chcąc przeczytać np. 100 stron, nie sposób było się oderwać i trzeba było czytać kolejne. Tym...
2018-02-07
Wow.
Jestem raptem 2 minuty po skończeniu książki i jestem zszokowana zakończeniem. Pozycja niemal obowiązkowa dla miłośników tego gatunku literackiego.
Podziwiam autorkę - nie było ani chwili znużenia, ciągle coś się działo, dochodziły nowe fakty i tym samym książka czytała się sama w bardzo szybkim tempie.
To jedna z tych pozycji, od których nie można się oderwać, które po przerwaniu zostawiają w głowie pytanie 'ciekawe co będzie dalej?'.
Świetna.
Wow.
Jestem raptem 2 minuty po skończeniu książki i jestem zszokowana zakończeniem. Pozycja niemal obowiązkowa dla miłośników tego gatunku literackiego.
Podziwiam autorkę - nie było ani chwili znużenia, ciągle coś się działo, dochodziły nowe fakty i tym samym książka czytała się sama w bardzo szybkim tempie.
To jedna z tych pozycji, od których nie można się oderwać, które...
2023-03-05
2015-11-16
2017-11-19
Świetna!
Wciąga od pierwszych stron. Koniecznie samemu się chce rozwiązać zagadkę i wraz z upływem fabuły, osobisty osąd zmienia się kilkukrotnie. Ostatecznie finał okazuje się przewidywalny, jednak w toku czytania podejrzenia podały niemal na wszystkich. Autorka fajnie to rozegrała.
Książki nie przeczytałam - ja ją pochłonęłam. Czytałam przy każdej możliwej okazji - nawet na przerwie śniadaniowej w pracy - tak mnie wciągnęła.
Ze swojej strony serdecznie polecam. Dla mnie pozycja bez słabych stron poza myleniem się imion, ale tak już mam z niektórymi autorami ;)
Świetna!
Wciąga od pierwszych stron. Koniecznie samemu się chce rozwiązać zagadkę i wraz z upływem fabuły, osobisty osąd zmienia się kilkukrotnie. Ostatecznie finał okazuje się przewidywalny, jednak w toku czytania podejrzenia podały niemal na wszystkich. Autorka fajnie to rozegrała.
Książki nie przeczytałam - ja ją pochłonęłam. Czytałam przy każdej możliwej okazji - nawet...
2018-01-09
"Ale jazda" - to były moje słowa, gdy skończyłam czytać.
Książkę na początku czytałam 'normalnie' czyli kilka razy w komunikacji miejskiej jadąc do i z pracy, ale jak już doszłam do około 150 strony to nie mogłam się oderwać. Poświęciłam robienie obiadu na następny dzień i życie rodzinne ;) by móc czytać ją do końca.
Świetna. Koniec i kropka.
"Ale jazda" - to były moje słowa, gdy skończyłam czytać.
Książkę na początku czytałam 'normalnie' czyli kilka razy w komunikacji miejskiej jadąc do i z pracy, ale jak już doszłam do około 150 strony to nie mogłam się oderwać. Poświęciłam robienie obiadu na następny dzień i życie rodzinne ;) by móc czytać ją do końca.
Świetna. Koniec i kropka.
2022-05-06
2015-11-19
2023-03-24
2023-10-25
2018-02-08
Lekka (o ile tak można powiedzieć o historii z kryminalnym akcentem), przyjemna (patrz poprzedni nawias), kobieca lektura.
Przeczytałam od razu od deski do deski, ponieważ wciągnęła mnie niesamowicie i nie potrafiłam się od niej oderwać.
Jedyny minus to początek, gdzie sposób budowania zdań autorki nasuwał mi wypracowanie, ale czym dalej w las tym było tylko lepiej.
Kilka razy zaśmiałam się w głos, przez większość miałam uśmiech na twarzy, a końcówka spowodowała u mnie głośne 'niemożliwe'.
Bardzo polecam.
Lekka (o ile tak można powiedzieć o historii z kryminalnym akcentem), przyjemna (patrz poprzedni nawias), kobieca lektura.
Przeczytałam od razu od deski do deski, ponieważ wciągnęła mnie niesamowicie i nie potrafiłam się od niej oderwać.
Jedyny minus to początek, gdzie sposób budowania zdań autorki nasuwał mi wypracowanie, ale czym dalej w las tym było tylko lepiej.
Kilka...
2023-03-19
2023-09-23
2023-04-01
Zdecydowanie najlepsza publikacja mojego ulubionego kucharza - Jamie Olivera.
Fenomen tej książki polega na prostocie składników. Ile razy darzyło nam się, że chcemy coś upichcić, ponieważ na zdjęciu wygląda obłędnie pysznie, a potem patrzymy na składniki - na ich mnogość i egzotyczność, i się zwyczajnie odechciewa?
Mi wieeele razy.
A tu tego problemu nie ma - każdy przepis to tylko 5 kluczowych składników, więc dania są proste i szybkie. Nic dodać nic ująć.
Ja ze swojej strony polecam bardzo - pozycja niemal obowiązkowa dla zabieganych rodzin.
Jakby było nawet dziesięć publikacji tego typu, to kupiłabym wszystkie i z każdej bym korzystała, tak jak korzystam z tej.
Zdecydowanie najlepsza publikacja mojego ulubionego kucharza - Jamie Olivera.
więcej Pokaż mimo toFenomen tej książki polega na prostocie składników. Ile razy darzyło nam się, że chcemy coś upichcić, ponieważ na zdjęciu wygląda obłędnie pysznie, a potem patrzymy na składniki - na ich mnogość i egzotyczność, i się zwyczajnie odechciewa?
Mi wieeele razy.
A tu tego problemu nie ma - każdy przepis...