-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2024-04-29
2024-04-30
2024-04-28
2024-04-23
2022-09-07
2022-09-06
2022-07-13
2022-01-08
2021-05-18
2021-05-03
2020-09-02
2020-04-01
2019-01-27
I koniec mojej przygody z Wiedźminem.
Muszę przyznać, że nie byłam do końca zachwycona stylem, w jakim były napisame dwie ostatnie część sagi o wiedźminie Geralcie. Różnego rodzaju wstawki nie podsycały mojej ciekawości, a raczej denerwowały i opóźniały mój powrót do historii właściwej.
"Pani Jeziora"- już po tytule można odgadnąć, że książka skupia się raczej na wątku Ciri, mniej jest Geralta i to też troszkę mi dokuczało.
Mimo tego ostatnia część sagi podobała mi się. Pod sam koniec wciągnęłam się w historię tak bardzo, że nawet nawiązania do przeszłości i przyszłości przestały mi przeszkadzać.
Zakończenie jest dla mnie "otwartą furtką", tak naprawdę nie da się trafnie ocenić co autor miał na myśli.
Książka godnym zakończeniem sagi, polecam serdecznie.
I koniec mojej przygody z Wiedźminem.
Muszę przyznać, że nie byłam do końca zachwycona stylem, w jakim były napisame dwie ostatnie część sagi o wiedźminie Geralcie. Różnego rodzaju wstawki nie podsycały mojej ciekawości, a raczej denerwowały i opóźniały mój powrót do historii właściwej.
"Pani Jeziora"- już po tytule można odgadnąć, że książka skupia się raczej na wątku...
2019-01-02
2018-12-31
2018-12-01
Wybrałam tę pozycję na swój powrót do książek po niemalże roku przerwy od czytania. Oczywiście nie jestem zawiedziona!
W "Molochu" wraz z radcą kryminalnym Eberharedm Mockiem rozwiązujemy zagadkę zaginięcia bliźniąt. Co więcej -matka owych dzieci jest bliską znajomą z przeszłości policjanta.
Ruszamy w podróż pełną okultystycznych rytuałów, tajemniczych postaci i brudnych rynsztoków. Ludzkie sumienie nie ma tutaj miejsca bytu, a niewinnym, młodym duszom grozi niebezpieczeństwo.
Przyjemnością było dla mnie rozwiązywanie sprawy z Mockiem, do którego(mimo jego wad - nikt nie jest idealny!) żywię swoistą sympatię. Jego intuicja, upór ale przede wszystkim empatia i dobre, choć twarde serce tworzą z niego wielobarwną, złożoną postać. Każda chwila spędzona w jego towarzystwie wzbudza we mnie dreszczyk emocji. Tego mi brakowało!
Wybrałam tę pozycję na swój powrót do książek po niemalże roku przerwy od czytania. Oczywiście nie jestem zawiedziona!
więcej Pokaż mimo toW "Molochu" wraz z radcą kryminalnym Eberharedm Mockiem rozwiązujemy zagadkę zaginięcia bliźniąt. Co więcej -matka owych dzieci jest bliską znajomą z przeszłości policjanta.
Ruszamy w podróż pełną okultystycznych rytuałów, tajemniczych postaci i...