Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jest to fascynująca opowieść, która przenosi czytelnika w świat rodzinnych tajemnic i historii, żyjących na wsi bohaterek. Pisarka bardzo zgrabnie snuje historię o miłości, przyjaźni i tajemnicach skrywanych przez pokolenia.

Główna bohaterka Alicja, to postać wyjątkowa - młoda krawcowa z żywieckiej wsi, która pasjonuje się sztuką krawiectwa. Odkrywa ona także zakorzenione w jej przodkach fascynujące historie.

W miarę jak jej świadomość rośnie, poznaje tajemnice swojej rodziny, a zwłaszcza praprababki, dzięki jej pamiętnikom ukrytym na strychu rodzinnego domu. Ten moment jest przełomowy, gdyż zaczyna dostrzegać, że życie jej przodków było pełne zarówno miłości, przyjaźni jak i walki z codziennymi trudnościami.

Niezwykle ciekawe jest ukazanie kontrastu między życiem Alicji, a historią jej przodków. Autorka zręcznie buduje atmosferę starego świata, a jednocześnie opowiada o tym co ma miejsce we współczesności. Dzięki temu mamy tu dwutorowo prowadzoną narrację. Przeplatając opowieść z przeszłością i teraźniejszością, wielowymiarową fabułę, która trzyma czytelnika w ciągłym zaciekawieniu co powoduje, że nie można oderwać się od lektury.

Jednym z mocnych punktów tej powieści jest także temat sztuki krawiectwa, który stanowi nie tylko tło dla opowieści, ale również ważny element rozwoju głównej bohaterki. Krawiectwo staje się metaforą dla odkrywania siebie, swoich korzeni i pasji.

Czytelnik odkrywa, że historia rodzinna ma wpływ nie tylko na jednostkę, ale także na kształtowanie się w rodzinie relacji międzyludzkich. Wątki miłości, przyjaźni i rodzinne przeplatają się, tworząc barwny obraz życia na wsi.

Jakie tajemnice odkryje Alicja w znalezionych pamiętnikach i jaki wpływ będą miały na jej najbliższych. Czy odkryte informacje pomogą zrozumieć postępowanie innych kobiet z rodziny Alicji? Jakie niespodzianki los przygotował dla tej młodej wrażliwej kobiety?

Książka wciąga swoją fabułą i zaskakującymi zwrotami akcji. Z początku mgłoby się wydawać,że trudno nadążyć za mnogością postaci i wątków. Nic bardziej mylnego, w moim odczuciu jest to opisane w taki sposób, że ułatwia rozeznanie między wątkami zdarzenia i postaciami, ostatecznie tworząc spójną całość. To wszystko nadaje jej stylu i sprawia, że czytelnik wciąż nie może się doczekać finału. Niektóre wątki mogłyby być bardziej rozwinięte rozbudowane, co pomogłoby czytelnikowi lepiej zrozumieć ich motywacje i uczucia.

Podsumowując

„Miłość szyta na miarę” to poruszająca opowieść o miłości, przyjaźni i odkrywaniu własnych korzeni.Wiele razy się przy niej wzruszyłam, Przede wszystkim nigdy nie było dobrego momentu,by przerwać choć na chwilę, a to cenię sobie w lekturach i to bardzo. Cieszy mnie też fakt, że pomimo bardzo trudnych wojennych wspomnień i wielu innych trudów, książka nie jest za słodka,a jednocześnie otula swoją łagodnością i miękko się przez nią płynie.
📚📚📚📚📚 Świetna pozycja

Jest to fascynująca opowieść, która przenosi czytelnika w świat rodzinnych tajemnic i historii, żyjących na wsi bohaterek. Pisarka bardzo zgrabnie snuje historię o miłości, przyjaźni i tajemnicach skrywanych przez pokolenia.

Główna bohaterka Alicja, to postać wyjątkowa - młoda krawcowa z żywieckiej wsi, która pasjonuje się sztuką krawiectwa. Odkrywa ona także zakorzenione...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jest to historia, która ukazuje magię świąt w kontekście rodziny Skalskich, gdzie tajemnice, błędy życiowe i potrzeba przebaczenia tworzą niepowtarzalną i niebanalną atmosferę. Autorka, zgrabnie konstruuje opowieść pełną niespodziewanych zwrotów, ukrytych tajemnic i prawdziwego życiowego doświadczenia.

Głównym wątkiem wokół którego kręci się fabuła i jest punktem zarówno kulminacyjnym jak i zwrotnym dla wszelkich kumulowanych od dawna napięć i emocji są osiemdziesiąte urodziny dziadka Ignacego. Postaci pełnej energii i radości życia, mimo swego sędziwego wieku.

Tradycyjne góralskie święta w pięknym, starym domu rodziny Skalskich mają być pretekstem do obchodzenia ważnego jubileuszu. Jednak, jak to bywa w życiu, pozory bywają mylące. Mimo cieszącej się doskonałą opinią i pełnej tradycji rodziny, ukryte tajemnice zaczynają wychodzić na światło dzienne.

Jakie tajemnice wypłyną na powierzchnie? Czego dowiedzą się bohaterowie? Co było tak skrzętnie ukrywane przez wiele lat? I jak zmieni życie każdego z nich?

Wątek muzyczny dodaje dodatkowego smaczku lekturze. Koncert gwiazdy lat osiemdziesiątych i spotkanie wnuczki Ignacego Lidki, z jednym z młodych muzyków, nadają historii dodatkowy wymiar.

To spotkanie z obcym, a jednak gdzieś z tyłu głowy wydającego się znajomym, rzuca cień tajemnicy na całą historię, prowokując czytelnika do zgłębienia relacji między postaciami i skutecznie przytrzymuje go przy lekturze budując napięcie związane z tajemnicą w taki sposób, by chciał poznać jej rozwiązanie.

Pisarka posługuje się, przystępnym dla każdego pokolenia językiem, umożliwiając czytelnikowi wczucie się w każdą ze stron, a także atmosferę górlaskiego domu i świątecznej gorączki znanej chyba każdemu z nas. Przenikliwie ukazuje sieć relacji rodzinnych, obnażając ich złożoność i czasem uchybienia,które na pierwszy rzut oka teoretycznie nie są widoczne.

Przy tym nie unika trudnych tematów, takich jak błędy życiowe czy potrzeba przebaczenia, co nadaje książce głębię i swego rodzaju uniwersalność, jednak dzięki temu nie jest też typową historią świąteczną podobną do innych i przesłodzoną. Tajemnice i wciągające czytelnika emocje sprawiają, że wyróżnia się w jakiś sposób na ich tle.

Podsumowując

Krystyna Mirek w swojej książce „Zielona gwiazdka” zbudowała opowieść o miłości rodzinnej, której oblicze różni się od idealnego obrazka, jaki z początku otrzymujemy co zdecydowanie ją urealnia w oczach czytelnika i nadaje autentyczności, bo czy w której rodzinie zawsze jest idealnie i sielsko? Jednak mimo tajemnic, błędów, niedoskonałości, twórczyni pokazuje i zarazem przekonuje, że właśnie w tych momentach kryje się prawdziwa siła więzi rodzinnych.

Możemy dojść do wniosku,że nawet gdybyśmy zmienili nasze nieidealne rodziny, bo takie nieistnieją,to nie możemy być pewni, czy nasze życie byłoby lepsze.

Myślę sobie,że nawet jeśli mamy rodzinę taką o jakiej nie do końca marzymy,to jednak wiele nas ona uczy i ukształtowuje nas, nasze cele,dążenia i późniejsze postępowanie. To pozwala myśleć co chcemy, zachować wyniesione z domu wartości, a co uważamy za nieodpowiednie przecież zawsze możemy przerwać czy zmienić. Przypomina nam to, że każdy rodzic czy inny członek rodziny być może nie zawsze poradnie i odpowiednio, ale zazwyczaj kieruje się naszym dobrem i troską o nas. Uświadamia też refleksje, że nieodpowiednie zachowanie nie zawsze jest jego winą, bo mógł być czegoś nienauczony lub właśnie w dany sposób okazuje nam troskę czy miłość, bo w taki sposób była ona jemu przez bliskich okazywana.

Książka ta z pewnością może czytelnika, skłonić do refleksji nad własnymi relacjami i wartościami. Książka dla mnie jest w porządku, niczego bym jej nie dodała ani też nie ujęła. Ma ogólny sens i przesłanie, wątki są zakończone, wszystko wyjaśnione spina się w całość i ogólnie okej, tylko jakoś mnie, nie powaliła na ziemie i nie wywołała wielkiego zachwytu,chociaż jej wątki były całkiem ciekawe. No cóż dla mnie, ot po prostu lekko i przyjemnie przy tym odrobinę mniej typowo i bardziej wciągająco niż w innych przypadkach świątecznych powieści.
Dlatego też śmiało mogę Wam ją polecić.

📚📚📚📚 📚 Świetna pozycja

Jest to historia, która ukazuje magię świąt w kontekście rodziny Skalskich, gdzie tajemnice, błędy życiowe i potrzeba przebaczenia tworzą niepowtarzalną i niebanalną atmosferę. Autorka, zgrabnie konstruuje opowieść pełną niespodziewanych zwrotów, ukrytych tajemnic i prawdziwego życiowego doświadczenia.

Głównym wątkiem wokół którego kręci się fabuła i jest punktem zarówno...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to historia pełna humoru, tajemnic, miłości i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Główna bohaterka, jest 54- letnia Monika, która postanawia zmienić swoje życie w nadchodzącym roku. Autorka opowiada historię pełną sytuacyjnego humoru, dzięki czemu czytelnicy będą się zarówno śmiać, jak i czuć zaskoczenie, śledząc przygody bohaterki.

Monika, decyduje się na nietypowe postanowienie noworoczne – chce przeżyć nadchodzący rok inaczej, aby na swoje urodziny mieć przy sobie miłość życia. Jednak szybko odkrywa, że czasem to, czego pragniemy, może być równoznaczne z niespodziewanymi tego konsekwencjami. Pisarka snuje historię zaskakującą czytelnika, eksplorując pytania o to, czy miłość budowana na kłamstwie może przetrwać. Jakie niedomówienia i nie potrzebne unoszenie się honorem sprowadzi na Monikę kłopoty?Czy warto zacinać się w swoich przekonaniach? I zamykać w znanym sobie schemacie, czy jednk czasem warto wyjść poza jego ramy?

Powieść nie skupia się wyłącznie na romansie, ale też wprowadza czytelnika w świat reklamy, gdzie bohaterka, niczym współczesny Kopciuszek, stawia pierwsze kroki. Skłonność Moniki do popadania w kłopoty prowadzi do nieoczekiwanych zwrotów, gdy wpada na trop afer związanych z nielegalnymi wysypiskami. To element, który dodaje powieści dynamiki, napięcia i przytrzymuje go przy lekrurze.

Podsumowując

To książka pełna potencjału, ale im dalej w las tym bardziej mnie irytowała... Jednak trzeba przyznać, można się przy niej pośmiać wyluzować i od czasem męczącej codzienności.

Jednak charakter i dziwne niedojrzałe w moim odczuciu nastoletnie zachowania bohaterów, zwłaszcza Moniki mocno dla mnie obniżają wartościowość lektury. Im bliżej końca tym bardziej książka mnie męczyła i zadawałam sobie pytania w stylu: „Jak osoby w tak dojrzałym wieku mogą się tak dziecinnie zachowywać?” „Jak dziennikarz z doświadczeniem może być tak nierozsądny i lekkomyślny”? „Dlaczego Monika jest tak mało błyskotliwa, biorąc pod uwagę fakt, że jest dziennikarką?” To ja dawno się domyśliłam co i jak, a sama bohaterka dalej w ciemnogrodzie... Och, aż bolało, do tego zbyt mocno rozwleczona fabuła, dość mocno mnie drażniła, wszystko można było znacznie skrócić. Czy życzenie Moniki w końcu się spełni? Odpowiedzi na to pytanie poszukajcie, przeglądając kartki z jej pamiętnika.

To zdecydowanie książka, którą warto przeczytać dla tych, którzy lubią mieszankę humoru, romansu, tajemnicy i nieprzewidywalnych zwrotów akcji z odrobiną napięcia. Nie jestem pewna czy każdy przebije się przez pewnego rodzaju „rozmemłanie” bohaterów ... Jeszcze dodam, że niestety książka zawiera mnóstwo literówek,dziwnych mytników w środku słów, co zdecydowanie męczy i odbiera przyjemność z czytania.

To wszystko razem sprawiło, że książka ląduje na miejscu...🤔 i tu się waham czy jest to 📚📚📚📚 Spodziewałam się po niej więcej czy 📚📚📚 Przeciętniaczek

Jest to historia pełna humoru, tajemnic, miłości i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Główna bohaterka, jest 54- letnia Monika, która postanawia zmienić swoje życie w nadchodzącym roku. Autorka opowiada historię pełną sytuacyjnego humoru, dzięki czemu czytelnicy będą się zarówno śmiać, jak i czuć zaskoczenie, śledząc przygody bohaterki.

Monika, decyduje się na nietypowe...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jest to urocza świąteczna opowieść, która przyciąga czytelnika swoim niezwykłym urokiem. Głównym motywem tej historii są rozmowy kontrolowane przez tabun ekscentrycznych staruszków, które wprowadzają nieoczekiwane zwroty akcji, mnóstwo zabawnych sytuacji i humorystyczny ton.

Wincentyna, główna bohaterka, oczekuje na obiecany przed lat telefon z wiadomością od Mikołaja. Rzeczone urządzenie znacznie różni się od znanych nam dzisiaj wszechobecnych smartphonów,a staruszka jest mu niezwykle wierna,bo nie ma zaufania do tych wszystko mających cudów nowoczesności.

Obietnica ukochanego sprzed lat, trzyma Wincentynę w nadziei,że każdy kolejny telefon może być właśnie tym wyczekiwanym telefonem od Mikołaja, bo przecież On zawsze dotrzymywał słowa. Jednak los niespodziewanie ją zaskakuje, gdy w słuchawce telefonu w domu opieki „Happy End” słyszy głos Poli, zagubionej nastolatki. To zdarzenie radykalnie zmienia życie staruszki jak też całej reszty jego mieszkańców.

Kolejne postaci, takie jak Dorota, nauczycielka przeżywająca kryzys zawodowy i osobisty, oraz Maciej, pragnący być idealnym ojcem dla swoich córek, dodają głębi fabule. Spotykają się w przedświątecznym zamieszaniu, a przypadkowe spotkanie w domu pełnym ciepła i miłości prowadzi do niezwykłych wydarzeń.

Pisarka umiejętnie snuje wątki bohaterów, ukazując ich marzenia, problemy i transformacje. Elementy humoru przeplatają się z chwilami wzruszenia, tworząc bogatą mozaikę emocji. Autorka przypomina nam, że życie pełne jest niespodzianek, a święta to czas, kiedy nawet najbardziej nieoczekiwane rzeczy mogą się zdarzyć.

Podkreśla również uniwersalny przekaz, że wiek nie jest istotny, marzenia się spełniają, a święta są okazją do znalezienia wyjątkowych prezentów pod choinką. Przesłanie o tym, że ważne jest być grzecznym i mieć piękne marzenia, by w końcu otrzymać telefon, który odmieni życie, dodaje opowieści dodatkowej magii.

Czy Wincentyna wreszcie doczeka się upragnionego telefonu od Mikołaja czy też los ma dla niej inne niespodzianki? Co wyniknie z telefonicznej pomyłki i co ona przyniesie naszym bohaterom?

Podsumowując

„Telefon od Mikołaja” to nie tylko świąteczna historia, ale również refleksja na temat wartości rodzinnych, przyjaźni i znaczenia spełniania marzeń. Uświadamia jak ważne jest słuchanie drugiego człowieka, nawet jeśli jest nim nastolatka kilkuletnie dziecko czy ekscentryczna staruszka. Książka udowadnia, że prawdziwe i piękne relacje mogą nawiązać ze sobą osoby w każdym wieku, nawet mając odmienny pogląd na niektóre sprawy, czy dopiero go w sobie kształtując. Pokazuje, że nawet ludzie u schyłku życia chcą czuć się kochani rozumiani i potrzebni. Wskazuje także jak istotna w każdej relacji jest rozmowa.

Magdalena Witkiewicz zgrabnie wplata wątki różnych postaci, tworząc z tego zgrabną pełną ciepła i optymizmu opowieść, która doskonale wpisuje się w ducha świąt. Polecam powieść wszystkim miłośnikom obyczajowych historii, także powieści świątecznych jak i wielbicielom literatury autorki, choć wciągnęła mnie ciut mniej niż „Uwierz w Mikołaja” bawiłam się równie dobrze odprężając się przy tej pozycji, a i wzruszyłam nie jeden raz.

📚📚📚📚📚 Świetna pozycja

Jest to urocza świąteczna opowieść, która przyciąga czytelnika swoim niezwykłym urokiem. Głównym motywem tej historii są rozmowy kontrolowane przez tabun ekscentrycznych staruszków, które wprowadzają nieoczekiwane zwroty akcji, mnóstwo zabawnych sytuacji i humorystyczny ton.

Wincentyna, główna bohaterka, oczekuje na obiecany przed lat telefon z wiadomością od Mikołaja....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to niezwykła powieść, która skradła serca czytelników swoim urokiem i pełną emocji fabułą. Pisarka stworzyła opowieść, która nie tylko wprawi czytelnika w świąteczny nastrój, ale także poruszy jego serce.

Akcja rozgrywa się wokół Agnieszki, która, mimo własnych wątpliwości, stara się wierzyć w Mikołaja. Historia nabiera tempa, gdy tajemniczy Mikołaj pojawia się w domku jej babci, która w niejasnych okolicznościach zniknęła. To wydarzenie stawia bohaterkę w niezwykłej sytuacji, prowadząc czytelnika przez labirynt tajemniczych wydarzeń.

Wątek pięcioletniej Zosi, wierzącej w Mikołaja z całego serca, dodaje powieści uroku i dziecięcej niewinności. Jej pragnienie najpiękniejszego prezentu świątecznego - ciepłego domu pełnego miłości - sprawia, że czytelnik od razu angażuje się emocjonalnie w losy bohaterów kibicując im z całych sił.

Niezwykle ważnym wątkiem jest historia Anny, matki Zosi, która przestała wierzyć nie tylko w Mikołaja, ale również w ludzi. Pojawienie się policjanta Roberta stwarza szansę na odzyskanie wiary w szczęście i ludzką dobroć. Świąteczny cud jawi się jako jedyna nadzieja na spełnienie marzeń matki i córki.

Wigilijna noc staje się punktem, w którym losy wszystkich bohaterów splatają się w niespodziewany sposób. Młodzi duchem staruszkowie z domu seniora „Happy End” pełnią nie tylko rolę uroczych utrapień, ale także są znakiem nadziei na przyszłość.

Magdalena Witkiewicz w mistrzowski sposób łączy elementy humoru, wzruszeń i magii świąt, tworząc niezapomnianą atmosferę.

Podsumowując

„Uwierz w Mikołaja” to opowieść, która skłania do refleksji nad wiarą, miłością i siłą świątecznego czaru. Z pewnością można się przy tej historii głośno śmiać jak i nie jeden raz uronić łzę wzruszenia. Bohaterowie są pełnokrwiści,zmagają się z problemami, które mogą dotyczyć zarówno naszej sąsiadki czy też nas samych.

Zawsze kiedy sięgam po powieści spod pióra autorki mogę spodziewać się porządnej dawki emocji, śmiechu, refleksji i wzruszenia, dlatego z serca polecam tę historie. Z niecierpliwością czekam na możliwość obejrzenia ekranizacji, aby móc jeszcze bardziej zagłębić się w magiczną opowieść.

Na koniec w ramach bonusu przytoczę fragment opisu książki: „Trzymasz w ręku zmienione i uzupełnione wydanie powieści i masz wyjątkową szansę poznać nową bohaterkę, panią Genowefę, która wkradła się na kartki książki z okazji premiery filmu i podgląda świat zza firanki.”

Tak tak, jeśli sięgniecie po filmowe wydanie książki znajdziecie w niej opowiadanie dopisane na potrzeby filmu „Przecież to było tak niedawno” Kto wie może pojawi się jakaś kolejna cześć? Ja z pewnością chętnie po nią sięgnę.
📚📚📚📚📚 Świetna pozycja

Pamiętajcie jednak, że wszystko co tutaj czytacie to wyłącznie moja osobista opinia, a wy możecie mieć zupełnie odmienną.

Książka została wysłuchana przy pomocy aplikacji BookBeat - Zakup własny

Wydawca audiobooka: Wydawnictwo Flow

Wydawnictwo: Wydawnictwo Flow

Lektor: Jakub Kamieński
W tym miejscu chyba już tradycyjnie ukłony dla lektora. Wykonanie genialne! Dodatkowo plus 50 do książki za oddane emocje, komizm sytuacyjny, no po prostu czysta przyjemność.

Jest to niezwykła powieść, która skradła serca czytelników swoim urokiem i pełną emocji fabułą. Pisarka stworzyła opowieść, która nie tylko wprawi czytelnika w świąteczny nastrój, ale także poruszy jego serce.

Akcja rozgrywa się wokół Agnieszki, która, mimo własnych wątpliwości, stara się wierzyć w Mikołaja. Historia nabiera tempa, gdy tajemniczy Mikołaj pojawia się w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść wciągnęła mnie od pierwszej do ostatniej strony, nie chciałam się od niej odrywać nawet na chwilę. Dosłownie pochłonęłam ją. Jest to pełna emocji i niespodziewanych zwrotów akcji historia, której główną bohaterką jest Ania. Młoda kobieta, która poświęciła wiele lat swojego życia na opiekę nad niepełnosprawnym bratem.

Po jego śmierci zostaje sama i zaczyna poszukiwać nowego sensu w życiu. Nieoczekiwana propozycja od byłej przełożonej stawia ją w zupełnie nowej sytuacji - zamieszkanie w tajemniczym domu na granicy, gdzie zaczynają dziać się niezwykłe rzeczy.

Jakie dokładnie? Czy propozycja opieki nad nastoletnim chłopcem przez dwa miesiące może zmienić bieg życia? Jak potoczą się losy tej skromnej doświadczonej przez życie dziewczyny? Czy w porę dostrzerze,że warto wreszcie pomyśleć o sobie?

Anna Wojtkowska-Witala stworzyła fascynującą historię, która porusza wiele ważnych tematów, takich jak samotność, odwaga w podejmowaniu życiowych decyzji oraz poszukiwanie prawdziwej miłości. Główna bohaterka, jest postacią, z którą czytelnik łatwo może się utożsamić. To lektura pełna jest emocji, refleksji, znajdziemy tam też przemianę.

Pisarce udało się doskonale oddać atmosferę tajemniczości i niezwykłości domu na granicy. Niezwykłe zdarzenia nadają powieści dodatkowego uroku, sprawiając, że czytelnik z niecierpliwością oczekuje, co wydarzy się dalej.

Wątek miłosny dodaje powieści nuty romantyzmu, wprowadzając do historii nie tylko napięcie związane z domem na granicy, ale również emocjonalne zawirowania związane z uczuciami dziewczyny.

Czy Ania znajdzie w sobie na tyle siły, by się uwierzyć, że jej los może się odmienić?Czy odważy się zrealizować marzenia i znaleźć prawdziwą miłość?

Podsumowując

Styl autorki jest lekki, płynny, co sprawia, że lektura jest przyjemna i łatwa do przyswojenia mimo trudnej tematyki. Dialogi są naturalne, a opisy miejsc i postaci pozwalają czytelnikowi łatwo wyobrazić sobie opisywane sytuacje i w pełni przeżywać je z bohaterami. Powiem Wam tak, to lektura o której nie wiadomo ile napisać,aby nie napisać zbyt wiele i przy okazji nie zepsuć radości z jej odkrywania.

Książka w pewien sposób jest mi bliska, bo życie z niepełnosprawnością to moja codzienność, mimo tego,że nie zawsze jest łatwo staram się pokazać innym,że niepełnosprawny jest jak każdy też marzy,kocha, pragnie i na miarę swoich możliwości żyje pełnią życia. Ja ze swojej strony z całego serca Wam polecam tę pozycje. Według mnie jest piękna, pełnokrwista i realistyczna. Pisarka ukazuje prawdziwość relacji w rodzinie, a osobom niepełnosprawnym uświadamia jak wiele nasi rodzice i opiekunowie potrzebują siły, samozaparcia i nie rzadko wyrzeczeń. Często ich zmartwieniem jest jak poradzimy sobie kiedy ich zabraknie. Ta historia zdecydowanie skłania do życiowych refleksji, przy czym porusza bardzo wiele emocji dodaje nadziei i sił. Jest pięknie dopracowana, doskonale przemyślana i wypełniona o najdrobniejsze szczegóły.
📚📚📚📚📚 Świetna pozycja

Pamiętajcie jednak, że wszystko co tutaj czytacie to wyłącznie moja osobista opinia, a wy możecie mieć zupełnie odmienną.

Wydawnictwo: Wydawnictwo Lucky

Powieść wciągnęła mnie od pierwszej do ostatniej strony, nie chciałam się od niej odrywać nawet na chwilę. Dosłownie pochłonęłam ją. Jest to pełna emocji i niespodziewanych zwrotów akcji historia, której główną bohaterką jest Ania. Młoda kobieta, która poświęciła wiele lat swojego życia na opiekę nad niepełnosprawnym bratem.

Po jego śmierci zostaje sama i zaczyna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Dziś przynoszę Wam moim zdaniem prawdziwą bombę 💣emocjonalną zawartą w najnowszej powieści autorstwa Ilony Łuczyńskiej pod tytułem „Naucz mnie na nowo kochać”. W tym miejscu bardzo dziękuję wydawnictwu Lucky za egzemplarz książki. Powieść głęboko porusza oraz wciąga i zaskakuje już od pierwszej strony. Bardzo chętnie Wam o niej trochę opowiem. Chwytajcie ulubioną herbatkę i zapraszam Was na recenzję. 🙂

Jest to poruszająca opowieść w której autorka przenosi czytelnika w świat bolesnej straty, prób przetrwania i odnajdywania nowego sensu życia.

Główna bohaterka Molly, doświadczyła traumy straty męża w dniu ślubu w tragicznym wypadku samochodowym. Od tego momentu jej życie staje się walką o przetrwanie każdego dnia.

Pisarka w bardzo trafny sposób ukazuje złożoność ludzkich emocji i reakcji na traumę. Molly, starając się odbudować swoje życie, podejmuje pracę jako kelnerka w nocnym klubie. To tam poznaje Ethana, mężczyznę pełnego determinacji i troski, który wkracza w życie Molly, oferując jej nową szansę na miłość. Czy kobieta przyjmie ten dar od losu? Autorka przybliża czytelnikowi trudną drogę, jaką muszą pokonać bohaterowie, próbując zbudować wspólną przyszłość. Tylko czy to miłość od pierwszego wejrzenia, czy może jedynie chwilowe zauroczenie? Czy Molly pozwoli się do siebie zbliżyć komukolwiek? Jakie tajemnice kryje dziewczyna? Dlaczego aż tak mocno chowa się w skorupie niedostępności?

Motywacja Ethana, który chce przekonać Molly do siebie, choć ona nie jest gotowa na nowy związek, dodaje historii dynamiki i realności. To nie tylko opowieść o miłości, lecz także o sile uporu, nieustępliwości, wspólnemu przezwyciężaniu przeszłości i zdolności do otwarcia się na nowe doświadczenia.

Czy Ethan dostanie się do wnętrza Molly i przebije się przez skorupe w jakiej się schowała? Czy da radę znieść cierpienie jakie dziewczyna mu zadaje?Jak potoczą się losy tej dwójki wspaniałych i mocno doświadczonych przez życie bohaterów?

W książce możemy zaobserwować jak lęki z przeszłości mogą oddziaływać na nas w teraźniejszości. Jest to przedstawione bardzo realnie. W tej powieści autorka zręcznie ukazuje, że spotykane przez nas osoby mogą skrywać zaskakujące tajemnice i borykać się z własnymi demonami. Książka stawia pytanie o to, czy upór może być siłą napędową dla miłości, czy może prowadzić do jeszcze większych trudności.

Pisarka wyczarowuje subtelny, pełen emocji obraz ludzkich relacji, ukazując, że czasem trzeba nauczyć się kochać na nowo. Czytelnik zostaje porwany przez narrację, a głębia psychologiczna postaci sprawia, że książka ta pozostaje w pamięci na dłużej, pozostawiając po sobie refleksję nad siłą uczuć i ludzkiej wytrwałości.

Podsumowując

Przedstawiona w książce historia bardzo mi się podoba, a nawet powiedziałabym, że jej realizm mnie zachwyca. Powieść porusza bardzo wiele głęboko skrywanych emocji, a jej bohaterowie stali mi się bardzo bliscy. Wylałam przy tej lekturze wiele łez wzruszenia. Odczuwałam emocje bohaterów, przeżywałam tę historie razem z nimi. Biorąc książkę do ręki nie spodziewałam się po niej aż tyle przeróżnych emocji.

Historia pochłania czytelnika od pierwszej strony i nigdy nie ma dobrej chwili, by ją przerwać.Ta powieść jest prawdziwa, życiowa, smutna,ale jednocześnie piękna. Opowiada nie tylko o sile uczuć,ale także o tym jak potrzebne jest w życiu wsparcie przyjaciół, rodziny, męża lub żony, czy po prostu kogoś kto wierzy, że damy radę. Gorąco polecam i zachęcam Was do poznania tej pięknej pełnej emocji lektury, o której z pewnością długo nie zapomnicie. 🤗

Ląduje na półkę ulubieńców📚📚📚📚📚📚 🩷

Dziś przynoszę Wam moim zdaniem prawdziwą bombę 💣emocjonalną zawartą w najnowszej powieści autorstwa Ilony Łuczyńskiej pod tytułem „Naucz mnie na nowo kochać”. W tym miejscu bardzo dziękuję wydawnictwu Lucky za egzemplarz książki. Powieść głęboko porusza oraz wciąga i zaskakuje już od pierwszej strony. Bardzo chętnie Wam o niej trochę opowiem. Chwytajcie ulubioną herbatkę i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W obłokach marzeń”, to trzecia część serii „Pod skrzydłami Miłości”autorstwa Izabeli M. Krasińskiej, która przenosi czytelnika w świat pełen emocji, tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji. To kolejna część pięknej, nie przerysowanej życiowej historii, która z pewnością mogłaby wydarzyć się naprawdę,bo właśnie takie były moje odczucia po jej przeczytaniu.

Książka rozpoczyna się od tragicznego wypadku samochodowego, który
doprowadza Piotra na skraj śmierci. To wydarzenie sprawia, że główny bohater przewartościowuje swoje życie, zaczyna bardziej doceniać życie i decyduje się na przeprowadzkę z żoną i dziećmi do urokliwej miejscowości Zarzewie. Ich marzenie o własnym domu na wsi staje się rzeczywistością, a czytelnik może razem z nimi cieszyć się każdą wspólną chwilą.

Jednak spokój rodziny Piotra zostaje niespodziewanie zachwiany, gdy poznają bliżej swoich nowych sąsiadów, Darię i Pawła oraz ich urocze córeczki. Piotr, mimo że stara się ukryć swoje obawy, pozostaje nieufny względem swojego sąsiada Pawła, mając wobec niego pewne podejrzenia,zaczyna dyskretnie go obserwować. Prawda, którą odkrywa, okazuje się przerażająca i pozostawia go bezsilnym w obliczu tego, co się dzieje.

Co szokującego odkryje Piotr? Czy zareaguje?Jakie będą konsekwencje tego odkrycia poniesie? Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedź okrywając ostatnią nie mniej życiową niż poprzednie część tej historii.

Książka porusza wiele ważnych tematów, takich jak miłość, zaufanie, przemoc domowa i trudne relacje. Pytania, które się pojawiają, dotykają głębokich aspektów ludzkiej natury: dlaczego ranimy tych, których najbardziej kochamy? Czy miłość jest w stanie przezwyciężyć każde zło? Czy warto walczyć o uczucie, które wydaje się być utracone? Jak pomóc osobie, która odrzuca nasze wsparcie?

Autorka zręcznie prowadzi czytelnika przez labirynt wielu emocji i trudnych sytuacji, stawiając pytania, które skłaniają do refleksji nad własnym życiem i relacjami. Muszę przyznać, że postaci są świetnie rozbudowane, możemy dzięki temu bez trudu znaleźć się w ich położeniu, poczuć ich emocje czy poznać punkt widzenia okiem bohaterów.

Izabela M. Krasińska stworzyła poruszającą, a momentami nawet szokującą powieść, która przypomina nam, że piekło może rozgrywać się za zamkniętymi drzwiami, często tuż obok nas. To także opowieść o tym, że pozory potrafią mylić, a nie każdy jest tym, za kogo się podaje i nigdy do końca nie wiemy z jakim człowiekiem mamy do czynienia. Książka skupia się na trudnej miłości, przezwyciężaniu strachu, a także rozpaczy i bezsilności. Ponadto, autorka odważnie podejmuje temat przemocy domowej, który nadal jest często przemilczany i traktowany jako tabu.

Podsumowując

To lektura, która wstrząsa emocjami, prowokuje do myślenia i zostawia po sobie trwałe wrażenie. To historia, która zmusza nas do zastanowienia się nad własnymi relacjami i wartościami, a jednocześnie zachwyca umiejętnościami autorki w kreowaniu realistycznych, barwrnych postaci i budowaniu napięcia narracyjnego. Gorąco polecam tę książkę wszystkim miłośnikom literatury obyczajowej z głębokim przesłaniem.

Kto wie może komuś z Was ta książka pomoże podjąć decyzję, będzie impulsem by poszukać pomocy lub zmienić coś w swoim życiu póki na to czas. Pamiętajcie nigdy nie jest za późno, aby zmienić coś na lepsze, choć nie rzadko to trudne,jednak czasem warto zacząć wszystko od nowa!

Nie zdziwi Was chyba, że również i ta część leci na półkę ulubieńców📚📚📚📚📚📚🥰

W obłokach marzeń”, to trzecia część serii „Pod skrzydłami Miłości”autorstwa Izabeli M. Krasińskiej, która przenosi czytelnika w świat pełen emocji, tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji. To kolejna część pięknej, nie przerysowanej życiowej historii, która z pewnością mogłaby wydarzyć się naprawdę,bo właśnie takie były moje odczucia po jej przeczytaniu.

Książka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sięgając po tę książkę zostaniemy wprowadzeni do fascynującego świata bohaterów, których życia splatają się wokół trudnych decyzji, niezrozumianych wyborów i konsekwencji, jakie niesie ze sobą życie. Autorka przenosi nas w serca i umysły oraz codzienność kilku różnych osób, a przez to odkrywamy ich różne historie i zagłębiamy się w ich emocjonalne odczucia. Jest to opowieść o życiowych wyborach i ich konsekwencjach.

Jednym z głównych tematów poruszanych w tej powieści jest ludzka natura i okrucieństwo osądów. Autorka pokazuje, że ludzie często wydają opinie o innych, nie mając pełnej wiedzy o ich życiu i doświadczeniach. To może prowadzić do niesprawiedliwego oceniania, błędnych przekonań i negatywnych skutków społecznych. Bohaterowie w tej powieści doświadczają tego w różny sposób, co nadaje fabule głębi i skomplikowania.

Roksana, jedna z bohaterek książki, marzy o czymś więcej w swoim życiu niż tylko monotonne dni i częsta nieobecność męża. Jej frustracja i rozczarowanie wzrastają w miarę nieudanych prób zastania matką. Do czego zaprowadzi ją to pragnienie? Tu pojawia się pytanie czy czasem nie lepiej jest najpierw pomyśleć, a potem robić? Do czego doprowadzi dziewczynę rosnąca nienawiść do męża?Jak w tym wszystkim odnajduje się jej mąż Igor i co czuje kiedy kolejne próby kończą się fiaskiem, a żona obwinia go o niepowodzenia

Sabina i Krystian, żyją obok siebie, choć wzięli ślub i mają dziecko. Dziesięcioletni Oskar czuje się niemal przezroczysty i niechciany przez rodziców. Ich historia jest pełna tajemnic, a ich związek przypomina bardziej przyjacielskie współistnienie niż miłość małżeńską. W tej rodzinie każdy ma swój świat. Co się stanie kiedy dojdzie do zderzenia tych światów i jakie będzie to miało dla tej trójki konsekwencje?

Dominik, nauczyciel historii, pragnie dużej rodziny, ale brak porozumienia z żoną co do ich przyszłości rodzi konflikty i wzajemne niezrozumienie. Izabela czuje, ze mąż zadecydował za nią w kwestii macierzyństwa. Kobieta wręcz histerycznie boi się, że nie poradzi sobie w roli mamy,ta myśl napawa ją przeogromnym lękiem i strachem. Wpada w panikę gdy na teście widzi tak często upragnione przez kobiety dwie kreski. Kiedy odkrywa, że jest w ciąży, w swoje szpony chwyta ją podstępna depresja przedporodowa,doskonale zobrazowana i opisana przez autorkę. Tu nasuwa się pytanie czy wolno podejmować tak ważne decyzje jednostronnie kiedy żona czy mąż nie czują gotowości, by powołać dziecko na świat? Czy Iza uniesie ciężar odpowiedzialności jaki na nią spadł? Czy Dominik spróbuje zobaczyć świat z jej perspektywy? Jak potoczy się ich życie? Czy ich małżeństwo wytrzyma tę ciężką próbę?

Lena i Michał natomiast wydają się być doskonale dobraną parą, mają podobne spojrzenie na świat i jasno sprecyzowane życiowe priorytety. Niestety ich świadoma decyzja o nieposiadaniu dzieci spotyka się z ogromnym niezrozumieniem ze strony rodziny i przyjaciół, a nawet osób z otoczenia w pracy. Lepiej jest obgadać, wymyślić jakąś wyssaną z palca historie na ich temat, zamiast po prostu nie wtrącać się i zaakceptować fakty jakimi są. Czy rodzina i przyjaciele zaakceptują ich niespotykaną decyzję i będą ich w niej wspierać czy odwrócą się od nich? Czy Lena i Michał pod wpływem innych zmienią zdanie? Jaki cała ta sytuacja będzie miała wpływ na naszych bohaterów?

Relacje między wszystkimi bohaterami są skomplikowane, pełne tajemnic i emocji. Autorce udaje się wnikliwie opisać ich życie i uczucia, sprawiając, że czytelnik zastanawia się nad ich wyborami oraz nad tym, co naprawdę znaczy szczęście. Czy bohaterowie są w stanie zrozumieć swoje wybory? Czy słowo „szczęście” będzie kluczem do zakończenia ich historii?

W powieści „Świadomy wybór”, Izabela M. Krasińska rzuca światło na to, jak skomplikowane i niejednoznaczne mogą być ludzkie losy. Każdy bohater przenosi ze sobą swoje unikalne bagaże emocjonalne i doświadczenia, które wpływają na ich wybory i drogę życiową. Pisarka subtelnie ukazuje, że nie ma jednej prawidłowej ścieżki życiowej, która pasuje do każdego, ale istnieje wiele różnych dróg, które ludzie wybierają, a każda z nich jest pełnoprawna i ważna.

Czytając tę książkę, nie można nie zastanowić się nad własnymi wyborami i wartościami. Książka stawia pytania, które są fundamentalne w życiu każdego z nas: czy jesteśmy w stanie zrozumieć decyzje innych ludzi, nawet jeśli się z nimi nie zgadzamy? Czy jesteśmy gotowi zaakceptować, że każdy z nas ma własne marzenia, cele i przekonania? Czy szukamy swojego szczęścia wewnętrznego, czy też jesteśmy sterowani stereotypami i oczekiwaniami społecznymi?

Lektura zachęca do głębszej refleksji nad tymi pytaniami, siłą rzeczy czytając myślisz: jak przyjęłabym takie wieści od brata czy siostry? Co więcej zastanawiasz się jak zachowałabyś się na miejscu danego bohatera będąc w dokładnie w jego sytuacji z wszystkimi jego emocjami, przeżyciami i doświadczeniami. Autorka prowadzi czytelnika przez ścieżki ludzkich zmagań gdzie każdy bohater jest prawdziwą, żywą postacią z własnymi sukcesami i słabościami oraz niemocą.

Historie zawarte w książce docierają do najgłębszych zakamarków ludzkiej psychiki i każe zastanowić się nad naturą ludzkich wyborów. Ta książka pozostawia czytelnika z długotrwałymi refleksjami na temat wartości, miłości, relacji między ludźmi jak i wszelkimi konsekwencjami podejmowanych decyzji. To historia która będzie długo towarzyszyć czytelnikom po jej przeczytaniu. Izabela M. Krasińska nie boi się trudnych tematów, zarazem porusza je w sposób subtelny i dobrze przemyślany. Za to najbardziej cenie jej książki.

Podsumowując

Jestem zachwycona tą lekturą i bardzo Wam ją polecam. Książkę połknęłam w dwa dni, świetnie się czyta prosty realny i wyjęty z życia język jakim została napisana nadaje jej jeszcze większego realizmu i prawdziwości. Tematyka ciąży z różnych perspektyw to bardzo trudny orzech do zgryzienia. Tutaj wielkie ukłony dla autorki za poprowadzenie aż 9 narracji bardzo składnie i rzetelnie, dzięki tej wielowarstwowości możemy poznać odczucia każdej z osób, nawet dziecka. Możemy widzieć książkę niemal w 3D i zjeść cały owoc w niej zawarty. Temat został według mnie pęknie wyczerpany. wszystko dopięte na ostatni guzik. Nic nie jest potraktowane zbyt powierzchownie. To ten typ literatury przy którym trudno znaleźć odpowiednie słowa, by wyrazić wszystkie odczucia.

Sięgając po tę książkę zostaniemy wprowadzeni do fascynującego świata bohaterów, których życia splatają się wokół trudnych decyzji, niezrozumianych wyborów i konsekwencji, jakie niesie ze sobą życie. Autorka przenosi nas w serca i umysły oraz codzienność kilku różnych osób, a przez to odkrywamy ich różne historie i zagłębiamy się w ich emocjonalne odczucia. Jest to opowieść...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Marta i Piotr to małżeństwo, które wydaje się niemal doskonałe, ale życie ma w zwyczaju komplikować to, co wydaje się pozornie proste. Są szczęśliwi,zakochani, jedyną rzeczą, jakiej im brakuje do pełni szczęścia, są własnie wspólne dzieci. Niestety, po sześciu latach małżeństwa, Marta coraz trudniej znosi bezpłodność swojego męża, mimo wcześniejszych deklaracji, że akceptuje go w całości wiedząc o tym,że nie będą mieli wspólnych dzieci.

Decyzja o adopcji nie jest łatwa, ale jest najlepszym wyborem, jaki mogli podjąć, choć nie jest łatwo, bo adopcja to równie odpowiedzialna rola, jak powołanie na świat nowego życia. Jednak wraz z adopcją ich rzeczywistość zmienia się, ponadto zaczynają odczuwać monotonię i w ich związek wkrada sie rutyna.

Marta marzy o powrocie do pracy, ale obawia się wyznać to Piotrowi, pamiętając na co się umowili. Tymczasem w ich życiu pojawia się ktoś trzeci, kto wydaje się być zagrożeniem dla ich związku.

Czy ich miłość przetrwa tę trudną próbę czy podejmą wyzwanie i zawalczą o siebie?Co nieoczekiwanego,zarazem wstrząsającego spotka Naszych bohaterów? Do jakiego stopnia „ten trzeci” namiesza w życiu Marty i Piotra?Do czego doprowadzą negatywne emocje?Czy będąc „pod ścianą” będą umieli odnaleźć na nowo wspólny język i wyjść z impasu?

„Za głosem serca”, to piękna historia o sile przyjaźni, miłości i rodziny. Autorka udowadnia, że nawet w obliczu największych trudności losu, szczęście może czekać tuż za rogiem. Każde bolesne doświadczenie może nas wzmacniać, a miłość potrafi pokonać wszelkie przeciwności.

Izabela M. Krasińska zgrabnie ukazuje zawiłości relacji między Martą i Piotrem, sprawiając, że czytelnik bez trudu utożsamia się z bohaterami. Jej narracja jest pełna emocji i autentyczności, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Wątki adopcji, życia rodzinnego i kryzysu w związku są przedstawione w sposób subtelny i przemyślany, a także bardzo autentyczny.

Podsumowując

Ta książka i losy jej bohaterów,to wzruszająca opowieść o tym, jak prawdziwa miłość potrafi przetrwać wszelkie trudności. To opowieść,która wprowadza nas w świat emocji, miłości i wyzwań życiowych jej bohaterów.

Powieść porwała mnie do tego stopnia, że od razu sięgnęłam do czytnika po kolejną część by dowiedzieć się co stało się z jednym moich ulubionych bohaterów... Jednak tego Wam nie zdradzę, powiem tylko jakież było moje zaskoczenie... a emocje niemalże sięgnęły zenitu. Jeszcze tak szybko to ja nigdy nie przebierałam okiem 👁😛🤭

Kiedy myślisz, że wszystko już stracone, na twojej drodze staje miłość - to przesłanie stanowi według mnie ❤️ tej pięknej powieści, która skłania do refleksji nad wartością rodziny i przyjaźni, a jednocześnie oferuje czytelnikowi niezapomnianą podróż przez emocjonalny labirynt bohaterów. Autorka stworzyła poruszającą historię, która na pewno zostanie w pamięci czytelnika na bardzo długo.

Kolejna pozycja,która ląduje na półkę ulubieńców📚📚📚📚📚📚😍

Marta i Piotr to małżeństwo, które wydaje się niemal doskonałe, ale życie ma w zwyczaju komplikować to, co wydaje się pozornie proste. Są szczęśliwi,zakochani, jedyną rzeczą, jakiej im brakuje do pełni szczęścia, są własnie wspólne dzieci. Niestety, po sześciu latach małżeństwa, Marta coraz trudniej znosi bezpłodność swojego męża, mimo wcześniejszych deklaracji, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Trudno znaleźć słowa, które oddałyby całą głębię i emocje płynące z lektury tej niezwykłej książki. Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami opowieść o trudnej miłości w cieniu walki o przetrwanie. Wciąga nas od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się aż do ostatniego zdania. Powieść zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, po jej zakończeniu miałam problem jak ubrać swoje emocje w słowa. Czy wy też tak czasem macie? 🫣No dobrze tyle tytułem wstępu,a teraz słów kilka o książce i jej bohaterach. 😉📚

Andrzej Taper nasz główny bohater, młody Polak, który mieszka w Wolnym Mieście Gdańsku. Pomimo iż w mieście unosi się groźba nadchodzącej wojny, jego myśli skupiają się na czymś zupełnie innym - na zakazanej miłości do Elise, córki emerytowanego niemieckiego generała. To silne uczucie sprawia, że Andrzej staje w obliczu trudnych wyborów i konfliktów, gdyż generał von Hummel nie akceptuje związku córki z Polakiem.

Elise, zafascynowana swoim polskim kochankiem, musi stawić czoła silnemu oporowi ze strony ojca, którego polityczne przekonania stanowią ogromną przeszkodę na drodze do szczęścia. Dziewczyna jest postacią pełną sprzeczności, próbuje znaleźć równowagę między lojalnością wobec ojca,a pragnieniem bycia razem z ukochanym.


Czy miłość Andrzeja i Elise przetrwa próbę czasu i brutalnych realiów wojny? Czy uczucie jest w stanie przezwyciężyć podziały narodowe i polityczne przekonania?

Autorka zręcznie prowadzi nas przez trudne wybory bohaterów, ich wewnętrzne konflikty oraz walkę z przeciwnościami losu. Ponadto, w książce poznajemy przyjaciół Andrzeja, którzy próbują go wspierać w trudnych chwilach i wypełnić pustkę w sercu młodego Polaka, jaka pojawiła się z powodu zakazanej miłości. Autorka pozwala nam także zobaczyć ich życie, dramaty, sukcesy,radości i porażki. Narracja poprowadzona jest w taki sposób, że oni sami opowiadają nam o sobie. Każdy z nich opowiada ich historię z własnej perspektywy, co dodaje historii dodatkowego smaku.

Wszyscy bohaterowie łączą się w fascynujący sposób, tworząc siatkę relacji, uczuć i konfliktów, która stanowi rdzeń tej opowieści. Ich wybory i działania pozostawiają nas z wieloma pytaniami i refleksjami na temat lojalności, miłości i wpływu wojennych czasów na ludziki los.

To wyjątkowe i starannie skonstruowane postacie nadają książce autentyczność i sprawiają, że jesteśmy wciągnięci, wessani w ich historię, stapiamy się z nimi towarzysząc im w ich emocjonalnej i trudnej podróży. Patrzymy na świat ich oczami jesteśmy świadkami tych zdarzeń prawie, że na własnej skórze.

Podobnie jak w życiu, nie brakuje w powieści momentów, które wywołują dreszcz emocji i niepewność co do losów bohaterów. Zostajemy zaintrygowani i związani z postaciami, a historia prowadzi nas przez wiele nieoczekiwanych zwrotów akcji, o których teraz wam nie powiem, bo już i tak mam poczucie,że lada chwila mogę zdradzić Wam zbyt wiele. Nie chce odbierać Wam przyjemności z czytania. 😉Powiem Wam w sekrecie, że osobiście nie cierpię spolerowania, nic mnie tak nie wkurza, jak zbyt duży spoiler, bo zupełnie zabiera mi to chęć do czytania,skoro wszystko już wiem.😜🙉

PODSUMOWUJĄC

Jak już wspominałam książka bardzo mi się podoba, wręcz mnie spiorunowała,aż brakowało mi słów, którymi mogłabym opisać emocje które towarzyszyły mi podczas czytania. Książka ma wszystko co potrzebuje dobra pozycja. Wspaniały, nietypowy, nie oczekiwany wstęp następnie nie spieszne, bardzo dokładne rozwinięcie i spójne, wyczerpujące temat zakończenie takie przy którym nic więcej nie trzeba dodawać. Pięknie prowadzone postaci ,a każde zdanie przemyślane. Powieść wzbudziła we mnie wiele emocji i to tych głęboko ukrytych Jeśli lubicie takie klimaty gwarantuje, że jeśli sięgniecie po tą lekturę ona na pewno na długo zostanie z wami, a może nawet wcale jej nie zapomnicie. 🙂

Ogromnie polecam 🩷 a autorce bardzo dziękuje za kolejne piękne dzieło, czuć w nim, że pisała tą powieść bardzo starannie i dokładnie doprawiając ją aby miała wspaniały smak i odbiór. Dbając o każdy najdrobniejszy szczegół.

Nie zdziwi Was chyba, jeśli napiszę,że powyższa powieść

📚📚📚📚📚📚 Ląduje do ulubieńców 😍

Trudno znaleźć słowa, które oddałyby całą głębię i emocje płynące z lektury tej niezwykłej książki. Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami opowieść o trudnej miłości w cieniu walki o przetrwanie. Wciąga nas od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się aż do ostatniego zdania. Powieść zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, po jej zakończeniu miałam problem jak ubrać swoje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka „Pod skrzydłami miłości”, to poruszająca opowieść, która wciąga czytelnika w wir emocji i refleksji. Tytuł doskonale oddaje istotę treści, wskazując na siłę uczucia, która potrafi nas zaskoczyć w najmniej spodziewanych momentach.

Główną bohaterką powieści jest Marta, którą nękają skomplikowane emocje. Jej świat zawalił się, kiedy zrozumiała, że długoletni związek, w którym tkwiła, nie ma perspektyw na przyszłość. Tragiczny wypadek samochodowy, w którym niemal straciła życie, staje się punktem zwrotnym, po którym jej życie nabiera nowego sensu.

Autorka w wyjątkowy sposób ukazuje, jak dramatyczne zdarzenia mogą prowadzić do pozytywnych przemian, inspirując do odważnych kroków. Wszystko zmienia się, gdy na drodze Marty pojawia się Piotr, strażak, który wyciąga ją z wraku samochodu. Ich relacja ewoluuje w coś więcej niż tylko przyjacielską więź. Jednak autorka unika idealizowania miłości, ukazując, że czasem samo uczucie nie wystarcza do rozwiązania trudności.

Książka jest pełna pytań o sens, o siłę do stawiania czoła przeciwnościom i o potrzebę zaufania. Marta wędruje przez labirynt życiowych decyzji, starając się odnaleźć swoje miejsce i zrozumieć, czego naprawdę pragnie.

Jakie trudności spotkają tych dwoje ludzi? Ile pytań i odpowiedzi muszą w sobie odnaleźć? Czy pokonają niemoc, jaka będzie im towarzyszyć? Czy zazdrość może zniszczyć prawdziwą miłość? Na te i wiele innych pytań, jakie zapewne nasuną Wam się w czasie czytania, znajdziecie odpowiedź w tej pięknej i wartościowej lekturze.

Podsumowując


Twórczość Izabeli M. Krasińskiej, to nie tylko opowieść o miłości romantycznej, ale także o odkrywaniu swojej tożsamości i wartości. Pisarka oddaje głos ludzkim emocjom i wewnętrznym konfliktom, tworząc postacie autentyczne i pełne życia. Jej piękny styl narracji i dobrze dobrane słownictwo pozwala czytelnikowi zanurzyć się w historii, utożsamić się z bohaterami i przeżywać ich radości oraz smutki. Autorka stawia realne pytania i uosabia prawdziwe reakcje, kiedy bohaterowie mierzą się z przeciwnościami losu. Możemy poczuć ich ból i cierpienie, a także łzy wzruszenia i ulgi. Tu zawsze mam zagwozdkę, ile Wam zdradzić. Chcę jednak, abyście odkrywali tę powieść sami.

Ta książka, to niezwykła podróż przez zakamarki serca i umysłu dwojga ludzi między którymi rodzi się niezwykła miłość. Taka, która zdarza się tylko raz w życiu, a my czytelnicy możemy być jej obserwatorami. Podoba mi się w niej to,że autorka pokazuje perspektywę każdej ze stron co pozwala nam lepiej zrozumieć ich postępowanie i odczucia.

To historia, która przypomina nam, że życie bywa pełne niespodzianek, a prawdziwa siła tkwi w naszej zdolności do przekształcania trudności w możliwości. Historia bohaterów skłoniła mnie samą do wielu refleksji i do zatrzymania się w biegu życia. Krótko mówiąc, Izabela M. Krasińska stworzyła opowieść, która porusza, inspiruje i zostaje z czytelnikiem na długo po zakończeniu czytania lektury.

Ze swojej strony gorąco Wam tę pozycję polecam, a sama nie mogę doczekać się, co kryje przede mną kolejna część tej historii.📖🥰 Nie będzie dla Was zaskoczeniem, że przedstawiona tu powieść
📚📚📚📚📚📚 Ląduje do ulubieńców❤️‍🔥

Książka „Pod skrzydłami miłości”, to poruszająca opowieść, która wciąga czytelnika w wir emocji i refleksji. Tytuł doskonale oddaje istotę treści, wskazując na siłę uczucia, która potrafi nas zaskoczyć w najmniej spodziewanych momentach.

Główną bohaterką powieści jest Marta, którą nękają skomplikowane emocje. Jej świat zawalił się, kiedy zrozumiała, że długoletni związek,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dziś mam dla Was coś specjalnego❣️Coś dla fanów mocniejszych wrażeń. Przynoszę wam książkę pod tytułem „Kara” autorstwa Sary Antczak. Jest to naprawdę smaczny kawał lektury. Czy jednak nie można się do niczego czepić?🤔 Cóż... tu czuje lekki zgrzyt,ale o tym za chwil kilka, najpierw zróbcie sobie coś pysznego do picia i usiądźcie przed moim wpisem, przybliżę dla Was odrobinę fabułę i bohaterów.

Tytułowa „Kara”, to thriller psychologiczny, który wciąga czytelnika w mroczny wir ludzkich emocji, podejmowanych decyzji i związanych z nimi konsekwencji. Opowieść rozgrywa się na tle popularnego festiwalu muzycznego, który miał być okazją do oderwania się od traumatycznych wspomnień z przeszłości. Czwórka przyjaciół wydaje się być zjednoczona chęcią zabawy i zepchnięcia przy tym złych wspomnień o przeszłości, ale los po raz kolejny stawia ich przed nieznanym, w dodatku nie małym zagrożeniem. Nie wszyscy tu są tymi, którymi się wydają. Gra pozorów. Wszystko wyjaśnia się w miarę sprawnie z każdą stroną powieści, a napięcie i emocje wciąż są przez autorkę podgrzewane. 🔥

Historia nabiera tempa, gdy jedno z nich nagle znika, a pozostała trójka zostaje nieoczekiwanie wplątana w śledztwo. W momencie, gdy stają się głównymi podejrzanymi, muszą zmierzyć się nie tylko z własnymi tajemnicami, ale również z brutalną rzeczywistością festiwalu, która okazuje się być znacznie bardziej niebezpieczna, niż sobie wyobrażali.


Co takiego stanie się na festiwalu? Jakie tajemnice skrywa już sam tytuł książki? O co chodzi? czego dowiedzą się o sobie przyjaciele? Dlaczego właśnie Kara? Na te i naprawdę wiele innych pytań odkryjecie odpowiedzi poznając historię bohaterów książki.

Nie chce Wam zbyt wiele zdradzić, by nie psuć zabawy i możliwości odkrywania tajemnic historii i smakowania jej kawałeczek po kawałeczku. Powiem Wam tak, to książka z tych, w których już myślicie, że macie odpowiedź na talerzu, a tu nagle bach! autor wywraca Wasze przekonanie do góry nogami i jesteście w lesie.😋

Sara Antczak doskonale buduje atmosferę tajemnicy i napięcia. Jej narracja prowadzi czytelnika przez mieszaninę emocji i wyborów, które stawiają przed bohaterami różne wyzwania. Czytelnik jest nieustannie prowokowany do zadawania sobie pytania: „Jak zachowałabym się na jej/jego miejscu?” To skomplikowana historia o przyjaźni, miłości i konsekwencjach naszych decyzji.

Podsumowując

Głównym atutem tej powieści jest zdolność autorki do budowania wielowymiarowych postaci i wprowadzania czytelnika w ich psychologiczne rozterki. Czwórka przyjaciół staje się nam czytelnikom na tyle bliska, że ich losy wciągają od pierwszych stron, w taki sposób aż nie można się oderwać od lektury. Przeszłość każdego z bohaterów kryje mroczne tajemnice, które wpływają na ich teraźniejsze losy i wprowadzają napięcie do fabuły.

Należy jeszcze dodać, że to opowieść, która każe nam zastanowić się nad tym, jak daleko jesteśmy gotowi się posunąć w obronie naszych bliskich i jakie konsekwencje mogą wynikać z naszych działań. To książka, która trzyma w napięciu do ostatniej strony i zostawia czytelnika z wieloma pytaniami. Sara Antczak udowadnia, że potrafi tworzyć trzymające w napięciu i emocjonalnie bogate powieści, które z pewnością zostaną docenione przez miłośników thrillerów psychologicznych. "„Kara” to lektura, którą trudno odłożyć, a jej przesłanie pozostaje z nami na długo po zakończeniu lektury.

Wadą dla mnie jest ogromny, aż miażdżący mnie niedosyt, jeśli chodzi o zakończenie powieści. Zdecydowanie brakuje mi tu ostatniego słowa. Dla mnie mogłoby być jeszcze bardziej wyjaśnione, co stało się z wszystkimi pozostałymi bohaterami tej historii. Jednak w ogólnym rozrachunku książka mi się spodobała,więc ZDECYDOWANIE mogę Wam ją z czystym sumieniem POLECIĆ. 📚📖💖

Ogólnie zachęcam byście sprawdzili to sami i dali mi znać co sądzicie. Nieco uwiera mnie też, że schemat książki jest łudząco podobny do poprzedniej książki autorki. Jednak pomimo tych niedoskonałości polecam Wam tą historię i czekam na komentarze z Waszymi wrażeniami po lekturze.

Jeśli chodzi o ocenę, mam z tym nie mały problem. Waham się pomiędzy 📚📚📚📚 📚 Świetna pozycja a 📚📚📚📚 Spodziewałam się po niej więcej, najlepiej wybrałabym coś pomiędzy nimi, bo to na prawdę BARDZO DOBRA pozycja,tylko ten niedosyt.

Dziś mam dla Was coś specjalnego❣️Coś dla fanów mocniejszych wrażeń. Przynoszę wam książkę pod tytułem „Kara” autorstwa Sary Antczak. Jest to naprawdę smaczny kawał lektury. Czy jednak nie można się do niczego czepić?🤔 Cóż... tu czuje lekki zgrzyt,ale o tym za chwil kilka, najpierw zróbcie sobie coś pysznego do picia i usiądźcie przed moim wpisem, przybliżę dla Was odrobinę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

,,Niepełni" to poruszająca opowieść o poszukiwaniu miłości i spełnienia w życiu, która wplata wątki niepełnosprawności, marzeń i codziennych wyzwań. Autor, przedstawia nam historię Edyty i Jacka, dwójki młodych ludzi z różnymi niepełnościami, którzy za wszelką cenę nie chcą łączyć się z innymi osobami z niepełnosprawnością, mimo to nade wszystko pragną doświadczać miłości, akceptacji i zrozumienia.

Wiek Edyty, zmagającej się z konsekwencjami po wypadku, zdaje się być jedynie liczbą, gdyż jej pragnienia i ambicje nie różnią się od tych, które mają jej zdrowi rówieśnicy. Marzy o małżeństwie i macierzyństwie, chociaż w świecie, który często stawia na perfekcję zewnętrzną, może to wydawać się bardzo trudne, a nawet niemożliwe.

Z drugiej strony mamy Jacka, niewidomego od urodzenia, który mimo swojego ograniczenia odnosi sukcesy jako informatyk. Jego poszukiwanie miłości i akceptacji jest równie ważne co zrozumiałe.

Książka nie tylko prezentuje trudności i przeszkody, z jakimi borykają się Edyta i Jacek, ale przede wszystkim ukazuje ich siłę wewnętrzną i determinację. Współczesny świat często sugeruje, że szczęście i spełnienie zależą od zewnętrznych standardów, ale książka "Niepełni" rozbija ten mit, podkreślając, że każdy z nas ma prawo do miłości i bycia kochanym takim, jakim jest.

Czy pragnienie miłości czasem nie staje się desperacją? Czy chęć posiadania rodziny i zwykłego życia, jakie ma teoretycznie każdy sprawny człowiek, może stać się celem ponad wszystko? Jak życie i decyzje bohaterów wpłyną na ich los? Czego się dowiedzą o sobie nawzajem? Jakie tajemnice odkryją?

Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziecie, słuchając książki. Powieść jest dostępna obecnie tylko w wersji audio.

Powiem Wam Kochani, że ja miałam szczególny odbiór tej książki, ponieważ, jak część z was wie, sama jestem niepełnosprawna i kiedy słuchałam tej historii, wiele razy kiwałam głową na znak, że rozumiem Edytę czy też Jacka, ich cierpienie z powodu samotności czy też strach przed odrzuceniem lub samo odrzucenie.

Wiele razy, kiedy próbowałam kogoś poznać i powiedziałam, że poruszam się na wózku z powodu choroby, kontakt się po prostu urywał. Ci, którzy mnie odwiedzali, albo patrzyli na mnie jak na małpkę w zoo, albo zadawali pytania, czy mogę na przykład normalnie uprawiać seks, czy też ochrona wyrzuciła mnie z bieżni tartanu na stadionie, bo nie wolno wjeżdżać pojazdem kołowym... Oczywiście sprawa została wyjaśniona jak się należy, ale ile to nerwów trzeba się czasami najeść. Zdarzają się sytuację w których człowieka tylko śmiech ogarnia, a czasem właśnie takie, że krew zalewa ze złości i bezsilności.

Według mnie autor świetnie poprowadził tę historię. To książka tego rodzaju, że kiedy wydaje się, że wszystko już wychodzi na prostą i wiesz co będzie dalej, nagle życie mówi bohaterom: „Ejjj, nie możecie mieć za nudno, tutaj wam dokuczę.” Czasami aż strach było słuchać, bo każda decyzja, nawet najmniejsza, niesie za sobą konsekwencje. W tej książce doskonale jest to pokazane.

Podsumowując, lektura tej książki bardzo mnie poruszyła i skłoniła do wielu życiowych refleksji i przemyśleń. Jest to bardzo smutna, ale także niesamowita historia. Zaskoczyła mnie jej prawdziwość,znalazłabym do ktorych miałabym jakieś zastrzeżenia, ale pamiętajmy, że książka rządzi się swoimi prawami i w książce wszystko może się zdarzyć. 😉 To książka, która długo siedziała mi w głowie i zostawiła mnie w zupełnym szoku.🤯

Możecie uznać, że jako osoba niepełnosprawna, mogę ocenić ją nieobiektywnie, bo mam do niej emocjonalny stosunek, ale książka naprawdę dobrze oddaje sytuację jest rzeczywista,prawdziwa i nie przesłodzona. Emocje, jakie na mnie wywarła, czasem mną wstrząsały, poruszały te najgłębiej skrywane struny wzruszenia. Niczego bym tej książce nie dodała, ani też nie odjęła. Jest ona piękna w swej istocie, właśnie w takim wydaniu. Nie za wiele Wam chcę zdradzić, bo pragnę, abyście dali się zaskoczyć tak jak ja i ponieśli się tą lekturą. Zapraszam Was serdecznie do odkrycia tej pięknej historii Edyty i Jacka, ich zmagań i walki o normalność, miłość i akceptację. Jedno jest pewne ta książka Was zaskoczy.

,,Niepełni" to poruszająca opowieść o poszukiwaniu miłości i spełnienia w życiu, która wplata wątki niepełnosprawności, marzeń i codziennych wyzwań. Autor, przedstawia nam historię Edyty i Jacka, dwójki młodych ludzi z różnymi niepełnościami, którzy za wszelką cenę nie chcą łączyć się z innymi osobami z niepełnosprawnością, mimo to nade wszystko pragną doświadczać miłości,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Główna bohaterka, to kobieta po czterdziestce z wcale nie małym bagażem doświadczeń życiowych. Zofia Wolant-Abramowicz, to postać pełna głębi i złożoności. Jest w niej pełno sprzeczności. Dość często postępuje wbrew wewnętrznemu głosowi, wbrew sobie, a głównie z myślą o innych. Jej historia przesiąknięta jest nie tylko osobistymi wyborami, ale także konsekwencjami podjętych w przeszłości decyzji. Autorka z wielkim wyczuciem i smakiem przedstawia historię nieudanego małżeństwa Zofii, a także jej relacji z córką, która jest zarówno owocem tego małżeństwa, jak i źródłem niesamowitej radości i satysfakcji bohaterki.

Zofia wychodzi za mąż po raz drugi, wierząc, że znalazła spełnienie swoich marzeń. Jednak życie szybko ukazuje swoje trudniejsze strony, gdy mąż nie jest w stanie zaakceptować pasierbicy, a także wydaje się nie zauważać samej Zofii oraz jej potrzeb. Kobieta jest przez niego ignorowana,lekceważona i poniżana, na każdym kroku ich wzajemnej relacji.

Czytelnik może wyczuć brak szacunku Leona w stosunku do Zofii, co oczywiście nie jest widoczne dla niepowołanych oczu, szepcze jej do ucha kąśliwe wręcz przesiąknięte jadem uwagi, docinki. Na pozór Leon to chodzący ideał jakiego pragnie każda kobieta, szarmancki, uczynny, miły i zabawny.

Kiedy słuchałam tej książki początkowo trudno było mi zrozumieć bohaterkę, a nawet polubić się nią. Ja będąc na miejscu bohaterki, nie oglądałabym się za siebie ani minuty dłużej, tylko wyszła, tak jak stoje, byle z daleka od kogoś dla kogo nic nie znaczę i kto na moich oczach poniża i krzywdzi najdroższą dla mnie istotę, jaką dla mnie jest ukochana córeczka. Jednak Zofia wciąż żywiła nadzieje, że jej miłość do Leona jest w stanie uleczyć ich związek i wzajemne relacje. Ta sytuacja otwiera drzwi do głębokich rozważań na temat relacji rodzinnych, miłości, wzajemnej akceptacji, ale także samoakceptacji.

Czy i kiedy Zofia się otrząśnie? Jakie wydarzenia w jej życiu będą miały na to decydujący wpływ?Jak mocno można kochać dziecko i czy istnieje granica, którą jesteśmy gotowi przekroczyć dla dobra naszych bliskich? Jakie decyzje podejmie Zofia? Czy zostanie doceniona? Czy będzie na tyle silna by wyjść z utartych znanych i bezpiecznych schematów, aby sięgać po szczęście? Czy drugie małżeństwa rzeczywiście są bardziej udane od pierwszych? Tego dowiecie się tylko i wyłącznie sięgając do lektury. Do czego serdecznie z całego serca Was zachęcam.

Nieoczekiwana podróż Zofii z córką po Stanach Zjednoczonych, która miała być wyjątkowym doświadczeniem tylko dla nich, zostaje niejako naruszona przez pojawienie się Oliwera Prinza - przystojnego kardiologa pełnego uroku. To wydarzenie wplątuje czytelnika w gmatwaninę emocji, a autorka z niezwykłą precyzją obrazuje subtelne relacje między postaciami. Czy odwaga jest kluczem do spełniania marzeń i dążeń? Czy podróże naprawdę mają moc otwierania umysłów i serc? Zapraszam do odkrycia odpowiedzi na te pytania. ☺

Trzeba tutaj oddać autorce, że dzięki dokładnym i malowniczym opisom podróży do Stanów Zjednoczonych, czytelnik ma unikalną możliwość odbycia niezwykłej podróży razem z głównymi bohaterkami.

Pisarka przywołuje przed nami tętniące życiem miasta, zapierające dech w piersiach krajobrazy, zabytki i fascynującą kulturę Stanów Zjednoczonych w taki sposób, że ja wręcz czułam się, jakbym osobiście była uczestniczką tej barwnej niezwykłej niezapomnianej dla bohaterek podróży.

Chociaż fabuła skupia się na głównych bohaterach, to właśnie opisy miejsc i wydarzeń, które ich otaczają, tworzą niezwykłą głębię powieści. Czytając, możemy praktycznie poczuć zapachy i smaki ulicznych kawiarni, doświadczyć wspaniałych widoków przyrody oraz zanurzyć się w klimatycznych sceneriach.

Podróż w "Maleńkiej" to nie tylko fizyczne przemieszczanie się po miejscach, ale także wewnętrzna podróż bohaterów ku oczyszczeniu,zrozumieniu siebie, swoich pragnień i potrzeb. Autorka doskonale balansuje między opisem zewnętrznego świata, a głębokim wnętrzem postaci, co sprawia, że jako czytelnicy mamy okazję odkrywać zarówno piękno otaczającej nas rzeczywistości, jak i ukryte zakamarki ludzkiej duszy. To wyjątkowe uczucie bliskości z bohaterami i ich przeżyciami sprawia, że książka ta wciąga nas jeszcze bardziej, a podróż staje się także naszą własną.

Podsumowując

„Maleńka”, to lektura, która z pewnością pozostawi czytelnika z mnóstwem refleksji, wrażeń i wszelkiego rodzaju przemyśleń. Autorka nie tylko wciąga czytelnika w historię, ale również stawia przed nim pytania dotyczące miłości, rodziny i własnej tożsamości. To książka, którą warto przeczytać nie tylko raz, ale wielokrotnie, aby docenić wszystkie niuanse tej pięknie skomponowanej opowieści i za każdym wyciągnąć z niej coś wartościowego i wartego zapamiętania. Ja z pewnością jeszcze będę do niej wracać ❣️

Ta książka nie tylko angażuje intelektualnie, ale także emocjonalnie. To literacka podróż pełna niespodzianek, refleksji i pięknie oddanych detali, które sprawiają, że odchodzimy z lektury z wrażeniem, że sami byliśmy częścią tej wyjątkowej podróży. Autorka wspaniale połączyła elementy podróży fizycznej z podróżą w głąb ludzkich serc i umysłów, tworząc opowieść nie tylko piękną, ale także głęboko poruszającą. Podczas czytania tej lektury, wręcz czuć jak ważna jest dla autorki wiara,rodzina, jak wielkim darem dla niej jest macierzyństwo i możliwość bycia mamą. Powiedzieć, że „Maleńka” to powieść, zaskakująca,to zdecydowanie zbyt mało. Po skończeniu książki jeszcze długo nie będziecie mogli otrząsnąć się z zaskoczenia i niedowierzania. Jednym słowem polecam!

Główna bohaterka, to kobieta po czterdziestce z wcale nie małym bagażem doświadczeń życiowych. Zofia Wolant-Abramowicz, to postać pełna głębi i złożoności. Jest w niej pełno sprzeczności. Dość często postępuje wbrew wewnętrznemu głosowi, wbrew sobie, a głównie z myślą o innych. Jej historia przesiąknięta jest nie tylko osobistymi wyborami, ale także konsekwencjami podjętych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ta książka, to niezwykła opowieść o miłości i niespełnionych marzeniach oraz o upartym dążeniu do nich,mimo wszelkich przeciwności. Osadzona jest w epoce pełnej niedorzeczności i podziałów społecznych, przeniesie nas w świat niepospolitych emocji i wzruszeń.

Sara Leokadia Wolska, nasza główna bohaterka, to bujającą w obłokach szlachcianka, która nieustannie snuje marzenia o zdobyciu świata za pomocą swoich pisarskich talentów. Niestety, czasy w których żyje, nie są przychylne kobietom ani marzycielom. Panuje jedyna właściwa zasada - kobieta ma przede wszystkim być podporą dla swego męża, dbać o niego, pielęgnować domowe ognisko i rodzić potomstwo. Mało tego, najważniejsze jest, by młoda panienka wybrała dobrze sytuowanego i poważanego w kręgach męża, co tam miłość! to mrzonki dla idealistów i artystów.

Rodzice Sary, widząc jej literackie zapędy, które nie przystroją dobrze wychowanej pannie, obawiając się dla niej w przyszłości staropanieństwa i społecznej kompromitacji, postanawiają wydać ją za mąż za znacznie starszego i zamożnego wdowca, Hipolita Teofila Reszko.

W posiadłości magnata Sara zostaje skazana na role matki, żony i jedynie ozdoby domowego ogniska. Rozżalona i niezrozumiana przez męża oraz otoczenie, odcina się od świata, zamykając się wewnętrznie na świat i ludzi.

Jednak los ma dla niej niespodziankę w postaci młodego, przystojnego miłośnika literatury, Bruno Dzikowskiego. Jego pojawienie się odmieni jej życie i przyniesie nowe niespodziewane wyzwania.
Jak Bruno i Sara znajdą do siebie drogę? Czy miłość okaże się wystarczająco silna, by przezwyciężyć społeczne ograniczenia i pomoże spełnić skrycie pielęgnowane marzenia Sary o zostaniu poczytną pisarką? Czy rozsądek zwycięży nad uczuciami? A może pogoń za marzeniami okaże się nie do odparcia?Czy Sara znajdzie w swoim otoczeniu powiernika, sprzymierzeńca swoich marzeń i pragnień czy będzie zmuszona samotnie walczyć o swoje marzenia?

Wciągająca fabuła i wyraziste postaci zapewniają nam niezapomnianą podróż przez burzliwe czasy, pełne pasji, prób i wyborów, które wciąż mają odzwierciedlenie we współczesnym społeczeństwie. Czytając tę historię, sami staniemy przed trudnymi pytaniami: Co naprawdę jest najważniejsze w życiu – miłość, rozsądek czy pogoń za marzeniami?

PODSUMOWUJĄC

Książka bardzo mi się podoba, autorka świetne korzysta z języka, by stworzyć piękną i pełną emocji opowieść. Dobór słów jest według mnie idealny i dopasowany do tamtych czasów. Bohaterowie tej historii przechodzą przemiany, co nadaje całej powieści rozpędu wiecie jak jest ? Już wydaje się,że będzie tak i jesteś wręcz pewna,że wiesz jak wszystko dalej się potoczy. Ba,nawet masz na to nadzieje, a tu guzik😋 Czasem postacie mnie zawodziły, byłam na nie zła i rozczarowana ich postawą,a inne zaskakiwały mnie pozytywnie swoim postępowaniem. Mimo wszystko czytałam z przyjemnością. Ja ze swojej strony serdecznie polecam Wam tę powieść. Dla mnie przez te historię (jak i wszystkie autorki)gładko się płynie. Ze stylem pisania Wioli czuje się jak w domu🏡💝 To zdecydowanie pozycja, którą polecam każdemu, kto pragnie zanurzyć się w pełnej pasji podróży przez świat pełnej miłości, marzeń i odkrywania samego siebie

Ta książka, to niezwykła opowieść o miłości i niespełnionych marzeniach oraz o upartym dążeniu do nich,mimo wszelkich przeciwności. Osadzona jest w epoce pełnej niedorzeczności i podziałów społecznych, przeniesie nas w świat niepospolitych emocji i wzruszeń.

Sara Leokadia Wolska, nasza główna bohaterka, to bujającą w obłokach szlachcianka, która nieustannie snuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Lena nastolatka jakich wiele, córka bogatego początkującego polityka zostaje porwana podczas spaceru z psem.
Trauma jaką przeszła odciska ślad na jej psychice, wyjście z niej nie będzie łatwym,ale dlugotrwałym i arcytrudnym zadaniem. Lena to już zupełnie inna dziewczyna.

Fabian Olszewski przykładny Mąż i ojciec, z pozoru zwyczajny obywatel prowadzący ze wspólniczką Oliwią biznes gastronomiczny. Nic bardziej mylnego. Ten biznes jest tylko przykrywką do tego z czego czerpią nielegalne zyski. Odbywa się to kosztem dzieci wpływowych ludzi. Mianowicie są zawodowymi porywaczami. Dzięki temu poziom ich życia znacznie się podniósł.

Czuli się bezkarnymi panami losu, gdyż każdy rodzic był gotowy spełnić każdy warunek i żądanie porywaczy,byle tylko odzyskać dziecko żywe.
Wszystko mają doskonale i dokładnie przemyślane w najdrobniejszych szczegółach. Strategię mają już wypracowaną i przez lata dopracowaną,a schemat zawsze jest ten sam. Najpierw dokładnie obserwują ofiarę, by następnie porwać ją skatować i zastraszyć jednocześnie wyłudzając jak najwyższy okup. Oczywiście żadnej policji.

Na wszystko mieli scenariusz. Jednego nie przewidzieli. Żadne z nich nie spodziewa się, że jedna z ich ofiar stanie się katem i zapragnie zemsty na swoich oprawcach, którzy zniszczyli jej zycie i odebrali beztroską młodość.

Do czego posunie się dziewczyna,by odzyskać spokój i spróbować żyć normalnie?bez ciągłego oglądania się czy gdzieś za rogiem czai się niebezpieczne, bo każdy może okazać się wrogiem. Czy zemsta będzie miała słodki smak? Czy przyniesie oczekiwaną ulgę?

Tego musicie dowiedzieć się sami. Ze swojej strony gorąco Was do tego zachęcam. Jeśli lubicie takie klimaty gwarantuje nie będziecie żałować!

Podsumowując
Książkę wysłuchałam z zapartym tchem i niecierpliwością wyczekiwałam jak to wszystko się potoczy. Świetnie napisana,dopracowana,trzyma w napięciu. Po prostu mistrzostwo! Czapki z głów. 🧢To historia dla ludzi o mocnych nerwach, choć kaliber lżejszy niż w raju u Kuby Sobańskiego, to zdecydowanie trzyma poziom, a autor nie obniża lotów. Jednym słowem polecam❣️

Lena nastolatka jakich wiele, córka bogatego początkującego polityka zostaje porwana podczas spaceru z psem.
Trauma jaką przeszła odciska ślad na jej psychice, wyjście z niej nie będzie łatwym,ale dlugotrwałym i arcytrudnym zadaniem. Lena to już zupełnie inna dziewczyna.

Fabian Olszewski przykładny Mąż i ojciec, z pozoru zwyczajny obywatel prowadzący ze wspólniczką...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Autorka zabiera nas do domu pogodnej starości,gdzie życie toczy się według jakiegoś utartego schematu. Pewnego dnia do domu pogodnej starości dociera tajemnicza przesyłka, jednak nikt nie wie do kogo jest ona nadana, wzbudza to wielkie zainteresowanie pensjonariuszy. Jak się później okazuje Julia Karwowska nasza główna bohaterka, która jest chrześnicą jednej z mieszkanek domu. Dziewczyna korzysta z zaproszenia ciotki, aby zebrać myśli i poukładać swoje rozsypane do tej pory życie.

Czy to jednak jej się to uda? Musicie sprawdzić sami 😉 Wydarzenia, które następują w domu starców po pojawieniu się tam dziewczyny, wywracają jej życie do góry nogami... Co takiego się wydarzy? i z czym będą musieli się zmierzyć bohaterowie książki?Z pewnością zachęcam do przeczytania i odkrycia jej kart 🤗

Podsumowując

Książka bardzo mi się podoba, porusza serce,jest refleksyjna, z jej bohaterami wręcz się skleiłam i polubiłam ich. Nie ukrywam zdarzyło mi się upuścić łzę. Historia porusza ważne społecznie tematy jak ten, że ludzie starsi także chcą czuć się potrzebni dla świata. Uświadamia czytelnikom, że nic nie jest dane nam od zawsze i na zawsze,a miłość może spotkać nas wszędzie, jednak nie zawsze jest cukierkowo filmowa i pięknie usłana różami. Czasem ma też bardzo gorzki smak i przynosi wiele bólu … Czy wszystko da się wybaczyć? Ostatnio usłyszałam takie prawdziwe i pasujące tu stwierdzenie „Wszystkie decyzje mają swoje konsekwencje” Na zakończenie jeszcze dodam, iż z pewnością nie zapomnę tej książki na bardzo długo, wytargała mnie emocjonalnie, a to chyba o czymś świadczy.🙂

Autorka zabiera nas do domu pogodnej starości,gdzie życie toczy się według jakiegoś utartego schematu. Pewnego dnia do domu pogodnej starości dociera tajemnicza przesyłka, jednak nikt nie wie do kogo jest ona nadana, wzbudza to wielkie zainteresowanie pensjonariuszy. Jak się później okazuje Julia Karwowska nasza główna bohaterka, która jest chrześnicą jednej z mieszkanek...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zapach bzu, kojarzy mi się z wiosną, lato z owocami i morską bryzą, jesień pachnie deszczem,grzybami, a zima ma zapach choinki, pomarańczy z goździkami i szarlotki. Każdy moment w naszym życiu ma swój zapach, po latach ten zapach kojarzy nam się z tymi chwilami i ludźmi którzy nas wtedy otaczali. Przynajmniej ja tak mam, a wy?

Laura główna bohaterka książki od dziecka w wyjątkowy sposób odczuwa zapachy. Posiada nietypowy i niezwykły dar odczuwania,zapamiętywania i dobierania zapachów.

ZAPACHY i AROMATY To właśnie one w trudnych chwilach przypominają jej szczęśliwe chwile i bliskch za którymi tęskni pomagają jej przetrwać oraz przywracają piękne wspomnienia.

Czasem jedna spontanicznie podjęta przez nas decyzja zaprowadzi nas w miejsca gdzie spotkamy ludzi, którzy wskażą nam w którym kierunku podążać, by spełniać marzenia. O czym Laura skrycie marzy? Właśnie o tym, aby otworzyć kiedyś swoją własną perfumerię.

Laura jest przekonana,że nie dla niej miłość i szczęśliwe życie, bo każdy kogo pokochała i pozwalała się do siebie zbliżyć znika z jej życia,więc postanawia skupić się na wychowaniu córki.

Splot różnych zdarzeń o których przeczytacie, a także spotkanych ludzi i podjętych pod ich wpływem decyzji sprawi,że dziewczyna razem ze swoją mądrą, rezolutną córką Gabrysią zamieszka w Małej Przytulnej urokliwym miasteczku wśród ukwieconych wzgórz w starym domu na rozstaju dróg.

W Małej Przytulnej pozna wielu ciekawych, życzliwych i serdecznych ludzi,z których pomocą spełni swoje marzenie i otworzy perfumerię.
Czy znajdzie swoją brakującą do szczęścia nutę zapachową? Czy otworzy się na miłość? Czy ta tym razem zagości w jej życiu na dłużej? Tego musicie dowiedzieć się sami czytając tę książkę.😉


To ciepła, magiczna, pełna zapachów otulająca historia. Uświadamia czytelnikom,że nigdy nie jest zbyt późno na drugą szanse i wyjaśnienie sobie wszystkiego. Pokazuje nam także, że nie ma przypadku i każdy pojawia się w życiu po coś, choćby na krótką chwilę, by nam coś ważnego uświadomić.

Podsumowując
To historia pełna emocji przemyśleń, która skłania do refleksji. Płynąć stronami lektury zatapiasz się w magiczny świat zapachów. Ja przeczytałam ją z przyjemnością. To powieść przy której odpoczniecie od trudów codzienności lekka i przyjemna. Jeśli potrzebujesz porządnego relaksu to jest coś w sam raz dla Ciebie. Polecam!

Zapach bzu, kojarzy mi się z wiosną, lato z owocami i morską bryzą, jesień pachnie deszczem,grzybami, a zima ma zapach choinki, pomarańczy z goździkami i szarlotki. Każdy moment w naszym życiu ma swój zapach, po latach ten zapach kojarzy nam się z tymi chwilami i ludźmi którzy nas wtedy otaczali. Przynajmniej ja tak mam, a wy?

Laura główna bohaterka książki od dziecka w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Joanna nasza główna bohaterka ma 29 lat i pracuje w hospicjum dla dzieci,ludzi takich jak ona określa się „z sercem na dłoni”„z sercem dla innych”. Wiecie wrażliwa na krzywdę innych, zawsze gotowa i chętna do pomocy tym, którzy tego potrzebują, wydaje mi się, że czasem jest nawet zbyt ufna. Poznajemy ją w trudnym momencie jej życia. Asia żyjąc z dnia na dzień próbuje uporać się z traumatyczną przeszłością. Mimo,iż stara się ze wszystkich sił żyć normalnie, wciąż nie może otrząsnąć się po tragedii, w której straciła narzeczonego, ukochany zginął ratując jej życie.

Kamil ma za sobą bolesne doświadczenia z poprzedniego związku, w wyniku których postanawia porzucić dotychczasowe życie w stolicy, odcinając się od trudnych wspomnień. Chce zerwać z poprzednim życiem i zacząć wszystko od nowa w innym mieście.
Życie lubi zaskakiwać. Drogi tych dwojga przecinają się i los stawia ich sobie na drodze.

Czy połączy ich tylko przyjaźń,czy uda im się zbudować coś trwalszego? Kto stanie na drodze tej relacji? Jakie tajemnice ujrzą światło dzienne? Na kim zawiedzie się Joanna?A kto niespodziewanie wyciągnie pomocną dłoń do jednego z bohaterów? Koniecznie przeczytajcie tę książkę,by poznać odpowiedzi na wszystkie pytania.

Książka porusza ważny temat zaburzeń odżywania i pokazuje Nam,że nikt nie jest z gruntu zły,że każde postępowanie zazwyczaj ma jakieś odzwierciedlenie, przyczynę, której nie zawsze jesteśmy świadomi.
Uświadamia, jak ważne jest przepracowanie problemów ze specjalistą, uświadomienie sobie problemu i rozliczenie się z przeszłością, a także ukazuje jak trudna, a jednocześnie ważna jest praca nad sobą. Autorka pokazuje czytelnikom,że miłość może przyjść do nas w najmniej spodziewanym momencie, nawet wtedy gdy wydaje nam się, że nie jesteśmy na nią jeszcze gotowi. Książka mówi też o relacjach z rodzicami pokazuje, jak są one ważne nawet jeśli jesteśmy już dorośli. W ogóle uświadamia jak ważne w Naszym życiu są relacje.

Podsumowując
Książkę przeczytałam z przyjemnością i uważam debiut autorki za bardzo udany. Bohaterowie są tacy prawdziwi,nie przerysowani. Czytając tę książkę masz wrażenie,że Asia, Kamil, Franka, Włodek czy nawet Sandra to ludzie,których możemy spotkać na co dzień piętro wyżej, w sklepie osiedlowym czy kolejce do apteki. Borykający się z problemami jak każdy z nas. Szkoda, że temat pracy dziećmi w hospicjum,jest tylko wspomniany,a nie jakoś głębiej pokazany i jesieni w niej trochę mało. To historia pełna emocji, nieoczekiwanych zwrotów akcji, skłaniająca do wielu przemyśleń i refleksji. Jest tu sporo tajemnic i niespodziewanych zdarzeń, które utrzymują u czytelnika ciekawość do poznania odpowiedzi. Życiowa prawdziwa, poruszająca jednym słowem- polecam.

Joanna nasza główna bohaterka ma 29 lat i pracuje w hospicjum dla dzieci,ludzi takich jak ona określa się „z sercem na dłoni”„z sercem dla innych”. Wiecie wrażliwa na krzywdę innych, zawsze gotowa i chętna do pomocy tym, którzy tego potrzebują, wydaje mi się, że czasem jest nawet zbyt ufna. Poznajemy ją w trudnym momencie jej życia. Asia żyjąc z dnia na dzień próbuje...

więcej Pokaż mimo to