-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2020-04-16
Ciekawy sposób przedstawienia obecnego świata względem religii oraz samego Boga..ta myśl czy nie zacząć czytać Koranu.
Ciekawy sposób przedstawienia obecnego świata względem religii oraz samego Boga..ta myśl czy nie zacząć czytać Koranu.
Pokaż mimo toJedną z ciekawostek jest przedstawienie różnych oblicz miłości.Jej aspektów i form pokazując,że słowo miłość niekiedy oznacza zupełnie co innego
Jedną z ciekawostek jest przedstawienie różnych oblicz miłości.Jej aspektów i form pokazując,że słowo miłość niekiedy oznacza zupełnie co innego
Pokaż mimo toKsiążka genialna! Choć dla niektórych może wydawać się dziwna i beznadziejna ze względu na jej formę. Przedstawienie w tej książce filozofii egoizmu i metafizyki świata skłoniło mnie do przemyśleń na temat własnego świata,świadomości tego co wiem a tego czego wiedzieć nie mogę lub po prostu nie wiem.Ta książka oprócz zawartej historii ma swoje drugie dno. Nasza świadomość tworzy rzeczywistość,kreuje to co chcemy widzieć i to czego nie widzimy bo sami tak ustalamy.Jesteśmy Bogami własnego życia i w iluzoryczny sposób jesteśmy Bogami których widzimy bo to nasze myśli i oczy ich tworzą. Wiele osób kłóci się,że tytuł sekta egoistów nawiązuje to sekty która istniała.Nikt nie pomyślał nad tym,że ona może istnieć nadal.Filozofia Gaspara była po prostu przekazywana co 50 lat co każde pokolenie,dzięki temu sekta wciąż istniała w każdym kolejnym człowieku szukający wiedzy.
Książka genialna! Choć dla niektórych może wydawać się dziwna i beznadziejna ze względu na jej formę. Przedstawienie w tej książce filozofii egoizmu i metafizyki świata skłoniło mnie do przemyśleń na temat własnego świata,świadomości tego co wiem a tego czego wiedzieć nie mogę lub po prostu nie wiem.Ta książka oprócz zawartej historii ma swoje drugie dno. Nasza świadomość...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo cenię sobie tą książkę za samą zawartość Williama Szekspira,przedstawienie innego obrazu tragedii Romea i Juli i przede wszystkim za samo zakończenie tej książki.
Bardzo cenię sobie tą książkę za samą zawartość Williama Szekspira,przedstawienie innego obrazu tragedii Romea i Juli i przede wszystkim za samo zakończenie tej książki.
Pokaż mimo toO ile na samym początku książka wzbogacona jest o wspaniały obraz świata bogów,historii tytanów,bogów olimpu i sam szczegółowy opis procesu Prometeusza to wraz z dalszym zagłębianiem się książki fabuła staje się prostolinijna,nudna zaś wszystkie dalsze wydarzenia odbywają się tylko i wyłącznie w jednym miejscu. Samo dotrwanie do końca książki mozolne zaś zakończenie raczej oczywiste i mało zaskakujące.
O ile na samym początku książka wzbogacona jest o wspaniały obraz świata bogów,historii tytanów,bogów olimpu i sam szczegółowy opis procesu Prometeusza to wraz z dalszym zagłębianiem się książki fabuła staje się prostolinijna,nudna zaś wszystkie dalsze wydarzenia odbywają się tylko i wyłącznie w jednym miejscu. Samo dotrwanie do końca książki mozolne zaś zakończenie raczej...
więcej mniej Pokaż mimo toTrochę się zawiodłem. Spodziewałem się jakiejś poruszającej tragedii rodzinnej. Historii na temat strachu przed miłością czy też historii w której kobieta mając rodzinę jest załamana kochając nadal poprzedniego partnera z przed kilku lat, która musi z tym żyć. Jakiś morał ludzki w którym wiele osób wiąże się ze strachu przed samotnością niż z miłości, żałując później przez resztę życia swojej decyzji wiedząc,że zrobiło się błąd.
Trochę się zawiodłem. Spodziewałem się jakiejś poruszającej tragedii rodzinnej. Historii na temat strachu przed miłością czy też historii w której kobieta mając rodzinę jest załamana kochając nadal poprzedniego partnera z przed kilku lat, która musi z tym żyć. Jakiś morał ludzki w którym wiele osób wiąże się ze strachu przed samotnością niż z miłości, żałując później przez...
więcej mniej Pokaż mimo toStrasznie trudno opisać tą książkę. No bo w jaki sposób można opisać najgorszy koszmar,którego nie można opisać a jedynie przeżyć? Jednym z minusów czy też może plusów jest dość zdawkowy opis zdarzeń z krematoriów i komór gazowych w których ginęli ludzie sprawiając, że książka stara się pomijać drastyczne sceny palenia ludzi czy też zabijania ich przez esesmanów. Książka w znacznej części skupia się na opisie historii głównego bohatera Lalego zaś ciąg zdarzeń nakreśla obraz Auschwitz, który przez pryzmat Lalego staję się, że tak powiem w miarę znośnym miejscem w którym ludzie mogą żyć o ile się o to postarają. Książka z pewnością porusza czytelnika nie tylko ze względu na główny wątek miłosny ale też porusza naszą podświadomość odczuwając to jakie to musi być uczucie nie znając co przyniesie jutro. Zdziwiło mnie, że ze względu na miejsce w którym jest opisywana historia,książka jest w stanie wnieść trochę humoru co mimo wszystko jest dla mnie trochę, zbezczeszczenie czci osobom zmarłym, którym nie udało się przeżyć Auschwitz. Książka jako literatura jest wspaniałym dziełem pokazującym, że nawet w obliczu piekła, miłość może przetrwać. Zaś jako dokument historyczny jest dla mnie trochę obrazoburczy nie oddając szacunku ani tak naprawdę hołdu wszystkim, którzy tam zginęli.
Strasznie trudno opisać tą książkę. No bo w jaki sposób można opisać najgorszy koszmar,którego nie można opisać a jedynie przeżyć? Jednym z minusów czy też może plusów jest dość zdawkowy opis zdarzeń z krematoriów i komór gazowych w których ginęli ludzie sprawiając, że książka stara się pomijać drastyczne sceny palenia ludzi czy też zabijania ich przez esesmanów. Książka w...
więcej mniej Pokaż mimo to
Nie w sposób ocenić tej książki słowami. Jedynym opisem mogłoby się zdawać, ilość wylanych przez nią łez, pokazując wszystkim innym czym jest ta książka. Na samą myśl o tej książce cały czas wspominam swoje gorzkie łzy. Historie zapamiętane tak jakby wydarzyły się naprawdę, czując przy tym żal i smutek względem emocji, których po prostu nie można nie czuć, czytając Cień Wiatru. Miłość, odwaga, poświęcenie. Każdy z was zna te słowa i pojmuje je swoją miarą. Problem pojawia się wówczas wtedy kiedy te słowa wykraczają po za swoją skalę a nam jedyne co pozostaje to po prostu się temu oddać, wiedząc, że nie można się wycofać. Ta książka nie należy do tych, które się czyta. To książka, która należy do tych, którą się czuję.
Nie w sposób ocenić tej książki słowami. Jedynym opisem mogłoby się zdawać, ilość wylanych przez nią łez, pokazując wszystkim innym czym jest ta książka. Na samą myśl o tej książce cały czas wspominam swoje gorzkie łzy. Historie zapamiętane tak jakby wydarzyły się naprawdę, czując przy tym żal i smutek względem emocji, których po prostu nie można nie czuć, czytając Cień...
więcej Pokaż mimo to