Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wilgotna, duszna i przepełniona mrokiem niczym późna jesień...
Mnóstwo emocji, tajemnic, nietypowa a jednak często spotykana siostrzana relacja, dominujący starszy mężczyzna "zbyt przystojny by ktokolwiek pomyślał, że może mieć zbyt dużo siły"...
To wszystko i o wiele więcej w tak krótkiej historii. Niby niemożliwe żeby było dobre a jednak takie jest.
Bardzo dobra! Ciężko uwierzyć, że to debiut autorki. Muszę sięgnąć po resztę jej dzieł.

Wilgotna, duszna i przepełniona mrokiem niczym późna jesień...
Mnóstwo emocji, tajemnic, nietypowa a jednak często spotykana siostrzana relacja, dominujący starszy mężczyzna "zbyt przystojny by ktokolwiek pomyślał, że może mieć zbyt dużo siły"...
To wszystko i o wiele więcej w tak krótkiej historii. Niby niemożliwe żeby było dobre a jednak takie jest.
Bardzo dobra! Ciężko...

Po przeczytaniu całej serii mam trochę takie odczucie, że autor lepiej sprawdza się w krótkiej formie. Obie nowelki z serii podobały mi się o niebo lepiej niż sama seria... Nie wiem może po prostu opowiadanie bardziej mi siada.
Natomiast cały stworzony świat i wykreowani bohaterowie są przegenialni. Tu autor na prawdę dał radę.
Jeśli zaś o nowelkę chodzi to opowiadanie bajek dzieciakom to super pomysł. Oczywiście najbardziej podobała mi się bajka Żychłonia ❤ Idealne zakończenie. ❤
A scena z chlebem ze smalcem to SZTOS! 😂

Po przeczytaniu całej serii mam trochę takie odczucie, że autor lepiej sprawdza się w krótkiej formie. Obie nowelki z serii podobały mi się o niebo lepiej niż sama seria... Nie wiem może po prostu opowiadanie bardziej mi siada.
Natomiast cały stworzony świat i wykreowani bohaterowie są przegenialni. Tu autor na prawdę dał radę.
Jeśli zaś o nowelkę chodzi to opowiadanie...

Przyjemna i ciepła lektura. Idealna na jesienne wieczory choć na inne pory roku też się sprawdzi. Jest luty a dynie jakoś mocno mi nie przeszkadzały a raczej sprawiły, że zatęskniłam za polską złota jesienią ❤
Tak na prawdę to byłyby to 5/10⭐ ale za przystojnego baristę, wszechobecny zapach kawy i słodkiego kocurka daję jedną więcej. Greg w swoim zamiłowaniu do czarnej kawy i jednoczesnym nierozumieniu picia tej smakowej bardzo przypominał mi postacie z Promyczka - Kim Holden ❤ a Promyczka ubóstwiam ❤❤ to było mega urocze 🥰❤ przypomniałam sobie to wszystko co czułam podczas czytania Promyczka... 🥺❤ ahh... 😭❤
Potrzebowałam takiej cieplutkiej i niezobowiązującej historii w obecnym czasie. Dodatkowo pozytywnie się zaskoczyłam i na pewno sięgnę po coś jeszcze pióra autorki.

Przyjemna i ciepła lektura. Idealna na jesienne wieczory choć na inne pory roku też się sprawdzi. Jest luty a dynie jakoś mocno mi nie przeszkadzały a raczej sprawiły, że zatęskniłam za polską złota jesienią ❤
Tak na prawdę to byłyby to 5/10⭐ ale za przystojnego baristę, wszechobecny zapach kawy i słodkiego kocurka daję jedną więcej. Greg w swoim zamiłowaniu do czarnej kawy...

Każda opowieść potrzebuje potwora
A co jeśli okaże się nim być sztuczna inteligencja o morderczych zapędach?
...
Żeby się dowiedzieć trzeba to przeczytać
Koniecznie! ❤

Co to była za historia!? OMFG! 😱 Dosłownie miałam ciary na plecach prawie non stop!

Nie wiem czemu odkładałam czytanie całej serii tak długo w czasie... Mam ją od czasu premiery polskiego wydania oczywiście... Które btw jest majstersztykiem! ❤ sposób w jaki została napisana mega ułatwia wgryzienie się w fabułę i nie nudzi jak ciągle ściany tekstu. Szacun!
Wracając do historii, była przegenialna! Bardzo emocjonująca, przerażająca i wciągająca przede wszystkim. W pewnych momentach nawet łapałam się na "obgryzaniu paznokci" ze strachu. (Tak tak to w tych "czarnych" chwilach 😉😉)
Jeszcze nie czytałam nigdy niczego gdzie AI byłoby osobnym bohaterem. To było genialne i równocześnie przerażające patrząc na to jak szybko technika się rozwija...
No cóż teraz muszę się wziąć za reaserch i czytać więcej książek z AI. A zwłaszcza z taką o morderczych zapędach 😜😂
Polecam każdemu, nawet jeśli nie czytujecie zbyt często Sci-fi jak ja 😜

Każda opowieść potrzebuje potwora
A co jeśli okaże się nim być sztuczna inteligencja o morderczych zapędach?
...
Żeby się dowiedzieć trzeba to przeczytać
Koniecznie! ❤

Co to była za historia!? OMFG! 😱 Dosłownie miałam ciary na plecach prawie non stop!

Nie wiem czemu odkładałam czytanie całej serii tak długo w czasie... Mam ją od czasu premiery polskiego wydania...

Czy można w tak krótkiej formie przekazać aż tyle emocji? Można. I to jakich emocji. Ciągły niepokój towarzyszył mi przy czytaniu.
Toksyczne relacje to coś o czym jednocześnie lubię i nie lubię czytać. Czuje wtedy, że gdybym tylko spotkała te postacie w realu to palnełabym im patelnią w łeb a zaraz potem jednak poklepała po ramieniu mówiąc dobrze powiedzial_ś. Jeden wielki mętlik.
Czuję trochę vibe książek Sally Rooney (nie chce mi się sprawdzić co wyszło pierwsze ale mimo różnych tematów książki wydają mi się odrobinę podobne). Może to ta wszechobecna surowość, toksyczność i niepokój.
Jednym słowem bardzo dobra książka.

Czy można w tak krótkiej formie przekazać aż tyle emocji? Można. I to jakich emocji. Ciągły niepokój towarzyszył mi przy czytaniu.
Toksyczne relacje to coś o czym jednocześnie lubię i nie lubię czytać. Czuje wtedy, że gdybym tylko spotkała te postacie w realu to palnełabym im patelnią w łeb a zaraz potem jednak poklepała po ramieniu mówiąc dobrze powiedzial_ś. Jeden wielki...

Historie, które mi się najbardziej podobały choć to chyba złe słowo bo to przecież reportaż i są to historie ludzi którzy żyją/żyli naprawdę to :
"Powrót Hani" ❤😭
"Parasolki z pierwszego piętra" 😭❤
"Wogle też płaczą", które jest idealnym zakończeniem, zwieńczeniem dzieła. 👌
Świetnie dobrane historie. Każda inna tak jak różni są ludzie ale wszystkie piękne i emocjonalne.
Jednak moją ocenę obniża długość a raczej jej brak... Za mało po prostu za mało. Chciałabym się bardziej wczuć w te historie i bardziej zapoznać z ich bohaterami. Natomiast rozumiem i doceniam zamysł autorki i tytuł też sam wskazuje, że będzie krótko.
Myślę jednak, że każdy kto choć trochę interesuje się tematem / lubi romanse / historie o miłości powinien przeczytać ten reportaż. Na pewno znajdzie w nim coś dla siebie.

Historie, które mi się najbardziej podobały choć to chyba złe słowo bo to przecież reportaż i są to historie ludzi którzy żyją/żyli naprawdę to :
"Powrót Hani" ❤😭
"Parasolki z pierwszego piętra" 😭❤
"Wogle też płaczą", które jest idealnym zakończeniem, zwieńczeniem dzieła. 👌
Świetnie dobrane historie. Każda inna tak jak różni są ludzie ale wszystkie piękne i...

Oryginalna jeśli chodzi o formę.
W treści już chyba trochę mniej.
Choć nie czytuję zbyt wielu sci-fi to zauważyłam kilka podobieństw i schematów. Nie przeszkadzało mi to jednak we wciągnięciu się w fabułę i poznawaniu bohaterów a nawet wręcz pomagało.
Nie był to odgrzewany kotlet tylko raczej supernova wizja na podbudowie oklepanego schematu. No i do tego wszystkiego AI ❤ czego chcieć więcej ❤
Mimo wszystko jest to świetna historia! Nie pamiętam już kiedy ostatnio tak się wciągnęłam w jakieś sci-fi. (Kilka zaczynałam i nigdy nie dokończyłam)
Książka czekała na mojej półce prawie 6 lat 😲
Cieszę się, że w końcu po nią sięgnęłam. Nie żałuję i od razu biorę się za kolejny tom 😍

Mason i McNulty ❤❤

Oryginalna jeśli chodzi o formę.
W treści już chyba trochę mniej.
Choć nie czytuję zbyt wielu sci-fi to zauważyłam kilka podobieństw i schematów. Nie przeszkadzało mi to jednak we wciągnięciu się w fabułę i poznawaniu bohaterów a nawet wręcz pomagało.
Nie był to odgrzewany kotlet tylko raczej supernova wizja na podbudowie oklepanego schematu. No i do tego wszystkiego AI ❤...

Wiedziałam, że ta książka mi się spodoba. Sam opis i nawiązania do komedii romantycznych, które uwielbiam, na początkach rozdziałów. Czego chcieć więcej!
Nie wiedziałam jednak, że będzie tak dobra i stanie się moim ulubieńcem wszechczasów jeśli chodzi o romanse YA... ❤❤❤ kocham całym serduszkiem ❤❤❤
Dawno nie czytałam tak dobrej i uroczej historii 😍
Idealny wątek enemies to lovers. Dodatkowo fake dating. Nastolatki. Ostatni rok szkoły przed studiami. Wybór dalszej ścieżki życiowej. Problemy miłosne i w przyjaźni. Dodatkowo żałoba i ogromna strata.
Mogłabym tak wymieniać bez końca jakie ważne kwestie porusza ta książka i choć jest ich bardzo dużo to autorka robi to dobrze. Wszystko jest dopracowane w punkt.

Tak bardzo przeżywałam czytając, że czasami nawet piszczałam jak typowa nastolatka 😅 śmiałam się w głos z tekstów Wesa i płakałam a raczej wyłam jak bóbr przy innych smutnych sytuacjach. A muszę dodać, że ostatnio rzadko aż tak przeżywam czytane książki. Więc jest to chyba dobra miarą do oceny co?

Sposób wykreowania postaci jest niesamowity ❤
Lizzie i Wessy są po prostu czarujący ❤
Kolejny raz gdy męska postać ma na imię Wesley czuję, że taki Wes jest potrzebny w moim życiu 🥺❤ czy to przeznaczenie? 🥰
Przeczytajcie proszę tę książkę chociażby dla niego 🥺❤

Wiedziałam, że ta książka mi się spodoba. Sam opis i nawiązania do komedii romantycznych, które uwielbiam, na początkach rozdziałów. Czego chcieć więcej!
Nie wiedziałam jednak, że będzie tak dobra i stanie się moim ulubieńcem wszechczasów jeśli chodzi o romanse YA... ❤❤❤ kocham całym serduszkiem ❤❤❤
Dawno nie czytałam tak dobrej i uroczej historii 😍
Idealny wątek enemies to...

"Jedna przemowa nie wystarczy, by magicznie rozwiązać wszystkie problemy ale otworzyła drzwi i zbudowała mosty. "

That's it!
To jedno zdanie z epilogu jest kwintesencją tej książki.
A sama historia przekazuje wiele różnych wartości i co najważniejsze pokazuje, że wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i zawsze będziemy popełniać błędy ale trzeba tylko odrobinę chęci by spróbować je naprawić.

"Jedna przemowa nie wystarczy, by magicznie rozwiązać wszystkie problemy ale otworzyła drzwi i zbudowała mosty. "

That's it!
To jedno zdanie z epilogu jest kwintesencją tej książki.
A sama historia przekazuje wiele różnych wartości i co najważniejsze pokazuje, że wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i zawsze będziemy popełniać błędy ale trzeba tylko odrobinę chęci by spróbować je...

Krwawa. Polityczna. A przede wszystkim klimatyczna.
Zdecydowanie stoi fabułą ale bohaterowie też są silni i całkiem dobrze wykreowani. Choć główna dwójka mocno mnie czasem irytowała ale co poradzę na miłość pomiędzy zwaśnionymi rodami... 😅
Marshall natomiast jest moim ulubieńcem 🥺
Bardzo wciągająca lecz w pewnym momencie trochę się dłuży.
Było też kilka pomniejszych aspektów, które mi nie pasowały i psuły cały efekt np. wyjaśnianie czegoś w formie wspominania przez główną bohaterkę danej sytuacji, potem ktoś ją szturcha w ramię i okazuje się, że się "zamyśliła podczas rozmowy na 3 strony"... Wszystko byłoby cacy gdyby nie to, że takie "chwile zamyślenia" zdarzały się zbyt często. Myślę, że można było to ugryźć jakoś inaczej i płynniej wpleść pomiędzy dialogi. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to bardzo dobra historia. Zakończenie trochę przewidywalne ale za to zrobione w taki sposób, że praktycznie się tego nie odczuwa co uświadomiłam sobie dopiero po czasie... 😅
oczywiście cliffhanger zadziałał i chce już koniecznie 2 tom! Jestem mega zaintrygowana jak to wszystko się dalej potoczy 🙊

Krwawa. Polityczna. A przede wszystkim klimatyczna.
Zdecydowanie stoi fabułą ale bohaterowie też są silni i całkiem dobrze wykreowani. Choć główna dwójka mocno mnie czasem irytowała ale co poradzę na miłość pomiędzy zwaśnionymi rodami... 😅
Marshall natomiast jest moim ulubieńcem 🥺
Bardzo wciągająca lecz w pewnym momencie trochę się dłuży.
Było też kilka pomniejszych...

Szybka, wciągająca lektura i do tego ważna!
Reteling Kopciuszka w wersji dystopijnej.
Jak dla mnie całkiem dobrze wykreowane silne bohaterki. Walczące z patriarchatem. Popełniające błędy. Niedoskonałe. Ludzkie.

Historia pokazująca, że każda bajka ma też swoją mroczniejszą wersję jeśli spojrzymy na nią z innego punktu, że nie wszystko czym nas karmią za młodu(i nie tylko) jest dla nas dobre i że nie można milczeć trzeba walczyć o swoje!

Niestety zakończenie dla mnie trochę zbyt płytkie. Podobnie zresztą z relacją jaka się nawiązuje pomiędzy bohaterkami. Zbyt szybko i zdecydowanie za łatwo poszło ale rozumiem, że na takiej mini objętości nie było zbyt dużego pola do popisu.

Polecam każdemu i pokuszę się nawet o stwierdzenie, że tę książkę powinien przeczytać każdy.
Nie zważając nawet na bohaterki i relacje ale na prawdy jakie za sobą niesie ta historia.

Szybka, wciągająca lektura i do tego ważna!
Reteling Kopciuszka w wersji dystopijnej.
Jak dla mnie całkiem dobrze wykreowane silne bohaterki. Walczące z patriarchatem. Popełniające błędy. Niedoskonałe. Ludzkie.

Historia pokazująca, że każda bajka ma też swoją mroczniejszą wersję jeśli spojrzymy na nią z innego punktu, że nie wszystko czym nas karmią za młodu(i nie tylko)...

4,5 ⭐
Kompletnie mi nie siadł ten tom... Dymitr serio? Ehh...

4,5 ⭐
Kompletnie mi nie siadł ten tom... Dymitr serio? Ehh...

Bardzo dobra. Wciąga już od pierwszej strony.
Jak na przełamanie mojej niechęci do thrillerów i kryminałów to była idealna a zwłaszcza w audio. Filip Kosior to najlepszy lektor!
Mniej więcej w połowie już wiedziałam co się dzieje ale nie odebralo mi to dalszej przyjemności z słuchania bo nie odgadłam wszystkiego. Kilka elementów mi nie pasowało i nawet przeżyłam lekki szok przy końcu. 😲 Cała historia to mega sztos! Thrillery psychologiczne chyba mają coś w sobie co sprawia, że aż chce się sięgać po kolejne.

Bardzo dobra. Wciąga już od pierwszej strony.
Jak na przełamanie mojej niechęci do thrillerów i kryminałów to była idealna a zwłaszcza w audio. Filip Kosior to najlepszy lektor!
Mniej więcej w połowie już wiedziałam co się dzieje ale nie odebralo mi to dalszej przyjemności z słuchania bo nie odgadłam wszystkiego. Kilka elementów mi nie pasowało i nawet przeżyłam lekki szok...

Totalnie cute! 🥰❤

Pod tą cała "wojenną" i słodką otoczką ukrywa się też ważny przekaz i to nie tylko dla młodzieży.
A ten cytat oddaje to chyba idealnie:
"Określamy się za pomocą cyferek zamiast tego, co możemy dać od siebie. "
(W odniesieniu do ocen w szkole)

Polecam każdemu bo pomimo tej całej viralowej wojny na twitterze i super cute romansu, które tworzą lekką i zabawną książkę idealną na gorsze dni, historia ta niesie też mnóstwo wartościowych treści czyt. w internecie nic nie ginie, presja rodziny czy społeczeństwa itp.

Totalnie cute! 🥰❤

Pod tą cała "wojenną" i słodką otoczką ukrywa się też ważny przekaz i to nie tylko dla młodzieży.
A ten cytat oddaje to chyba idealnie:
"Określamy się za pomocą cyferek zamiast tego, co możemy dać od siebie. "
(W odniesieniu do ocen w szkole)

Polecam każdemu bo pomimo tej całej viralowej wojny na twitterze i super cute romansu, które tworzą lekką i...

Chyba nie do końca zrozumiałam świat i jego zasady panujące w tej książce...
Pewnie gdyby nie przewspaniały lektor (bo słuchałam w audio) to bym jej nie skończyła.
Ale jednak muszę przyznać, że pomysł na fabułę jest świetny. Motyw podróży w czasie jak i samej pamięci absolutnej (która przypomina mi pewien film 😁) bardzo mi się podoba i to sprawiało, że chciałam się dowiedzieć co się wydarzy, czy będzie ten koniec świata i czy Harry'emu się uda czy nie.
Natomiast samo zakończenie jakoś mnie nie usatysfakcjonowało...
Styl autorki jest mega przyjemny idealny do wysłuchania. A historia idealna do opowiadania.

Chyba nie do końca zrozumiałam świat i jego zasady panujące w tej książce...
Pewnie gdyby nie przewspaniały lektor (bo słuchałam w audio) to bym jej nie skończyła.
Ale jednak muszę przyznać, że pomysł na fabułę jest świetny. Motyw podróży w czasie jak i samej pamięci absolutnej (która przypomina mi pewien film 😁) bardzo mi się podoba i to sprawiało, że chciałam się...

Czasem warto dać druga szansę autorowi 😁
Po nieudanej przygodzie z W drogę autorki myślałam, że wszystkie jej książki będą mdłe i jakże się pomyliłam. Po prostu zostałam wyeileenowana 🤣
Wystarczyło dodać do historii charakterną babcię z poczuciem humoru i świetna rozrywka zapewniona 😁
Takie staruszki to moje ulubione typy postaci ❤

Czasem warto dać druga szansę autorowi 😁
Po nieudanej przygodzie z W drogę autorki myślałam, że wszystkie jej książki będą mdłe i jakże się pomyliłam. Po prostu zostałam wyeileenowana 🤣
Wystarczyło dodać do historii charakterną babcię z poczuciem humoru i świetna rozrywka zapewniona 😁
Takie staruszki to moje ulubione typy postaci ❤

Jak dla mnie była to marna kalka HP.
Natomiast doceniam bardzo dobrą kreację świata i język a raczej słowa wymyślone przez autora.

Jak dla mnie była to marna kalka HP.
Natomiast doceniam bardzo dobrą kreację świata i język a raczej słowa wymyślone przez autora.

Fajny pomysł na fabułę ale chyba coś nie poszło z realizacją...
Autorka porusza dużo trudnych tematów to jak najbardziej na plus ale większość niestety potraktowana po macoszemu.
Oprócz perspektywy Addie i Dylana brakowało mi w tej książce rozdziałów Marcusa. Myślę, że to pomogłoby mi lepiej zrozumieć całą sytuację i jego samego.
Poezja i ogólnie literatura odgrywa dużą rolę w życiu głównych bohaterów ale było jej jak dla mnie zbyt mało... Chce więcej!
Przygodę z twórczością tej autorki zaczęłam chyba od końca ale nie zrażam się i mam nadzieję, że inne jej książki będą nieco lepsze 😅

Ps. Bez urazy ale lektorzy w audiobooku do tego tytułu są okropni... Bardzo źle mi się tego słuchało. I jak męski głos da się jeszcze przeżyć tak damski... Tragedia... Także polecam jednak papierową wersję 😅

Fajny pomysł na fabułę ale chyba coś nie poszło z realizacją...
Autorka porusza dużo trudnych tematów to jak najbardziej na plus ale większość niestety potraktowana po macoszemu.
Oprócz perspektywy Addie i Dylana brakowało mi w tej książce rozdziałów Marcusa. Myślę, że to pomogłoby mi lepiej zrozumieć całą sytuację i jego samego.
Poezja i ogólnie literatura odgrywa dużą...

"... pod warstwą słów czuło się ożywczy chłód rozedrganej wody, która nieprzerwanym strumieniem wsączała mi się prosto w serce. "

Ten cytat idealnie opisuje tę książkę.
Zbiór bardzo niepokojących opowiadań. Opowiadań, które w bardzo zmyślny sposób się ze sobą łączą i gdyby nie ta szkatułkowość właśnie to byłyby po prostu mętne.
Doceniam ale czuję, że to jednak nie dla mnie.

"... pod warstwą słów czuło się ożywczy chłód rozedrganej wody, która nieprzerwanym strumieniem wsączała mi się prosto w serce. "

Ten cytat idealnie opisuje tę książkę.
Zbiór bardzo niepokojących opowiadań. Opowiadań, które w bardzo zmyślny sposób się ze sobą łączą i gdyby nie ta szkatułkowość właśnie to byłyby po prostu mętne.
Doceniam ale czuję, że to jednak nie dla...

Gallant to pełna mroku i smutku opowieść o śmierci i przemijaniu ukazanych za pomocą niezwykłej rezydencji. Sam dom jest bardzo tajemniczy i przerażający a główna bohaterka dzięki swoim "umiejętnościom" jak i niektórym cechom dodaje jeszcze więcej niepokoju tej historii. To wszystko sprawiało, że aż miałam ciarki podczas czytania i z jakiegoś niewiadomego powodu chciałam je mieć i czytać dalej i dalej aż w końcu się dowiem co i jak.
Odejmuję jednak gwiazdkę za zakończenie, które mnie trochę rozczarowało... Zbyt szybko, zbyt łatwo i zdecydowanie za prosto w porównaniu do całości historii. Gdyby nie to to chyba byłaby miłość choć sama nie wiem jak chciałabym aby się skończyła.

Gallant to dla mnie powiew świeżości i nowości. Podobnie miałam z innymi książkami Schwab. Może jeszcze mało w życiu przeczytałam ale wydaje mi się że książki tej osoby autorskiej są zupełnie inne niż reszta. Ten styl... Ten mrok... Klimat, klimat i jeszcze raz klimat. To dla mnie kwintesencja Schwab. Idealnie na jesień i Spooky season. Polecam!

Gallant to pełna mroku i smutku opowieść o śmierci i przemijaniu ukazanych za pomocą niezwykłej rezydencji. Sam dom jest bardzo tajemniczy i przerażający a główna bohaterka dzięki swoim "umiejętnościom" jak i niektórym cechom dodaje jeszcze więcej niepokoju tej historii. To wszystko sprawiało, że aż miałam ciarki podczas czytania i z jakiegoś niewiadomego powodu chciałam je...