-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik1
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać4
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant1
-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2015-08-23
2015-08-21
Po przeczytaniu pierwszej części miałam miliony pytań co do dalszych losów bohaterów, dla tego też od razu sięgnęłam po drugi tom. Ta książka wyjaśnia wiele m.in zachowanie Willa, lub to, z kim będzie Tess. Chociaż nad tym drugim stwierdzeniem krąży wielki znak zapytania.
Czytając tę książkę płakałam kilka razy:
-płakałam, kiedy Will zasłonił Tess swoim ciałem, bo ją kochał i odniósł przy tym bardzo poważne rany,
-płakałam kiedy Jem oświadczył się Tessie, to co w tedy powiedział było takie... piękne, smutne, romantyczne i tragiczne...
-płakałam pod koniec książki, kiedy Tess i Jem ogłosili swoje zaręczyny
Prawda jest taka, że na miejscu Tess bardziej poważnie podeszłabym do tego rozżarzonego pogrzebacza gdybym miała taki mętlik w głowie... Na jej miejscu nie potrafiłabym wybrać pomiędzy Jem'em a Willem i wiem, że niezależnie od tego, jakie będzie zakończenie trzeciej części zawsze będę miała co do niego jakieś ale...
Gorąco [polecam przeczytanie Diabelskich maszyn wszystkim bez wyjątku.
Po przeczytaniu pierwszej części miałam miliony pytań co do dalszych losów bohaterów, dla tego też od razu sięgnęłam po drugi tom. Ta książka wyjaśnia wiele m.in zachowanie Willa, lub to, z kim będzie Tess. Chociaż nad tym drugim stwierdzeniem krąży wielki znak zapytania.
Czytając tę książkę płakałam kilka razy:
-płakałam, kiedy Will zasłonił Tess swoim ciałem, bo ją kochał...
2015-08-20
Kiedy po przeczytaniu "Darów Anioła" dowiedziałam się o "Diabelskich maszynach" nie wiedziałam, czy sięgnąć po tę serię. Ale wybór okazał się trafny.
Diabelskie maszyny to prequel Darów Anioła, a jako miłośniczka tej drugiej serii chciałam dowiedzieć się czegoś więcej na temat Nocnych Łowców. Uważam, że nie potrafię ocenić która seria jest lepsza, ale głównie dla tego, że nie wiem, jak kończy się ta...
Tessa jest przeuroczą dziewczyną, która nagle trafia w sam środek walki pomiędzy Mistrzem, a Nocnymi łowcami. Powody są nieznane Nocnym Łowcom. Poza 1. Mistrz twierdzi, że to on stworzył naszą Tessie (cokolwiek to znaczy) i że ona jest jego własnością. Chce ją dopaść...
Oczywiście w książce musi się też pojawić dylemat miłosny. Will... Po przeczytaniu 1-szej części uważałam Will'a za dupka, po przeczytaniu drugiej, bardzo go polubiłam, a po przeczytaniu trzeciej... cóż, jeszcze jej nie przeczytałam, ale mam zamiar to zrobić w najbliższym czasie... Will wbrew pozorom jest bardzo samotną osobą... Ukrywa jakiś sekret, a Tessa chce wiedzieć jaki. Will ma swoje powody, żeby postępować tak, jak postępuje wobec Tess i innych. Zrozumiałam je dopiero po przeczytaniu drugiej części.
Jest jeszcze Jem. Ale co do niego Tessa najwyraźniej ma mieszane uczucia...
Całą serię (jak dotąd, kiedy przeczytałam dwie pierwsze części)uważam za udaną i zachęcam do przeczytania. Wbrew pozorom (wiek XIX) książka w cale nie jest nudna, zaciekawiła mnie już od pierwszych stron...
Polecam jej przeczytanie wszystkim, a przede wszystkim tym, którzy czytają lub maja zamiar przeczytać Dary Anioła...
Kiedy po przeczytaniu "Darów Anioła" dowiedziałam się o "Diabelskich maszynach" nie wiedziałam, czy sięgnąć po tę serię. Ale wybór okazał się trafny.
Diabelskie maszyny to prequel Darów Anioła, a jako miłośniczka tej drugiej serii chciałam dowiedzieć się czegoś więcej na temat Nocnych Łowców. Uważam, że nie potrafię ocenić która seria jest lepsza, ale głównie dla tego, że...
2015-07-29
Cudowne zakończenie wszystkich części. Pojawia się wiele pytań i odpowiedzi, oraz zagadek i tajemnic.
Wiele sytuacji zszokowało mnie, większości z nich nigdy bym się nie spodziewała m.in:
-śmierci Jordana - mimo, ze był nową postacią, której jeszcze nie zdążyliśmy poznać, to polubiłam go i byłam wściekła na taki sposób jego śmierci - został zabity przez Sebastiana, kiedy w ogóle się tego nie spodziewał, kiedy nie był na to przygotowany, myślałam, że Sebastian okaże się mieć choć trochę honoru i nie pozwoli sobie na coś takiego, ale najwidoczniej się myliłam,
-wybór Clary, kiedy postanowiła dołączyć do brata i usiadła na tronie - nie mogłam w to uwierzyć, w to, że Clary się poddała, uwierzyła Sebastianowi i pozwoliła mu nazywać ją królową. Ale nie to w tym wszystkim najbardziej mnie zdziwiło, najdziwniejsze były 2 rzeczy: to, że Jace powiedział Sebastianowi, że oddaje mu Clary jak by była zwykłą rzeczą (czytając to zamurowało mnie), oraz to, że Clary zabiła brata swoim ostrzem Morgenstern'ów, to, że w ostrzu był niebiański ogień wydawało się być niemożliwe (ze względu na to, że autorka nie wspomniała o tym ani słówka wcześniej, ale w sumie to się nie dziwię, bo przez to było ciekawiej).
Chociaż z tego wszystkiego zdziwiło mnie postępowanie Jonatana, kiedy umierał poprosił o przebaczenie (oczywiście da się to wytłumaczyć tym, że niebiański ogień spalił całe zło, które w nim było). Przy tej scenie poleciały u mnie 2 lub 3 łzy, z czego sama byłam zaskoczona...
Na końcu książki była czysta sielanka, świat został uratowany, Nephilim mogli zacząć prowadzić w miarę normalne życie. Liczyłam na inne zakończenie z kilku powodów np:
-jeśli chodzi o Simona, o którym wcześniej nic nie powiedziałam, to byłam rozczarowana jego "utrata wspomnień"
-miałam nadzieję, że Clary i Jace wezmą ślub (zdaje sobie sprawę z tego, że jestem może troszkę zbyt... no właśnie nie wiem jak to określić), ale takie zakończenie też jest zadowalające
-Alec i Magnus w końcu się pogodzili i byli razem, po tych wszystkich przejściach pogodzili się,
-Jocelyn i Luke wzięli ślub (mam delikatne wrażenie deja vu) akurat to było do przewidzenia
Rozstałam się z tą serią w dobrym humorze, ale żałuję, że nie ma więcej kontynuacji (tak, wiem o częściach dodatkowych). Polubiłam styl pisania Cassandry Clare i ciężko było mi sie rozstać z naszymi bohaterami, no ale cóż K-T-O W-I-E-? Może...
Cudowne zakończenie wszystkich części. Pojawia się wiele pytań i odpowiedzi, oraz zagadek i tajemnic.
Wiele sytuacji zszokowało mnie, większości z nich nigdy bym się nie spodziewała m.in:
-śmierci Jordana - mimo, ze był nową postacią, której jeszcze nie zdążyliśmy poznać, to polubiłam go i byłam wściekła na taki sposób jego śmierci - został zabity przez Sebastiana, kiedy...
2015-07-26
Arcydzieło, cudo, cudeńko, niezapomniana akcja, sprzeczności, zagadki, śmierć, miłość, strach, smutek, żal, wina, zdrada. To, co tu wymieniłam, to tylko wierzchołek góry lodowej tej książki, która została napisana najlepiej jak tylko mogła, nie mam się do czego doczepić...
Pojawia się kilka nowych postaci w większości złych np. Lilth, która nazywa siebie matką Sebastiana, ale "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło"- tak przynajmniej wydaje się być po tym, jak Lilth została pokonana przez Clary i resztę. Aż tu nagle Sebastian okazuje się być bardziej żywy niż martwy, co znaczy niedostatecznie martwy i porywa Jace'a. Świat Clary zdaje się runąć, aż tu nagle koniec i trzeba sięgnąć po kolejną część.
Zachęcam do przeczytania tego cudeńka i całej serii.
Arcydzieło, cudo, cudeńko, niezapomniana akcja, sprzeczności, zagadki, śmierć, miłość, strach, smutek, żal, wina, zdrada. To, co tu wymieniłam, to tylko wierzchołek góry lodowej tej książki, która została napisana najlepiej jak tylko mogła, nie mam się do czego doczepić...
Pojawia się kilka nowych postaci w większości złych np. Lilth, która nazywa siebie matką Sebastiana,...
2015-07-24
Świetna kontynuacja poprzedniej części. Książka jest pisana jasno i przejrzyście. Bardzo podobają mi się dialogi i relacje pomiędzy poszczególnymi osobami a także pewna szokująca wiadomość, przez którą moje wyobrażenia na temat dalszych relacji Clary i Jace'a legły w gruzach.
W tej części autorka wyraźnie zagrała nam na nosie kierując pewne historie na manowce. Pojawiają się także szok, niedowierzanie i następujące pytania:
-Coooo?!!
-Dla czego!?
-To nie może być prawda. Czy główni bohaterzy pozwalają sobie na zakazaną miłość?
Gorąco polecam całą serię :*
Świetna kontynuacja poprzedniej części. Książka jest pisana jasno i przejrzyście. Bardzo podobają mi się dialogi i relacje pomiędzy poszczególnymi osobami a także pewna szokująca wiadomość, przez którą moje wyobrażenia na temat dalszych relacji Clary i Jace'a legły w gruzach.
W tej części autorka wyraźnie zagrała nam na nosie kierując pewne historie na manowce. Pojawiają...
2015-07-23
Na początku zastanawiałam się, czy sięgnąć po serię Dary Anioła, ale moje wątpliwości rozwiały się już po kilkunastu stronach pierwszej części. Nie będę się rozpisywać, ale mogę powiedzieć, że to cudowna seria i polecam ją każdemu :).
Cała książka jest pełna akcji, mrocznych tajemnic i sekretów. Już na samym początku w klubie "Pandemonium" pojawia się pytanie: kim jest Valentine? Książka jest świetnie pisana, a dzięki porównaniom autorki i niewyparzonemu językowi Jace'a stanowi miłe oderwanie od codzienności. Podoba mi się świat opisany w książce i zachęcam zarówno do przeczytania książki jak i (tak całkiem z innej beczki) obejrzenia filmu na podstawie 1-szej części. Gorąco polecam całą serię.
Na początku zastanawiałam się, czy sięgnąć po serię Dary Anioła, ale moje wątpliwości rozwiały się już po kilkunastu stronach pierwszej części. Nie będę się rozpisywać, ale mogę powiedzieć, że to cudowna seria i polecam ją każdemu :).
Cała książka jest pełna akcji, mrocznych tajemnic i sekretów. Już na samym początku w klubie "Pandemonium" pojawia się pytanie: kim jest...
2016-07-30
2015-07-27
Świetna/rewelacyjna/cudowna kontynuacja poprzednich 4 części. Cała książka trzyma nas w napięciu i w głowie pojawia się wiele pytań, które można rozwiązać tylko poprzez przeczytanie jej całej...
Świat Clary wydaje się legnąć, w gruzach: Jace zostaje wspólnikiem Sebastiana, razem tworzą armię Mrocznych Nephilim. Najgorszy koszmar Clary staje się jawą i powoli się spełnia. Czy uda jej się odzyskać i uratować Jace'a? A może nie ma już czego ratować? Czy ich miłość się wypaliła? Czy Sebastian - Jonathan na prawdę może się zmienić?
Okazuje się, że cała ta sprawa z połączeniem Sebastiana i Jace'a jest jeszcze bardziej skomplikowana niż mogłoby się wydawać. Na szczęście wierni przyjaciele Clary i Jace'a ratują ich zdobywając miecz Michała - Wspaniałego. Clary udaje się przerwać połączenie, ale czy Sebastian zginął? A może powróci?
Po tym wszystkim co stało się w bitwie, mogłoby się wydawać, że życie Nocnych Łowców będzie sielanką pełną "polowań" na demony i spokoju. Niestety zło nigdy nie śpi...
Całą serię uważam, za bardzo udaną i polecam.
Świetna/rewelacyjna/cudowna kontynuacja poprzednich 4 części. Cała książka trzyma nas w napięciu i w głowie pojawia się wiele pytań, które można rozwiązać tylko poprzez przeczytanie jej całej...
Świat Clary wydaje się legnąć, w gruzach: Jace zostaje wspólnikiem Sebastiana, razem tworzą armię Mrocznych Nephilim. Najgorszy koszmar Clary staje się jawą i powoli się spełnia....
2015-07-25
Cudowna, wspaniała kontynuacja 2 poprzednich części. Czytanie tej książki sprawia przyjemność, dzięki swojej akcji, stylu pisania autorki etc.
Pojawiają się nowe zagadki i tajemnice, świat staje na głowie przez Valentine'a. Nadal nie wiemy, co stanie się z Jace'm i Clary. Książka potrafi wciągnąć całkowicie. Można by powiedzieć, że przeczytałam ją jednym tchem, w jeden dzień, kilka godzin i tak też było.
Cała seria jest świetna i polecam ją każdemu, kto jeszcze nie miał ochoty po nią sięgnąć lub waha się, czy to zrobić.
Cudowna, wspaniała kontynuacja 2 poprzednich części. Czytanie tej książki sprawia przyjemność, dzięki swojej akcji, stylu pisania autorki etc.
Pojawiają się nowe zagadki i tajemnice, świat staje na głowie przez Valentine'a. Nadal nie wiemy, co stanie się z Jace'm i Clary. Książka potrafi wciągnąć całkowicie. Można by powiedzieć, że przeczytałam ją jednym tchem, w...
2016-01-06
Na reszcie udało mi się skończyć tę książkę. Czytałam ją bardzo długo, w porównaniu do reszty. Kilka tygodni. Ale nie ze względu na to, że była nudna lub coś w tym stylu. Nie. Książka jest po prost bardzo przepełniona emocjami. Czasami żeby przeczytać kolejny fragment czekałam kilka godzin, czasem nawet dzień lub więcej ze względu na ilość myśli i emocji, które bombardowały mnie podczas czytania.
Książka potrafiła mnie rozśmieszyć a zaraz potem wprowadzić atmosferę niepokoju lub smutek a nawet prawie zasmucić do łez. Co nie jest częstym zjawiskiem. Właśnie dlatego 10/10.
Kroniki Bane'a to dodatek do serii o nocnych łowcach, które uwielbiam więc oczywistym było, że po niego sięgnęłam. Nie zawiodłam się. Na reszcie dowiedziałam się wielu rzeczy, nad którymi zastanawiałam się podczas czytania "Darów anioła" i "Diabelskich maszyn". Podoba mi się to, że autorka wpadła na taki pomysł i dzięki temu możemy lepiej poznać fantastyczną postać, jaką jest Wysoki Czarownik Brooklynu - Magnus Bane. Książka jest doskonałym uzupełnieniem dwóch serii i pozostawia drobne wątpliwości, które zachęcają do przeczytania kolejnej serii pani Cassandry - "Mrocznych intryg", które zaskakują swoimi tajemniczymi tytułami podobnie jak poprzednie dwie serie. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy historii i na pewno jeszcze kiedyś wrócę do tej książki ze względu na sentyment do pewnego czarownika... :)
Na reszcie udało mi się skończyć tę książkę. Czytałam ją bardzo długo, w porównaniu do reszty. Kilka tygodni. Ale nie ze względu na to, że była nudna lub coś w tym stylu. Nie. Książka jest po prost bardzo przepełniona emocjami. Czasami żeby przeczytać kolejny fragment czekałam kilka godzin, czasem nawet dzień lub więcej ze względu na ilość myśli i emocji, które bombardowały...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Po przeczytaniu pierwszej i drugiej części od razu sięgnęłam po trzecią. Nie zawiodłam się, książka spełniła moje wszystkie oczekiwania. Uwielbiam historie Cassandry Clare o nocnych łowcach.
Czytając tą serię znalazłam wile podobieństw rodziny Herondalle pomiędzy Willem z diabelskich maszyn a Jace'm z Darów Anioła. Obydwoje przystojni, wysportowani, trochę szaleni, świetni nocni łowcy. To bardzo mi się podobało. Seria jest bardzo ciekawa, chociaż niektóre porównania Cassie potrafią doprowadzić do bólu głowy... :)
Mechaniczna Księżniczka jest moim zdaniem najlepszą częścią Maszyn. Chociaż czytając epilog popłakałam się jak bóbr.
Kiedy czytałam o ostatnim dniu życia Willa, jak spotkała się u niego rodzina... Przez to wszystko musiałam wstać i przejść się po domu, żeby ochłonąć z emocji. Po prostu płakałam czytając to, jeszcze nigdy żadne zakończenie mnie tak nie wzruszyło.
Po przeczytaniu pierwszej i drugiej części od razu sięgnęłam po trzecią. Nie zawiodłam się, książka spełniła moje wszystkie oczekiwania. Uwielbiam historie Cassandry Clare o nocnych łowcach.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzytając tą serię znalazłam wile podobieństw rodziny Herondalle pomiędzy Willem z diabelskich maszyn a Jace'm z Darów Anioła. Obydwoje przystojni, wysportowani, trochę szaleni,...