Opinie użytkownika
Książka dość naiwna, szczególnie motyw na końcu w którym biorą Siennę na jakiś szczyt polityczny żeby sobie pogadała o swoich poglądach. Kobieta z nikąd. Taa, jasne 😀
Plusik jak zwykle za fajnie wplątane wątki historyczne, miejsca, zabytki, dzieła, symbole.
Niestety z książkami Browna trzeba rozważnie, najlepiej z dłuższą przerwą miedzy kolejnymi tomami, bo każda z...
Tytuł bardo trudny w ocenie. Z jednej strony świetnie zarysowana postać głównego bohatera, z całym jego bagażem emocjonalnym, zawirowaniem tożsamości i egzystencji, z drugiej jednak męczący, powolny tok wydarzeń.
Świetnie przedstawiona Warszawa po wybuchu wojny, choć chyba jednak trochę jej za dużo.
Styl ciekawy, nietuzinkowy, pasujący to rozchwianego Konstanetego, z...
Czytało się przyjemnie, autor w swoim stylu stawia tu na interakcje bohaterów i dialogi, zamiast opisu świata przedstawionego.
Cierpi na tym klimat który jest tutaj raczej "plastikowy", a mnogość postaci raczej zero-jedynkowych w swoich poczynaniach sprawia, że pewnie szybko o fabule zapomnę.
Jednak za sprawny plot, nawet ciekawy morał na końcu i czystą rozrywkę z czytania...
Rozciągnięta do granic możliwości, i byłoby to ok gdyby fabuła była spójna i miała jakiś ciąg przyczynowo skutkowy.
Dostajemy jednak powieść drogi gdzie głównemu bohaterowi rzucane są kolejne kłody pod nogi. Można by wyciąć 1/3 książki i główna fabuła nie straciłaby w zasadzie nic.
Najbardziej na minus jednak coś, co niestety Kingowi zdarza się dość często - perpetum...
Czytam Rechera chronologicznie i póki co jest to chyba najlepsza część, motywy postaci, gierki z czytelnikiem kiedy lawirujemy między prawdą a fałszem, dużo akcji... Kawał dobrej sensacji :)
Pokaż mimo to
Już po przeczytaniu kilku pierwszych stron czułem się mocno oszukany przez autora. Wątki które ciągnięte były przez pierwsze cztery tomy zostały po prostu zostawione same sobie, bez satysfakcjonującego rozstrzygnięcia, przez co ma się silne wrażenie bezsensowności całej lektury.
Skoro dla autora ostatecznie losy gatunku ludzkiego, a nie poszczególnych postaci były motywem...
Kolejna książka Fitzka na koncie, tym razem jednak rozczarowanie. Z każdym dziełem Autor coraz bardziej odlatuje w surrealizm. W Odciętych cały szkielet fabularny jest abstrakcyjny, przez co nie angażuje czytelnika. Czytasz to jak film klasy B, gdzie realizm i motywy bohaterów są tylko tłem dla zwrotów akcji i wszędobylskich zaskakujek.
Problem polega na tym, że choćby...
Po książkę sięgnąłem mają na uwadze jej sporą popularność i wysoką ocenę. Cóż, nie tego się spodziewałem.
Poświęciłem nawet trochę czasu by poczytać opinie tych którym się książka podobała, by zrozumieć co w niej jest takiego, czego być może nie doceniłem?
Nadal nie wiem :)
Tematyka książki jest do bólu "oklepana" nie tylko przez innych pisarzy, ale i przede wszystkim kino....
Długa, półroczna dla mnie podróż wraz Rolandem i jego ka-tet dobiegła końca. I choć wędrówka była to wyboista, zasługuje na kilka słów podsumowania.
Przede wszystkim przed przystąpieniem do pierwszego tomu nie miałem pojęcia z czym się mierzę. Szczątkowe informacje i wyobrażenia oczywiście kompletnie się nie sprawdziły. Mimo iż cała seria jest klasycznym motywem powieści...
Książka strasznie przewidywalna i mocno przekombinowana.
Jak na powieść której fabuła (w klasyczny sposób dla gatunku) skonstruowana jest by nas na koniec zaskoczyć i nagle powiązać całą historię w spójną całość, to niestety wpada dość blado. Być może za wiele już tego typu książek na koncie mam, by nie połapać się w tym kto jest głównym adwersarzem, a co za tym idzie, by...
Druga część trylogii, którą sam traktuje jako spin-off sagi "Z Mgły Zrodzonego". Mimo trochę innych oczekiwań, historia Waxa i Wayne'a nabrała w tej książce nieco rumieńców, fabuła była ciekawsza, historia bohatera zawiązała została pewnego rodzaju klamrą. Poznaliśmy nowych bohaterów, pojawiły się znane już wcześniej miłośnikom pierwowzoru postaci, co dodało trochę smaczku...
więcej Pokaż mimo to
Trudno nazwać "Stop Prawa" kontynuacją pierwszej trylogii świata "Z Mgły Zrodzonego". Jest to raczej spin-off, historia na mniejszą skalę, zaledwie nawiązująca do poprzedniczek. W zasadzie historia bohaterów pierwotnej trylogii to tylko tło, nie mające żadnego wpływu na wydarzenia, z gościnnym udziałem kilku postaci wcześniej już znanych.
Główny bohater jakoś mnie nie...
Zwieńczenie trylogii w świetnym stylu. Autor fantastycznie przemyślał faubłę całej serii, w każdym tomie zwiększając rozmach i stopniowo zdradzać tajemnice i mechanizmy napędzające fabułę. Od małej szajki złodziei z szlachetnymi zamiarami po walkę o ocalenia milionów.
Historia świetnie się zazębia, nie ma tu wątków bez znaczenia, każdy z głównych bohaterów przechodzi swoją...
Klasyczny tytuł z pogranicza kryminału i sensacji, w którym pojawiają się znane wszystkim kalki: idealna miłość, śmierć ukochanej, tajemnica z nią związana, jakiś baron z półświatka i oczywiście jakiś mistyczny morderca, który zabija jednym palcem i ogólnie krawaty wiąże, usuwa ciąże.
Autor sprytnie żągluje bohaterami, i mimo iż jest ich bardzo dużo, można się w wszystkim...
Kolejna w dorobku autora historia człowieka z antyutopią w tle. Książka trochę nie w stylu Kinga - fabuła zwięzła, mało dłużyzn, zarys psychologiczny także jak na mistrza lekko ubogi. Nie wiem czy to dlatego, ale kompletnie nie zżyłem się z głównym bohaterem, jakoś nie potrafiłem mu kibicować, więc mimo dobrze rozpisanego zakończenia nie jestem do końca usatysfakcjonowany.
Pokaż mimo to
Skuszony popularnością jaką cieszy się seria z Davidem Hunterem sięgnąłem wreszcie po pierwszy tom tejże. Z racji popularności i wysokiej oceny spodziewałem się czegoś mocnego. Niestety, tytuł ten okazał się mocno wtórny. To wręcz fontanna oklepanych schematów które znajdziemy w dziesiątkach innych książkach czy filmach.
1. Główny bohater - człowiek z przeszłością, ucieka...
To moja pierwsza przygoda z Mastertonem.
Niestety, książka dość mnie wynudziła, ni to horror bo to co miałoby tu potencjalnie budzić grozę zwyczajnie tego nie robi, ni to triller czy kryminał bo historia jest dość banalna i niewiele tu pola do interpretacji przez czytelnika.
Mieszanka orientalnej religii hinduskiej z klasyczną kulturą zachodu to całkiem dobry pomysł na...
Uwielbiam Baldacciego za kilka naprawdę dobrych tytułów. Niestety "Wygrana" nie jest jednym z nich.
Momentami banalna i sztampowa, czytając miałem wrażenie że oglądam film akcji klasy B.
Dziwna książka. Początek nuży, przydługawe retrospekcje ciągną się zdecydowanie za długo, a wyidealizowani bohaterowie (najpiękniejsi, najbardziej utalentowani, naj naj naj, chodzące bóstwa bez skazy) męczą, są jednowymiarowi.
Mniej więcej od połowy akcja przyspiesza i nawet wciąga, dzięki klasycznym zabiegom urywania akcji, niedopowiedzenia i szybkich zmian miejsc i...
Uwielbiam Fitzka, ale ta książka zwyczajnie mu nie wyszła. Nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle całej masy podobnych tytułów. Nie zadziałał efekt "jeszcze jednego rozdziału" który tak mocno przyciągnął mnie choćby do "Terapii".
Historia jest trochę zbyt liniowa, nie szokuje, nie czuje w niej realizmu. Główna intryga autorstwa głównego adwersarza tejże powieści jest...