Opinie użytkownika
Chyba otwieram tą recenzją bramy piekła, ale dawno nie byłam tak zawiedziona. Przed polską premierą, ta książka była WSZĘDZIE na Twitterze. Ciągle słyszałam o tym, że mamy dostać mroczny świat, silną główną bohaterkę i przede wszystkim dobry romans. I no cóż...
Naszą główną bohaterką jest Poppy, która od innych dziewczyn z królestwa różni się tym, ze jest Panną. Nie...
Kiedy skończyłam pierwszą część, "Gołąb i Wąż" nie mogłam się doczekać kolejnej. Kupiłam ją niedługo po premierze, jednak z wielu powodów przeleżała trochę na półce zanim wreszcie po nią sięgnęłam. I wtedy... gorzko się rozczarowałam.
Po pierwszym tomie pełnym humoru, akcji i bohaterów, których da się polubić wróciłam, aby przekonać się, że niewiele z tego zostało. Cała...
Prestiżowa szkoła z internatem w Anglii, tajemnicza śmierć jednej z uczennic i Stowarzyszenie, które ponoć czuwa nad Illumen Hall... Audrey ucieka przed własnymi demonami, a mroczna atmosfera w nowej szkole w żaden sposób tego nie ułatwia. Wszyscy w Illumen Hall zdają się przeżywać tragiczny wypadek Loli, a zwłaszcza Ivy, dla której Lola była kimś w rodzaju mentorki....
więcej Pokaż mimo toNie spodziewałam się wiele, ale i tak mnie rozczarowała. Główna bohaterka jest typową badass Mary-Sue, która oczywiście zawsze musi mieć rację, a wszyscy chłopcy muszą się do niej ślinić. Fabuła jest bardzo przewidywalna, tak naprawdę większość wydarzeń można przewidzieć po pierwszych 20% książki. Do tego ekspozycja łopatą i słabo zbudowany świat. Pomysł jest fajny,...
więcej Pokaż mimo toTa opowieść zostawia czytelnika z takim gorzkim uśmiechem. W cudowny sposób opowiada o strasznych rzeczach, jednak pokazując ich prawdziwą postać i rozkochuje nas w Barcelonie, zwłaszcza tej ukrytej w cieniu.
Pokaż mimo to
Addie LaRue to zdecydowanie najgłośniejsza premiera tej wiosny, z resztą bardzo długo wyczekiwana. I moim zdaniem słusznie!
Tytułowa Addie w dniu swojego ślubu podejmuje bardzo złą decyzję, która skutkuje tym, że od teraz ludzie zapominają o niej gdy tylko zniknie im z oczu. Kochankowie po wspólnie spędzonej nocy nie mają pojęcia kto śpi obok nich, sklepikarze nie pamiętają...
Moich dwóch ukochanych autorów fantastycznych w jednej książce - jak mogłam się jej oprzeć?
"Dobry omen" opowiada o dwóch istotach - demonie Crowley'u i aniele Azirafalu - którzy postanawiają zatrzymać Apokalipsę, bo w Niebie nie ma dobrej muzyki, a w Piekle panuje... no cóż, piekielna nuda.
Czytając tę książkę, często się śmiałam, naprawdę pasuje mi poczucie humoru, z...
Daphne du Maurier opisuje losy młodej dziewczyny, która w Monte Carlo poznaje dużo starszego od siebie mężczyznę. Po niedługiej znajomości Maxim proponuje jej małżeństwo i zabiera młodą panią de Winter w podróż poślubną, na końcu której czeka na nią wprowadzenie się do wspaniałej posiadłości Maxima - Menderley. Jednak chociaż ich dom jest idealny, to bohaterka widzi, że...
więcej Pokaż mimo to
Są książki, przy których się wzruszałam. Są takie, przy których się śmiałam. A „Bezgwiezdne Morze” to książka, która pochłonęła mnie tak bardzo, że czytając ją czułam tak dużo, że żadne z uczuć nie dominowało, jednak kiedy ją odkładałam czułam pustkę i tęskniłam za tamtym pięknym światem.
Mam wrażenie że Morgenstern miała bardzo wysoką poprzeczkę po "Cyrku Nocy" i trochę...
"Flint&Marlow" to moje rozczarowanie tego roku. Niestety, bo naprawdę liczyłam na lekki i przyjemny romans, przy którym się "odmóżdżę". A czemu nie wyszło?
Mamy tu historię małżeństwa kontrowersyjnego muzyka i sławnego aktora. Obaj nie rozmawiają ze sobą od lat, aż w końcu uznają, że pora wziąć rozwód. Dlatego właśnie wyjeżdżają we dwójkę żeby... porozmawiać o warunkach...
Nie do końca wiedziałam, jak podchodzić do tej książki. Skusiła mnie okładka i obietnice steampunkowego klimatu, który wręcz uwielbiam. Sam pomysł też bardzo mi się podoba - mamy tu magię w oryginalnym wydaniu, gdzie każdy mag musi wybrać materiał, jakim będzie się posługiwał. Więc mamy fajny pomysł, ciekawą kreację świata... ciągle brakuje paru rzeczy.
Jedną z nich są...
To zdecydowanie jedna z tych książek, w których zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Było o niej bardzo głośno, nie sposób było nie przegapić zapowiedzi o jej wyjściu w Polsce i byłam jedną z tych, którzy nie mogli się tego doczekać. Ale ja jestem łasa na wszystko, co ma w fabule wiedźmy, więc to było do przewidzenia.
Już na pierwszych stronach zostałam wrzucona w sam...
Czytając tę książkę zrozumiałam, że Marzyciele to najlepsi z ludzi 💙
"Marzyciel" jest książka piękną. Nie tylko pod względem wydania (chociaż nad tym też się rozpływam), ale też historii w nim opisanej, oraz tego jak zostało to zrobione.
Zauroczył mnie styl, pełen wspaniale barwnych opisów, które sprawiły, że zakochałam się w Szlochu tak samo jak Lazlo. Było tu wiele scen i...
Zazwyczaj nie mam problemów z opiniami o książkach. Z tą jednak musiałam chwilę poczekać, aż ułożę sobie wszystko w głowie.
Książka opowiada o Turtle - dziewczynie wychowywanej przez ojca, Martina w bardzo specyficzny sposób. Mała bezbłędnie obchodzi się z bronią, potrafi przetrwać w praktycznie każdych warunkach i ma niezwykle trudny charakter.
Wiele osób miało uwagi co...
Jako mały książkoholik, zakochałam się w tym, jak wielką wartość dla głównej bohaterki mają książki i grymuary. Mogłam w stu procentach utożsamić się z nią i z jej miłością do Wielkich Bibliotek. Wiedzę z nich płynącą przedstawia się tutaj jako potęgę, a same księgi jako największy skarb, co mnie urzeka.
A skoro już przy urokach jesteśmy - Nathaniel Thorn. Fenomenalna...
Książkę przesłała d mnie sama autorka, jednakże nie wpływa to wcale na moją opinię. Słaba książka jest po prostu słabą książką.
Zaczynając od początku, to styl pisania tutaj kojarzy mi się z opkami na wattpadzie. Takimi ze średniej półki. Dużo czasowników, opisów praktycznie brak, chyba że chodziło o ubrania. Wszystko jest bardzo suche i nie wywołuje w czytelniku żadnych...
Do stylu pisania Samanthy Shannon trzeba się przyzwyczaić — ma specyficzny styl pisania, który przynajmniej mnie na początku zawsze usypia, nieważne czy jest to „Czas Żniw” czy „Zakon Drzewa Pomarańczy”.
W tej książce mamy przestawiony Londyn w roku 2059. Miasto jest Cytadelą, w której jasnowidze są prześladowani. Główna bohaterka, Paige Mahoney, działa w organizacji...
„Każda księżniczka musi mieć swojego księcia”
Tylko że ta księżniczka chce księcia... zabić.
„Pieśń syreny” to retelling historii Małej Syrenki w nieco bardziej mrocznej odsłonie. Lyra to córka Królowej Mórz, nie bez powodu nazywana Postrachem Książąt. Jednak kiedy łamie ustanowione przez matkę zasady, ta pozbawia ją ogona, aby nauczyć córkę pokory. Księżniczka musi zdobyć...
Tytułowa Maresi jest jedną z nowicjuszek w Czerwonym Klasztorze. To ona jest narratorką, opowiada czytelnikowi, co zdarzyło się na ich wyspie, kiedy przypłynęła Jai.
Książka jest krótka, ma bardzo prosty język, dzięki czemu bardzo szybko się ją czyta. Od razu widać, że narratorką jest dziewczynka, niemal dziecko. Bardzo podoba mi się opisanie tego świata, tego, jak żyją...
„To walc — powiedział. - Walc dla konających”.
Julia Ansdell, skrzypaczka, kupuje w rzymskim antykwariacie książkę z nutami, gdzie znajduje też tajemniczy walc. Piękna, niepokojąca melodia najwyraźniej ma wpływ na córkę Julii, bo z trzylatką dzieją się wtedy niepokojące rzeczy.
Tess Gerritsen jest jedną z moich ulubionych autorek thrillerów. Zawsze ciężko mi oderwać się...