-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel12
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2018-12-25
2018-09-08
2015-05-28
Sięgając po "Fangirl" miałam dość wysokie oczekiwania do tej książki i muszę powiedzieć, że Rainbow Rowell mnie nie zawiodła. Jest to jedna z lepszych młodzieżówek jakie czytałam. "Fangirl" czytało mi się cudownie, jest w niej taki "ciepły", słodki klimat. Kolejnym plusem jest to, że autorka nie skupiła się głównie na miłości, jak to było w przypadku "Eleonory i Parka", ale również na rodzinie, znajomych, relacjach między młodymi ludźmi, a także na wewnętrznych przeżyciach bohaterki i jej spojrzeniu na świat. W "Eleonorze i Parku" ciężko było mi zrozumieć sposób zachowywania się Eleonory,ale w "Fangirl" mimo, że nie jestem podobna do Cath, rozumiałam ją, a w niektórych momentach mogłam się z nią utożsamić. Bardzo spodobało mi się ukazanie przemiany Cath, które było bardzo subtelnie i prawdziwie. Kolejny wielkim plusem dla "Fangirl" jest pokazanie jak Cath sama zmierzyła i pokonała swoje trudności, a nie za pomocą chłopaka, który w niektórych młodzieżówkach działa jak magiczna różdżka. Gorąco polecam "Fangirl", gdyż nie mogłam się od niej oderwać, a kiedy nie czytałam tej książki, myślałam o niej cały czas i nie mogłam się doczekać, aż znowu zacznę ją czytać. Zachęcam do sięgnięcia po nią jak najszybciej, polskie wydanie wychodzi w lipcu, ale czytając oryginał nie miałam problemów ze zrozumieniem, ponieważ język jest prosty, jak to przystało na młodzieżówkę więc tym bardziej zachęcam do sięgnięcia po "Fangirl". :)
Sięgając po "Fangirl" miałam dość wysokie oczekiwania do tej książki i muszę powiedzieć, że Rainbow Rowell mnie nie zawiodła. Jest to jedna z lepszych młodzieżówek jakie czytałam. "Fangirl" czytało mi się cudownie, jest w niej taki "ciepły", słodki klimat. Kolejnym plusem jest to, że autorka nie skupiła się głównie na miłości, jak to było w przypadku "Eleonory i...
więcej mniej Pokaż mimo to
Było w porządku, poprostu ok ale jak na Cassandrę Clare spodziewałam się czegoś lepszego.
Było w porządku, poprostu ok ale jak na Cassandrę Clare spodziewałam się czegoś lepszego.
Pokaż mimo to