Opinie użytkownika
Polski tytuł tej książki sugeruje, iż jest to pozycja skupiona głównie na dinozaurach.
I nic bardziej mylnego, gdyż omawia ona prawdopodobne zachowania prehistorycznych zwierząt (tak, różnych zwierząt), wywnioskowane z zachowanych do naszych czasów dość "dynamicznych" skamieniałości.
Tytuł oryginału to: "Locked in Time: Animal Behavior Unearthed in 50 Extraordinary...
To już definitywnie ostatnia książka w 2022 roku.
Życzę Wam wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, harmonii w związkach, satysfakcji z życia i duuużo zdrowia :)
Kiedy czytałem "Błękitną kropkę" jakieś 1352 lata temu, byłem zafascynowany, wręcz zauroczony.
Carl Sagan bajarzem był niedościgłym, nieomal doskonałym, nikt tak jak on nie potrafił mówić o tym, co poza i o tym,...
Powieść rozkręca się dość niemrawo...
Przez co cała historia ciągnie się jak guma do żucia, czasem aż rodzi się chęć, by cisnąć to wszystko w kąt i dać sobie spokój.
Ślamazarne tempo tej książki jest jak mozolna wędrówka po górach, noga za nogą, przerywana jedynie jeszcze bardziej stromymi słownymi podejściami.
Sama koncepcja dualnego świata jest dość ciekawa, ale...
Stron niby więcej, a jednak...
A jednak nadal cała historia jawi się jako dość skromnie rozrysowana, zawiera wiele wątków (może zbyt wiele?) opisanych dość pobieżnie i jakby naprędce.
Poczytałem sobie trochę opinii o „Królu bezmiarów” i zacząłem się zastanawiać czy aby na pewno przeczytałem tę samą opowieść?
Część czytelników pisze o wyrazistych, pełnokrwistych...
Czytając „Północną Granicę”, mam wrażenie, jak gdybym czytał o Mao.
Mao tu głębi geograficznej, zarysy krain liźnięte ledwie przez autora a szkoda.
Mało tu głębi politycznej, przyczyny konfliktu dość mgliste, tłuką się dla idei, ale jakiej?
Mało tu również głębi psychologicznej, postaci namalowane dość rozcieńczonymi farbami wodnymi, rozlane, niewyraźne.
Wszystkiego tu...
Ćmy zmieniające ubarwienie pod wpływem zanieczyszczenia środowiska sadzami w XIX wiecznej Anglii, po czym powracające do pierwotnego wybarwienia z chwilą jego poprawy w drugiej połowie XX wieku.
Komary przenoszące się do całkowicie sztucznych, nienaturalnych dla nich habitatów, ba zmieniające nawet głównego żywiciela pod wpływem presji środowiskowej.
Pajęczaki pokonujące...
Bardzo lubię czytać i poszerzać swoje horyzonty, aż szkoda, że czasem trafiam na miny takie jak ta.
1. szkoda
2. szkoda
3. szkoda... ehhh
Szkoda nr 1 - Autorka zamiast w sposób zajmujący i barwny opisać prekolumbijskie złote cywilizacje, przedstawić je czytelnikowi, opisać ich wzajemne powiązania (lub też ich brak). Zasypuje nas tonami informacji...
Bardzo fajna książka!
Czyta się ją błyskawicznie, sposób narracji bardzo przystępny i lekki... Ale, tak jak bez trudu można odwiedzić Kioto, Edo czy Tokio, tak odwiedzenie Jokohama czy o zgrozo zbombardowanie Hiroshima, jest w zasadzie niemożliwe (przynajmniej w języku polskim).
Transkrypcja nazw własnych czy imion i nazwisk na stronach tej jakże interesującej pozycji...
Harry kolejny raz, tym razem po pięcioletniej przerwie...
Odpocząłem od emocjonalnej huśtawki, złych snów i obsesji najlepszego detektywa w Oslo.
Książka nieco inna, mniej mroczna, mniej krwawa, a jednocześnie nieoczywista i chyba jeszcze bardziej pogmatwana niż poprzednie.
Harry znów z uporem ćmy gna w stronę płomienia świecy, w stronę samozagłady, nałogi wracają,...
Pojęcia najzieleńszego nie mam, jak zareagował bym na tę książkę, gdybym wcześniej nie obejrzał filmu..
Ta składająca się z zaledwie 304 stron pozycja jest dość wnikliwą, aczkolwiek subiektywną analizą zmian zachodzących w środowisku naturalnym naszej planety. Subiektywną, gdyż opartą na spostrzeżeniach poczynionych podczas zaledwie jednego ludzkiego życia, życia Sir...
Powiedziano nam, że życie to pasjonująca podróż, powiedziano też, że może ono być podróżą literacką...
Uwierzyliśmy, zanurkowaliśmy w życie, dotknęliśmy dna, a teraz brodzimy w płytkich lagunach liter.
Italo Calvino bawi się z nami w bezustanne restarty, podrzuca niespodziewane słowa, ucina zdania, których konkluzje zdajemy się już wyczuwać na końcach akapitów.
Pozwala nam...
Zmierzch przemocy Stevena Pinkera to dzieło monumentalne, poświęcone wielu różnym aspektom przemocy a w zasadzie jej stopniowemu zanikaniu.
Autor dość gruntownie rozprawia się z tematem wojen i wszelkiej maści konfliktów zbrojnych, przytaczając statystyki dowodzące, iż procentowo liczba ich ofiar w stosunku do ogółu ludności w danej epoce stale maleje.
Całkiem brawurowo...
Tak się jakoś poukładało w Ojczyźnie Lubej, że naród w niej zawarty zamiast krytycznego myślenia uczony jest obsługi przełącznika prawo-lewo.
A jako że to jedna z tych inteligentniejszych nacji jest, takoż i obsługę owego przełącznika opanowała wręcz perfekcyjnie.
Wystarczy spojrzeć na oceny "Ludowej historii Polski" żeby wiedzieć z nieomal stuprocentową pewnością komu, w...
Przygoda wspaniała to rzecz...
Konwencja opowieści o Zachodzie zatoczyła tu pełne koło, u zarania Westernowych narracji wszystko było proste jak u Sienkiewicza, nieugięty biały osadnik bez skazy zmagający się z hordami brudnych, krwiożerczych Indianeros.
Niecywilizowanych podludzi którzy z czasem zgodnie z duchem poprawności politycznej przerodzili się w szlachetnych...
Nie jestem fanem pisania o książkach źle, ale...
Przekopywanie się przez tony słów tylko po to, by dogrzebać się do gdzieś tam podobno ukrytego sensu utworu literackiego, to zwykła strata czasu.
Są tacy, którzy piszą tu, iż jest to książka trudna, cóż być może, lecz dla mnie jest to przede wszystkim książka niesamowicie nudna...
Uwielbiam książki trudne ze względu na ich...
Od jakiegoś czasu zastanawiałem się nad zakupem tej książki, wątpliwości moje budził głównie rok jej ukazania się na rynku wydawniczym 1992. Cóż, 29 lat we współczesnej nauce, nawet tej popularnej, to jednak szmat czasu ...
Wyobraźcie sobie moje zaskoczenie i radość, kiedy w czerwcu zobaczyłem "Trzeciego szympansa" do ściągnięcia za free w jednej z księgarni internetowych....
Kilka lat temu Andy'emu Weirowi przydarzyła się całkiem dobra książka, później zda się, beztrosko skoczył na łeb w przepaść literackich nieporozumień, popełniając "Artemis".
Nie zginął jednak, na co dowodem jest "Projekt Hail Mary"...
Jednakże uderzając o dno, musiał się mocno poturbować i obawiam się, iż jego stan literacki nadal jest dość niestabilny.
Dzieło niniejsze...
Powieści Murakamiego wiją się niczym górskie serpentyny, znikając gdzieś w ciemnych tunelach słów, by po chwili wystrzelić z nich zupełnie niespodziewaną drogą...
I tego właśnie brakuje mi w tych opowiadaniach, powolnego wręcz leniwego snucia się w górę i w dół, to tu - to tam, a jednak... zawsze we właściwym kierunku.
Tak, opowiadanie w mojej opinii to forma, niosąca ze...
"Każdy ma swoje własne zamiłowania: piłka nożna, kopulacja, picie piwa z puszki.
Mnie natomiast ogromną przyjemność sprawia dowiadywanie się różnych ponurych rzeczy z trudnych książek.”
- Stanisław Lem
I taką właśnie trudną książką jest "2666"
Jest to powieść, no właśnie, ale czy na pewno?
Wolumin ten składa się z...
"To żyje! Sztuczna inteligencja. Od logicznego fortepianu po zabójcze roboty", to książka składająca się z trzech części.
Część historyczna prezentująca nam jak ludzkość stopniowo dochodziła do idei sztucznej inteligencji, następnie współczesność, czyli o tym, jak tę AI próbujemy opracowywać i wdrażać.
I na zakończenie trochę wróżenia z fusów, szanse i zagrożenia, czyli...