-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2019-12-22
A co mi tam, daję pierwszą od bardzo dawna dziesiątkę. Za subtelność podejścia do tematu homoseksualizmu. Za zabawy postmodernistyczne. A w szczególności za opowieść science-fiction z przyszłości. Nie dziwią mnie skrajne recenzje tego utworu czy to na tym portalu czy wśród krytyków literackich bo Karpowicz balansuje na granicy patosu i pretensjonalności. Ale jak dla mnie ta sztuka udaje mu się idealnie.
A co mi tam, daję pierwszą od bardzo dawna dziesiątkę. Za subtelność podejścia do tematu homoseksualizmu. Za zabawy postmodernistyczne. A w szczególności za opowieść science-fiction z przyszłości. Nie dziwią mnie skrajne recenzje tego utworu czy to na tym portalu czy wśród krytyków literackich bo Karpowicz balansuje na granicy patosu i pretensjonalności. Ale jak dla mnie...
więcej mniej Pokaż mimo to
Kolejny tom przygód Geralta z Rivii wciąga od samego początku.
Cały czas coś się dzieje.Sapkowski jak zwykle wplata w swoją historię różnorodne elementy.
Są fragmenty zabawne, trzymające w napięciu a także te tajemnicze.
Oczywiście konflikt z Nilfgaardem co jakiś czas o sobie przypomina.A los bohaterów okazuje się z nim bardzo związany.Szczególnie jeśli chodzi o Ciri.
Według mnie najbardziej zabawny fragment to ten gdy Jennefer pozostawia Geralta "na pożarcie" przez swoich kolegów po fachu na bankiecie na wyspie Thanedd:)
Jak na Sapkowskiego przystało dzieje się dużo a wydarzenia nie są przewidywalne.Szczególnie punkt kulminacyjny, który zmienia dalszy bieg wydarzeń.
A na koniec może cytat, który zapadł mi do pamięci.Oczywiście autorstwa Wiedźmina Geralta.
"Kaedwen winno wesprzeć Demawenda z rozsądku.Nie ma już na świecie wiary ani prawdy, ale chyba istnieje na świecie rozsądek?Co, Jaskier? Jest jeszcze na świecie rozsądek? Czy już zostały na nim tylko skur**syństwo i pogarda?"
Dopiero po przeczytaniu tytuł nabiera znaczenia.
Nadszedł czas pogardy...
Kolejny tom przygód Geralta z Rivii wciąga od samego początku.
Cały czas coś się dzieje.Sapkowski jak zwykle wplata w swoją historię różnorodne elementy.
Są fragmenty zabawne, trzymające w napięciu a także te tajemnicze.
Oczywiście konflikt z Nilfgaardem co jakiś czas o sobie przypomina.A los bohaterów okazuje się z nim bardzo związany.Szczególnie jeśli chodzi o...
Te eseje Marii Janion powinny być obowiązkowo omawiane w szkołach. Jest tu tyle mądrych rzeczy o zderzeniu kultury wysokiej z masową, o wyzwaniach stających przed kulturą przy końcu XX wieku( acz w obecnym czasie być może jeszcze bardziej aktualnych) czy wreszcie o zmierzchu paradygmatu romantycznego.
Te eseje Marii Janion powinny być obowiązkowo omawiane w szkołach. Jest tu tyle mądrych rzeczy o zderzeniu kultury wysokiej z masową, o wyzwaniach stających przed kulturą przy końcu XX wieku( acz w obecnym czasie być może jeszcze bardziej aktualnych) czy wreszcie o zmierzchu paradygmatu romantycznego.
Pokaż mimo toIdąc za sugestią Susan Sontag z jej znanego eseju Przeciw interpretacji warto podejść do tej książki jako do wspaniałego przykładu, że dzieło sztuki może obronić się samą swoją formą. Bo proza McCarthy'ego jest wspaniałym zwycięstwem formy nad treścią. Ascetyczna proza, proste dialogi i nagle pojawiająca się znikąd poetycka wrażliwość to siła tej historii. I nie potrzeba tu wcale właściwie żadnej treści. Czy to jest powieść drogi. Oczywiście. Czy to powieść o dojrzewaniu? Jak najbardziej. Ale siła tej książki leży w jej stylu a nie treści.
Idąc za sugestią Susan Sontag z jej znanego eseju Przeciw interpretacji warto podejść do tej książki jako do wspaniałego przykładu, że dzieło sztuki może obronić się samą swoją formą. Bo proza McCarthy'ego jest wspaniałym zwycięstwem formy nad treścią. Ascetyczna proza, proste dialogi i nagle pojawiająca się znikąd poetycka wrażliwość to siła tej historii. I nie potrzeba tu...
więcej mniej Pokaż mimo to
Orwell ma niebywałą zdolność pisania o trudnych rzeczach w sposób prosty.
Przedstawienie totalitaryzmu na przykładzie farmy, a ściślej Folwarku Zwierzęcego(a może Dworskiego?) było świetnym pomysłem.
Autor przedstawia zwierzęta, które nie zgadzają się na swój los i buntują się przeciw panu Jonesowi.Jednak co z tego wyniknie?
Po przeczytaniu książki nasuwa się myśl, że system totalitarny po prostu "chce" być.
Nie wiem jak wy, ale ja już nie wiem którzy bohaterowie są ludźmi, a którzy już przestali...
Orwell ma niebywałą zdolność pisania o trudnych rzeczach w sposób prosty.
Przedstawienie totalitaryzmu na przykładzie farmy, a ściślej Folwarku Zwierzęcego(a może Dworskiego?) było świetnym pomysłem.
Autor przedstawia zwierzęta, które nie zgadzają się na swój los i buntują się przeciw panu Jonesowi.Jednak co z tego wyniknie?
Po przeczytaniu książki nasuwa się myśl, że...
Od tej książki rozpocząłem poznawanie Śródziemia i muszę powiedzieć,że był to udany początek:)
Poznajemy w niej hobbita ,który uczestniczy w interesujących przygodach wraz z krasnoludami.
Książka podobała mi się, wszystkie wydarzenia opisane są bardzo ciekawie.
Sposób narracji w którym od czasu do czasu pojawia się czytelnik ,sprawia miłe wrażenie i pomaga w zgłębianiu się w losy hobbita.
Jeżeli jeszcze nie sięgnęliście po tą pozycję lub oglądaliście film to koniecznie musicie przeczytać!Na pewno się nie zawiedziecie.
Od tej książki rozpocząłem poznawanie Śródziemia i muszę powiedzieć,że był to udany początek:)
Poznajemy w niej hobbita ,który uczestniczy w interesujących przygodach wraz z krasnoludami.
Książka podobała mi się, wszystkie wydarzenia opisane są bardzo ciekawie.
Sposób narracji w którym od czasu do czasu pojawia się czytelnik ,sprawia miłe wrażenie i pomaga w zgłębianiu się...
Muszę powiedzieć ,że bardzo dawno nie czytałem książki w takim tempie :)
A to za sprawa bardzo interesującej fabuły:)
Co prawda miałem już jakieś pojęcie o wydarzeniach bo oglądałem sporą część filmu (końcówki nie oglądałem żeby mieć większą przyjemność z czytania)
Książka napisana jest w narracji pierwszoosobowej (jako narrator Katniss). Trzeba przyznać ,że bardzo miło się czyta w takiej formie.
W czasie czytania powoli dowiadujemy się o społeczeństwie i zróżnicowaniu państwa Panem.Wszystko wydaje się ciekawe, a co najważniejsze prawdziwe.
Zdecydowanie polecam!
Muszę powiedzieć ,że bardzo dawno nie czytałem książki w takim tempie :)
A to za sprawa bardzo interesującej fabuły:)
Co prawda miałem już jakieś pojęcie o wydarzeniach bo oglądałem sporą część filmu (końcówki nie oglądałem żeby mieć większą przyjemność z czytania)
Książka napisana jest w narracji pierwszoosobowej (jako narrator Katniss). Trzeba przyznać ,że bardzo miło...
"Krew elfów" to pierwszy tom sagi o wiedźminie.
Tym razem obok Geralta główną bohaterką jest Ciri. Jedyna postać której tutaj brakuje to Jaskier, który w tym tomie specjalnie się nie wyróżnia.
Dzieje się sporo, a większość wydarzeń kręci się wokół Dziecka Niespodzianki.Oprócz ciekawych wydarzeń są też błyskotliwe(a często też zabawne) dialogi .Szczególnie zapamiętałem ten pomiędzy Ciri i Yarpenem Zigrinem o rozwoju społeczeństw:)Oprócz tego jest też kwestia polityki i niepewnej sytuacji z Nilfgardem.Zobaczymy jak sytuacja rozwinie się w następnych tomach:)
"Krew elfów" to pierwszy tom sagi o wiedźminie.
Tym razem obok Geralta główną bohaterką jest Ciri. Jedyna postać której tutaj brakuje to Jaskier, który w tym tomie specjalnie się nie wyróżnia.
Dzieje się sporo, a większość wydarzeń kręci się wokół Dziecka Niespodzianki.Oprócz ciekawych wydarzeń są też błyskotliwe(a często też zabawne) dialogi .Szczególnie zapamiętałem ten...
Nihilistyczna, ociekające seksem, smutna opowieść o dwóch braciach.Autor nie pozostawia suchej nitki oceniając współczesne społeczeństwo .
Momentami zabawna, momentami refleksyjna, a całościowo dość przygnębiająca.
Moim zdaniem całkiem sprawnie napisana historia, chociaż fabuły to tutaj nie ma zbyt porywającej.Bo też i chyba życie tych bohaterów nie mogło na taką pozwolić...
Wspomnienia z dzieciństwa mieszają się z dalszymi losami braci, a wszystko od czasu do czasu jest przeplatane fragmentami związanymi z nauką.
Warto znać.
Nihilistyczna, ociekające seksem, smutna opowieść o dwóch braciach.Autor nie pozostawia suchej nitki oceniając współczesne społeczeństwo .
więcej Pokaż mimo toMomentami zabawna, momentami refleksyjna, a całościowo dość przygnębiająca.
Moim zdaniem całkiem sprawnie napisana historia, chociaż fabuły to tutaj nie ma zbyt porywającej.Bo też i chyba życie tych bohaterów nie mogło na taką...