-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2018-02-06
2018-01-21
Czas cudów, to zbiór opowiadań, których tematyka związana jest ze świętami Bożego Narodzenia. Chociaż nie przepadam za tą formą literacką, od kilku lat czytam wychodzące pozycje tego typu. Powodów jest kilka. Pierwszy, to taki, że opowiadania są krótkie i w zamieszaniu przedświątecznym nie wymagają tyle uwagi i czasu , co dobra powieść. Drugi powód,dość istotny,że wprowadzają w świąteczny klimat, w tę magię, która tym świętom towarzyszy. Dla mnie jednak najważniejszy jest aspekt poznawczy. Dzięki tym opowiadaniom mam możliwość poznania nowych, nieznanych autorów, w tym wypadku Autorek. Współautorki tej książki, to osiem pisarek reprezentujących szeroko pojęta literaturę obyczajową. I jak to zwykle bywa, jedne opowiadania podobają się bardziej , inne mniej, ale wszystkie są w moim mniemaniu warte przeczytania. Dodatkowym walorem tej książki jest bardzo ładne , estetyczne wydanie. Każde opowiadanie poprzedzone jest krótką notką o Autorce,a na końcu książki zamieszczone są życzenia świąteczne od wszystkich Autorek dla czytelników tej książki. Warto jeszcze dodać, że wszystkie Autorki są na początku swojej literackiej drogi. Polecam tę książkę. Lektura poszczególnych opowiadań przyniosła mi wiele chwil wzruszeń, zadumy, niekiedy uśmiechu, jednym słowem dużo przyjemności.
Czas cudów, to zbiór opowiadań, których tematyka związana jest ze świętami Bożego Narodzenia. Chociaż nie przepadam za tą formą literacką, od kilku lat czytam wychodzące pozycje tego typu. Powodów jest kilka. Pierwszy, to taki, że opowiadania są krótkie i w zamieszaniu przedświątecznym nie wymagają tyle uwagi i czasu , co dobra powieść. Drugi powód,dość istotny,że ...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-01-21
Kolejna literacka propozycja dotycząca i wprowadzająca w klimat świąt Bożego Narodzenia. Punktem stycznym wszystkich opowiadań jest tytułowy Pensjonat pod Świerkiem, który położony jest w Tatrach i nie zawsze jest widoczny dla turystów. Bohaterowie poszczególnych opowiadań trafiają do niego, bo tak planowali lub zupełnie przypadkowo, w drodze do innego miejsca. Są to przeważnie ludzie w trudnym lub wręcz krytycznym momencie swojego życia, którzy w pensjonacie odnajdują wytchnienie, a nawet wiarę w sens swojego życia i siłę potrzebną do dokonywania w nim zmian. Dzieje się tak dzięki właścicielom tego przybytku: Ewie i jej bratu Gabrielowi. Autorami opowiadań są znani i lubiani pisarze. Wszystkie opowiadania są interesujące, choć nie wszystkie są radosne i pogodne. Dla mnie odkryciem literackim jest Nina Reichter. Nie znałam wcześniej tej pisarki, ale po przeczytaniu opowiadania pt."Przyjaciel w wigilijną noc", wiem już, że sięgnę po kolejne książki tej autorki. Polecam tę książkę. Miła, nastrojowa lektura o ważnych sprawach, które często dopiero w czasie Świąt Bożego Narodzenia nabierają dla nas mocy i znaczenia.
Kolejna literacka propozycja dotycząca i wprowadzająca w klimat świąt Bożego Narodzenia. Punktem stycznym wszystkich opowiadań jest tytułowy Pensjonat pod Świerkiem, który położony jest w Tatrach i nie zawsze jest widoczny dla turystów. Bohaterowie poszczególnych opowiadań trafiają do niego, bo tak planowali lub zupełnie przypadkowo, w drodze do innego miejsca. Są to...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-01-04
To już trzecia książka, w której najpopularniejsi polscy autorzy prezentują swoje opowiadania w klimacie świąt Bożego Narodzenia. Cechą charakterystyczną tych zbiorów opowieści jest zawsze wspólny wątek.W tym przypadku nie jest to ani kamienica przy ulicy Cichej, ani też pensjonat na Mazurach, a księgarenka przy ulicy Wiśniowej.Prowadzący ją Pan Alojzy, który postanawia zakończyć swoją działalność, wybranym i ulubionym klientom przygotowuje literackie prezenty pod choinkę. Każdy klient, a raczej bywalec księgarenki jest bohaterem jednego z opowiadań. Są to więc różne historie, bo i różni są bywalcy tego uroczego miejsca. Klimat i magia najpiękniejszych świat w roku sprawia, że na wiele spraw patrzy się trochę inaczej. Ludzie są bardziej refleksyjni, nastawieni na relacje i problemy drugiego człowieka. To często czas spotkań rodzinnych, albo wyjątkowo dotkliwego uczucia samotności z wyboru, bądź z powodów losowych.W każdym jednak opowiadaniu dzieje się coś niezwykłego, magicznego. Najważniejsze jednak jest to, że książki wybrane przez Pana Alojzego są wyjątkowo dobrze dobrane i podarowane we właściwym momencie. Wszystko to można znaleźć w poszczególnych opowiadaniach. Dodatkowym walorem tej serii jest możliwość poznania autorów dla mnie nieznanych. W tym zbiorze przeczytałam opowiadanie Remigiusza Mroza i wiem już, że sięgnę po książki tego autora. Są oczywiście opowiadania lepsze i gorsze, w zależności od gustu czytelnika, ale wszystkie reprezentują wysoki poziom i są dobrą rekomendacją dla poszczególnych autorów. Bardzo przyjemna , świąteczna lektura.Polecam.
To już trzecia książka, w której najpopularniejsi polscy autorzy prezentują swoje opowiadania w klimacie świąt Bożego Narodzenia. Cechą charakterystyczną tych zbiorów opowieści jest zawsze wspólny wątek.W tym przypadku nie jest to ani kamienica przy ulicy Cichej, ani też pensjonat na Mazurach, a księgarenka przy ulicy Wiśniowej.Prowadzący ją Pan Alojzy, który postanawia...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-01-17
Tak wyszło , że opowiadania czytam raz w roku, tuż przed Bożym Narodzeniem. A to za sprawą naszych znakomitych polskich autorek poczytnych powieści, które w ubiegłym roku napisały opowiadania zawarte w książce pt. Cicha 5. Tam bohaterowie mieszkali w jednej kamienicy. W książce Siedem życzeń bohaterowie poszczególnych opowieści, zrządzeniem losu trafiają do mazurskiego pensjonatu i wspólnie spędzają wigilijny wieczór. Bynajmniej nie jest to ulica Cicha, chociaż kilku bohaterów powraca w zupełnie innych okolicznościach. Jest kilka wspólnych mianowników ,które łączą ich losy. Jednym z nich jest audycja radiowa, której bohaterowie słuchają podczas swoich podróży. Podróży w zupełnie inne miejsca niż mazurski pensjonat "Pod Kurą". "Bo los prowadzi nas swoimi ścieżkami i wskazuje nam drogę. Wystarczy nią pójść." Znakomita lektura,pełna ciepła, nadziei i wiary w jakąś wyższą rację , która kieruje ludzkim losem. Wszystkie opowiadania znakomicie napisane. Polecam.
Tak wyszło , że opowiadania czytam raz w roku, tuż przed Bożym Narodzeniem. A to za sprawą naszych znakomitych polskich autorek poczytnych powieści, które w ubiegłym roku napisały opowiadania zawarte w książce pt. Cicha 5. Tam bohaterowie mieszkali w jednej kamienicy. W książce Siedem życzeń bohaterowie poszczególnych opowieści, zrządzeniem losu trafiają do mazurskiego...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-01-02
Rzadko czytam opowiadania.Do przeczytania tej książki zachęciła mnie najpierw piękna, przyciągająca wzrok obwoluta, później zaś nazwiska autorek poszczególnych opowiadań. Nie wszystkie są mi znane , ale te znane były wystarczającą rekomendacją.Cicha 5, kamienica kryjąca wiele tajemnic i dramatów. Każde opowiadanie , to inna historia, mająca swą kulminację własnie w wigilijny wieczór. Wszystkie opowiadania bardzo dobrze napisane, poruszające ważkie problemy ludzkiej egzystencji. Katarzyna Bonda , autorka znakomitych powieści kryminalnych, tutaj w nowej , udanej odsłonie literackiej. Moja ulubiona Katarzyna Michalak , również i tu wzrusza. Krystyna Mirek , którą poznałam właśnie w tej książce napisała pięknie i przejmująco o sile miłości i potrzebie wybaczania w relacjach międzyludzkich. Najlepsze wg mnie jest jednak opowiadanie Nataszy Sochy, którą dzięki tej książce "odkryłam". Znakomite pod każdym względem !!! Z pewnością sięgnę po kolejne książki tej nieznanej mi dotąd autorki.Polecam zatem wizytę w kamienicy przy Cichej 5. Bardzo dobra lektura.
Rzadko czytam opowiadania.Do przeczytania tej książki zachęciła mnie najpierw piękna, przyciągająca wzrok obwoluta, później zaś nazwiska autorek poszczególnych opowiadań. Nie wszystkie są mi znane , ale te znane były wystarczającą rekomendacją.Cicha 5, kamienica kryjąca wiele tajemnic i dramatów. Każde opowiadanie , to inna historia, mająca swą kulminację własnie w...
więcej mniej Pokaż mimo to
To pierwsza książka Krystyny Mirek, którą przeczytałam. Bohaterami powieści są mieszkańcy dwóch domów, położonych w bliskim sąsiedztwie, w Krakowie. W jednym mieszka trójka rodzeństwa, której święta Bożego Narodzenia kojarzą się z tragicznymi wydarzeniami w ich życiu. Tych świąt nie ma zatem w ich kalendarzu.Każdego roku młodzi Łaniewscy (Michał, Bartek i Magda)wyjeżdżają z Krakowa bardzo daleko i wracają po świątecznym zamieszaniu.W drugim domu, przedwojennej willi mieszka samotnie Kalina Milewska, starsza pani, która od lat spędza święta samotnie. Nie tylko zresztą święta. Całe lata mieszka sama, opuszczona przez najbliższych. Jakby na przeciwległym biegunie jest jeszcze jedna rodzina, Mirskich, których najmłodszy syn, Konstanty właśnie z Magdą Łaniewską wiąże poważne plany na przyszłość. Mirscy, to na pierwszy rzut oka rodzina idealna.Wspaniały dom, udane dzieci, dobrobyt , elegancja i tradycja. Nadchodzące w powieści Święta zmieniają te trzy rodziny w bardzo szczególny sposób. Do Kaliny Milewskiej przyjeżdża jej wnuk Antek, który po dość dramatycznych osobistych przeżyciach szuka życiowej równowagi i odpowiedzi na ważkie pytania. Przyjazd Antka , to dla pani Kaliny dość zaskakująca choć wyczekiwana niespodzianka. Magda Łaniewska postanawia przełamać wieloletnie przyzwyczajenia i przygotować wieczerzę wigilijną dla swojego rodzeństwa i Konstantego oraz jego rodziców. Trochę zmuszona okolicznościami wierzy , że jest to dobry moment na powrót do normalności. Ma nadzieję, że przekona też o tym swoich braci. To postanowienie Magdy uruchamia całą lawinę zdarzeń, po których wszystko w tych trzech rodzinach się zmieni. Nie wszyscy jednak będą z tych zmian w równym stopniu zadowoleni. Książka Krystyny Mirek porusza poważne problemy, z którymi borykają się współczesne rodziny. Mówi o sile i wadze przebaczenia oraz o skutkach nieodpowiedzialnych decyzji dorosłych na życie ich dzieci. Książka napisana bardzo dobrze. Krystyna Mirek , to wnikliwy obserwator życia, obdarzony poczuciem humoru i skłaniający czytelnika do autorefleksji. Z pewnością sięgnę po inne książki tej Autorki.
To pierwsza książka Krystyny Mirek, którą przeczytałam. Bohaterami powieści są mieszkańcy dwóch domów, położonych w bliskim sąsiedztwie, w Krakowie. W jednym mieszka trójka rodzeństwa, której święta Bożego Narodzenia kojarzą się z tragicznymi wydarzeniami w ich życiu. Tych świąt nie ma zatem w ich kalendarzu.Każdego roku młodzi Łaniewscy (Michał, Bartek i Magda)wyjeżdżają...
więcej Pokaż mimo to