Artykuły
„Śledztwo w kosmosie” Stuarta Gibbsa: 12-latek na tropie morderstwa w przestworzachAnna Sierant1Artykuły
Z łzą pod powieką, czyli życie wiejskich kobietWojtek0Artykuły
Ludzki obraz osób pozbawionych wolności: rozmowa z Katarzyną BorowskąSonia Miniewicz1Artykuły
Nominacje do „Nike” 2023: wielu debiutantów, parytet płciEwa Cieślik4
Carla Mori

- Pisze książki: horror, literatura obyczajowa, romans, literatura piękna, czasopisma
Namiętna wielbicielka horrorów klasy „D” i dobrego, klasycznego kina akcji. Na co dzień stateczna gospodyni domowa, żona i matka, szukająca idealnego przepisu na zupę pomidorową, wieczorami zachwyca się pracami najznakomitszych tatuatorów świata. Pasjonuje się również muzyką. „Krew, pot i łzy” to jej debiut literacki.
- 574 przeczytało książki autora
- 658 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Drzewo różane z posrebrzanym łańcuszkiem. Kosztował ją podwójny czynsz, ale nie mogła przecież odmówić sprzedającemu go wikariuszowi. Był poświęcony i otarty o grób papieża Jana Pawła II, co czyniło z niego artefakt o nieskończonej wartości.
Drzewo różane z posrebrzanym łańcuszkiem. Kosztował ją podwójny czynsz, ale nie mogła przecież odmówić sprzedającemu go wikariuszowi. Był po...
Rozwiń ZwińKrystyna ciągle chorowała, cierpiała na astmę i artretyzm, a Jadwiga, prócz swojej tuszy, zawsze była okazem zdrowia. Może dla innych ludzi byłby to powód do zadowolenia, ale nie dla niej. Przez o wiecznie musiała coś symulować, bo - jak wiadomo - cierpienie uszlachetnia i zbliża do Pana.
Krystyna ciągle chorowała, cierpiała na astmę i artretyzm, a Jadwiga, prócz swojej tuszy, zawsze była okazem zdrowia. Może dla innych ludzi ...
Rozwiń ZwińNajwiększe zło rodziło się w ten sam sposób, w jaki umarło największe dobro.
Największe zło rodziło się w ten sam sposób, w jaki umarło największe dobro.