-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus9
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
Biblioteczka
To moje drugie spotkanie z twórczością Haruki Murakami. Chciałam sobie zrobić przerwę po depresyjnej ,,Norwegian Wood'', ale wciąż ciągnęło mnie do książek tego niezwykłego autora. ,,Po zmierzchu'' całkowicie się jednak różni od Norwegian Wood i nie wyzwala we mnie tylu emocji, co oczywiście nie znaczy, że nie jest dobrą książką. Murakami po raz kolejny oczarował mnie, tworząc pomysłową, niebanalną historię. Jedyna wada, to koniec. Książkę mam w formie ebooka i cały czas się zastanawiam, czy przypadkiem nie mam jej okrojonej wersji...:P
To moje drugie spotkanie z twórczością Haruki Murakami. Chciałam sobie zrobić przerwę po depresyjnej ,,Norwegian Wood'', ale wciąż ciągnęło mnie do książek tego niezwykłego autora. ,,Po zmierzchu'' całkowicie się jednak różni od Norwegian Wood i nie wyzwala we mnie tylu emocji, co oczywiście nie znaczy, że nie jest dobrą książką. Murakami po raz kolejny oczarował mnie,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiepła, wciągająca, przybliżająca co nieco na temat niektórych części Afryki. Bardzo przyjemnie czytało mi się przedstawioną w niej historę i z wielką ciekawością czytałam do samego końca. W książce można znaleźć także wiele życiowych cytatów.
Ciepła, wciągająca, przybliżająca co nieco na temat niektórych części Afryki. Bardzo przyjemnie czytało mi się przedstawioną w niej historę i z wielką ciekawością czytałam do samego końca. W książce można znaleźć także wiele życiowych cytatów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzytałam ją kilka lat temu wiele razy, kilka razy oglądałam też film. Książka szalenie motywująca. Pokazuje także jak duży wpływ ma wiara rodzica we własne dziecko (matka Ch. Gardnera) i dążenie do celu pomimo przeciwności.
Czytałam ją kilka lat temu wiele razy, kilka razy oglądałam też film. Książka szalenie motywująca. Pokazuje także jak duży wpływ ma wiara rodzica we własne dziecko (matka Ch. Gardnera) i dążenie do celu pomimo przeciwności.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWczoraj przed snem skończyłam tę genialną książkę, która wstrząsnęła mną do reszty, przez którą obudziłam się dziś w smutnym nastroju i nie mogę się do teraz po niej pozbierać. Całe szczęście, że to fikcja. Jestem pełna podziwu dla autora, który opisał wszystko w takich szczegółach! Nigdy wcześniej nie czytałam tego typu książek i juz dziś zaczęłam szukać innych pozycji Haruki Murakami. Ale trochę się waham. Bo jeśli inne książki są równie depresyjne? Może lepiej zrobić sobie przerwę od tego autora? Z drugiej strony każdą czytaną teraz przeze mnie książkę będę porównywać do cudownej Norwegian wood, która zasługuje na miano moich ulubionych. Jak przystało na moje ulubione pozycje powinnam do niej wracać, jednak w tym przypadku mam wątpliwości i będzie ona chyba wyjątkiem. Nie chcę ponownie pogrążyć się w takim smutku...
Wczoraj przed snem skończyłam tę genialną książkę, która wstrząsnęła mną do reszty, przez którą obudziłam się dziś w smutnym nastroju i nie mogę się do teraz po niej pozbierać. Całe szczęście, że to fikcja. Jestem pełna podziwu dla autora, który opisał wszystko w takich szczegółach! Nigdy wcześniej nie czytałam tego typu książek i juz dziś zaczęłam szukać innych pozycji...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutorka wręcz wnosi Francuzki na wyżyny (pewnie dlatego, że sama jest Francuzką). Niestety wiele informacji zawartych w książce przeczy informacjom na temat nastawienia Francuzek do jedzenia w książce napisanej przez Angielkę. Żałuję zakupu.
Autorka wręcz wnosi Francuzki na wyżyny (pewnie dlatego, że sama jest Francuzką). Niestety wiele informacji zawartych w książce przeczy informacjom na temat nastawienia Francuzek do jedzenia w książce napisanej przez Angielkę. Żałuję zakupu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Ta książka zmieniła moją opinię o Francuzkach, a wręcz zniechęciła mnie do nich. Jeśli tak jest naprawdę, to będzie to kraj moich marzeń...:P
Co z tego, że Francuzki są szykowne, skoro są niewolnikami perfekcyjnego wyglądu. (Chociaż możemy się na nich wzorować w niektórych kwestiach).
Co z tego, że są szczupłe skoro się głodzą.
Do tego ta nieustanna rywalizacja i brak solidarności między nimi. Co to za życie?!
Podobał mi się dowcip autorki: ,,Kim jest kobieta, która dobrze się bawi w Paryżu? Odpowiedź: Turystką''
Na szczęście Francja to nie tylko Francuzki. Mieszka przecież tam mnóstwo Muzułmanek, Afrykanek, Hindusek, Azjatek i wiele innych. Styl ubierania jest wręcz bardzo zróżnicowany. Nie popadajmy więc ze skrajności w skrajność.
Mimo wszystko książeczka jest fajna i jeśli ktoś się interesuje Francją lub może planuje się tam przeprowadzić, to warto ją przeczytać, oczywiście traktując zawarte w niej informacje trochę z przymrużeniem oka :)
Ta książka zmieniła moją opinię o Francuzkach, a wręcz zniechęciła mnie do nich. Jeśli tak jest naprawdę, to będzie to kraj moich marzeń...:P
Co z tego, że Francuzki są szykowne, skoro są niewolnikami perfekcyjnego wyglądu. (Chociaż możemy się na nich wzorować w niektórych kwestiach).
Co z tego, że są szczupłe skoro się głodzą.
Do tego ta nieustanna rywalizacja i brak...
Lekka, chwilami trochę przynudzała (opisy meczów), chwilami zabawna. Jednak szybko o niej zapomniałam. Za to film obejrzany później okazał się porażką...
Lekka, chwilami trochę przynudzała (opisy meczów), chwilami zabawna. Jednak szybko o niej zapomniałam. Za to film obejrzany później okazał się porażką...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW końcu przeczytałam. A robiłam kilka podejść. Teraz jednak oceniam tę książkę całkiem inaczej niż na początku. Może dlatego, że jestem starsza i znalazłam się w takim, a nie innym momencie mojego życia? Strasznie zazdroszczę autorce możliwości tylu podróży. Gdyby tak każda kobieta mogłaby sobie na to pozwolić? Wracając do książki, rozdział poświęcony pobytowi we Włoszech faktycznie niczego nie wnosi i jest nudny. Indie trochę się ciągną i gdyby nie to, że interesuję się medytacją, to bardzo ciężko byłoby mi przez nie przebrnąć. Natomiast zgadzam się z opiniami czytelników na temat rozdziałowi poświęconemu Indonezji. Tu się zaczyna w końcu dziać ,, coś więcej " i naprawdę czyta się przyjemnie i z ciekawością. Jestem ciekawa jak dalej potoczyły się losy autorki..
W końcu przeczytałam. A robiłam kilka podejść. Teraz jednak oceniam tę książkę całkiem inaczej niż na początku. Może dlatego, że jestem starsza i znalazłam się w takim, a nie innym momencie mojego życia? Strasznie zazdroszczę autorce możliwości tylu podróży. Gdyby tak każda kobieta mogłaby sobie na to pozwolić? Wracając do książki, rozdział poświęcony pobytowi we Włoszech...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJedyne co mogę napisać, to że podziwiam bohaterkę, która zgodziła się spędzić tyle czasu w miejscu całkowicie pozbawionym cywilizacji.
Jedyne co mogę napisać, to że podziwiam bohaterkę, która zgodziła się spędzić tyle czasu w miejscu całkowicie pozbawionym cywilizacji.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLekki poradnik dla kobiet przybliżający nam jednocześnie trochę paryskich obyczajów. Kilka zawartych w nim rad już z sukcesem wcieliłam w życie.
Lekki poradnik dla kobiet przybliżający nam jednocześnie trochę paryskich obyczajów. Kilka zawartych w nim rad już z sukcesem wcieliłam w życie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka, którą można się delektować, która pachnie kawą i winem. Czytałam ją dwa razy, a pierwszy raz podczas mojej wielkiej podróży. Uwielbiam styl Erica Weinera. Szkoda, że autor nie odwiedził Afryki. Sama zaczęłam więc badać poziom szczęścia w kraju, w którym aktualnie się znajdowałam i śmiało mogę stwierdzić, że przebywałam w kraju będącym mieszanką opisywanego przez autora Bhutanu i Indii.
Książka, którą można się delektować, która pachnie kawą i winem. Czytałam ją dwa razy, a pierwszy raz podczas mojej wielkiej podróży. Uwielbiam styl Erica Weinera. Szkoda, że autor nie odwiedził Afryki. Sama zaczęłam więc badać poziom szczęścia w kraju, w którym aktualnie się znajdowałam i śmiało mogę stwierdzić, że przebywałam w kraju będącym mieszanką opisywanego przez...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Mimo wielu krytyk, nie wiem dlaczego ją w końcu kupiłam. W dodatku i tak nie odkryłam w niej niczego nowego, no może poza kilkoma cytatami, które wykorzystałam w moim blogu.
Sama jestem minimalistką i tak naprawdę nie potrzebny jest mi żaden przewodnik.
Może więc książka będzie odpowiednia dla kogoś zupełnie zielonego w tym temacie?
Mimo wielu krytyk, nie wiem dlaczego ją w końcu kupiłam. W dodatku i tak nie odkryłam w niej niczego nowego, no może poza kilkoma cytatami, które wykorzystałam w moim blogu.
Sama jestem minimalistką i tak naprawdę nie potrzebny jest mi żaden przewodnik.
Może więc książka będzie odpowiednia dla kogoś zupełnie zielonego w tym temacie?
Świetna książka, wspaniale się przy niej bawiłam, choć te wcale nie komedia. Mimo że jest lekka i przyjemna, to nie należy do serii,, zwykłych, babskich czytadeł" Porusza wiele życiowych tematów. Druga część moim zdaniem dużo lepsza od pierwszej, ale warto przeczytać obie.
Świetna książka, wspaniale się przy niej bawiłam, choć te wcale nie komedia. Mimo że jest lekka i przyjemna, to nie należy do serii,, zwykłych, babskich czytadeł" Porusza wiele życiowych tematów. Druga część moim zdaniem dużo lepsza od pierwszej, ale warto przeczytać obie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzytałam tę książkę wiele lat temu i przez długi czas należała do moich ulubionych. Nawet zainteresowałam się psychoanalizą, którą obrzydziły mi potem studia psychologiczne. Jednak książeczka sama w sobie w bardzo przystępny sposób przybliża nam tajniki psychoanalizy, przedstawiając życie tytułowej Charlotte i jej zmagania z różnymi problemami.
Czytałam tę książkę wiele lat temu i przez długi czas należała do moich ulubionych. Nawet zainteresowałam się psychoanalizą, którą obrzydziły mi potem studia psychologiczne. Jednak książeczka sama w sobie w bardzo przystępny sposób przybliża nam tajniki psychoanalizy, przedstawiając życie tytułowej Charlotte i jej zmagania z różnymi problemami.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Lekka i przyjemna książka, którą czyta się często z uśmiechem na twarzy. Losy bohaterek są jak najbardziej realne, gdyż wiele opisanych wydarzeń jest mi bliskich.
Mimo ostrzeżeń, podczas lektury nie odczuwałam większej ochoty na czekoladę. Niestety wszystko się zmieniło tuż po jej zakończeniu i właśnie pochłaniam różne rodzaje czekoladowych słodkości :P
Lekka i przyjemna książka, którą czyta się często z uśmiechem na twarzy. Losy bohaterek są jak najbardziej realne, gdyż wiele opisanych wydarzeń jest mi bliskich.
Mimo ostrzeżeń, podczas lektury nie odczuwałam większej ochoty na czekoladę. Niestety wszystko się zmieniło tuż po jej zakończeniu i właśnie pochłaniam różne rodzaje czekoladowych słodkości :P
Książka zrobiła na mnie duże wrażenie, a zwłaszcza sposób w jaki główna bohaterka walczyła ze swoją chorobą.
Dla wszystkich którzy interesują się wszelakimi zaburzeniami odżywiania.
Książka zrobiła na mnie duże wrażenie, a zwłaszcza sposób w jaki główna bohaterka walczyła ze swoją chorobą.
Dla wszystkich którzy interesują się wszelakimi zaburzeniami odżywiania.
Wspaniała autobiografia, którą czyta się jednym tchem. Książka, którą powinny przeczytać wszystkie kobiety planujące związać się z mężczyzną należącym do innej kultury. Śmiem nawet stwierdzić, że książka powinna lekturą w szkole średniej.
Wspaniała autobiografia, którą czyta się jednym tchem. Książka, którą powinny przeczytać wszystkie kobiety planujące związać się z mężczyzną należącym do innej kultury. Śmiem nawet stwierdzić, że książka powinna lekturą w szkole średniej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Kupiłam tę książkę, ponieważ interesuję się uważnością. I niestety bardzo się rozczarowałam. Mam wrażenie, że została napisana jedynie dla pieniędzy. Zawarte w niej informacje niczego nie wnoszą, w porównaniu do innej pozycji J.K.Zinna ,,Gdziekolwiek jesteś bądź'', do której ,,Praktyka uważności dla początkujących'' nie dorasta nawet do pięt.
Posiadam ją i chciałabym ją sprzedać wraz z płytą.
Kupiłam tę książkę, ponieważ interesuję się uważnością. I niestety bardzo się rozczarowałam. Mam wrażenie, że została napisana jedynie dla pieniędzy. Zawarte w niej informacje niczego nie wnoszą, w porównaniu do innej pozycji J.K.Zinna ,,Gdziekolwiek jesteś bądź'', do której ,,Praktyka uważności dla początkujących'' nie dorasta nawet do pięt.
Posiadam ją i chciałabym ją...
Moja 3 pozycja H. Murakami i oczywiście się nie zawiodłam. Przeczytalam Norwegian Wood, Po zmierzchu i teraz Sputnik Sweetheart. Pierwsza i druga oczywiście depresyjne, ale uwielbiam ten styl, w jakim książki zostały napisane. Próbuję kolejnej, ale wciąż myślami wracam do Sputnika. Czy macie do polecenia podobne książki Murakamiego?
Moja 3 pozycja H. Murakami i oczywiście się nie zawiodłam. Przeczytalam Norwegian Wood, Po zmierzchu i teraz Sputnik Sweetheart. Pierwsza i druga oczywiście depresyjne, ale uwielbiam ten styl, w jakim książki zostały napisane. Próbuję kolejnej, ale wciąż myślami wracam do Sputnika. Czy macie do polecenia podobne książki Murakamiego?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to