-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2014-03
2014-01
2013
2021-09-23
2018-12-02
2013-12
2022-11-11
Świetnie zredagowany podręcznik do anatomii. Uważam, że świetny dla kogoś, kto dopiero zaczyna swoją przygodę z kulturą fizyczna (fizjoterapia, wychowanie fizyczne) lub chce mieć pod ręką podstawowe kompendium wiedzy o strukturze anatomicznej ciała.
Świetnie zredagowany podręcznik do anatomii. Uważam, że świetny dla kogoś, kto dopiero zaczyna swoją przygodę z kulturą fizyczna (fizjoterapia, wychowanie fizyczne) lub chce mieć pod ręką podstawowe kompendium wiedzy o strukturze anatomicznej ciała.
Pokaż mimo to2017
2019-01
2020-01-26
2019-08
2018-01-03
2016
2022-10-11
2015-10
2019-02
2019-03
2020-11-05
Nie jest to wielkie i opasłe dzieło naukowo - teologiczne. Nie jest to tłusta uczta dla duszy i umysłu, którą trawi się tygodniami. Ta książka to dobrze przygotowana kroplówka duchowa - takie niewielkie coś, co może wzmacniać.
Każdy kilkunastostronicowy rozdział jest komentarzem autora do konkretnego fragmentu Ewangelii, który pewnie zna każdy z nas, nawet jeśli czyta Biblii regularnie. Nie jest to jednak komentarz, który często słyszymy z ambon - o grzechach, atakach na Kościół, odchodzeniu od wiary, politykowaniu itd. To raczej refleksja nad tym jak dzisiaj zachować wiarę w pędzącym świecie. Jak po 8 lub 10 godzinach pracy znaleźć siłę na odmówienie dziesiątki różańca, jak zobaczyć, że Ewangelia to nie baśń sprzed dwóch tysięcy lat, ale historia, która toczyła się w konkretnym czasie i miejscu, i która wydarza się w naszej, często niełatwej codzienności.
Można przeczytać tę książkę w jeden wieczór, a można smakować małymi kawałkami do czego zachęcam.
Nie jest to wielkie i opasłe dzieło naukowo - teologiczne. Nie jest to tłusta uczta dla duszy i umysłu, którą trawi się tygodniami. Ta książka to dobrze przygotowana kroplówka duchowa - takie niewielkie coś, co może wzmacniać.
Każdy kilkunastostronicowy rozdział jest komentarzem autora do konkretnego fragmentu Ewangelii, który pewnie zna każdy z nas, nawet jeśli czyta...
2016-01-13
Fenomen. Świat lekkoducha spotyka się ze światem starego ramola. Wiele żartów, replik i złotych myśli :)
Fenomen. Świat lekkoducha spotyka się ze światem starego ramola. Wiele żartów, replik i złotych myśli :)
Pokaż mimo to