-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-03-30
2023-12-31
Bardzo rzetelna książka, wygląda na pracę doktorską, w każdym razie skupia w sobie zebrane fakty i legendy na temat słynnego Emeryka który rokrocznie przesuwa się o ziarnko piasku w kierunku klasztoru na Świętym Krzyżu, mijany przez tysiące zaintrygowanych turystów i pielgrzymów. Czy jego ruch to rzeczywiście tylko legenda? W końcu rzeczywistość to także skala mikro (ruch atomowy) jak i makro (ruch kontynentów)... Polecam! Do zdobycia m.in. w nowopowstałym Parku Legend w Nowej Słupi.
Bardzo rzetelna książka, wygląda na pracę doktorską, w każdym razie skupia w sobie zebrane fakty i legendy na temat słynnego Emeryka który rokrocznie przesuwa się o ziarnko piasku w kierunku klasztoru na Świętym Krzyżu, mijany przez tysiące zaintrygowanych turystów i pielgrzymów. Czy jego ruch to rzeczywiście tylko legenda? W końcu rzeczywistość to także skala mikro (ruch...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-28
Bardzo, bardzo ważna książka! Zamiast ideologii - fakty, nazwiska, źródła. Te ostatnie z racji publicystycznego formatu są podawane na bieżąco, ale zawsze do sprawdzenia w bibliotece lub innym miejscu. Otwiera oczy na prawdę, kłuje w uszy historiami osób które na ekranie zdawały się takie profesjonalne, fajne, aż chciało się oglądać. Jak bardzo trzeba sprzedać duszę diabłu, żeby straciwszy rodziców w Katyniu (nie zdradzę kto - jest podane w książce), pracować w PRL-owskich gazetach z pełnym zaangażowaniem w komunistyczną propagandę? Cóż, może właśnie dlatego że rodzic kochany zgodnie z planem Stalina zginął w Katyniu zamiast wychowywać swoich (i nie tylko) potomków? To nie jest książka popierająca jedną stronę, a atakująca drugą, dlatego jakiekolwiek szufladkowanie jej oznaczałoby niezrozumienie rzeczywistości - a tę opisują fakty i historie. To tak na szybko, ale bardzo polecam!
Bardzo, bardzo ważna książka! Zamiast ideologii - fakty, nazwiska, źródła. Te ostatnie z racji publicystycznego formatu są podawane na bieżąco, ale zawsze do sprawdzenia w bibliotece lub innym miejscu. Otwiera oczy na prawdę, kłuje w uszy historiami osób które na ekranie zdawały się takie profesjonalne, fajne, aż chciało się oglądać. Jak bardzo trzeba sprzedać duszę diabłu,...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-05
2023-10-10
2023-10-01
Największe emocje budzi obszerni opis rajdu Safari - czytałem z wypiekami, cieszyłem się z każdej poprawy lokaty i denerwowałem z powodu każdego opóźnienia na trasie, a najbardziej chyba dlatego że tak niewiele brakło by Zasada wygrał w swojej klasie technicznej pojazdów. Polecam!
Największe emocje budzi obszerni opis rajdu Safari - czytałem z wypiekami, cieszyłem się z każdej poprawy lokaty i denerwowałem z powodu każdego opóźnienia na trasie, a najbardziej chyba dlatego że tak niewiele brakło by Zasada wygrał w swojej klasie technicznej pojazdów. Polecam!
Pokaż mimo to2023-09-17
2023-09-14
2023-09-10
2023-09-10
Nie mam pojęcia, jak to jest, że tak mądre książki znikają bez echa w historii. Czy to celowe działanie, by nie trafiły do zbyt wielu czytelników? Egzemplarz, który czytam, wypożyczyłem w lokalnej bibliotece jako pierwszy od początku jej istnienia. Z każdą kolejną stroną narastało we mnie przekonanie , że powinna być wielokrotnie wznawiana i bardzo dobrze wypromowana. Chociaż została napisana w latach 60, jest tak boleśnie aktualna, że jej lektura powinna być obowiązkowa w każdym seminarium. Bardzo polecam dla każdego inteligentnego człowieka - tak wierzącego, jak i niewierzącego. Przede wszystkim zaś dla pasterzy Kościoła!
Nie mam pojęcia, jak to jest, że tak mądre książki znikają bez echa w historii. Czy to celowe działanie, by nie trafiły do zbyt wielu czytelników? Egzemplarz, który czytam, wypożyczyłem w lokalnej bibliotece jako pierwszy od początku jej istnienia. Z każdą kolejną stroną narastało we mnie przekonanie , że powinna być wielokrotnie wznawiana i bardzo dobrze wypromowana....
więcej mniej Pokaż mimo to2023-08-31
Ten moment, kiedy czytasz książkę, bo usłyszałeś o jej istnieniu dzięki zapowiedzi serialu, a przeczytałeś jedną z najlepszych powieści w swoim życiu... :D
Ten moment, kiedy czytasz książkę, bo usłyszałeś o jej istnieniu dzięki zapowiedzi serialu, a przeczytałeś jedną z najlepszych powieści w swoim życiu... :D
Pokaż mimo to2023-08-14
Po cichu, niepostrzeżenie... Tak w życiu nadchodzą najważniejsze momenty życia, tak i w moich rękach pojawił się tomik wierszy mądrych, życiowych, a jednocześnie pięknym językiem pisanych. Tak dobrze opisują naszą egzystencję w tym świecie, że całe życie przemknęło mi przed oczami. Nie spodziewałem się po sobie, że mając zupełnie nie po drodze z wierszami, będę te utwory przeżywał jakby mi ktoś osobiście się zwierzał ze swoich trudności, ale i pozytywnych przemyśleń. Polecam!
Po cichu, niepostrzeżenie... Tak w życiu nadchodzą najważniejsze momenty życia, tak i w moich rękach pojawił się tomik wierszy mądrych, życiowych, a jednocześnie pięknym językiem pisanych. Tak dobrze opisują naszą egzystencję w tym świecie, że całe życie przemknęło mi przed oczami. Nie spodziewałem się po sobie, że mając zupełnie nie po drodze z wierszami, będę te utwory...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-08-08
Bardzo rzetelna książka, Bartosz Jakubowski odważnie drąży temat, choć wielu decydentów w PKP i zamieszanych w sprawę prawników i sędziów wolałoby, żeby ta książka nigdy nie ujrzała światła dziennego, łącznie z tym że pracownicy kolei zostali zastraszeni by nie rozmawiać z autorem. Polecam i dałbym 7 jak zazwyczaj, ale daję 10 żeby wyrównać średnią bo komuś się pomyliło z beletrystyką i dał 3/10, z czym absolutnie się nie zgadzam.
Bardzo rzetelna książka, Bartosz Jakubowski odważnie drąży temat, choć wielu decydentów w PKP i zamieszanych w sprawę prawników i sędziów wolałoby, żeby ta książka nigdy nie ujrzała światła dziennego, łącznie z tym że pracownicy kolei zostali zastraszeni by nie rozmawiać z autorem. Polecam i dałbym 7 jak zazwyczaj, ale daję 10 żeby wyrównać średnią bo komuś się pomyliło z...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-07-25
2023-06-04
2023-05-14
"Rok 1984" Orwella, wydana w 1950 roku, oraz "Nowy wspaniały świat" Huxley'a, wydana w 1932 roku - dwie najbardziej znane antyutopie w historii literatury, które czytałem. Teraz dołącza do nich "Futu.re" Głuchowskiego - niezwykle dojrzała, emocjonalna i psychologiczna wizja świata gdzie ludzkość osiągnęła nieśmiertelność, ale ceną jest pełna kontrola władz nad życiem. Brzmi znajomo? Wszystkie powyższe książki w sposób literacki opisują to co już dzieje się na Ziemi, po trochu z każdej, po kawałku w różnych częściach świata. Te antyutopie wołają niemym krzykiem liter do ludzkości o opamiętanie się. Już w naszych czasach, jak u Huxley'a, problemy z rozrodczością przejmuje in vitro, a szczęście i przyjemność są istotą życia, choćby kosztem ton pigułek. Już teraz jak u Orwella znika wolność i prywatność, kiedy coraz więcej ludzi żyje tym co w sieci, a globalne portale antagonizują ich dobierając treści za pomocą algorytmów, tworząc sztuczne konflikty. I wreszcie, już teraz wiele osób próbuje nieśmiertelności kosztem posiadania dzieci, poświęcając czas nie na zakładanie rodziny, ale na kupowanie zdrowia, urody i figury, i na jeszcze więcej pracy, by mieć pieniądze na przedłużanie młodości i życia. Powieść Głuchowskiego bardzo dużo łączy z "Nowym wspaniałym światem", jak gdyby była inspiracją. Na szczęście zakończenie nie jest chaotyczne, ale moralnie właściwe, tylko trzeba przeczytać całą, do końca, bez uprzedzeń. 18+ to nie tylko okazjonalne sceny czy reklama samej książki. Ta treść wymaga życiowej dojrzałości, zdolności spojrzenia w siebie, czy nie ma tam jakiejś utopii, której ofiarą są inne sfery naszego życia lub bliskich.
"Rok 1984" Orwella, wydana w 1950 roku, oraz "Nowy wspaniały świat" Huxley'a, wydana w 1932 roku - dwie najbardziej znane antyutopie w historii literatury, które czytałem. Teraz dołącza do nich "Futu.re" Głuchowskiego - niezwykle dojrzała, emocjonalna i psychologiczna wizja świata gdzie ludzkość osiągnęła nieśmiertelność, ale ceną jest pełna kontrola władz nad życiem. Brzmi...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-04-20
2023-03-18
Książka, której treść sprawia ból... Właściwie ból wywołują kolejne nazwiska i decyzje, prowadzące do upadku polską kolej, mimo doświadczeń Zachodu że kolej jest bardzo rozwojowym środkiem transportu, oraz bezsilność - nawet duże ruchy społeczne, organizacje i badania nie były w stanie wypłynąć na decyzje kolejnych decydentów, obsadzanych na stanowiskach niczym konie trojańskie. Scyzoryk otwiera się w kieszeni już na początku czytania i nie zamyka aż do ostatnich stron, powodując wspomniany ból. Polecam lekturę!
Książka, której treść sprawia ból... Właściwie ból wywołują kolejne nazwiska i decyzje, prowadzące do upadku polską kolej, mimo doświadczeń Zachodu że kolej jest bardzo rozwojowym środkiem transportu, oraz bezsilność - nawet duże ruchy społeczne, organizacje i badania nie były w stanie wypłynąć na decyzje kolejnych decydentów, obsadzanych na stanowiskach niczym konie...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-03-06
Przyznam że wciągnęła mnie dużo bardziej niż właściwa trylogia i zaspokoiła moją ciekawość jak wyglądał świat przed parchową zarazą ;)
Przyznam że wciągnęła mnie dużo bardziej niż właściwa trylogia i zaspokoiła moją ciekawość jak wyglądał świat przed parchową zarazą ;)
Pokaż mimo to2023-02-24
Znakomita lektura, nie mogłem jej naraz pochłonąć - musiałem przerywać, żeby ochłonąć!
Znakomita lektura, nie mogłem jej naraz pochłonąć - musiałem przerywać, żeby ochłonąć!
Pokaż mimo to