-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-04-27
2024-04-03
Silos odkryłam przypadkiem. Przez serial. W czasie choroby pomyślałam, że sobie go zacznę i zobaczę jak będzie. Obejrzałam cały sezon w jeden dzień :)
A że nie wszystko było dla mnie jasne znalazłam recenzję, gdzie ktoś wyjaśniał kilka spraw i jednocześnie powiedział o książce.
Rozbawiło mnie to, że książka jest właściwie nieosiągalna, bo na aukcjach używane chodzą po 200 zł, a nowej to nawet już w wydawnictwie nie da się kupić (nie robią dodruku, bo wygasły im prawa). I tym sposobem odkryłam, że mam niedaleko siebie małą, kameralną i bardzo dobrze zaopatrzoną filię biblioteki :)
Edit: widzę, że jest nowe wydanie, wyszło akurat gdy ja ją skończyłam ;)
A co do samej książki to jestem bardzo zadowolona, że najpierw obejrzałam serial. Myślę, że jakbym przeczytała najpierw książkę to byłabym serialem zawiedziona. A tak nie ma szkody.
Książka jest bardzo fajna i nie jest tak przeładowana wydarzeniami jak serial. Pochłonęłam ją szybko i od razu zagłębiłam się w drugi tom. Bardzo porządne post apo. Polecam :)
Silos odkryłam przypadkiem. Przez serial. W czasie choroby pomyślałam, że sobie go zacznę i zobaczę jak będzie. Obejrzałam cały sezon w jeden dzień :)
A że nie wszystko było dla mnie jasne znalazłam recenzję, gdzie ktoś wyjaśniał kilka spraw i jednocześnie powiedział o książce.
Rozbawiło mnie to, że książka jest właściwie nieosiągalna, bo na aukcjach używane chodzą po 200...
Świetna kontynuacja pierwszego tomu. Czyta się ją szybko, rozdziały są krótkie, akcja toczy się wartko.
Bardzo mi się też podoba sam pomysł autora na całą koncepcję tego universum. Bardzo fajne post apo.
Ciekawe co przyniesie trzeci tom :)
Świetna kontynuacja pierwszego tomu. Czyta się ją szybko, rozdziały są krótkie, akcja toczy się wartko.
Bardzo mi się też podoba sam pomysł autora na całą koncepcję tego universum. Bardzo fajne post apo.
Ciekawe co przyniesie trzeci tom :)
2024-03-06
Początek książki bardzo wciągający. Świetne historie zwykłych ludzi ukazane jako przykłady dla opisywanych zjawisk mających miejsce w międzywojennej wsi polskiej.
Nie da się ukryć, że autorka wykonała tytaniczną pracę badawczą podczas pisania tej książki. I to pracę bardzo potrzebną, bo nie ma wielu pozycji (albo ja się nie spotkałam) opisujących życie chłopskie naszych przodków. A już szczególnie w ujęciu kobiet.
Materiału zawartego w reportażu jest conajmniej na trzy książki. I to moim zdaniem trochę zgubiło autorkę. Za dużo chciała tu dać wszystkiego.
Skończyło się na tym, że książka jest przeładowana, chaotyczna, a czasami nudna. Nie dociąga jednych wątków, przeciąga inne. Wielka szkoda.
Jest kilka rzeczy, które raziły mnie wyjątkowo. Nie potrzebny jest moim zdaniem rozdział o służących, skoro jest cała osobna książka o tym, napisana przez autorkę. Nie rozumiem też historii lekarza, wnuka chłopki, która jest praktycznie głownie o nim i jak dla mnie razi bardzo mocno w kontekście tematyki całej książki.
Autorka też powtarza te same konkluzje wiele razy, jak np. to, że patriarchalni mężowie, którzy chłopkę sami wsadzili do kuchni potem nią gardzą za to, że nie jest światowa.
Początek książki bardzo wciągający. Świetne historie zwykłych ludzi ukazane jako przykłady dla opisywanych zjawisk mających miejsce w międzywojennej wsi polskiej.
Nie da się ukryć, że autorka wykonała tytaniczną pracę badawczą podczas pisania tej książki. I to pracę bardzo potrzebną, bo nie ma wielu pozycji (albo ja się nie spotkałam) opisujących życie chłopskie naszych...
2024-03-10
Silos odkryłam przypadkiem. Przez serial. W czasie choroby pomyślałam, że sobie go zacznę i zobaczę jak będzie. Obejrzałam cały sezon w jeden dzień :)
A że nie wszystko było dla mnie jasne znalazłam recenzję, gdzie ktoś wyjaśniał kilka spraw i jednocześnie powiedział o książce.
Rozbawiło mnie to, że książka jest właściwie nieosiągalna, bo na aukcjach używane chodzą po 200 zł, a nowej to nawet już w wydawnictwie nie da się kupić (nie robią dodruku, bo wygasły im prawa). I tym sposobem odkryłam, że mam niedaleko siebie małą, kameralną i bardzo dobrze zaopatrzoną filię biblioteki :)
Edit: widzę, że jest nowe wydanie, wyszło akurat gdy ja ją skończyłam ;)
A co do samej książki to jestem bardzo zadowolona, że najpierw obejrzałam serial. Myślę, że jakbym przeczytała najpierw książkę to byłabym serialem zawiedziona. A tak nie ma szkody.
Książka jest bardzo fajna i nie jest tak przeładowana wydarzeniami jak serial. Pochłonęłam ją szybko i od razu zagłębiłam się w drugi tom. Bardzo porządne post apo. Polecam :)
Silos odkryłam przypadkiem. Przez serial. W czasie choroby pomyślałam, że sobie go zacznę i zobaczę jak będzie. Obejrzałam cały sezon w jeden dzień :)
A że nie wszystko było dla mnie jasne znalazłam recenzję, gdzie ktoś wyjaśniał kilka spraw i jednocześnie powiedział o książce.
Rozbawiło mnie to, że książka jest właściwie nieosiągalna, bo na aukcjach używane chodzą po 200...
Świetna książka. Nie tylko opisuje historię tytułowego Wielkiego Twierdzenia Fermata i zmagania matematyków z tą niezwykłą teorią, ale też prowadzi nas przez meandry matematycznej historii. Wciąga jak dobry kryminał.
Świetna książka. Nie tylko opisuje historię tytułowego Wielkiego Twierdzenia Fermata i zmagania matematyków z tą niezwykłą teorią, ale też prowadzi nas przez meandry matematycznej historii. Wciąga jak dobry kryminał.
Pokaż mimo to2024-02-02
Muszę przyznać, że historia bardzo dobra. Naprawdę trzeba oddać autorce, że wymyśliła świetny świat, fajne postacie. Cała historia jest spójna, bez dłużyzn.
Niestety jest mały, ale jak dla mnie znaczący mankament. Nie będzie to żadnym spoilerem, bo autorka sama zaznacza ten fakt na początku książki, że zawiera ona odważne sceny erotyczne.
I jak dla mnie one kompletnie do całej historii nie pasują. Są bardzo męczące, przeciągnięte i niestety momentami, jak dla mnie wulgarne. Ponadto podczas czytania miałam dość, gdy za każdym razem pojawiało się, jak to głównej bohaterce "uginały się kolana", "omdlewała", czy "nie mogła przestać pożerać wzrokiem" pewnego szczególnego uczestnika wydarzeń. Ten element całkowicie psuł mi frajdę z całej historii. Może jestem lekko pruderyjna, ale jakbym chciała czytać erotyk, albo lekkie porno to wybrałabym inny typ literatury. W dobrze skrojonym fantasy, sci-fy czy beletrystyce widzi mi się to niczym ten przysłowiowy złoty kolczyk w nosie świni. Na pewno nie zdobi, a wręcz szpeci i odstręcza.
Muszę przyznać, że historia bardzo dobra. Naprawdę trzeba oddać autorce, że wymyśliła świetny świat, fajne postacie. Cała historia jest spójna, bez dłużyzn.
Niestety jest mały, ale jak dla mnie znaczący mankament. Nie będzie to żadnym spoilerem, bo autorka sama zaznacza ten fakt na początku książki, że zawiera ona odważne sceny erotyczne.
I jak dla mnie one kompletnie do...
2024-01-05
Od razu zaznaczę, że obcowałam z tą książką w postaci audiobooka czytanego przez p. Maj (która czyta ją genialnie i bardzo pasuje do narracji). A zatem moja ocena może być nieco zachwiana w stosunku do czytania słowa pisanego.
Trzeba oddać sprawiedliwość autorce, że jej wizja tej książki jest bardzo spójna.
Dla mnie cała konwencja tej pozycji jest niezwykle intrygującą.
Od pierwszej chwili bardzo spodobal mi się jezyk książki. To połączenie wulgarności z poetyckością pokazuje jak plastyczny potrafi być polski język. Chyba się tego po nim nie spodziewałam.
Przez całą lekturę czuć, że główna bohaterka czymś została ukształtowana. Coś pchnęło ją w stronę szorstkiej, twardej kobiety którą się stała.
Książka wyjątkowa, bardzo ciekawa. Momentami denerwująca i męcząca. Kawał świetnej literatury. Takiej przez wysokie i zwaliste L.
Od razu zaznaczę, że obcowałam z tą książką w postaci audiobooka czytanego przez p. Maj (która czyta ją genialnie i bardzo pasuje do narracji). A zatem moja ocena może być nieco zachwiana w stosunku do czytania słowa pisanego.
Trzeba oddać sprawiedliwość autorce, że jej wizja tej książki jest bardzo spójna.
Dla mnie cała konwencja tej pozycji jest niezwykle...
2024-01-12
Ta książka zainteresowała mnie od razu, kiedy tylko o niej usłyszałam. Nie znałam wcześniej postaci Amundsena i czułam się zażenowana faktem, że nigdy nie dowiedziałam się kto jako pierwszy zdobył biegun południowy.
Jak tylko sobie kupiłam zaczęłam tę książkę czytać. I niestety ugrzęzłam w połowie. Do kontynuacji zmotywowało mnie wyzwanie styczniowe "lubimy czytać", które miało w temacie śnieg.
A zatem postanowiłam, że wymęczę tę książkę do końca.
Sama historia podróżnika i polarnika jest bardzo interesująca. Niektóre fragmenty książki czyta się wręcz z zapartym tchem. Przez inne jednak musiałam przedzierać się niczym sam polarnik przez zamarznięte odmęty lodu w czasie swoich eskapad.
Wydaje mi się, że autor za dużo chciał momentami wrzucić, jak dla mnie zbędnych szczegółów z życia bohatera. Szczególnie z czasów pomiędzy kolejnymi wyprawami.
A szkoda, bo same analizy życia i postępowania Amundsena są niemniej ciekawe od jego podróży.
Trochę mniej szczegółów i książka byłaby genialna.
Ta książka zainteresowała mnie od razu, kiedy tylko o niej usłyszałam. Nie znałam wcześniej postaci Amundsena i czułam się zażenowana faktem, że nigdy nie dowiedziałam się kto jako pierwszy zdobył biegun południowy.
Jak tylko sobie kupiłam zaczęłam tę książkę czytać. I niestety ugrzęzłam w połowie. Do kontynuacji zmotywowało mnie wyzwanie styczniowe "lubimy czytać",...
2024-01-08
Piękna kreska. Tylko historyjki krótkie. Proszę o więcej :)
Piękna kreska. Tylko historyjki krótkie. Proszę o więcej :)
Pokaż mimo to
Uwielbiam Diunę Herberta. Bardzo podobał mi się też film Denisa Villeneuve. Tym bardziej ucieszyłam się, gdy dostałam tę książkę w postaci obrazkowej.
Podoba mi się kreska zastosowana w komiksie. Stanowczo w moim stylu. Ale chyba inaczej wyobrażałam sobie postacie nakreślone przez Herberta, zarówno w sferze fizycznej, jak i charakterologicznej. Zwłaszcza Paul jest dla mnie jakiś drewniany.
Tak czy siak bardzo fajny pomysł, całkiem nieźle zrealizowany. Fajnie jest zobaczyć swoją ukochaną książkę oczami innej osoby. Polecam dla miłośników Diuny.
Uwielbiam Diunę Herberta. Bardzo podobał mi się też film Denisa Villeneuve. Tym bardziej ucieszyłam się, gdy dostałam tę książkę w postaci obrazkowej.
Podoba mi się kreska zastosowana w komiksie. Stanowczo w moim stylu. Ale chyba inaczej wyobrażałam sobie postacie nakreślone przez Herberta, zarówno w sferze fizycznej, jak i charakterologicznej. Zwłaszcza Paul jest dla mnie...
Klasyka. Czy można jeszcze coś więcej o tej książce napisać niż już napisane zostało? Bardzo fajna, wciągająca. I zachęcająca, żeby czytać więcej :)
Klasyka. Czy można jeszcze coś więcej o tej książce napisać niż już napisane zostało? Bardzo fajna, wciągająca. I zachęcająca, żeby czytać więcej :)
Pokaż mimo to
Komiks bardzo podobny kreską do ''Star Wars: Mroczne Imperium'', co jak dla mnie nie jest zaletą, bo nie bardzo ona przypadła mi do gustu. Niestety tutaj fabuła też mnie nie porwała.
W przypadku "Mrocznego Imperium" pomysł na całą historię jest warty zgłębienia, a w tym przypadku nie ma nic, co mogłoby całość uratować.
Komiks bardzo podobny kreską do ''Star Wars: Mroczne Imperium'', co jak dla mnie nie jest zaletą, bo nie bardzo ona przypadła mi do gustu. Niestety tutaj fabuła też mnie nie porwała.
W przypadku "Mrocznego Imperium" pomysł na całą historię jest warty zgłębienia, a w tym przypadku nie ma nic, co mogłoby całość uratować.
Bardzo fajny komiks. Prosta, ale malownicza kreska i fajne opowieści. Są spójne z tym jak został przedstawiony Obi-Wan w filmach i serialu.
Bardzo fajny komiks. Prosta, ale malownicza kreska i fajne opowieści. Są spójne z tym jak został przedstawiony Obi-Wan w filmach i serialu.
Pokaż mimo to
Bardzo fajna i równa trylogia. Jestem ciekawa dalszej części serialu. Warto :)
Bardzo fajna i równa trylogia. Jestem ciekawa dalszej części serialu. Warto :)
Pokaż mimo to