Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Koncept bardzo potrzebny (brak moim zdaniem w literaturze twardych kobiet) i ciekawy, ale wykonanie trochę nudne. Początek był ciekawy, ale potem te wszystkie historie zaczęły się zlewać w jedno, czyny bohaterów bardzo przewidywalne, a zakończenie rozczarowuje. Na plus zasługuje tłumaczenie. Ładnie napisane, szybko się czyta.

Koncept bardzo potrzebny (brak moim zdaniem w literaturze twardych kobiet) i ciekawy, ale wykonanie trochę nudne. Początek był ciekawy, ale potem te wszystkie historie zaczęły się zlewać w jedno, czyny bohaterów bardzo przewidywalne, a zakończenie rozczarowuje. Na plus zasługuje tłumaczenie. Ładnie napisane, szybko się czyta.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie jest to wybitne dzieło, ale czyta się dość szybko, a cała historia pokazuje, że dziewczyna też może być piratem, robić wszystko to, co kiedyś było przypisane tylko mężczyznom i być jednocześnie lepsza od nich. Chętnie przeczytam ciąg dalszy.

Nie jest to wybitne dzieło, ale czyta się dość szybko, a cała historia pokazuje, że dziewczyna też może być piratem, robić wszystko to, co kiedyś było przypisane tylko mężczyznom i być jednocześnie lepsza od nich. Chętnie przeczytam ciąg dalszy.

Pokaż mimo to

Okładka książki Trzy kroki od siebie Mikki Daughtry, Tobias Iaconis, Rachael Lippincott
Ocena 8,0
Trzy kroki od ... Mikki Daughtry, Tob...

Na półkach: , , ,

Poza paroma naprawdę idiotycznymi sytuacjami, które nie powinny mieć miejsca w normalnym życiu (szpitalu) to jest to całkiem niezła książka. Szału nie ma, ale tragedii też nie. Czyta się miło i szybko. Wszystko jest w miarę poprawnie. Aczkolwiek polskie tłumaczenie jest dość dziwne... dalej nie rozumiem dlaczego przetłumaczono wąsy tlenowe jako wenflon, skoro wenflon to zupełnie coś innego.

Poza paroma naprawdę idiotycznymi sytuacjami, które nie powinny mieć miejsca w normalnym życiu (szpitalu) to jest to całkiem niezła książka. Szału nie ma, ale tragedii też nie. Czyta się miło i szybko. Wszystko jest w miarę poprawnie. Aczkolwiek polskie tłumaczenie jest dość dziwne... dalej nie rozumiem dlaczego przetłumaczono wąsy tlenowe jako wenflon, skoro wenflon to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Postanowiłam dać Kasie West drugą szansę, gdyż poprzednia pozycja od tej autorki wynudziła mnie okropnie. Z tą niestety było tak samo, a nawet gorzej. W "P.S I like you" przynajmniej ostatnie 100 stron było dla mnie nawet wciągające. W przypadku "Chłopaka z sąsiedztwa" ziewałam prawie cały czas. Bohaterowie bez charakteru, czasem jestem w stanie powiedzieć, że bez jakiś umiejętności logicznego myślenia. Nie i jeszcze raz nie.

Postanowiłam dać Kasie West drugą szansę, gdyż poprzednia pozycja od tej autorki wynudziła mnie okropnie. Z tą niestety było tak samo, a nawet gorzej. W "P.S I like you" przynajmniej ostatnie 100 stron było dla mnie nawet wciągające. W przypadku "Chłopaka z sąsiedztwa" ziewałam prawie cały czas. Bohaterowie bez charakteru, czasem jestem w stanie powiedzieć, że bez jakiś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Hm, bardzo ciężko jest mi ocenić tę książkę. Zauroczona tyloma pochlebnymi recenzjami postanowiłam przeczytać coś z dorobku Kasie West i w sumie dalej jest mi to autorka obojętna. Pierwsze 100 stron książki niesamowicie mnie wynudziło - było o niczym. Później było trochę lepiej, książka miała swoje momenty, ale dalej to nie było to. Dopiero ostatnie sto, sto pięćdziesiąt stron mnie wciągnęło do tego stopnia, że nie mogłam się oderwać. Ogólnie nie jest to zła książka, jest trochę przewidywalna, momentami zbyt cukierkowa, ale w głównej mierze jest bardzo nierówna, dlatego daję jej tylko 6/10. Aczkolwiek myślę, że dam jeszcze szansę tej autorce.

Hm, bardzo ciężko jest mi ocenić tę książkę. Zauroczona tyloma pochlebnymi recenzjami postanowiłam przeczytać coś z dorobku Kasie West i w sumie dalej jest mi to autorka obojętna. Pierwsze 100 stron książki niesamowicie mnie wynudziło - było o niczym. Później było trochę lepiej, książka miała swoje momenty, ale dalej to nie było to. Dopiero ostatnie sto, sto pięćdziesiąt...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Przewidziałam zwrot akcji tego tomu już podczas czytania pierwszego... i bardzo się cieszę, że to się spełniło :)

Przewidziałam zwrot akcji tego tomu już podczas czytania pierwszego... i bardzo się cieszę, że to się spełniło :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Jakie to było dobre! Chcę totalnie więcej!

Jakie to było dobre! Chcę totalnie więcej!

Pokaż mimo to

Okładka książki Zły Pan Gro Dahle, Svein Nyhus
Ocena 7,5
Zły Pan Gro Dahle, Svein Ny...

Na półkach: ,

Uwielbiam (sarkazm) to typowe nastawienie dorosłego, że książka dla dzieci musi być bajkowa i kolorowa. Guzik prawda, dzieci czasem muszą się zetknąć z czymś co nie do końca odpowiada kulturowemu wzorcowi. Bo ta książka nie jest po to, aby dzieci wystraszyć. Ona jest po to, aby pokazać, że istnieją na świecie także źli ludzie i uczulić je, że może w ich otoczeniu pojawić się taka osoba i wtedy to my możemy stać się takim królem, który wysłucha poszkodowanego i jakoś mu pomoże.
I jasne, jeżeli dajemy taką książkę bardzo małemu dziecku do czytania to normalne jest, że to rodzic ma pomóc mu ją zinterpretować, a nie zostawić samo sobie.

Uwielbiam (sarkazm) to typowe nastawienie dorosłego, że książka dla dzieci musi być bajkowa i kolorowa. Guzik prawda, dzieci czasem muszą się zetknąć z czymś co nie do końca odpowiada kulturowemu wzorcowi. Bo ta książka nie jest po to, aby dzieci wystraszyć. Ona jest po to, aby pokazać, że istnieją na świecie także źli ludzie i uczulić je, że może w ich otoczeniu pojawić...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ja naprawdę uwielbiam Gaimana. Uwielbiam go za kreatywność, niesztampowość i elementy zaskoczenia, ale niestety w tym wypadku... film był lepszy.

Ja naprawdę uwielbiam Gaimana. Uwielbiam go za kreatywność, niesztampowość i elementy zaskoczenia, ale niestety w tym wypadku... film był lepszy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest mi przykro, że ta książka była tak.... nudna. O słabym stylu chyba się wypowiadać nie będę.

Jest mi przykro, że ta książka była tak.... nudna. O słabym stylu chyba się wypowiadać nie będę.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ta część bardzo skupia się na bohaterach, zwłaszcza na Kim, Ramonie i Knives i to jest w niej najlepsze.

Ta część bardzo skupia się na bohaterach, zwłaszcza na Kim, Ramonie i Knives i to jest w niej najlepsze.

Pokaż mimo to

Okładka książki Star vs. The Forces of Evil – Deep Trouble #1 Zach Marcus, Devin Taylor
Ocena 6,5
Star vs. The F... Zach Marcus, Devin ...

Na półkach: , , ,

Bardzo ładnie i konsekwentnie trzymany poziom kreskówki. Można się poczuć jakby oglądało się kolejny odcinek przygód Star.

Bardzo ładnie i konsekwentnie trzymany poziom kreskówki. Można się poczuć jakby oglądało się kolejny odcinek przygód Star.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Gdybym przez przypadek nie dowiedziała się, że jedna z moich ulubionych kreskówek: "Star vs. Forces of Evil" jest inspirowana tym właśnie komiksem, pewnie nigdy bym po niego nie sięgnęła. Straciłabym wtedy bardzo przyjemną przygodę. Komiks nie zapowiada ochów i achów. Wydaje się, że to zwykła obyczajówka o młodych dorosłych, jednak punkt kulminacyjny zmienia wszystko. Postacie są szalenie sympatyczne i można je pokochać od pierwszego pojawienia się na stronie, chociaż nie ukrywam, że nadal troszeczkę się w nich gubię. Uwielbiam też kreskę tego komiksu, ale chyba wolę go w czerni i bieli niż w kolorze, chociaż to ta druga wersja prezentuje nam wspaniałe i kolorowe włosy Ramony.

Gdybym przez przypadek nie dowiedziała się, że jedna z moich ulubionych kreskówek: "Star vs. Forces of Evil" jest inspirowana tym właśnie komiksem, pewnie nigdy bym po niego nie sięgnęła. Straciłabym wtedy bardzo przyjemną przygodę. Komiks nie zapowiada ochów i achów. Wydaje się, że to zwykła obyczajówka o młodych dorosłych, jednak punkt kulminacyjny zmienia wszystko....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czy ja właśnie przeczytałam scenariusz do jednego z odcinków "Szkoły" albo "Ukrytej Prawdy"? Taki poziom reprezentuje sobą ta książka.

Czy ja właśnie przeczytałam scenariusz do jednego z odcinków "Szkoły" albo "Ukrytej Prawdy"? Taki poziom reprezentuje sobą ta książka.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

7 z minusem, bo końcówka mega naciągana i żenująca.

7 z minusem, bo końcówka mega naciągana i żenująca.

Pokaż mimo to

Okładka książki Guardians of the Galaxy (Strażnicy Galaktyki): Kosmiczni Avengers Michael Avon Oeming, Brian Michael Bendis, Rain Beredo, Yves Bigerel, John Dell, Ming Doyle, Steve McNiven, Mark Morales, Sara Pichelli, Justin Ponsor, Javier Rodriguez, Michael del Mundo
Ocena 6,6
Guardians of t... Michael Avon Oeming...

Na półkach: , , ,

Jest to właściwie bardziej wstęp do samej historii, ale czyta się lekko i przyjemnie, a momentami jest nawet zabawnie.

Jest to właściwie bardziej wstęp do samej historii, ale czyta się lekko i przyjemnie, a momentami jest nawet zabawnie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Opinia tutaj: http://www.czytam-i-ogladam.blogspot.com/2016/04/40-bycie-herosem-jest-super-percy.html

Opinia tutaj: http://www.czytam-i-ogladam.blogspot.com/2016/04/40-bycie-herosem-jest-super-percy.html

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jestem zła, bo myślałam, że wreszcie uda mi się jakoś przekonać do tej autorki, zwłaszcza, że wszystkie dziewczyny ją uwielbiają. Jak widać, ja nie będę jedną z nich. Już bardzo dawno nie męczyłam się tak bardzo przy czytaniu książki dla rozrywki. Niestety, książka jest przepełniona przesłodzonymi opisami oraz niedorzecznymi sytuacjami. Bohaterowie są albo przerysowani, albo totalnie papierowi. (To zależy od sytuacji w której się znajdą). A fabuła? Niby miała zaskakiwać i szokować, a jest lekko żenująca i momentami wręcz nudnawa i przewidywalna.
Daję 5/10, bo mam wrażenie, że początek książki był pisany na styl sitcomu, więc przynajmniej trochę się pośmiałam, ale reszta.... Szkoda czasu, szkoda pieniędzy.

Jestem zła, bo myślałam, że wreszcie uda mi się jakoś przekonać do tej autorki, zwłaszcza, że wszystkie dziewczyny ją uwielbiają. Jak widać, ja nie będę jedną z nich. Już bardzo dawno nie męczyłam się tak bardzo przy czytaniu książki dla rozrywki. Niestety, książka jest przepełniona przesłodzonymi opisami oraz niedorzecznymi sytuacjami. Bohaterowie są albo przerysowani,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Baśnie: Na wygnaniu Craig Hamilton, Steve Leialoha, Lan Medina, Sherilyn Van Valkenburgh, Bill Willingham
Ocena 7,4
Baśnie: Na wyg... Craig Hamilton, Ste...

Na półkach: , , ,

Ciekawa interpretacja dobrze znanych nam baśni przedstawionych w czasach współczesnych. Co prawda historia nie była jakoś bardzo pasjonująca, bo równie dobrze mogliby prowadzić ją bohaterowie nie baśniowi, ale trzyma w ciekawości do końca, więc nie jest źle. Duże brawa dla rysowników, bo kreska jest bardzo przyjemna dla oka.
PS: Postać wilka to mistrzostwo!

Ciekawa interpretacja dobrze znanych nam baśni przedstawionych w czasach współczesnych. Co prawda historia nie była jakoś bardzo pasjonująca, bo równie dobrze mogliby prowadzić ją bohaterowie nie baśniowi, ale trzyma w ciekawości do końca, więc nie jest źle. Duże brawa dla rysowników, bo kreska jest bardzo przyjemna dla oka.
PS: Postać wilka to mistrzostwo!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Początek jest genialny i z pewnością jest moją ulubioną częścią tej książki. Środek niestety trochę się dłuży i uważam, że autor mógł spokojnie poskracać opisy niektórych sytuacji i przyśpieszyć lekko bieg zdarzeń. Gdyby skrócić tę książkę o ok 50 stron pewnie nic nie straciłaby na swojej wartości, a czytało by się ją szybciej i przyjemniej. Ale mimo wszystko mam z nią miłe wspomnienia.

Początek jest genialny i z pewnością jest moją ulubioną częścią tej książki. Środek niestety trochę się dłuży i uważam, że autor mógł spokojnie poskracać opisy niektórych sytuacji i przyśpieszyć lekko bieg zdarzeń. Gdyby skrócić tę książkę o ok 50 stron pewnie nic nie straciłaby na swojej wartości, a czytało by się ją szybciej i przyjemniej. Ale mimo wszystko mam z nią miłe...

więcej Pokaż mimo to