Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Dawno mnie już tak nie wciągnęła żadna książka.

Tytuł jest mylący, książka nie jest wcale o rozwiązłej kobiecie, czy kontrowersjach erotycznych. Choć na początku można odnieść takie wrażenie. Starsza kobieta po przejściach jest w związku z o połowę młodym, biseksualnym studentem ASP i właśnie poznaje jego rodzinę. Im dalej jednak w las lektury, tym więcej drzew faktów, zawiłości i odkrywanych stopniowo tajemnic.

Pomimo specyficznej konstrukcji (trochę przypomina mi pod tym względem "Życie miłosne" Zeruyi Shalev.) książkę tę czyta jednym tchem niemalże.

Autor zabiera czytelnika z Warszawy na Mazury, a także na Podlasie, odkrywa małe, zapyziałe miasteczka, w których główna bohaterka szuka swoich korzeni i tożsamości.

Tytułowa Rozwiązła to nazwa miejscowości, poniemieckiej wioski na Mazurach, której nazwa została przetłumaczona na polski. Nie można się jednak oprzeć, że nazwa jest jakąś alegorią minionych wydarzeń (dziadek głównego bohatera miał tam daczę, do której przez ostatnie pół wieku sprowadzał kochanki, tam też prowadzą główną bohaterkę ślady do odkrycia swojej przeszłości, pochodzenia, życia matki).

Zakończenie jest nieoczywiste i zaskakujące.

Dawno mnie już tak nie wciągnęła żadna książka.

Tytuł jest mylący, książka nie jest wcale o rozwiązłej kobiecie, czy kontrowersjach erotycznych. Choć na początku można odnieść takie wrażenie. Starsza kobieta po przejściach jest w związku z o połowę młodym, biseksualnym studentem ASP i właśnie poznaje jego rodzinę. Im dalej jednak w las lektury, tym więcej drzew faktów,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Ostatnia, szósta część cyklu "Potęga przyjaźni", o przygodach Danusi, Ninki i ich koleżanek.

Danusię Skielską odwiedza potajemnie Róża Stelerówna, jej dawna koleżanka, przez którą Danusia zmuszona była opuścić poprzednią pensję, pod zarzutem przynależności do tajnej, antypaństwowej organizacji. Róża, jako jedna z założycielek organizacji, została ukarana dotkliwiej: zabroniono jej nauki w jakiejkolwiek placówce oświatowej (tzw. wilczy bilet). Teraz Róża przybywa pod fałszywym nazwiskiem, ze sfałszowanym świadectwem, zmienionym kolorem włosów i życiorysem. Ma zamiar uczyć się w tej samej szkole, co Danusia, i prosi ją, by jej nie wydała. Danusi przychodzi to z trudnością, bo wiele z powodu działań Róży wycierpiała, lecz zgadza się.

Róża umie się wkupić w łaski nowych koleżanek, zaskarbia sobie ich sympatię, w dodatku zyskuje też uznanie nauczycieli, gdyż pomaga w nauce młodszym koleżankom. Nie przeszkadza jej to jednocześnie werbować do klubu nowych członkiń i rozprowadzać nielegalne ulotki.

Danusia cieszy się przyjaźnią rozsądnej Tereni, walczy o sprowadzenie na dobrą drogę płochej Dziuni (która pomimo sympatii do Danusi początkowo wpada w orbitę znajomości z Różą, dopiero choroba matki skłania ją do zerwania kontaktów z nieodpowiednim towarzystwem) i nie daje się przeciwnościom losu (Kazia i Gienia z jej klasy początkowo są do Danusi źle nastawione i robią jej złośliwe psikusy). Dziewczyna nadal mieszka na stancji u surowej pani Toskiej, która jej nie ufa, lecz cały czas może liczyć na dawne przyjaciółki - Ninkę i Krzysię, oraz panią Izalską. Pod koniec książki Danusia zostaje oczyszczona ze wszystkich niesłusznych zarzutów, przekonują się do niej zarówno nauczyciele, jak i koleżanki z klasy.

Ostatnia, szósta część cyklu "Potęga przyjaźni", o przygodach Danusi, Ninki i ich koleżanek.

Danusię Skielską odwiedza potajemnie Róża Stelerówna, jej dawna koleżanka, przez którą Danusia zmuszona była opuścić poprzednią pensję, pod zarzutem przynależności do tajnej, antypaństwowej organizacji. Róża, jako jedna z założycielek organizacji, została ukarana dotkliwiej:...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Kolejny, piąty już tom cyklu "Potęga przyjaźni", ukazujące dalsze dzieje Danusi i jej przyjaciółek.

Danusia, po tym, jak zmuszona była opuścić poprzednie gimnazjum, rozpoczyna naukę w innym gimnazjum, w Warszawie. Mieszka na stancji u nauczycielki, pani Toskiej, która jest jednocześnie wychowawczynią Danusi w klasie. Pani Toska jest wobec dziewczyny surowa, oschła i nieufna, ma na uwadze minione przejścia Danusi, karne wydalenie z gimnazjum, uczestnictwo w tajnej, zakazanej organizacji i dlatego nie jest zbyt serdeczna wobec dziewczyny. Jest sceptyczna wobec jej zmiany i dobrych intencji. Ponieważ obawia się, że jej podopieczne jest zdemoralizowana, zakazuje jej nawiązywać nowe przyjaźnie w miejscowym gimnazjum.

Danusia nie ma łatwego startu w nowej szkole. Choć dobrze i sumiennie się uczy, nie zyskuje sympatii nowych koleżanek. Wskutek intryg traci i tak słabe zaufanie opiekunki, pani Toskiej. Jednak dzięki niezłomnemu charakterowi Danusi udaje się przetrwać, pomaga w trudnej życiowej sytuacji ubogiej Tereni, pomaga także zmienić charakter na lepsze lekkomyślnej Dziuni. Nieoczekiwanie pozyskuje też sympatię studenta Jarosława, który broni ją przed intrygami nieprzychylnych osób i niewybredną napaścią na ciemnej uliczce. Cały czas otuchy dodają jej wierne przyjaciółki znane z poprzednich tomów - Ninka, Krzysia i Cesia, które są wsparciem w trudnych chwilach i dzięki wpływom dorosłych czynią wiele dobrego (jak np. pomoc materialna dla Tereni).

Kolejny, piąty już tom cyklu "Potęga przyjaźni", ukazujące dalsze dzieje Danusi i jej przyjaciółek.

Danusia, po tym, jak zmuszona była opuścić poprzednie gimnazjum, rozpoczyna naukę w innym gimnazjum, w Warszawie. Mieszka na stancji u nauczycielki, pani Toskiej, która jest jednocześnie wychowawczynią Danusi w klasie. Pani Toska jest wobec dziewczyny surowa, oschła i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przedwojenna perełka. Józia, mieszkająca z ojcem i ciotką w majątku na Kresach ma 19 lat. Jest cichą, spokojną dziewczyną i marzy o miłości. Opiekuje się młodszą bratanicą Zosią, dla której jest kimś w rodzaju starszej siostry.

Wkrótce Józia udaje się na pierwszy w życiu bal, który ją rozczarowuje. Kawalerowie nie chcą z nią tańczyć, tylko z piękniejszymi i bardziej zalotnymi kuzynkami. W dodatku dziewczyna podsłuchuje rozmowę, w której dowiaduje się, że przystojny kuzyn ma zamiar starać się o jej rękę z powodu niemałego majątku, lecz odstrasza go jej brzydota. Załamana opuszcza bal i zamyka się w sobie.

Niedługo po tym Józia poznaje właściciela sąsiedniego majątku - pana Adama. Jest żonaty, ma małą córeczkę Milę i chorowitą żonę, która rzadko kiedy opuszcza zaciemniony pokój i żyje przeszłością i wspomnieniami o swej młodości i minionym szczęściu. Adam jest lekko rozczarowany życiem, ale pełen energii do działania. Dużą wagę przywiązuje do pracy, dba o swoich pracowników, zachęca Józię do pomocy innym, uczenia wiejskich dzieci, kształcenia się w kierunku medycznym. Trafia na podatny grunt i Józia wyjeżdża do Warszawy, aby pobierać naukę.

W Warszawie, na kursach medycznych i praktyce w szpitalu dziewczyna poznaje Karola, młodego lekarza, społecznika, lecz o słabym charakterze. Uważa on, że w swej przyszłej żonie najbardziej ceniłby charakter i spójność poglądów, nie zaś urodę, co niezmiernie cieszy Józię. Zakochują się w sobie i tuż przed odjazdem Józi z Warszawy Karol oświadcza się jej.

Józia zaprasza narzeczonego do rodzinnego majątku, przedstawia rodzinie, sąsiadom, znajomym. Karol często sprzecza się z Zosią, która z małej dziewczynki zdążyła się przekształcić w młodą, zalotną kobietkę. Tych dwoje zachowuje się dość dziwnie, lecz Józia w swej naiwności niczego nie dostrzega. Dopiero przyłapanie Karola z Zosią w niedwuznacznej sytuacji i usłyszane przypadkiem gorące wyznania działają na Józię jak zimny prysznic. Zrywa zaręczyny, załamuje się, zamyka w sobie, tym bardziej odczuwając swoją brzydotę. Zosia zostaje odesłana do szkół do innego miasta.

Mija czas, Józia leczy rany oddając się pracy, opiekując się osieroconą córeczką pana Adama. Zosia w innym mieście chodzi na bale, nawiązuje nowe znajomości, nie myśli już o Karolu, ani o Józi, którą tak zraniła swą lekkomyślnością. Czy w życiu Józiu zagości szczęście? Kogo wybierze jej serce?
Jak przystało na romans dla panienek, historia dobrze się kończy.

Przedwojenna perełka. Józia, mieszkająca z ojcem i ciotką w majątku na Kresach ma 19 lat. Jest cichą, spokojną dziewczyną i marzy o miłości. Opiekuje się młodszą bratanicą Zosią, dla której jest kimś w rodzaju starszej siostry.

Wkrótce Józia udaje się na pierwszy w życiu bal, który ją rozczarowuje. Kawalerowie nie chcą z nią tańczyć, tylko z piękniejszymi i bardziej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka ta jest czwartą częścią cyklu "Potęga przyjaźni".

Danusia Skielska, po powrocie z zagranicy i niefortunnej przygodzie z porywaczem, wskutek której przeszła przemianę i zaprzyjaźniła się z Ninką, wraca do gimnazjum.
Przed wakacjami Danusia wraz z koleżankami zawiązały tajny klub kobiet "postępowych", do którego werbowały nowe członkinie. Jednak po wydarzeniach przeżytych we Włoszech i pod wpływem Ninki, Danusia gorąco pragnie się zmienić na lepsze. Robi to także po to, aby uzyskać przebaczenie swego ojca, którzy jest sceptyczny co do przemiany córki. Danusia zrywa kontakty z dotychczasowymi przyjaciółkami - Lolą, Róża i Janeczką, wypisuje się z klubu, kategorycznie odmawia udziału w spotkaniach i dotychczasowych figlach i prześladowaniach słabszych i biedniejszych koleżanek. Regularnie chodzi do kościoła i do komunii świętej. Zaprzyjaźnia się z ubogą i pobożną Marynią, a następnie wyciąga spod wpływów Klubu dwie inne koleżanki - Zosię i Lodzię. Dawne koleżanki starają się przeszkodzić Danusi w jej postanowieniu rozmaitymi intrygami, lecz nie udaje im się to. Gdy wszystko wydaje się iść ku dobremu, jak grom z jasnego nieba spada wiadomość o wydaleniu z gimnazjum uczennic, które uczestniczyły w Klubie, w tym Danusi, wraz z brakiem prawa do nauki w innych zakładach (tzw. wilczy bilet"). Jednak dzięki wstawiennictwie znajomych dobre imię Danusi zostaje oczyszczone. Od września ma ona przejść do gimnazjum w Warszawie, gdzie uczy się jej przyjaciółka - Ninka.

Książka ta jest czwartą częścią cyklu "Potęga przyjaźni".

Danusia Skielska, po powrocie z zagranicy i niefortunnej przygodzie z porywaczem, wskutek której przeszła przemianę i zaprzyjaźniła się z Ninką, wraca do gimnazjum.
Przed wakacjami Danusia wraz z koleżankami zawiązały tajny klub kobiet "postępowych", do którego werbowały nowe członkinie. Jednak po wydarzeniach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejny tom z cyklu "Potęga przyjaźni"

Ninka Lubożedzka jedzie z mamą oraz niedawną opiekunką, panią Felicją Izalską do Włoch. Chcą zwiedzić Rzym oraz inne włoskie miasta. W pociągu jadą z nimi pani Skielska z córką Danusią. Danusia jest trochę starsza od Ninki, ale jest zarozumiałą, zmanierowaną i zadziewającą nosa panienką (w przeciwieństwie do skromnej i pobożnej Ninki). Pani Skielska i jej mąż - lekarz i ziemianin z lubelskiego, dostrzegając, że ich córka wpadła w gimnazjum nieodpowiednie towarzystwo, postanowili wysłać ją w podróż za granicę.

Ninkę zachwyca podróż, kolejne miasta, zwiedzanie zabytków i piękne krajobrazy, Danusia natomiast jest znudzona. Irytuje ją niezmącona pogoda ducha młodszej koleżanki, jej prostota, która szybko podbija serce jej matki. Pani Skielska pragnie, by córka stała się podobna do małej hrabianki, ale Danusię to złości. Robi Nince rozmaite złośliwe psikusy, lecz ta niewiele sobie z tego robi. Panie wraz z dziewczynkami zwiedzają Wenecję, potem Rzym i Neapol. W trakcie podróży Danusia nawiązuje potajemny flirt z osobnikiem, który przedstawia się jako markiz. Jest nim oczarowana, a konieczność ukrywania znajomości tylko dodaje smaczku przygodzie. Jest głucha na ostrzeżenia Ninki.

Domniemany markiz okazuje się bandytą i porywaczem. Podstępem doprowadził do wywiezienia Ninki i Danusi na odludzie, porywacze piszą do rodziny panienek listy z żądaniem okupu. Jednak dzięki przytomności umysłu Ninki dziewczynkom udaje się zwrócić uwagę turysty, i wkrótce zostają uwolnione przez karabinierów i oddane rodzinie.

Danusia, przekonawszy się o prawdziwych intencjach "markiza", przechodzi przemianę. Bardzo zbliża się do Ninki, chce być lepsza i słuchać rodziców. Dziewczynki zaprzyjaźniają się. Danusia wraca do Polski, Ninka zostaje we Włoszech.

Kolejny tom z cyklu "Potęga przyjaźni"

Ninka Lubożedzka jedzie z mamą oraz niedawną opiekunką, panią Felicją Izalską do Włoch. Chcą zwiedzić Rzym oraz inne włoskie miasta. W pociągu jadą z nimi pani Skielska z córką Danusią. Danusia jest trochę starsza od Ninki, ale jest zarozumiałą, zmanierowaną i zadziewającą nosa panienką (w przeciwieństwie do skromnej i pobożnej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Druga część cyklu "potęga przyjaźni".

Krzysia Izalska, która w poprzednim tomie przyjechała do Polski z Rosji, przybywa do wujostwa, do miasteczka powiatowego na Kresach, aby uczęszczać tu do gimnazjum. Jej opiekunka musiała wyjechać za granicę dla podreperowania zdrowia, a jej matka zaginęła gdzieś w głębi Rosji. W Warszawie Krzysia zostawiła ukochaną przyjaciółkę, Ninkę.

Pomimo bycia skromną, miłą i pobożną panienką, Krzysia nie zyskuje sympatii otoczenia. Cesia, sierota, która w domu wujostwa Krzysi jest kimś w rodzaju służącej, niemal od początku pała do głównej bohaterki niechęcią i robi jej różne przykrości. Także ze strony ciotecznych sióstr - Anki i Jadzi, wujenki i niektórych koleżanek Krzysia doznaje wiele niemiłych chwil, pada też ofiarą obmowy, intryg i fałszywych oskarżeń (np. o zniszczenie mienia czy otrucie kanarka). Jej pobożność odbierana jest jako fałszywa poza.

Krzysia jednak nie poddaje się i w intencji odnalezienia matki składa dobrowolną ofiarę - znoszenie w pokorze wszystkich upokorzeń. Niebawem zyskuje sympatię Waci, nauczycielki pani Derniowskiej i wstępuje w szeregi miejscowego oddziału Sodalicji. Nie poddaje się intrygom zawistnych koleżanek, w których celują Cesia i Kazia, a także Fila. Niebawem Cesia ciężko choruje, a Krzysia gorliwie ją pielęgnuje. Cesia odmienia swoje podejście, staje się przyjaciółką Krzysi. Krzysia przypadkiem ratuje życie swojej kuzynce Jadzi, co przyczynia się do ogromnej wdzięczności wujenki. Niebawem w cudowny sposób odnajduje się zaginiona matka dziewczyny, przyjeżdża do Krzysi zabiera ją do Warszawy, biorąc ze sobą także Cesię, której los ją poruszył. Wszystko dobrze się kończy, a dobro zwycięża zło.

Druga część cyklu "potęga przyjaźni".

Krzysia Izalska, która w poprzednim tomie przyjechała do Polski z Rosji, przybywa do wujostwa, do miasteczka powiatowego na Kresach, aby uczęszczać tu do gimnazjum. Jej opiekunka musiała wyjechać za granicę dla podreperowania zdrowia, a jej matka zaginęła gdzieś w głębi Rosji. W Warszawie Krzysia zostawiła ukochaną przyjaciółkę,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Akcja książki, choć porusza zagadnienia spraw nastolatków, opowiadana jest z przez panią w dojrzałym wieku, która jest mimowolnym obserwatorem całej historii.

Otóż do Warszawy, do pracy jako pomoc domowa, przyjeżdża ze wsi Eulalia, zwana Lalą. Bardzo chce się wyrwać ze swojego środowiska i domu rodzinnego (rodzice mają gospodarstwo, zarządza nim starszy brat), pragnie kontynuować przerwaną naukę, twierdząc, że w domu rodzinnym nie miała ku temu warunków. Eulalia jest impulsywna, dziecinna i dość naiwna, ale zdobywa sympatię swojej pracodawczyni i jej rodziny. Prawda okazuje się nieco inna. Eulalia pragnie nie tyle kontynuacji nauki, rozwoju i samodzielności, co powodzenia u płci przeciwnej, bogactwa, blichtru i wielbicieli. Pewnego razu znika z domu. Co się stało z Lalą i dlaczego zniknęła? Czy dorośli tak naprawdę wiedzieli, co się dzieje w głowie dziewczyny?

Pani Wanda, która opisuje całą tę historię, próbuje znaleźć przyczynę zniknięcia Lali, wejść w jej sposób myślenia, odgadnąć motywy. Czy jej się to uda? Książka nie kończy się jednoznacznie.

Akcja książki, choć porusza zagadnienia spraw nastolatków, opowiadana jest z przez panią w dojrzałym wieku, która jest mimowolnym obserwatorem całej historii.

Otóż do Warszawy, do pracy jako pomoc domowa, przyjeżdża ze wsi Eulalia, zwana Lalą. Bardzo chce się wyrwać ze swojego środowiska i domu rodzinnego (rodzice mają gospodarstwo, zarządza nim starszy brat), pragnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Książka opowiada o losach dwóch małych dziewczynek - Krzysi i Ninki, które z powodu działań wojennych (i rewolucyjnych - akcja powieści rozpoczyna się około roku 1914) muszą uciekać z Rosji do Polski.

Krzysia Izalska mieszka z matką, a Ninka jest przygarniętą przez nie rosyjską sierotą, która utraciła rodzinę wskutek podpalenia i ograbienia przez bolszewików rodzinnego majątku pod Winnicą na Podolu. Jest przekonana, że jej matka nie przeżyła masakry.

Wskutek wojennej zawieruchy dziewczynki w pośpiechu opuszczają niebezpieczną Rosję, gdzie - według opisu autora, jest chłodno, biednie i źle. Z narażeniem życia i zdrowia przemieszczają się na zachód, niekiedy muszą wędrować nocą po lasach i bezdrożach, aby (nielegalnie) przekroczyć granicę z Polską. Docelowo zmierzają do Warszawy, gdzie mieszka wujostwo Krzysi. Młodsza i wątła Ninka ma oparcie w Krzysi, która zżyła się z nią jak z rodzoną siostrą. Krzysia jest głęboko wierzącą dziewczynką, dużo się modli, chodzi do kościoła, przyjmuje sakramenty, co wzbudza narastający zachwyt Ninki.

Po przekroczeniu granicy, bohaterki nagle znajdują się w innym świecie. Autor bardzo silnie odmalował kontrasty. W przeciwieństwie do złej Rosji, Polska jawi się jako kraj miodem i mlekiem płynący. Na swej drodze dziewczynki spotykaj ą samych przyjaznych i życzliwych ludzi, chleb jest smaczny (nie gliniasty i twardy, jak w złej Rosji), można się niedrogo najeść do syta, lub kupić dobrej jakości ubranie. Dobre dusze kupują uciekinierkom bilety na pociąg, który wiezie ich do Warszawy. Oczywiście pociąg też zaskakuje, bo przybywa punktualnie, a w środku jest ciepło, wygodnie i luksusowo, czego nie było w Rosji.

Dziewczynki przybywają do wuja Krzysi i rozpoczynają naukę. Przy tym często i ochoczo chodzą do kościoła. Ninka z urodzenia jest Rosjanką wyznania prawosławnego, ale nowa sytuacja wydaje jej się tak bajkowa, że postanawia nie tylko zmienić wyznanie na katolicyzm, lecz także żałuje, że nie jest Polką. Wszyscy ją w tym bardzo wspierają, zwłaszcza ukochana Krzysia. Po uroczystości pierwszej komunii Ninka otrzymuje złoty krzyżyk, który traktuje jak drogi skarb.

Niedługo potem w cudowny sposób odnajduje się matka Ninki, hrabina Ludożedska, która, jak się okazało, wcale nie umarła. Radość z połączenia matki z córą szybko ustępuje wieść o zmiany wyznania u Ninki. Hrabina nie jest zadowolona, że córka stała się katoliczką i wyrzeka się swojego pochodzenia (Ninka nie chce mówić po rosyjsku, tylko po polsku). Prośbą i groźbą utrudnia córce chodzenie do kościoła oraz do komunii, a także widywanie się z Krzysią, o której uważa, że ma zły wpływ na Ninkę.

Ninka zapada na ciężką chorobę (zapalenie mózgu) i dopiero groźba śmierci dziecka powoduje przemianę hrabiny. Akceptuje decyzję Ninki odnośnie zmiany wiary i pozwala na wizyty Krzysi. Ninka zdrowieje, ale z powodu silnego osłabienia wymaga transfuzji krwi. Dawczynią jest nikt inny, jak Krzysia, co potęguje wdzięczność hrabiny za uratowanie dziecka.

W końcu obie dziewczynki wyjeżdżają nad morze, do Chałup na wakacje, w towarzystwie państwa Izalskich. Hrabina dostaje od córki długie, optymistyczne listy, a pod koniec powieści - sama postanawia przejść na katolicyzm.

Ta książka zapoczątkowuje cykl powieści "Potęga przyjaźni", o przyjaźniach dziewczęcych. Autorem jest przedwojenny duchowny - ksiądz Stanisław Pasławski. Jego książki dla młodzieży przesiąknięte są bogoojczyźnianą propagandą, zawsze zwycięża dobro nad złem, bohaterowie są dobrzy i pobożni, chodzą z radością do kościoła, modlą się, przyjmują sakramenty, chętnie też wybaczają wrogom(a ci bywają w powieściach ks. Pasławskiego niekiedy okrutni wobec dobrych katolickich duszyczek; solą w oku jest im ich żarliwa i niezłomna wiara). No i patriotyzm - to, co polskie jest piękne, dobre i wzniosłe, inne nacje są przedstawiane jako złe.

To, co podobało mi się w książce, to zapomniany, nieistniejący już klimat przedwojennej Polski, widziany oczami dziecka/młodej osoby. Dość konkretny opis miejscowości na kresach II RP(Rokitno, Tomaszogród, Sarny, Kowel), kolejnictwa, miejscowości uzdrowiskowych, nieistniejących, ale znanych firm polskich (u wuja na przyjęciu z okazji I komunii Ninki piją wino "Złota Reneta" z Kruszwicy). Świetnie oddany duch tamtych czasów, choć mocno podlany sosem religijno-patriotycznym.

Książka opowiada o losach dwóch małych dziewczynek - Krzysi i Ninki, które z powodu działań wojennych (i rewolucyjnych - akcja powieści rozpoczyna się około roku 1914) muszą uciekać z Rosji do Polski.

Krzysia Izalska mieszka z matką, a Ninka jest przygarniętą przez nie rosyjską sierotą, która utraciła rodzinę wskutek podpalenia i ograbienia przez bolszewików rodzinnego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dziwna i mroczna. To pierwsza myśl.

Dość cienka książka, ale czyta się jednym tchem. Zdarzenia, a raczej retrospekcje i odkrycia dotyczące mrocznej i ponurej przeszłości Marii, która zapadła w śpiączkę na wieść o zajściu w ciążę toczą się wręcz lawinowo, jedno odkrycie pociąga za sobą kolejne. Jej mąż, Jakub, który szuka przyczyny zapadnięcia ukochanej żony w letarg, dociera do najgłębszych pokładów jej psychiki, do łączących jej relacji z ojcem, matką i bratem, które będą kluczem do rozwiązania smutnej zagadki.

W książce jest trzech narratorów - główny; Maria, która zapadła w śpiączkę i trzeci, tajemniczy osobnik,który nazywa ją Siostrą. Atmosferę grozy i tajemniczości podkreśla przewijający się przez całą fabułę motyw fobii karaluszej; niesamowitości dodaje fakt, że będąca w letargu Maria próbowała się z nią uporać, pisząc o niej pracę.

Cała książka przypomina koszmar senny, po którym czujemy ulgę, że to tylko sen.

Dziwna i mroczna. To pierwsza myśl.

Dość cienka książka, ale czyta się jednym tchem. Zdarzenia, a raczej retrospekcje i odkrycia dotyczące mrocznej i ponurej przeszłości Marii, która zapadła w śpiączkę na wieść o zajściu w ciążę toczą się wręcz lawinowo, jedno odkrycie pociąga za sobą kolejne. Jej mąż, Jakub, który szuka przyczyny zapadnięcia ukochanej żony w letarg,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Z okien jadącego pociągu można wiele zobaczyć. Z szarości codziennej, porannej i popołudniowej rutyny wyłaniają się nieraz ciekawe obrazy. Domy, podwówka, mieszkania. Ludzi i ich losy. A to wszystko przy akompaniamencie monotonnego, usypiającego stukotu kół pociągu relacji Londyn-małe miasteczko.

Książka wyszła spod pióra debiutantki literackiej, ale sposób budowania napięcia, następujących po sobie wydarzeń, złożoności emocji i psychiki ludzkiej sprawia, że pochłania się ją jednym tchem. Fabuła jest przedstawiona z punktu widzenia dwóch, a potem także trzech kobiet. Są retrospekcje sprzed paru lat, wspomnienia, które tylko z pozoru nie mają związku z wątkiem głównym.

Główna bohaterka, Rachel, na początku wzbudza neutralne uczucia, a nawet pewną sympatię. Ot, zwykła kobieta, mieszkanka małego miasteczka-sypialni, podróżująca codziennie rano i popołudniu pociągiem do pracy i z powrotem. Mijająca te same miejsca, semafory, dom,który darzy ona szczególną atencją. Jej mieszkańcom nadała w myśli wymyślone imiona - Jason i Jess, wymyśliła im nawet wykonywane profesje i styl życia. Jednak z kolejnymi rozdziałami Ruth zaczyna wzbudzać inne emocje. Jest alkoholiczką, rozwódką, wyrzucili ją z pracy, mieszka kątem u przyjaciółki, a jej niezdrowe zainteresowanie byłym mężem i jego nową rodziną zaczyna przypominać stalking. Jest osobą bardzo nieszczęśliwą, przygnębioną, a smutki topi w alkoholu, który wyzwala w niej agresję i przyczynia się do luk w pamięci. Jedna z takich luk stanie się kluczem do rozwiązania zagadki tajemniczego morderstwa w okolicy.

Książka porusza ważne problemy społeczne. Depresja, zdrada, przemoc w rodzinie, alkoholizm, problem niepłodności oraz nieradzenie sobie z macierzyństwem. Główna bohaterka irytuje swą nieporadnością i brnięciem w odmęty nałogu, ale jednocześnie jej losy bardzo poruszają i chwytają za serce. Zdecydowanie polecam.

Z okien jadącego pociągu można wiele zobaczyć. Z szarości codziennej, porannej i popołudniowej rutyny wyłaniają się nieraz ciekawe obrazy. Domy, podwówka, mieszkania. Ludzi i ich losy. A to wszystko przy akompaniamencie monotonnego, usypiającego stukotu kół pociągu relacji Londyn-małe miasteczko.

Książka wyszła spod pióra debiutantki literackiej, ale sposób budowania...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mocna, niebanalna i poruszająca historia nastoletniego mordercy kilkorga kolegów ze szkoły oraz nauczyciela, opisywana z punktu widzenia matki. Swoje przemyślenia na temat syna zawiera ona w listach do męża.

Co skłoniło Kevina do takiego czynu? Nie był ofiarą prześladowań i drwin rówieśników, jak główny bohater "Dziewiętnastu minut" Jodi Picoult. Przeciwnie, można by go postawić po drugiej stronie barykady: złośliwy, krnąbrny, zepsuty, choć niegłupi; po prostu wredny dzieciak, który bez problemu mógłby stać się dręczycielem jakiejś słabszej jednostki.

Jego matka, Eva, bardzo chciała mieć dziecko. Kochane maleństwo, które byłoby częścią jej samej, i którego każdy czyn napawałby ją zachwytem i radością macierzyństwa. Tymczasem bycie matką rozczarowuje ją już od chwili porodu. Zaczyna odczuwać niezrozumiałą niechęć do swego wyczekiwanego od dawna syna. Drażni ją jego płacz, marudność, brak apetytu, osobliwości w rozwoju (Kevin do 6 roku życia nosi załatwia się w pieluchę). Od początku jest przekonana, że jej pierworodny jest zły i złośliwy. Na przeciwnym biegunie jest postawa ojca chłopca, który usprawiedliwia każde zachowanie Kevina, pobłaża mu, nawet stara się mu przypodobać i gra "dobrego policjanta". Zawsze trzyma jego stronę, podczas gdy matka zawsze wyczuwa, że za różnymi incydentami z otoczenia (okaleczenie siostry, oskarżenie nauczycielki o molestowanie) stoi Kevin.

Eva stara się odpowiedzieć sobie na pytanie: dlaczego? Co było skutkiem, a co przyczyną? Czy brak miłości, a nawet sympatii do własnego syna, czy tez może jego wrodzona "trudność"? Dlaczego nie umiała go kochać? Dlaczego był właśnie "taki" przez te wszystkie lata i dlaczego popełnił zbrodnię?

Z całą pewnością nie jest to książka, którą czyta się łatwo, lekko i przyjemnie.

Mocna, niebanalna i poruszająca historia nastoletniego mordercy kilkorga kolegów ze szkoły oraz nauczyciela, opisywana z punktu widzenia matki. Swoje przemyślenia na temat syna zawiera ona w listach do męża.

Co skłoniło Kevina do takiego czynu? Nie był ofiarą prześladowań i drwin rówieśników, jak główny bohater "Dziewiętnastu minut" Jodi Picoult. Przeciwnie, można by go...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Alice ma 29 lat, kochającego męża i spodziewa się pierwszego, upragnionego dziecka. Jest radosna, żywiołowa, pełna energii; ma starszą siostrę Elisabeth, która, choć nieco apodyktyczna, okazuje jej dużo ciepła i wsparcia.

Wszystko się zmienia wskutek wypadku na siłowni. Alice doznaje urazu głowy i traci pamięć. Nagle okazuje się, że ma 39 lat, trójkę dzieci o których nic nie wie, z mężem są w trakcie rozwodu, a siostra jej nie znosi. W dodatku beztroska, luzacka Alice, która przyjemności przedkłada nad perfekcyjny wygląd dziesięć lat później jest znerwicowaną, zabieganą i nieco zgorzkniałą członkinią organizacji rodzicielskiej, w dodatku regularnie biega, chodzi na siłownie i prowadzi zdrowy tryb życia.

Co się stało z tymi dziesięcioma latami? Dlaczego Alice nie pamięta swoich dzieci(za wyjątkiem najstarszej Madison - "Rodzynka", z którą 10 lat temu była dopiero w ciąży)? Co poróżniło ją z siostrą i dlaczego jej ukochany mąż jej nienawidzi? I kim jest tajemnicza Gina, której imienia wszyscy boją się wymawiać?

29-letnia Alice, która "przeniosła się w czasie" próbuje wszystko naprawić. Chce na powrót zbliżyć się do siostry, pojednać z mężem (którego wciąż kocha i ma na świeżo w pamięci ich piękne wspomnienia z początku małżeństwa), irytuje ją napuszony styl życia prawie 40-letniej Alice i jej nowi znajomi ze wspólnoty rodzicielskiej. Nie ułatwiają jej tego luki w pamięci, ale ma ogromną wolę naprostowania tego, co złe. Czy jej się to uda? I czy uda jej się odzyskać pamięć?

Książka zmusza do refleksji, człowiek czytając ją mimo woli zastanawia się: a co by było, gdyby to MNIE się to przytrafiło? Jak bym postąpił/a? Co bym chciał/a zmienić i czy w ogóle?

Dodatkowo autorka porusza parę innych ważnych tematów: dramat niepłodności i bezskutecznego starania się o potomstwo (Elizabeth), stosunki między dorosłym rodzeństwem, stresowa reakcja dziecka na sytuację w domu, losy Fanny - aktywnej staruszki oraz nakreśla wizję, w jaki sposób może niepostrzeżenie dojść do rozpadu kochającego się na początku małżeństwa. Książka ma duży ładunek emocjonalny, warto przeczytać.

Alice ma 29 lat, kochającego męża i spodziewa się pierwszego, upragnionego dziecka. Jest radosna, żywiołowa, pełna energii; ma starszą siostrę Elisabeth, która, choć nieco apodyktyczna, okazuje jej dużo ciepła i wsparcia.

Wszystko się zmienia wskutek wypadku na siłowni. Alice doznaje urazu głowy i traci pamięć. Nagle okazuje się, że ma 39 lat, trójkę dzieci o których nic...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Emily mieszka w Nowym Jorku, jest pisarką. Poznajemy ją, gdy właśnie rozwodzi się z mężem, który odszedł od niej do innej kobiety. Bohaterka postanawia wyjechać do małej, nadmorskiej miejscowości, w której spędziła dzieciństwo, do domu swej ciotki. Tam odkrywa pamiętnik tajemniczej kobiety, która żyła w latach 40. Kim ona była, dlaczego ciotka i jej przyjaciółka nie chcą poruszać tego tematu, i jaką rolę odgrywa tu Jack, malarz z sąsiedztwa? Emily zagłębia się w rozwiązaniu zagadki, rozgryzaniu tajemnic rodzinnych i...rozwijania znajomości z Jackiem.

Książka jest wzruszająca, ciepła, czyta się jednym tchem. Dodatkowo opisy nadmorskich krajobrazów oraz miejscowych potraw są bardzo sugestywne. Aż chciałoby się zjeść potrawkę z małży, siedząc na tarasie plażowej knajpki:) Polecam.

Emily mieszka w Nowym Jorku, jest pisarką. Poznajemy ją, gdy właśnie rozwodzi się z mężem, który odszedł od niej do innej kobiety. Bohaterka postanawia wyjechać do małej, nadmorskiej miejscowości, w której spędziła dzieciństwo, do domu swej ciotki. Tam odkrywa pamiętnik tajemniczej kobiety, która żyła w latach 40. Kim ona była, dlaczego ciotka i jej przyjaciółka nie chcą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kapitalnie przezabawna i urocza! Autorka z dużą dawką humoru i szczyptą ironii oddaje klimat powojennej Warszawy. Dancingi, problemy mieszkaniowe, sublokatorzy, mieszkania z łazienką i ubikacją na półpiętrze, bikiniarze, mimozowate panny marzące o złapaniu męża i ich przedsiębiorcze mamusie - w tym tle Xenia, główna bohaterka, próbuje odnaleźć swoje miejsce w świecie.

Xenia jest zupełnym przeciwieństwem omdlewających, szczebioczących kobietek, których nadrzędnym celem jest pozyskanie męża i założenie rodziny. Niezależna, z zawodu dziennikarka, mająca swoje zdanie i cięte poczucie humoru poszukuje swojego kąta, gdyż mieszkanie z ciotką, kuzynką i jej niesfornym synkiem Acusiem staje się nie do zniesienia. Niestety, w ówczesnych realiach młoda, bezdzietna panna ma spore problemy ze znalezieniem stancji (preferowani są mężczyźni, jako że nie kąpią się, nie gotują i nie robią prania, a poza tym są pożądani jako potencjalni kandydaci na mężów i zięciów). Przypadek i znaleziona legitymacja podsuwa Xeni szatański pomysł: będzie udawała mężczyznę i zdobędzie upragnione lokum. Ta farsa doprowadza do wielu zabawnych sytuacji, oraz do ciekawego zakończenia.

Ogromna dawna humoru na pochmurne dni.

Kapitalnie przezabawna i urocza! Autorka z dużą dawką humoru i szczyptą ironii oddaje klimat powojennej Warszawy. Dancingi, problemy mieszkaniowe, sublokatorzy, mieszkania z łazienką i ubikacją na półpiętrze, bikiniarze, mimozowate panny marzące o złapaniu męża i ich przedsiębiorcze mamusie - w tym tle Xenia, główna bohaterka, próbuje odnaleźć swoje miejsce w świecie....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Grube, opasłe tomisko opisujące historię kazirodczej miłości dwojga kuzynów. Historia napisana specyficznym językiem, a cała akcja dzieje się w nieistniejącej, fikcyjnej krainie, w której Rosja stanowi część USA, co potęguje wrażenie nierealności oraz swoistej bajkowości i magii. Powieść zawiera mnóstwo aluzji i odniesień do znanych dzieł literatury (m. in. Anny Kareniny), czytelnik ma wrażenie, że książka jest napisana szyfrem, znanym tylko autorowi i głównym bohaterom.

Jak na mój gust zbyt przekombinowana.

Grube, opasłe tomisko opisujące historię kazirodczej miłości dwojga kuzynów. Historia napisana specyficznym językiem, a cała akcja dzieje się w nieistniejącej, fikcyjnej krainie, w której Rosja stanowi część USA, co potęguje wrażenie nierealności oraz swoistej bajkowości i magii. Powieść zawiera mnóstwo aluzji i odniesień do znanych dzieł literatury (m. in. Anny Kareniny),...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo pozytywne zaskoczenie. Książka świetnie łączy elementy powieści erotycznej z dramatem psychologicznym, a wielopłaszczyznowość wątków i barwnie nakreślone postacie sprawiają, że czyta się jednym tchem.

Anne jest spełnioną życiowo i uczuciowo kobietą tuz przed 30-stką. Ma piękny dom nad jeziorem, stabilną sytuację materialną, męża, który ją kocha i z którym łączy ją namiętność, oraz trzy młodsze siostry i rodziców. Boryka się z nielubianą, wścibską teściową, która wciąż dopytuje o wnuki, a także z demonami przeszłości (Anne jest DDA, jej ojciec jest alkoholikiem, a pewne traumatyczne wydarzenie z dzieciństwa kładzie się cieniem na jej obecnym życiu - dorosła Anne ma awersję do picia alkoholu oraz pływania łódką). Ponadto siostry Anne - totalnie odmienne typy osobowości, również przeżywają swoje osobiste rozterki i problemy w dorosłym życiu, a Anne, jako najstarsza, czuje się w jakiś sposób odpowiedzialna za nie, chce im pomóc, nieraz czuje się bezsilna, że nie może uchronić ich przed błędami.

W pozornie uporządkowane życie Anne wkrada się obcy element. Jest nim dawny przyjaciel męża, który odnawia dawną znajomość, gości w domu Anne i...robi rewolucję w jej życiu.

Jako powieść erotyczna książka jest niebanalna, traktuje nie tylko o seksualnych aspektach układu 2M + K, ale też o jego emocjonalnych konsekwencjach, o tym, jak zaufanie między dwojgiem ludzi może być wystawione na próbę, o tym, jak skomplikowane potrafią być relacje między przyjaciółmi tej samej płci. Jako dramat obyczajowy porusza, zmusza do refleksji, zadaje pytania. Zdecydowanie polecam.

Bardzo pozytywne zaskoczenie. Książka świetnie łączy elementy powieści erotycznej z dramatem psychologicznym, a wielopłaszczyznowość wątków i barwnie nakreślone postacie sprawiają, że czyta się jednym tchem.

Anne jest spełnioną życiowo i uczuciowo kobietą tuz przed 30-stką. Ma piękny dom nad jeziorem, stabilną sytuację materialną, męża, który ją kocha i z którym łączy ją...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Rewelacja! Czytanie w miejscu publicznym (np. w środkach komunikacji) grozi wybuchami niekontrolowanego śmiechu i ściąganie zaciekawionych spojrzeń współpasażerów. Pan Walery Wątróbka, pani Gienia, pan Teoś Piecyk i inne barwne postacie zapewniają dużą dawkę humoru swoimi opowieściami (recenzjami spektakli teatralnych, opowiedzianych swoimi słowami, poprzekręcanych i ubarwionych soczystą gwarą warszawską). Polecam, zwłaszcza miłośnikom klimatów starej Warszawy.

Rewelacja! Czytanie w miejscu publicznym (np. w środkach komunikacji) grozi wybuchami niekontrolowanego śmiechu i ściąganie zaciekawionych spojrzeń współpasażerów. Pan Walery Wątróbka, pani Gienia, pan Teoś Piecyk i inne barwne postacie zapewniają dużą dawkę humoru swoimi opowieściami (recenzjami spektakli teatralnych, opowiedzianych swoimi słowami, poprzekręcanych i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kontynuacja "Osiemdziesięciu dni żółtych". Tu akcja rozwija się jeszcze barwniej, intensywniej, książkę połyka się jednym tchem, a zakończenie było czymś, co z jednej strony zaskakuje, a z drugiej - wiadomo było, że to prędzej czy później może nastąpić.

Kontynuacja "Osiemdziesięciu dni żółtych". Tu akcja rozwija się jeszcze barwniej, intensywniej, książkę połyka się jednym tchem, a zakończenie było czymś, co z jednej strony zaskakuje, a z drugiej - wiadomo było, że to prędzej czy później może nastąpić.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Trudno opisać tę książkę jednym słowem.

Zdecydowanie wyróżnia się w gąszczu modnych ostatnio powieści erotycznych z elementami BSDM. Niebanalna fabuła, złożone psychologicznie postacie, brak "harlequinowości" i banalnego zakończenia w stylu "pobrali się i żyli długo i szczęśliwie" plus odważne, choć niekonwencjonalne sceny erotyczne dają ciekawą mieszankę. Autorka (a raczej jest to para autorów piszących pod jednym pseudonimem) wprowadza nas w środowisko artystyczno-muzyczno-akademickie, ale też ukazuje świat swingersów, erotycznych przebieranek, salonów sado-maso i zabawek z sex shopu.

Czytelnik nie znajdzie tu opowieści o romantycznej miłości, podbarwionej erotyzmem, jak miało to miejsce w "50 twarzach Greya". Bohaterowie są dość samoistni i pomimo łączącej ich namiętności, upodobań do dominacji i uległości, każde z nich żyje swoim życiem.

Z jednej strony podziwiałam Summer za niezależność, ekscentryczność, bycie wolnym duchem, a z drugiej miałam ochotę nią potrząsnąć, gdy widziałam, jak lekkomyślnie daje się wplątać w sidła szantażu Victorowi (ten motyw zresztą ma dalszy ciąg w kolejnych powieściach "Osiemdziesiąt dni...")

Ciekawa, niebanalna seria do poczytania na długi weekend.

Trudno opisać tę książkę jednym słowem.

Zdecydowanie wyróżnia się w gąszczu modnych ostatnio powieści erotycznych z elementami BSDM. Niebanalna fabuła, złożone psychologicznie postacie, brak "harlequinowości" i banalnego zakończenia w stylu "pobrali się i żyli długo i szczęśliwie" plus odważne, choć niekonwencjonalne sceny erotyczne dają ciekawą mieszankę. Autorka (a...

więcej Pokaż mimo to