-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać392
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2018-08-25
2009
2018-11-25
2018-11-21
2015-11-02
2024-03-19
2012
2015-01-11
Zanim przeczytałam książkę, obejrzałam film i stwierdziłam, że jest świetny. Ale książka to mistrzostwo! Obowiązkowo na półce fanów thrillerów i kryminałów.
Zanim przeczytałam książkę, obejrzałam film i stwierdziłam, że jest świetny. Ale książka to mistrzostwo! Obowiązkowo na półce fanów thrillerów i kryminałów.
Pokaż mimo to2019-09-01
2012
2012
2014
2009
2012
Przerażające jak może skrzywdzić dziecko, najbliższa dla niego osoba czyli Matka. Kolejna nieprawdopodobnie wzruszająca pozycja Cathy Glass i kolejna historia skrzywdzonego dziecka.
Przerażające jak może skrzywdzić dziecko, najbliższa dla niego osoba czyli Matka. Kolejna nieprawdopodobnie wzruszająca pozycja Cathy Glass i kolejna historia skrzywdzonego dziecka.
Pokaż mimo to2018-11-27
2012
2012
2012
Wzruszająca, pełna emocji. Czytelnik odczuwa wiele troski i żalu czytając historię tego "Okaleczonego" dziecka.
Wzruszająca, pełna emocji. Czytelnik odczuwa wiele troski i żalu czytając historię tego "Okaleczonego" dziecka.
Pokaż mimo to2009
2012
Reportaż Wojciecha Tochmana, okazał się dla mnie jedną z najtrudniejszych książek, które dane było mi przeczytać. Opowiada o koszmarnym ludobójstwie, które miało miejsce w Rwandzie w 1994 roku. Zaczęło się od zestrzelenia samolotu, w którym znajdował się ówczesny prezydent Rwandy. Po niespełna godzinie ludność Hutu zaczęła wyłapywać i mordować ludzi z plemienia Tutsi. Zaledwie 100 dni i ok. 1 milion ofiar. Wielki podziw dla autora, który był w stanie wysłuchać tych wszystkich historii i co więcej zobaczyć na oczy miejsca w których dochodziło do tych mordów. Reportaż jest wstrząsający i drastyczny. Nie da się opisać emocji towarzyszących podczas czytania tej książki. Każdy powinien ją przeczytać, by zmierzyć się z prawdziwym okrucieństwem, którego dopuścili się tamtejsi ludzie.
"W kółko to samo: zabici rodzice, znowu siostry, bracia, pewnie obcięli im stopy, ręce, moje notatki pełne są poobcinanych kończyn, pełne są krwi, zakażonej spermy, siostry na pewno gwałcili, od wielu miesięcy wszystko to skrzętnie zapisuję po nocach, wszystko już mam, zabitych rodziców na co drugiej stronie, i dzieci, niebieskim długopisem, czarnym, zielonym, żeby potem po zmianie koloru notatek sprawnie znajdować początek i koniec każdej relacji, zabity tak, zabity siak, moje notesy są spuchnięte jak trupy w wodzie, wszystkie te ciała są przy mnie, martwe, ale i żywe, pokaleczone, ocalony pierwszy, dziesiąty, pięćdziesiąty, ich zabici rodzice to nic specjalnego, nic szczególnego, rwandyjska normalka, moje notesy cuchną, wszystko, co w nich mam, podchodzi mi teraz do gardła. A jeszcze niedawno chciałem usłyszeć o wszystkich zabitych. Każdą śmierć zanotować, każdy gwałt, każde zakażenie, każdą obciętą stopę, każde utopione w gównie dziecko. Jeszcze niedawno sądziłem, że dobrze byłoby ich wszystkich zapisać. I ogłosić światu, że byli. I jak ginęli. Dobrze byłoby pamiętać o każdym pojedynczo, osobno, indywidualnie."
Reportaż Wojciecha Tochmana, okazał się dla mnie jedną z najtrudniejszych książek, które dane było mi przeczytać. Opowiada o koszmarnym ludobójstwie, które miało miejsce w Rwandzie w 1994 roku. Zaczęło się od zestrzelenia samolotu, w którym znajdował się ówczesny prezydent Rwandy. Po niespełna godzinie ludność Hutu zaczęła wyłapywać i mordować ludzi z plemienia Tutsi....
więcej Pokaż mimo to