-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać193
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
-
Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Biblioteczka
Druga część serii o Nekroskopie wypadła o wiele słabiej niż część pierwsza w której mrok można było odczuć czytając książkę w słoneczny dzień! Zbyt wiele miejsca w książce zajmują rozległe opisy i historia wampirów czyniąc książkę niemal podręcznikiem do historii w równoległym świecie wyobraźni autora... chociaż ilość szczegółów zaskakuje nadal ukazując wyobraźnię Briana oraz misternie utkany świat przerażających stworów.
Druga część serii o Nekroskopie wypadła o wiele słabiej niż część pierwsza w której mrok można było odczuć czytając książkę w słoneczny dzień! Zbyt wiele miejsca w książce zajmują rozległe opisy i historia wampirów czyniąc książkę niemal podręcznikiem do historii w równoległym świecie wyobraźni autora... chociaż ilość szczegółów zaskakuje nadal ukazując wyobraźnię Briana...
więcej mniej Pokaż mimo toŚwiat wampyrów, wydział duchów i maszyn, równoległe światy, fizyka kontra metafizyka, akcja ze szczyptą pikanterii rozgrywająca się w atmosferze mroku i abstrakcyjnych stworów wywołujących gęsią skórkę, skracająca oddech niemal do bezdechu oznaczającego strach i wyczekiwanie na chwilę ostatecznego końca... skrót wrażeń po przeczytaniu tej części serii o Nekroskopie. Brian musiał szukać natchnienia w mrocznych miejscach, spać na cmentarzu żeby móc oddać obraz świata którego wszyscy się boimy a który tak pociąga!
Świat wampyrów, wydział duchów i maszyn, równoległe światy, fizyka kontra metafizyka, akcja ze szczyptą pikanterii rozgrywająca się w atmosferze mroku i abstrakcyjnych stworów wywołujących gęsią skórkę, skracająca oddech niemal do bezdechu oznaczającego strach i wyczekiwanie na chwilę ostatecznego końca... skrót wrażeń po przeczytaniu tej części serii o Nekroskopie. Brian...
więcej mniej Pokaż mimo to
Myślałem że autor już mnie nie zaskoczy niczym w swojej serii - w sumie nawet nie ma takiej potrzeby gdyż sam język twórcy jak i dosyć szczegółowe opisy grozy sytuacji przyciągają mnie jak wampira krew - jednak zakończenie książki znów popchnęło mnie niemal natychmiast do otwarcia kolejnego tomu o Nekroskopie. Nadal polecam!
Myślałem że autor już mnie nie zaskoczy niczym w swojej serii - w sumie nawet nie ma takiej potrzeby gdyż sam język twórcy jak i dosyć szczegółowe opisy grozy sytuacji przyciągają mnie jak wampira krew - jednak zakończenie książki znów popchnęło mnie niemal natychmiast do otwarcia kolejnego tomu o Nekroskopie. Nadal polecam!
Pokaż mimo to