Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Naprawdę świetnie bawiłam się podczas czytania bajek autorstwa Leszka Kołakowskiego. Potrafią zaskakiwać, tak jak zaskakuje filozofia. Znakomita lektura

Naprawdę świetnie bawiłam się podczas czytania bajek autorstwa Leszka Kołakowskiego. Potrafią zaskakiwać, tak jak zaskakuje filozofia. Znakomita lektura

"Holyfood..." czytało mi się znakomicie. Kiążka jest pełna trafnych spostrzeżeń na temat kondycji wspólczesnego świata. Jak ludzie wierzący zapominają, że trzba dbać o duchowośc, o swoją duszę, a nie zwracać uwagę tylko na dogmaty. Jak bardzo zapomniano o tym najważniejszym aspekcie wiary. Serdecznie polecam

"Holyfood..." czytało mi się znakomicie. Kiążka jest pełna trafnych spostrzeżeń na temat kondycji wspólczesnego świata. Jak ludzie wierzący zapominają, że trzba dbać o duchowośc, o swoją duszę, a nie zwracać uwagę tylko na dogmaty. Jak bardzo zapomniano o tym najważniejszym aspekcie wiary. Serdecznie polecam

"Wymarzony czas" jest książką trochę słodką, a trochę gorzką. Chociaż na koniec zwycięża ta optymistyczna wizja świata, że zawsze znajdzie się ktoś, kto wyciągnie pomocną dłoń, na kogo można liczyć w naprawdę trudnych sytuacjach. A właśnie z takimi problemami muszą zmierzyć się bohaterowie "Malowniczego". Polecam

"Wymarzony czas" jest książką trochę słodką, a trochę gorzką. Chociaż na koniec zwycięża ta optymistyczna wizja świata, że zawsze znajdzie się ktoś, kto wyciągnie pomocną dłoń, na kogo można liczyć w naprawdę trudnych sytuacjach. A właśnie z takimi problemami muszą zmierzyć się bohaterowie "Malowniczego". Polecam

Kalina Błażejowska napisała nie tylko wspaniałą biografię Haliny Poświatowskiej, ale też doskonale uchwyciła realia epoki Polski powojennej oraz PRL-u. Bo nie można przecież mówić o poetce bez kontekstu historycznego, a miał on ogromny wpływ na to, jak żyła Poświatowska. Starała się żyć na swoich zasadach, ale nie na wszystko mogła sobie pozwolić. Polecam

Kalina Błażejowska napisała nie tylko wspaniałą biografię Haliny Poświatowskiej, ale też doskonale uchwyciła realia epoki Polski powojennej oraz PRL-u. Bo nie można przecież mówić o poetce bez kontekstu historycznego, a miał on ogromny wpływ na to, jak żyła Poświatowska. Starała się żyć na swoich zasadach, ale nie na wszystko mogła sobie pozwolić. Polecam

Jestem pod ogromnym wrażeniem najnowszej książki Martina Zelenaya. Spodziewałam się dobrego thrilleru politycznego, ale po tak znakomitym debiucie nie sądziłam, że autor podniesie sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Znakomita! Polecam

Jestem pod ogromnym wrażeniem najnowszej książki Martina Zelenaya. Spodziewałam się dobrego thrilleru politycznego, ale po tak znakomitym debiucie nie sądziłam, że autor podniesie sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Znakomita! Polecam

Jest tak niezwykle wciągająca, co mnie zdziwiło, bo nie przepadam za książkami poświęconymi sztuce kulinarnej (a w "Apetycie" przygotowywanie potraw przez Nino jest niewątpliwie sztuką). Apetyt na tę książkę rósł mi w miarę czytania- jest zachwycająca i warto po nią sięgnąć.

Jest tak niezwykle wciągająca, co mnie zdziwiło, bo nie przepadam za książkami poświęconymi sztuce kulinarnej (a w "Apetycie" przygotowywanie potraw przez Nino jest niewątpliwie sztuką). Apetyt na tę książkę rósł mi w miarę czytania- jest zachwycająca i warto po nią sięgnąć.

Ta książka skłania do refleksji. Pokazuje, jak ważną rolę w naszym życiu odgrywa wiara i Bóg. Modlitwa potrafi zdziałać cuda, czego świadkiem była Floribeth. To dzięki niej kobieta wyzdrowiała i przyczyniła się do kanonizacji Jana Pawła II. Gorąco polecam!

Ta książka skłania do refleksji. Pokazuje, jak ważną rolę w naszym życiu odgrywa wiara i Bóg. Modlitwa potrafi zdziałać cuda, czego świadkiem była Floribeth. To dzięki niej kobieta wyzdrowiała i przyczyniła się do kanonizacji Jana Pawła II. Gorąco polecam!

"Tajny raport Millingtona" w bardzo ciekawy sposób ukazuje lekceważący stosunek władz USA do sugestii dotyczących bezpieczeństwa Stanów, co prowadzi do zwiększenia się ryzyka ataku ze strony terrorystów, a także nadmierną biurokrację, przez którą działania wywiadowcze są utrudnione. Tak też się dzieje ze sprawą prowadzoną przez Millingtona i Sheparda, którzy muszą działać nie do końca oficjalnie, aby uratować tysiące ludzi. Nie jest to jednak patetyczna opowieść o bohaterach, a trzymający do samego końca thriller, w którym nie wszystko jest tak oczywiste jakby się mogło na początku wydawać.

"Tajny raport Millingtona" w bardzo ciekawy sposób ukazuje lekceważący stosunek władz USA do sugestii dotyczących bezpieczeństwa Stanów, co prowadzi do zwiększenia się ryzyka ataku ze strony terrorystów, a także nadmierną biurokrację, przez którą działania wywiadowcze są utrudnione. Tak też się dzieje ze sprawą prowadzoną przez Millingtona i Sheparda, którzy muszą działać...

"Zorkownia" jest powściągliwa i dawkuje emocje oszczędnie, ale są to bardzo silne emocje (i myślę, że zostało to bardzo dobrze wyważone). Uważam, że każda osoba, która sięgnie po tę książkę, nie będzie mogła o niej zapomnieć.

"Zorkownia" jest powściągliwa i dawkuje emocje oszczędnie, ale są to bardzo silne emocje (i myślę, że zostało to bardzo dobrze wyważone). Uważam, że każda osoba, która sięgnie po tę książkę, nie będzie mogła o niej zapomnieć.

Miasteczko w Sudetach, które stworzyła Magdalena Kordel jest faktycznie malownicze. Pełne kolorów i smaków. Najchętniej sama przeniosłabym się w takie miejsce, jak zrobiła to Madeleine. Ale na razie nie pozostaje mi nic innego, jak wracanie do "Wymarzonego domu" w wersji książkowej.

Miasteczko w Sudetach, które stworzyła Magdalena Kordel jest faktycznie malownicze. Pełne kolorów i smaków. Najchętniej sama przeniosłabym się w takie miejsce, jak zrobiła to Madeleine. Ale na razie nie pozostaje mi nic innego, jak wracanie do "Wymarzonego domu" w wersji książkowej.

Judyta Syrek przedstawiła ojca Joachima Badeniego nie tylko jako zakonnika, ale przede wszystkim jako człowieka, takiego jak każdy z nas. Najciekawsza dla mnie była pierwsza część, gdzie zostały pokazane pogmatwane losy jego rodziny, nierozerwalnie związanej z tą częścią Europy. Warto sięgnąć po biografię.

Judyta Syrek przedstawiła ojca Joachima Badeniego nie tylko jako zakonnika, ale przede wszystkim jako człowieka, takiego jak każdy z nas. Najciekawsza dla mnie była pierwsza część, gdzie zostały pokazane pogmatwane losy jego rodziny, nierozerwalnie związanej z tą częścią Europy. Warto sięgnąć po biografię.