Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niezwykle pomocna co do matury, lecz najbardziej podobał mi się motyw fantastyczny w tej książce. Zjawy były NASZE polskie. Zabawa, bohaterowie i flirciarz ' Dziennikarz to elementy, które najbardziej zapadły mi w pamięć! Oczywiście Wesele też było polskie.

Niezwykle pomocna co do matury, lecz najbardziej podobał mi się motyw fantastyczny w tej książce. Zjawy były NASZE polskie. Zabawa, bohaterowie i flirciarz ' Dziennikarz to elementy, które najbardziej zapadły mi w pamięć! Oczywiście Wesele też było polskie.

Książka rewelacyjna! Warto znać naszą historię, dlatego prawdziwe wydarzenia są w dzisiejszych czasach bardzo cenne. Cieszę się, że trafiłam na taką książkę.

Książka rewelacyjna! Warto znać naszą historię, dlatego prawdziwe wydarzenia są w dzisiejszych czasach bardzo cenne. Cieszę się, że trafiłam na taką książkę.

Cudooowna. Mogłabym ją czytać cały czas( pomijając przedostatni rozdział)

Cudooowna. Mogłabym ją czytać cały czas( pomijając przedostatni rozdział)

Niezwykły humor bohaterów i trzymająca w napięciu akcja nie pozwala wypuścić książki z ręki, trzeba ją przeczytać. A koniec jest po prostu... boski!(ale epilog) Oby ukazała się kontynuacja i opowieść o projekcie Wilk3.

Niezwykły humor bohaterów i trzymająca w napięciu akcja nie pozwala wypuścić książki z ręki, trzeba ją przeczytać. A koniec jest po prostu... boski!(ale epilog) Oby ukazała się kontynuacja i opowieść o projekcie Wilk3.

Tak jak się spodziewałam książka bardzo zabawna i wciągająca. Tego można się spodziewać po Berenice Miszczuk. Liczę, że ukaże się coraz więcej jej książek.

Tak jak się spodziewałam książka bardzo zabawna i wciągająca. Tego można się spodziewać po Berenice Miszczuk. Liczę, że ukaże się coraz więcej jej książek.

Książka trochę nie w moim guście i podobała mi się z niej tylko Cimmeria i wątek Chrisa.
Ally ogólnie nie była złą bohaterką, ale biorąc pod uwagę jak łatwo się zakochuje i postępuje dość heroicznie wydawała mi się zwyczajna.
Strasznie denerwowała mnie za to Jo. Szczególnie na samym końcu i miałam nadzieję, że ktoś jej coś zrobi, ale zawiodłam się. :c Nie lubię rozpieszczonych córeczek, które załamują się, bo "mama mnie nie kocha" a najlepsze co można zrobić to zacząć psocić, żeby zwrócili uwagę. Sama robi z siebie ofiarę i uważam, że jest aż nazbyt pusta.
Francuz był dla mnie zabawny a "Pan Kocham Cię, Czemu Się Tego Nie Domyślisz" kojarzył mi się... właściwie z niczym mi się nie kojarzył. Taki zwyczajny skryty w sobie chłopak z niezłym wyglądem.
Nie wiem czy czytać następną część, gdyż obawiam się Trudnych Spraw: Carter czy Sylvain.

Książka trochę nie w moim guście i podobała mi się z niej tylko Cimmeria i wątek Chrisa.
Ally ogólnie nie była złą bohaterką, ale biorąc pod uwagę jak łatwo się zakochuje i postępuje dość heroicznie wydawała mi się zwyczajna.
Strasznie denerwowała mnie za to Jo. Szczególnie na samym końcu i miałam nadzieję, że ktoś jej coś zrobi, ale zawiodłam się. :c Nie lubię...

Wojna niosła za sobą śmierć wielu ludzi, ale też destrukcje psychiczną. Ci, którzy ocaleli często nie potrafili cieszyć się wolnością. Zobaczyli zbyt wiele zła, by potrafić egzystować w powojennym kraju. To dramat ocalonych.
W opowiadaniu opisana jest historia młodych chłopaków, przed którymi świat stoi otworem. Wojna zabiera im perspektywę na normalne życie, które dopiero się dla nich zaczęło. Chłopcy postanawiają walczyć za ojczyznę.
Nikt nie nauczył ich zabijać. Nikt nie przygotowywał ich do życia w ciągłym strachu.
Książka porusza swoją wiarygodnością i niezwykłym honorem. Wiele razy zadawałam sobie pytanie czy młodzież XXI wieku byłaby gotowa bronić naszej ojczyzny tak jak bohaterowie Kamieni na Szaniec i wiele innych nieznanych bohaterów...

Wojna niosła za sobą śmierć wielu ludzi, ale też destrukcje psychiczną. Ci, którzy ocaleli często nie potrafili cieszyć się wolnością. Zobaczyli zbyt wiele zła, by potrafić egzystować w powojennym kraju. To dramat ocalonych.
W opowiadaniu opisana jest historia młodych chłopaków, przed którymi świat stoi otworem. Wojna zabiera im perspektywę na normalne życie, które dopiero...

Cudowna książka idealna dla miłośników akcji jak i dla zagorzałych romantyków. Bardzo mi przypadła z powody lekkiego tekstu, który szybko się czyta i powoduje, że bardzo łatwo można wczuć się w klimat książki. Całej historii Riley towarzyszy dreszczyk emocji i z pewnością nocowanie na cmentarzu nie pomaga w zaliczeniu tej książki do dziecinnych.
Książka ma wiele zalet jak i posiadanie metalowej rury i innych przyborów na Trójki.
Gorąco polecam tę książkę <3<3
Idealna dla tych którzy uwielbiają ,,Ja, diablica''

Cudowna książka idealna dla miłośników akcji jak i dla zagorzałych romantyków. Bardzo mi przypadła z powody lekkiego tekstu, który szybko się czyta i powoduje, że bardzo łatwo można wczuć się w klimat książki. Całej historii Riley towarzyszy dreszczyk emocji i z pewnością nocowanie na cmentarzu nie pomaga w zaliczeniu tej książki do dziecinnych.
Książka ma wiele zalet jak...

Z wielkiego dramatu,
co dał wszystkim do wiwatu,
dla mnie to było komiczne,
choć dla Aliny drastyczne.
,,Och, umieram'' rzekła,
jak ją Balladyna siekła.
Od malin się wszystko zaczęło,
i popchało Balladyny dzieło.
Zakończyło się tragiczne,
a nawet kosmicznie*.

~~ Syrin

Z wielkiego dramatu,
co dał wszystkim do wiwatu,
dla mnie to było komiczne,
choć dla Aliny drastyczne.
,,Och, umieram'' rzekła,
jak ją Balladyna siekła.
Od malin się wszystko zaczęło,
i popchało Balladyny dzieło.
Zakończyło się tragiczne,
a nawet kosmicznie*.

~~ Syrin

Fantastyczna!
Nie dość, że znów mogliśmy się spotkać z postacią, jakże kontrowersyjnej, Anieli Kowalik, to poznaliśmy kolejną cudowną dziewczynę, Bebe(nie ważcie się mówić Beata! Ona tego nie lubi!) no i mojego kochanego Konrada!
Zawsze podziwiam to, że autorka ukazuje nam sytuacje, ot tak, z życia! Bez zbędnego koloryzowania ukazuje nam świat realny. Tak, REALNY! I to jest piękne.
Największą zaletą właśnie - według mnie- jest to, że nie przenosimy się w mistyczny świat, o którym wiemy, że nie istnieje, ale zawsze o nim marzymy, lecz do prawdziwego, który nie jest taki zły jak nam się zawsze wydaje ;D To jest chyba najlepsze we wszystkich książkach Jeżycjady.
Jak dla mnie książka jest znakomita i godna polecenia wszystkim tym, którym doskwierają różne problemy lub brak śmiałości. Zachęcam!

Fantastyczna!
Nie dość, że znów mogliśmy się spotkać z postacią, jakże kontrowersyjnej, Anieli Kowalik, to poznaliśmy kolejną cudowną dziewczynę, Bebe(nie ważcie się mówić Beata! Ona tego nie lubi!) no i mojego kochanego Konrada!
Zawsze podziwiam to, że autorka ukazuje nam sytuacje, ot tak, z życia! Bez zbędnego koloryzowania ukazuje nam świat realny. Tak, REALNY! I to...

Cudowna! Kocham głównych bohaterów książki... Nie rozumiem wyboru Wiki, ale trudno. Zakochałam się w tej książce! Pełna humoru, akcji... dużo niesamowitych postaci jak...Kleopatra. Polecam każdemu!

Cudowna! Kocham głównych bohaterów książki... Nie rozumiem wyboru Wiki, ale trudno. Zakochałam się w tej książce! Pełna humoru, akcji... dużo niesamowitych postaci jak...Kleopatra. Polecam każdemu!

Byłam strasznie podekscytowana czytając tę książkę. Może to sprawiło, że skończyłam o piątej rano? Pewnie tak. :D
Z zapartym tchem śledziłam rozwój wydarzeń. Trochę denerwowały mnie humorki Angeline, ale czego można się spodziewać od dziewczęcego odpowiednika Tarzana? Choć może trochę przesadzam. Poza tym mimo wszystko polubiłam tego Branona. Choć to może był Brandon? -Faktycznie trudno zapamiętać jego imię.- Jednak ostatecznie cieszę się z obecnego toku opowiadania. Dziwiłam się, że Rose rzuciła Adriana dla Dimki, ale wtedy nie poznał by Sydney.
Wpadłam tylko aby zamieścić opinie i zabieram się ponownie za ,,Magia Indygo". Serdecznie polecam obie książki!

Byłam strasznie podekscytowana czytając tę książkę. Może to sprawiło, że skończyłam o piątej rano? Pewnie tak. :D
Z zapartym tchem śledziłam rozwój wydarzeń. Trochę denerwowały mnie humorki Angeline, ale czego można się spodziewać od dziewczęcego odpowiednika Tarzana? Choć może trochę przesadzam. Poza tym mimo wszystko polubiłam tego Branona. Choć to może był Brandon?...

Dobry początek i mocny koniec. Nie da się tej książki inaczej opisać.

Dobry początek i mocny koniec. Nie da się tej książki inaczej opisać.

Najlepsza książka jaką przeczytałam w tamtym roku! Ciekawe dialogi, pełne wrażeń postaci i co najważniejsze, zawsze się coś dzieje!

Najlepsza książka jaką przeczytałam w tamtym roku! Ciekawe dialogi, pełne wrażeń postaci i co najważniejsze, zawsze się coś dzieje!

Super książka, którą warto przeczytać! Na początku można się pogubić, ale gdy się już rozezna i załapie niektóre sformułowania to będzie twoja ulubiona książka. Dodatkowo zakochawszy się w jednej z postaci nie możesz nie sięgnąć po następną część: chyba, że autor postanowił się jej pozbyć, co się już często zdarza.

Super książka, którą warto przeczytać! Na początku można się pogubić, ale gdy się już rozezna i załapie niektóre sformułowania to będzie twoja ulubiona książka. Dodatkowo zakochawszy się w jednej z postaci nie możesz nie sięgnąć po następną część: chyba, że autor postanowił się jej pozbyć, co się już często zdarza.

Bardzo długo czekałam na tę książkę az wreście nadarzyła się okazja. Czytałam Kroniki z zapartym tchem oczekując nowych ekscytujących opowieści z świata morojów i muszę powiedzieć, że się nie zawiodłam.
Książka aż do końca trzyma w napięciu i jak zwykle pozostawia nieubłagane łaknienie następnych historii Sydney, którą zdążyłam polubić już we wcześniejszej sadze- ,,Akademii Wampirów''. Nie liczyłam, że dalej mogę poczuć to niepowstrzymane pragnienie, które odczuwam tylko w tym świecie i przy tej autorce. Istny narkotyk dla czytelnika.

Bardzo długo czekałam na tę książkę az wreście nadarzyła się okazja. Czytałam Kroniki z zapartym tchem oczekując nowych ekscytujących opowieści z świata morojów i muszę powiedzieć, że się nie zawiodłam.
Książka aż do końca trzyma w napięciu i jak zwykle pozostawia nieubłagane łaknienie następnych historii Sydney, którą zdążyłam polubić już we wcześniejszej sadze-...