Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Całkiem niezły kryminał, ciekawa intryga i bohaterowie. Pojawia się tutaj po raz pierwszy Holly. Jest to coś innego w wydaniu Kinga, jednakże czytało się dobrze i jak ktoś lubi kryminały to myślę, że się wciągnie.

Całkiem niezły kryminał, ciekawa intryga i bohaterowie. Pojawia się tutaj po raz pierwszy Holly. Jest to coś innego w wydaniu Kinga, jednakże czytało się dobrze i jak ktoś lubi kryminały to myślę, że się wciągnie.

Mam troszeczkę mieszane uczucia co do tej książki. Jest trudna w odbiorze ale chyba wiem co autor chciał nam przekazać. Rzeczywiście jest tutaj dużo dziwnych rzeczy ale z drugiej strony to jest cały King.

Mam troszeczkę mieszane uczucia co do tej książki. Jest trudna w odbiorze ale chyba wiem co autor chciał nam przekazać. Rzeczywiście jest tutaj dużo dziwnych rzeczy ale z drugiej strony to jest cały King.

Bardzo podobała mi się ta książka. Powolne budowanie postaci i relacji między nimi nadała im autentyczności. Czuję się jakbym naprawdę ich znała i obserwowała ich życie. Szkoda mi było Charliego, bo naprawdę na początku go lubiłam. W ogóle cały pomysł na fabułę bardzo dobry i zakończenie w horrorowym stylu. To jest właśnie King, którego lubię.

Bardzo podobała mi się ta książka. Powolne budowanie postaci i relacji między nimi nadała im autentyczności. Czuję się jakbym naprawdę ich znała i obserwowała ich życie. Szkoda mi było Charliego, bo naprawdę na początku go lubiłam. W ogóle cały pomysł na fabułę bardzo dobry i zakończenie w horrorowym stylu. To jest właśnie King, którego lubię.

Trochę za długie to opowiadanie, ciągnęło się bardzo. Ogólnie fabuła ciekawa, przypominała mi Baśniowa Opowieść bo pojawiły się podobne motywy. Nie będzie to moja ulubiona książka Kinga

Trochę za długie to opowiadanie, ciągnęło się bardzo. Ogólnie fabuła ciekawa, przypominała mi Baśniowa Opowieść bo pojawiły się podobne motywy. Nie będzie to moja ulubiona książka Kinga

Zupełnie coś innego niż dotychczas pisał King. Ciekawy pomysł na historię ale przyznam, że troszkę mi się dłużyło i nudziło. Cieszę się bardzo z końcówki, nie jest ona w stylu mojego ulubionego autora ale podobała mi się :)

Zupełnie coś innego niż dotychczas pisał King. Ciekawy pomysł na historię ale przyznam, że troszkę mi się dłużyło i nudziło. Cieszę się bardzo z końcówki, nie jest ona w stylu mojego ulubionego autora ale podobała mi się :)

Nowa książka mojego ukochanego Kinga pozwoliła mi przełamać kryzys czytelniczy. Jak inni już wspomnieli trochę za dużo tutaj wspominek o koronawirusie ale z drugiej strony tak to wyglądało na początku, zdążyliśmy już zapomnieć. Co do Holly to bardzo ją polubiłam, nie ma w niej nic szczególnego. Zwykła kobieta, bez wyjątkowych zdolności, wykonująca swoją pracę. Jednakże może to nadaje jej cały urok, że nie jest superbohaterką, tylko zwykłą osobą.

Nowa książka mojego ukochanego Kinga pozwoliła mi przełamać kryzys czytelniczy. Jak inni już wspomnieli trochę za dużo tutaj wspominek o koronawirusie ale z drugiej strony tak to wyglądało na początku, zdążyliśmy już zapomnieć. Co do Holly to bardzo ją polubiłam, nie ma w niej nic szczególnego. Zwykła kobieta, bez wyjątkowych zdolności, wykonująca swoją pracę. Jednakże może...

Druga część jest o wiele bardziej mroczna od pierwszej. Wszystko w niej się wyjaśnia, dlaczego Kyra jest w niebezpieczeństwie, przeszłość miasteczka. Smutna historia z nadzieją na przyszłość.

Druga część jest o wiele bardziej mroczna od pierwszej. Wszystko w niej się wyjaśnia, dlaczego Kyra jest w niebezpieczeństwie, przeszłość miasteczka. Smutna historia z nadzieją na przyszłość.

Pierwsza część rozwija się bardzo leniwie. Na razie mamy do czynienia z pisarzem, który próbuje się wziąć w garść po śmierci żony. Spotyka na swojej drodze dziewczynę z córeczką, którym stara się pomóc. No nic, zaczynam drugą część i jestem ciekawa co będzie dalej!.

Pierwsza część rozwija się bardzo leniwie. Na razie mamy do czynienia z pisarzem, który próbuje się wziąć w garść po śmierci żony. Spotyka na swojej drodze dziewczynę z córeczką, którym stara się pomóc. No nic, zaczynam drugą część i jestem ciekawa co będzie dalej!.

Szczerze mówiąc pierwsza część książki, bardzo mi się dłużyła, dopiero po połowie czytało mi się o wiele szybciej i lepiej. Jednakże jest to kawał dobrej literatury. Nie jest to horror z którego znamy Kinga, ale gdzieniegdzie przebija się ten mrok. Podobało mi się również przedstawienie Charliego. Nie był krystalicznie dobry jak to czasem przestawiają autorzy głównych bohaterów. Był dobrym chłopakiem, który miał wady.

Szczerze mówiąc pierwsza część książki, bardzo mi się dłużyła, dopiero po połowie czytało mi się o wiele szybciej i lepiej. Jednakże jest to kawał dobrej literatury. Nie jest to horror z którego znamy Kinga, ale gdzieniegdzie przebija się ten mrok. Podobało mi się również przedstawienie Charliego. Nie był krystalicznie dobry jak to czasem przestawiają autorzy głównych...

Nie będzie to moja ulubiona książka, ale bardzo doceniam ją za fabułę. Rose wreszcie postanawia uwolnić się od męża tyrana i nie jest to droga łatwa i przyjemna. Książka trochę mi się dłużyła, oczywiście był wątek nadprzyrodzony w tym wszystkim, ale za to Kinga kocham.

Nie będzie to moja ulubiona książka, ale bardzo doceniam ją za fabułę. Rose wreszcie postanawia uwolnić się od męża tyrana i nie jest to droga łatwa i przyjemna. Książka trochę mi się dłużyła, oczywiście był wątek nadprzyrodzony w tym wszystkim, ale za to Kinga kocham.

Pierwsza połowa książki była bardzo chaotyczna i myślałam, że jej nie przebrnę. Za to potem gdy wszystko zaczęło się wyjaśniać i pojawiły się prawdziwe emocje, wzruszenie, nie mogłam się oderwać. Bardzo nierówna książka.

Pierwsza połowa książki była bardzo chaotyczna i myślałam, że jej nie przebrnę. Za to potem gdy wszystko zaczęło się wyjaśniać i pojawiły się prawdziwe emocje, wzruszenie, nie mogłam się oderwać. Bardzo nierówna książka.

Najlepsza część z trylogii. Ciekawy pomysł na fabułę, dużo się działo, ciągle coś nowego. Naprawdę dobra książka. Na koniec byłam wzruszona.
Żegnaj Gwendy, podróż z Tobą była przyjemnością.

Najlepsza część z trylogii. Ciekawy pomysł na fabułę, dużo się działo, ciągle coś nowego. Naprawdę dobra książka. Na koniec byłam wzruszona.
Żegnaj Gwendy, podróż z Tobą była przyjemnością.

Muszę przyznać, że to bardzo przyjemna kontynuacja historii Gwendy. Połknęłam książkę w dwa wieczory. Samo pudełko z guzikami jest gdzieś ledwo w tle. Na pierwszym planie jest sama Gwendy, to jakim jest człowiekiem oraz jaką ma relację z rodzicami. Tak myśląc o tej książce to nie wiem o czym ona jest, mimo to czerpałam z niej przyjemność a oto właśnie chodzi.

Muszę przyznać, że to bardzo przyjemna kontynuacja historii Gwendy. Połknęłam książkę w dwa wieczory. Samo pudełko z guzikami jest gdzieś ledwo w tle. Na pierwszym planie jest sama Gwendy, to jakim jest człowiekiem oraz jaką ma relację z rodzicami. Tak myśląc o tej książce to nie wiem o czym ona jest, mimo to czerpałam z niej przyjemność a oto właśnie chodzi.

Dwa kolejne świetne opowiadania. Nie wiem, które bardziej mi się podobało. King w najlepszej formie.

Dwa kolejne świetne opowiadania. Nie wiem, które bardziej mi się podobało. King w najlepszej formie.

Pierwsze opowiadanie Longoliery nie przypadło mi bardzo do gustu. Pomysł bardzo ciekawy ale czytanie dłużyło mi się. Za to Sekretne Okno to opowiadanie, które kojarzy mi się z Kingiem najbardziej. Atmosfera niepokoju z każdą stroną wzrasta a na sam koniec nie wiedziałam co jest prawdą a co nie.

Pierwsze opowiadanie Longoliery nie przypadło mi bardzo do gustu. Pomysł bardzo ciekawy ale czytanie dłużyło mi się. Za to Sekretne Okno to opowiadanie, które kojarzy mi się z Kingiem najbardziej. Atmosfera niepokoju z każdą stroną wzrasta a na sam koniec nie wiedziałam co jest prawdą a co nie.

Książka ciekawa ale bardzo długa. Myślę, że jednak była rozwleczona nad wyraz. Rozumiem, że tak miało być ale długo zajęło mi przeczytanie jej. Temat jak najbardziej na czasie tyle, że bardziej drastyczny niż to co mamy teraz. Epidemia supergrypy, zaledwie garstka ludzi która przeżyła próbuje jakoś przetrwać a siły dobra i zła ciągle się ścierają.

Książka ciekawa ale bardzo długa. Myślę, że jednak była rozwleczona nad wyraz. Rozumiem, że tak miało być ale długo zajęło mi przeczytanie jej. Temat jak najbardziej na czasie tyle, że bardziej drastyczny niż to co mamy teraz. Epidemia supergrypy, zaledwie garstka ludzi która przeżyła próbuje jakoś przetrwać a siły dobra i zła ciągle się ścierają.

Niestety pierwszy raz od długiego czasu rozczarowałam się moim ukochanym Kingiem. Ja wiem, że King ma swoje mocniejsze i słabsze momenty. Tutaj uważam, że jest to jego słabsza chwila. Książka nudna, po prostu do bólu nudna. Akcja która powinna być ciekawa w ogóle mnie nie wciąga. Główni bohaterowie nie ujęli mnie swoją osobowością, są mi zupełnie obojętni. Właśnie to chyba największy problem jaki mam z tą książką, nie wywołuje u mnie żadnych emocji.

Niestety pierwszy raz od długiego czasu rozczarowałam się moim ukochanym Kingiem. Ja wiem, że King ma swoje mocniejsze i słabsze momenty. Tutaj uważam, że jest to jego słabsza chwila. Książka nudna, po prostu do bólu nudna. Akcja która powinna być ciekawa w ogóle mnie nie wciąga. Główni bohaterowie nie ujęli mnie swoją osobowością, są mi zupełnie obojętni. Właśnie to chyba...

Kolejna część Mrocznej Wieży. Czytając tę serię zapominam, że czytam Stephena Kinga. Jest to tak inne od tego co zazwyczaj pisze, że trudno jest mi się oswoić z tym stylem.

Kolejna część Mrocznej Wieży. Czytając tę serię zapominam, że czytam Stephena Kinga. Jest to tak inne od tego co zazwyczaj pisze, że trudno jest mi się oswoić z tym stylem.

Podobała mi się niespieszna fabuła, powolne poznawanie bohatera i jego historii. Książka nic nam nie wyjaśnia na koniec co zaprasza nas do kolejnej części po którą na pewno sięgnę. Nie jest to horror z którego King jest znany ale fantastyka w naprawdę dobrym wydaniu.

Podobała mi się niespieszna fabuła, powolne poznawanie bohatera i jego historii. Książka nic nam nie wyjaśnia na koniec co zaprasza nas do kolejnej części po którą na pewno sięgnę. Nie jest to horror z którego King jest znany ale fantastyka w naprawdę dobrym wydaniu.

Nie jest to zła książka, ale mało w niej Kinga. Tak moim zdaniem. Ciężko nawet przyporządkować tę książkę do jakiegoś konkretnego gatunku. Temat mnie nie zainteresował. Ale dla fanów jak najbardziej.

Nie jest to zła książka, ale mało w niej Kinga. Tak moim zdaniem. Ciężko nawet przyporządkować tę książkę do jakiegoś konkretnego gatunku. Temat mnie nie zainteresował. Ale dla fanów jak najbardziej.