rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Książka napisana bardzo płynnym językiem, jednak polecam przeczytać recenzję napisaną na jej temat przez dr Michała Lubinę - eksperta CSPA, który zajmuje się badaniami nad Birmą i który znalazł w niej masę błędów merytorycznych(i to rażących gromko po oczach).

Książka napisana bardzo płynnym językiem, jednak polecam przeczytać recenzję napisaną na jej temat przez dr Michała Lubinę - eksperta CSPA, który zajmuje się badaniami nad Birmą i który znalazł w niej masę błędów merytorycznych(i to rażących gromko po oczach).

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Momentami zachwycałam się cynizmem autora, czasem się lekko zanudziłam. Generalnie bardzo ciekawa, ale też chaotyczna lektura dotycząca podróży autora. Interesujące spostrzeżenia, intrygujące porównania + dość dokładne analizy niektórych zjawisk sprawiły, że czytało się przyjemnie, jednak bez większych fajerwerek. Tak czy inaczej - polecam, ponieważ jest to zupełnie inne spojrzenie na Japonię niż to, którym karmią nas teraz księgarnie. No i przede wszystkim, spojrzenie na Japonię ponad pół wieku temu.

Momentami zachwycałam się cynizmem autora, czasem się lekko zanudziłam. Generalnie bardzo ciekawa, ale też chaotyczna lektura dotycząca podróży autora. Interesujące spostrzeżenia, intrygujące porównania + dość dokładne analizy niektórych zjawisk sprawiły, że czytało się przyjemnie, jednak bez większych fajerwerek. Tak czy inaczej - polecam, ponieważ jest to zupełnie inne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Notatnik Sei Shoonagon w niesamowity sposób oddaje esencję życia na dworze cesarskim w epoce Heian oraz sposób myślenia osób o jej randze, sposób pojmowania przed nich reszty świata.
Nie jest to książka do połknięcia na raz, często można delikatnie się zanudzić wyliczaniem drzew, kwiatów czy gór, które Pani Shoonagon tak uwielbia, aczkolwiek pozycja ta jest jak najbardziej godna uwagi ze względu na klimat. :)
Problematyczne są przypisy, które znajdują się na końcu książki, co utrudnia czytanie. Nie można ich jednak pominąć ze względu na to, że często wyjaśniają kontekst wydarzenia.
Polecam, polecam.

Notatnik Sei Shoonagon w niesamowity sposób oddaje esencję życia na dworze cesarskim w epoce Heian oraz sposób myślenia osób o jej randze, sposób pojmowania przed nich reszty świata.
Nie jest to książka do połknięcia na raz, często można delikatnie się zanudzić wyliczaniem drzew, kwiatów czy gór, które Pani Shoonagon tak uwielbia, aczkolwiek pozycja ta jest jak najbardziej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka napisana prostym językiem, dla laików. Polecam osobom, które chcą mieć jakikolwiek zarys jeśli chodzi o temat buddyzmu. Dla tych, którzy mają już jakaś wiedzę, zawartość będzie oczywista i mało wyczerpująca.

Książka napisana prostym językiem, dla laików. Polecam osobom, które chcą mieć jakikolwiek zarys jeśli chodzi o temat buddyzmu. Dla tych, którzy mają już jakaś wiedzę, zawartość będzie oczywista i mało wyczerpująca.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka poruszająca bardzo wiele wątków dotyczących kultury Japonii i samych Japończyków, jednak bez głębszej analizy, refleksji. Każdy element jest opisany bardzo pobieżnie - w rezultacie mamy zbiór ciekawostek, które dostępne są także w internecie, które często nie są okraszone doświadczeniem autora wynikającym z pobytu w Japonii. Dodatkowo, o ile język jest lekki i przyjemny, irytującym jest częste odchodzenie od tematu i wtrącanie długich wywodów, aby na koniec rozdziału znowu powrócić do głównej myśli, o której czytający zdążył zapomnieć pięć kartek wcześniej.
Faktycznie jest to "zbiór intrygujących ciekawostek" dla osób, które o Japonii wiedzą niewiele lub nic.

Książka poruszająca bardzo wiele wątków dotyczących kultury Japonii i samych Japończyków, jednak bez głębszej analizy, refleksji. Każdy element jest opisany bardzo pobieżnie - w rezultacie mamy zbiór ciekawostek, które dostępne są także w internecie, które często nie są okraszone doświadczeniem autora wynikającym z pobytu w Japonii. Dodatkowo, o ile język jest lekki i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dawno nie czytałam czegoś tak żenującego. Nie potrafię wymienić nawet jednej zalety tej książki.

Dawno nie czytałam czegoś tak żenującego. Nie potrafię wymienić nawet jednej zalety tej książki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo inspirująca książka, w której duchowe mądrości przeplatają się z biografią autora. Jodorowsky wskazuje pewną ścieżkę jednocześnie zostawiając duże pole do własnej interpretacji wszystkich prawd przedstawionych przez niego, jego mistrza oraz opisane niezwykłe kobiety. Balsam dla serca, wstrząs epileptyczny dla duszy. Książka zrobiła mi z mózgu lekkiego shake.
Polecam!!

Bardzo inspirująca książka, w której duchowe mądrości przeplatają się z biografią autora. Jodorowsky wskazuje pewną ścieżkę jednocześnie zostawiając duże pole do własnej interpretacji wszystkich prawd przedstawionych przez niego, jego mistrza oraz opisane niezwykłe kobiety. Balsam dla serca, wstrząs epileptyczny dla duszy. Książka zrobiła mi z mózgu lekkiego shake.
Polecam!!

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Od początku do końca Olga Morawska, Piotr Morawski
Ocena 7,1
Od początku do... Olga Morawska, Piot...

Na półkach: ,

Strasznie ciężko mi ocenić tę pozycję, po której tyle oczekiwałam i która tak bardzo mnie rozczarowała. Książka jest trudna. Ciężko mi było czytać fragmenty z zeszytów Piotra Morawskiego, bo mimo wszystko trzeba przyznać, że porywającego pióra nie ma. W niektórych momentach ziewałam srogo i przerywałam lekturę, bo przegrzewała mi się głowa od nadmiaru suchych faktów. Czasem czytałam z zapałem, ale ciągle wyczekiwałam fragmentów pani Olgi, które były o niebo bardziej interesujące, napakowane emocjami - pisane dużo lepiej, ciekawiej.
Sam temat jest trudny. Z jednej strony radość Morawskiego związana z jego pasją, z drugiej męki Morawskiej, a wszystko poprzeplatane śmiercią, smutkiem, świadomością, że ktoś już nigdy nie wróci.
Podsumowując - pomysł dobry, słaba forma, estetycznie raj dla oka.

Strasznie ciężko mi ocenić tę pozycję, po której tyle oczekiwałam i która tak bardzo mnie rozczarowała. Książka jest trudna. Ciężko mi było czytać fragmenty z zeszytów Piotra Morawskiego, bo mimo wszystko trzeba przyznać, że porywającego pióra nie ma. W niektórych momentach ziewałam srogo i przerywałam lekturę, bo przegrzewała mi się głowa od nadmiaru suchych faktów. Czasem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobra publikacja. Ciekawie opracowane tematy, jedne teksty są lepsze, inne gorsze, ale wszystkie czyta się przyjemnie.

+ Bardzo dobrze napisany tekst o tybetańskim nacjonalizmie.

Polecam! :)

Dobra publikacja. Ciekawie opracowane tematy, jedne teksty są lepsze, inne gorsze, ale wszystkie czyta się przyjemnie.

+ Bardzo dobrze napisany tekst o tybetańskim nacjonalizmie.

Polecam! :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo dobre wprowadzenie do kultury Japonii. Rzeczowa książka napisana przystępnym językiem, dosyć dokładnie zobrazowane okresy, pojęcia i zjawiska. Czyta się lekko i przyjemnie - polecam. :)

Bardzo dobre wprowadzenie do kultury Japonii. Rzeczowa książka napisana przystępnym językiem, dosyć dokładnie zobrazowane okresy, pojęcia i zjawiska. Czyta się lekko i przyjemnie - polecam. :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

O ile imponują mi podróże odbyte przez pana Pałkiewicza, jego samodyscyplina i dążenie do wytyczonego celu, nie mogę zrozumieć w jaki sposób, po odwiedzeniu tylu miejsc i zdobyciu tylu doświadczeń, można napisać książkę tak pozbawioną jakichkolwiek emocji. Autor opisywany jest jako osoba surowa, raczej oschła i znajduje to odzwierciedlenie w tej pozycji, a konkretnie w języku jakim jest ona pisana. Czy to dobrze? Co kto lubi - ja w książkach podróżniczych szukam raczej swego rodzaju inspiracji i pobudzenia moich małych 'receptorków wyobraźni'. Tutaj niestety mocno się zawiodłam, ponieważ zostały one muśnięte zaledwie dwa razy. Nie czytałam z zapartym tchem... co więcej, nie mam nawet chyba ochoty aby poznać pana Pałkiewicza osobiście, bo najzwyczajniej wydaje mi się przerażający.

O ile imponują mi podróże odbyte przez pana Pałkiewicza, jego samodyscyplina i dążenie do wytyczonego celu, nie mogę zrozumieć w jaki sposób, po odwiedzeniu tylu miejsc i zdobyciu tylu doświadczeń, można napisać książkę tak pozbawioną jakichkolwiek emocji. Autor opisywany jest jako osoba surowa, raczej oschła i znajduje to odzwierciedlenie w tej pozycji, a konkretnie w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cóz. Spodziewałam się czegoś więcej. Dużym plusem są zdjęcia, forma opowiadania, ale po przeczytaniu czuję ogromny niedosyt.

Cóz. Spodziewałam się czegoś więcej. Dużym plusem są zdjęcia, forma opowiadania, ale po przeczytaniu czuję ogromny niedosyt.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jako, że kryminały zaczęły wciągać mnie od niedawna, nie mam wielkiego obycia z tym gatunkiem. Zauważyć można jednak, że książki pani Lackberg pisane są na jedno kopyto. Czy mnie wciągnęła? Tak. Szkoda tylko, że tak wcześnie domyśliłam się 90% naszej tajemniczej historii. O ile "Syrenka" była dla mnie dość nieprzewidywalna, tutaj się rozczarowałam. Mimo tego wszystkiego, nie mogę napisać, żebym się zanudziła! Książka jak najbardziej przyjemna i nie zraziła mnie do połknięcia reszty serii. Camilla Lackberg ma totalnie lekkie pióro i potrafi zbudować niesamowite napięcie. W dodatku bohaterowie nie są jednowymiarowi i "płascy" lecz mają swoje charaktery, pasje i specyficzne style mówienia, poruszania się, zachowania. Polecam!

Jako, że kryminały zaczęły wciągać mnie od niedawna, nie mam wielkiego obycia z tym gatunkiem. Zauważyć można jednak, że książki pani Lackberg pisane są na jedno kopyto. Czy mnie wciągnęła? Tak. Szkoda tylko, że tak wcześnie domyśliłam się 90% naszej tajemniczej historii. O ile "Syrenka" była dla mnie dość nieprzewidywalna, tutaj się rozczarowałam. Mimo tego wszystkiego,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Do plusów tej książki można bez wątpienia zaliczyć to, że autor zna dokładnie mitologie, książka jest napisana z poczuciem humoru i ma ładną okładkę. Ciężko napisać coś więcej z racji tego, że nie sądzę abym zapamiętała ją na dłużej lub żeby cokolwiek wniosła do mojego życia. Myślę, że jak na poruszaną tematykę, powinna być bardziej klimatyczna i szczegółowiej dopracowana.
Polecam na oderwanie od wartościowszych lektur. :)

Do plusów tej książki można bez wątpienia zaliczyć to, że autor zna dokładnie mitologie, książka jest napisana z poczuciem humoru i ma ładną okładkę. Ciężko napisać coś więcej z racji tego, że nie sądzę abym zapamiętała ją na dłużej lub żeby cokolwiek wniosła do mojego życia. Myślę, że jak na poruszaną tematykę, powinna być bardziej klimatyczna i szczegółowiej dopracowana....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając opinie, recenzje i ocenę tej książki, miałam nadzieję na coś lepszego. Rozczarowałam się okropnie, bo mimo, że znalazłam w niej wiele intrygujących, mądrych przemyśleń, całościowo zapchana była wieloma bzdurami i niepotrzebnymi zdaniami. Gdyby wyciągnąć z niej to co najważniejsze, zostałoby pewnie ze 150 stron.
Muszę jednak przyznać, że czytało się ją lekko i szybko. Bez wyrzutów sumienia mogę ją każdemu polecić. Każdemu, kto potrafi odnaleźć to co najważniejsze w stosie wielu niepotrzebnych informacji.

"Zawsze twierdziłem, że gdy się prawdziwie kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą".

Czytając opinie, recenzje i ocenę tej książki, miałam nadzieję na coś lepszego. Rozczarowałam się okropnie, bo mimo, że znalazłam w niej wiele intrygujących, mądrych przemyśleń, całościowo zapchana była wieloma bzdurami i niepotrzebnymi zdaniami. Gdyby wyciągnąć z niej to co najważniejsze, zostałoby pewnie ze 150 stron.
Muszę jednak przyznać, że czytało się ją lekko i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Cudowna książka ale trzeba ją dostać w ręce w odpowiednim momencie.
Polecam każdemu kto właśnie zakończył jakiś rozdział w swoim życiu!

Cudowna książka ale trzeba ją dostać w ręce w odpowiednim momencie.
Polecam każdemu kto właśnie zakończył jakiś rozdział w swoim życiu!

Pokaż mimo to

Okładka książki Amerykańskie dziewczyny poszukują szczęścia Julianna Baggott, Cindy Chupack, Lynda Curnyn, Quinn Dalton, Lauren Henderson, Judi Hendricks, Claire LaZebnik, Gretchen Laskas, Chris Manby, Sarah Mlynowski, Melissa Senate, Jill Smolinski, Nancy Sparling, Adriana Trigiani, Jennifer Weiner, Lauren Weisberger, Laura Wolf
Ocena 5,3
Amerykańskie d... Julianna Baggott, C...

Na półkach:

Opowiadania, które wylatują z pamięci zaraz po przeczytaniu. Nic nie wnoszące, napisane kiepskim piórem.
Jest to lekka lektura dla osób, które są przesiąknięte tą wizją amerykańskiego życia. Co kto lubi, mnie nie przypadły do gustu.

Opowiadania, które wylatują z pamięci zaraz po przeczytaniu. Nic nie wnoszące, napisane kiepskim piórem.
Jest to lekka lektura dla osób, które są przesiąknięte tą wizją amerykańskiego życia. Co kto lubi, mnie nie przypadły do gustu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Cóż tu długo pisać.
Książka bardzo przewidywalna, właściwie od pierwszych stron wiadomo jak się sprawa potoczy.
W dodatku bohaterowie są tak bezbarwni, że prawie przezroczyści. Jedynie Madison jest lekko obrysowana. Czytając nie ma się wrażenia, że mają przeszłość - są bohaterami wklejonymi w przestrzeń.
Do przeczytania w dwie godziny, pomarzenia, oderwania się trochę od szarej codzienności do idealnego świata.

Cóż tu długo pisać.
Książka bardzo przewidywalna, właściwie od pierwszych stron wiadomo jak się sprawa potoczy.
W dodatku bohaterowie są tak bezbarwni, że prawie przezroczyści. Jedynie Madison jest lekko obrysowana. Czytając nie ma się wrażenia, że mają przeszłość - są bohaterami wklejonymi w przestrzeń.
Do przeczytania w dwie godziny, pomarzenia, oderwania się trochę od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

O zgrozo. O ile część druga i trzecia były już straszne, to ta jest po prostu okropna. Cała książka to opisy zazdrości Nory oraz całowania się, przekonywania, że Patch ją kocha blablabla. Autorka na prawdę mało dopracowała wątek Nefili i Upadłych Aniołów, jest on wręcz tylko tłem do narzekań głównej bohaterki i jej rozterek wobec Patcha.
Nie polecam.

O zgrozo. O ile część druga i trzecia były już straszne, to ta jest po prostu okropna. Cała książka to opisy zazdrości Nory oraz całowania się, przekonywania, że Patch ją kocha blablabla. Autorka na prawdę mało dopracowała wątek Nefili i Upadłych Aniołów, jest on wręcz tylko tłem do narzekań głównej bohaterki i jej rozterek wobec Patcha.
Nie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę czyta się przyjemnie aczkolwiek nie ukrywam, że dość nużące były rozdziały o Brienne. Jak to bywa w tomach podzielonych na dwie części, akcja rozkręca się tak naprawdę dopiero pod koniec. Nie jestem jednak zawiedziona i z przyjemnością sięgam po dalszy ciąg.

Książkę czyta się przyjemnie aczkolwiek nie ukrywam, że dość nużące były rozdziały o Brienne. Jak to bywa w tomach podzielonych na dwie części, akcja rozkręca się tak naprawdę dopiero pod koniec. Nie jestem jednak zawiedziona i z przyjemnością sięgam po dalszy ciąg.

Pokaż mimo to