Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ooo Zeusie. dlaczego ta seria tak szybko sie skonczyla?? A dopiero co zaczynałam. ehh wszystko co dobre kiedyś się kończy ,prawda? Seria o Percym ,jest pierwsząksiążką o greckich bogach ,którą czytałam
. i jest niesamowita. Polecam tą serię każdemu !!! ( przepraszam za błedy w pisowni, pisalam na telefonie)

Ooo Zeusie. dlaczego ta seria tak szybko sie skonczyla?? A dopiero co zaczynałam. ehh wszystko co dobre kiedyś się kończy ,prawda? Seria o Percym ,jest pierwsząksiążką o greckich bogach ,którą czytałam
. i jest niesamowita. Polecam tą serię każdemu !!! ( przepraszam za błedy w pisowni, pisalam na telefonie)

Czytana młodszej siostrze. Książke czytło się łatwo, ale mnie nie zachwyciła ;/ Może po przeczytaniu kilku "doroślejszych" książek ta nie wydaje mi się już taka zaskakująca.

Czytana młodszej siostrze. Książke czytło się łatwo, ale mnie nie zachwyciła ;/ Może po przeczytaniu kilku "doroślejszych" książek ta nie wydaje mi się już taka zaskakująca.

Tą książke już kiedyś czytałam i bardzo mi się podobała. Wróciłam do niej przez przypadek kiedy moja młodsza siostra ją wyporzyczyła. ONa jeszcze nie umie czytać wieć musiałam robić to za nią, przy okazji odświeżając sobie książke. A więc czytam to drugi raz i po raz koleny książka mi się podobała. Łatwo i przyjemnie się ją czyta. Czasami nawet wybuchaam śmiechem. Polecam ! ;**

Tą książke już kiedyś czytałam i bardzo mi się podobała. Wróciłam do niej przez przypadek kiedy moja młodsza siostra ją wyporzyczyła. ONa jeszcze nie umie czytać wieć musiałam robić to za nią, przy okazji odświeżając sobie książke. A więc czytam to drugi raz i po raz koleny książka mi się podobała. Łatwo i przyjemnie się ją czyta. Czasami nawet wybuchaam śmiechem. Polecam ! ;**

Każdy niesamowicie zachwala Kinga. Mi jakoś nie podpasował. Może po złą jego książke sięgnęłam jako pierwszą, może inny gust. Po wszystkich recenzjach jaki to King jest wspaniały wyobraziłam sobie po "Carrie" dużo za dużo. Książka była dobra, ale wstawki z gazet, wypowiedzi bohaterów itp. mnie strasznie denerwowały.

Każdy niesamowicie zachwala Kinga. Mi jakoś nie podpasował. Może po złą jego książke sięgnęłam jako pierwszą, może inny gust. Po wszystkich recenzjach jaki to King jest wspaniały wyobraziłam sobie po "Carrie" dużo za dużo. Książka była dobra, ale wstawki z gazet, wypowiedzi bohaterów itp. mnie strasznie denerwowały.

Książka, gorsza od pierwszej części niestety. Jednak bardzo podobały mi się niektóre wątki, które były idealnie dopracowane. Miałam niestety wrażenie ,że autorka niekótre sceny dodawała bo było tej akcji z mało. Rozumiem,że ktoś może się ze mną nie zgodzić, lecz wydaje mi się że Gena przedobrzyła.Ale książka fajna, bohaterzy wyraziści których uwielbiam (nabardziej Kat)i łatwa do przeczytania ;))

Książka, gorsza od pierwszej części niestety. Jednak bardzo podobały mi się niektóre wątki, które były idealnie dopracowane. Miałam niestety wrażenie ,że autorka niekótre sceny dodawała bo było tej akcji z mało. Rozumiem,że ktoś może się ze mną nie zgodzić, lecz wydaje mi się że Gena przedobrzyła.Ale książka fajna, bohaterzy wyraziści których uwielbiam (nabardziej Kat)i...

Szczerze, po pierwszej części liczyłam na coś lepszego. Po pierwsze przez większość książki nie było mojego ukochanego bohatera. Po drugie tęsknota Scarlett mie już dobijała i jeszcze kilka minusów. Ale po za tym bardzo podobały mi się ostatnie wydarzenia. Były po prostu niesamowicie wymyślone. Ogólnie książka mi się podobała, niestety nie tak bardzo jak pierwsza część.

Szczerze, po pierwszej części liczyłam na coś lepszego. Po pierwsze przez większość książki nie było mojego ukochanego bohatera. Po drugie tęsknota Scarlett mie już dobijała i jeszcze kilka minusów. Ale po za tym bardzo podobały mi się ostatnie wydarzenia. Były po prostu niesamowicie wymyślone. Ogólnie książka mi się podobała, niestety nie tak bardzo jak pierwsza część.

Ehhhh.... Co powiedzieć liczyłam na coś innego(jeśli chodzi o związki)no ale. Jak dla mnie książka fajna i na szczęście inna niż Dary Anioła. Uwielbiam wszystkich bohateróe. No prawie wszystkich.
Miałam nadzieje na trochę bardziej ekscytujący koniec, ale to co było też pozostawiało trochę tej niepewności i pytanie: Co dalej?

Ehhhh.... Co powiedzieć liczyłam na coś innego(jeśli chodzi o związki)no ale. Jak dla mnie książka fajna i na szczęście inna niż Dary Anioła. Uwielbiam wszystkich bohateróe. No prawie wszystkich.
Miałam nadzieje na trochę bardziej ekscytujący koniec, ale to co było też pozostawiało trochę tej niepewności i pytanie: Co dalej?

Prawie do końca książki nie mogłam się wyzbyć wrażenia ,że Will to Jace ,a Tessa o Clary. Poza tym cały czas wyobrażałam ich sobie jako normalni nastolatkowie z XXIw. Nie mogłam się rzyzwczaić że to starsza epoka, ale po za tym książka mnie nie zawiodła i bardzo się cieszę że miałam okazję ją przeczytać. Mam już w domu pozostałe części pożyczone od mojej przyjaciółki ,więc zabieram się do czytania. I serdecznie zapraszam do przeczytania tej książki !! <33

Prawie do końca książki nie mogłam się wyzbyć wrażenia ,że Will to Jace ,a Tessa o Clary. Poza tym cały czas wyobrażałam ich sobie jako normalni nastolatkowie z XXIw. Nie mogłam się rzyzwczaić że to starsza epoka, ale po za tym książka mnie nie zawiodła i bardzo się cieszę że miałam okazję ją przeczytać. Mam już w domu pozostałe części pożyczone od mojej przyjaciółki ,więc...

Powiem szczerze, oczekiwałam po tej książce trochę więcej. Nie była jakaś strasznie zła,ale zaskakująco dobra też nie.

Powiem szczerze, oczekiwałam po tej książce trochę więcej. Nie była jakaś strasznie zła,ale zaskakująco dobra też nie.

Na początku powiem,że cholernie mnie do niej ciągnęło. Ale kiedy przeczytałam pierwsze 100 stron jakoś nie chciało mi się dalej czytać.
NIE JEST to zła książka! Nie mam w zwyczaju odstawiać książki, więc czytałam dalej.Trochę się ociągałam,ale po ok. 200 stronach zrobiła się niesamowicie ciekawa. Pierwsza część pozostawiła za sobą mnóstwo pytań bez odpowiedzi, więc już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła przeczytać część 2.

Na początku powiem,że cholernie mnie do niej ciągnęło. Ale kiedy przeczytałam pierwsze 100 stron jakoś nie chciało mi się dalej czytać.
NIE JEST to zła książka! Nie mam w zwyczaju odstawiać książki, więc czytałam dalej.Trochę się ociągałam,ale po ok. 200 stronach zrobiła się niesamowicie ciekawa. Pierwsza część pozostawiła za sobą mnóstwo pytań bez odpowiedzi, więc już nie...

Książka inna niż wszystkie. Chociaż znowu chodzi o dwóch nadprzyrodzonych chłopaków. Jednak historia Kylie nie jest tylko ograniczona do rozterek miłosnych i to mi się w niej najbardziej podoba.
Najśmieszniejsze wydawało mi się to,że (prawie) wszyscy urodzeni o północy to stworzenia nadprzyrodzone. Dlaczego? Ponieważ moja siostra właśnie urodziła się o północy ;)

Książka inna niż wszystkie. Chociaż znowu chodzi o dwóch nadprzyrodzonych chłopaków. Jednak historia Kylie nie jest tylko ograniczona do rozterek miłosnych i to mi się w niej najbardziej podoba.
Najśmieszniejsze wydawało mi się to,że (prawie) wszyscy urodzeni o północy to stworzenia nadprzyrodzone. Dlaczego? Ponieważ moja siostra właśnie urodziła się o północy ;)

Zaczęła się cóż, no przeciętnie. Jakoś tak spokojnie według mnie, ale potem zaczęła się w zaskakującym tempie rozwijać.
Zakończenie było takie... takie.. nawet nie umiem dobrać słów. Ryczałam jak małe dziecko i to dosłownie. Łzy ciekły mi z oczu jak wodospad.
Koniec książki był niesamowity. Wdaje mi się że " finale" jest najlepszą częścią trylogii "szeptem".

Zaczęła się cóż, no przeciętnie. Jakoś tak spokojnie według mnie, ale potem zaczęła się w zaskakującym tempie rozwijać.
Zakończenie było takie... takie.. nawet nie umiem dobrać słów. Ryczałam jak małe dziecko i to dosłownie. Łzy ciekły mi z oczu jak wodospad.
Koniec książki był niesamowity. Wdaje mi się że " finale" jest najlepszą częścią trylogii "szeptem".

Naj naj naj naj najlepsza książka jaką czytałam!!
Chociaż jestem fanką paranormali, to ta książka urzekła mnie okładką. Fioletowy to mój ulubiony kolor i jeszcze ten zegar z tyło piĘknej dziewczyny w cudownej sukni. Cudo.
Pomyślałam że może oderwę się od wilkołaków, wampirów ,aniołów i przeniosę się w czasie.

Opowieść nastolatki Michele była tak cudowna,że nie mogę ubrać tego w słowa. Ja oceniam właściwie książki po tym czy na nich płaczę czy też nie. A na tej ryczałam jak małe dziecko 3 razy!
Na przemian śmiałam się i płakałam.
PRZECZYTAJCIE JĄ KONIECZNIE !!!

Naj naj naj naj najlepsza książka jaką czytałam!!
Chociaż jestem fanką paranormali, to ta książka urzekła mnie okładką. Fioletowy to mój ulubiony kolor i jeszcze ten zegar z tyło piĘknej dziewczyny w cudownej sukni. Cudo.
Pomyślałam że może oderwę się od wilkołaków, wampirów ,aniołów i przeniosę się w czasie.

Opowieść nastolatki Michele była tak cudowna,że nie mogę ubrać...

Trochę się na niej zawiodłam, ale koniec książki skończył się niesamowicie ciekawie i chcę już kolejną część.A raczej nie będę mogła jej przeczytać ;(

Trochę się na niej zawiodłam, ale koniec książki skończył się niesamowicie ciekawie i chcę już kolejną część.A raczej nie będę mogła jej przeczytać ;(

Nie będę ukrywać ,że nie jestem fanką wilkołaków,ale ta książka była inna. Zupełnie inaczej rozumiano w tej książce pojęcie miłości. Było ono zakazane. Rozwój wydarzeń był bardzo pokręcony i to mi się chyba najbardziej podobało. A zakończenie: CUDO

Nie będę ukrywać ,że nie jestem fanką wilkołaków,ale ta książka była inna. Zupełnie inaczej rozumiano w tej książce pojęcie miłości. Było ono zakazane. Rozwój wydarzeń był bardzo pokręcony i to mi się chyba najbardziej podobało. A zakończenie: CUDO

Książka ogólnie spoko, ale nie podobało mi się jak szybko się wszystko zmieniało. Raz Winter jest w domu -następna strona- tydzień później szkoła. I tak cały czas. I trochę mnie wkurzało to ,że cały czas była mowa o jakiejś Mocy, a ja za bardzo nie wiedziałam co to jest. Zostały opisane tylko uczucia towarzyszące Mocy.
Ale książka tak czy inaczej jest fajna =D

Książka ogólnie spoko, ale nie podobało mi się jak szybko się wszystko zmieniało. Raz Winter jest w domu -następna strona- tydzień później szkoła. I tak cały czas. I trochę mnie wkurzało to ,że cały czas była mowa o jakiejś Mocy, a ja za bardzo nie wiedziałam co to jest. Zostały opisane tylko uczucia towarzyszące Mocy.
Ale książka tak czy inaczej jest fajna =D

Ryczałam na końcu ;cccc
Nieee dlaczego ?!
Książka niesamowita tak samo jak "Pałac Północy" i "Światła września". Po prostu cudo ;*

Ryczałam na końcu ;cccc
Nieee dlaczego ?!
Książka niesamowita tak samo jak "Pałac Północy" i "Światła września". Po prostu cudo ;*

Koniec zaskakujący , ale mało Patchaaa!!
Tylko to w tej książce mi się nie podobało.
Zapraszam do czytania

Koniec zaskakujący , ale mało Patchaaa!!
Tylko to w tej książce mi się nie podobało.
Zapraszam do czytania

Książka niesamowita, ale trochę wkurzyło mnie w niej to ,że tak mało w niej Sylvaina i Cartera. Z książki dużo dowiadujemy się o przeszłości, o tej większej organizacji której Nocna Szkoła jest częścią.
Tak czy inaczej, naprawdę zachęcam do jej przeczytania.
Już nie mogę się doczekać następnej części.

Książka niesamowita, ale trochę wkurzyło mnie w niej to ,że tak mało w niej Sylvaina i Cartera. Z książki dużo dowiadujemy się o przeszłości, o tej większej organizacji której Nocna Szkoła jest częścią.
Tak czy inaczej, naprawdę zachęcam do jej przeczytania.
Już nie mogę się doczekać następnej części.

Nie rozumiem dlaczego jest tak wiele negatywnych opinii.
Mi książka się spodobała, chociaż szczerze mówiąc domyślałam się w połowie jak się skończy.
Byłaby nudna gdyby znowu chodziło o wampiry! A wcale nie chodziło o krwiopijców. Chodzi o anioły, pokazane z nieznanymi mi dotąd mocami.
Więc jeśli zamierzaliście ją przeczytać, to nie odkładajcie jej tylko ze względu na opinie, bo może was pozytywnie zaskoczyć. Tak jak mnie ;)

Nie rozumiem dlaczego jest tak wiele negatywnych opinii.
Mi książka się spodobała, chociaż szczerze mówiąc domyślałam się w połowie jak się skończy.
Byłaby nudna gdyby znowu chodziło o wampiry! A wcale nie chodziło o krwiopijców. Chodzi o anioły, pokazane z nieznanymi mi dotąd mocami.
Więc jeśli zamierzaliście ją przeczytać, to nie odkładajcie jej tylko ze względu na...