-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Biblioteczka
Kolejny kamyczek do ogródka "zła, rasistowska Ameryka", który ludzie pokroju Wilkerson będą uprawiać pomimo rosnącej liczby dowodów, że ich ogródek to w rzeczywistości wielkie wysypisko śmieci.
Pulitzera otrzymała również Nikole Hannah-Jones za nieudaną próbę wmówienia Amerykanom, że ich kraj istnieje nie od 1776, a od 1619 roku. I zapewne za ataki na prawdziwych badaczy historii Ameryki, którzy na Projekcie 1619 nie pozostawiali suchej nitki. Takich jak James McPherson, do którego zarzutów Hannah-Jones odniosła się, bredząc na swoim Twitterze, że jest "białym historykiem" i na tym kończąc sprawę.
Kolejny kamyczek do ogródka "zła, rasistowska Ameryka", który ludzie pokroju Wilkerson będą uprawiać pomimo rosnącej liczby dowodów, że ich ogródek to w rzeczywistości wielkie wysypisko śmieci.
Pulitzera otrzymała również Nikole Hannah-Jones za nieudaną próbę wmówienia Amerykanom, że ich kraj istnieje nie od 1776, a od 1619 roku. I zapewne za ataki na prawdziwych badaczy...
Jedna z tych wielkich powieści, do których będę wracać, aby zobaczyć, ile umknęło mi przy pierwszej lekturze.
Książka formalnie prosta, bez wynalazków i eksperymentów cechujących. Czyta się szybko, polecam nawet jeśli ktoś jest zapracowany i ma ochotę na coś lżejszego.
Pracuję też jako nauczyciel akademicki i mogę potwierdzić, że zjawisko, które Williams opisuje na przykładzie doktoranta Walkera i jego promotora Lomaxa, dotarło już na polskie uniwersytety. Rola erudycji i faktycznej bystrości maleje na rzecz sprytu w wygrywaniu grantów i biegłości w używaniu zaimków. Uczelnie upodabniają się do korporacji, co dokładnie przewidział Bill Readings w "Uniwersytecie w ruinie". Stoner by płakał.
Jedna z tych wielkich powieści, do których będę wracać, aby zobaczyć, ile umknęło mi przy pierwszej lekturze.
Książka formalnie prosta, bez wynalazków i eksperymentów cechujących. Czyta się szybko, polecam nawet jeśli ktoś jest zapracowany i ma ochotę na coś lżejszego.
Pracuję też jako nauczyciel akademicki i mogę potwierdzić, że zjawisko, które Williams opisuje na...
Tylko podczas jednego ataku dronów podwójnego uderzenia, przeprowadzonego przez Baracka Obamę w Jemenie w 2011 roku, zginęło 55 osób, w tym 21 dzieci. A teraz żona zbrodniarza wojennego uczy, jak budować związki i trwałe relacje społeczne.
Tylko podczas jednego ataku dronów podwójnego uderzenia, przeprowadzonego przez Baracka Obamę w Jemenie w 2011 roku, zginęło 55 osób, w tym 21 dzieci. A teraz żona zbrodniarza wojennego uczy, jak budować związki i trwałe relacje społeczne.
Pokaż mimo to
Zważywszy na okładkę zdumiewająco dobra rzecz. Warsztatowo Arkadiusz Borowik to pisarz nie do zagięcia: bardzo sprawnie destyluje napięcie, zmniejsza je bądź podkręca. W efekcie nie nudziłem się ani przez moment. Postacie bohaterów: Ryś, Izydor, Suchecki, Justyna nie tylko się czyta, ale i widzi. Książka miewa też ciekawe momenty filozoficzne takie jak ten, w którym Ryś - nauczyciel w tym samym liceum co główny bohater - wykłada swój pogląd na temat stanu społeczeństwa, którego członkowie oddają swoje dzieci na wychowanie nauczycielom traktowanym przez ogół jak wyrzutki.
Zważywszy na okładkę zdumiewająco dobra rzecz. Warsztatowo Arkadiusz Borowik to pisarz nie do zagięcia: bardzo sprawnie destyluje napięcie, zmniejsza je bądź podkręca. W efekcie nie nudziłem się ani przez moment. Postacie bohaterów: Ryś, Izydor, Suchecki, Justyna nie tylko się czyta, ale i widzi. Książka miewa też ciekawe momenty filozoficzne takie jak ten, w którym Ryś -...
więcej Pokaż mimo to