Opinie użytkownika
Zważywszy na okładkę zdumiewająco dobra rzecz. Warsztatowo Arkadiusz Borowik to pisarz nie do zagięcia: bardzo sprawnie destyluje napięcie, zmniejsza je bądź podkręca. W efekcie nie nudziłem się ani przez moment. Postacie bohaterów: Ryś, Izydor, Suchecki, Justyna nie tylko się czyta, ale i widzi. Książka miewa też ciekawe momenty filozoficzne takie jak ten, w którym Ryś -...
więcej Pokaż mimo to
Kolejny kamyczek do ogródka "zła, rasistowska Ameryka", który ludzie pokroju Wilkerson będą uprawiać pomimo rosnącej liczby dowodów, że ich ogródek to w rzeczywistości wielkie wysypisko śmieci.
Pulitzera otrzymała również Nikole Hannah-Jones za nieudaną próbę wmówienia Amerykanom, że ich kraj istnieje nie od 1776, a od 1619 roku. I zapewne za ataki na prawdziwych badaczy...
Jedna z tych wielkich powieści, do których będę wracać, aby zobaczyć, ile umknęło mi przy pierwszej lekturze.
Książka formalnie prosta, bez wynalazków i eksperymentów cechujących. Czyta się szybko, polecam nawet jeśli ktoś jest zapracowany i ma ochotę na coś lżejszego.
Pracuję też jako nauczyciel akademicki i mogę potwierdzić, że zjawisko, które Williams opisuje na...
Tylko podczas jednego ataku dronów podwójnego uderzenia, przeprowadzonego przez Baracka Obamę w Jemenie w 2011 roku, zginęło 55 osób, w tym 21 dzieci. A teraz żona zbrodniarza wojennego uczy, jak budować związki i trwałe relacje społeczne.
Pokaż mimo to
Zgrabne powieścidło idealne na długą podróż pociągiem, stąd cztery gwiazdki.
Do książki wybitnej sporo jednak "Alamutowi" brakuje. Wbrew temu, co twierdzi autor, asasyni nie zabijali pod wpływem haszyszu - ten ostatni prawdopodobnie wspomagał wywoływanie transu, w którym stawali się podatni na nauki Starca z Gór. Opisy przeżyć po haszyszu jakby drewniane - czy ten...
Warto dla porównania sięgnąć po "W ciemniej dolinie", którą opublikowało ostatnio po polsku Czarne, aby zobaczyć, jak fascynująco można pisać o schizofrenii. Ale nie tylko o formę chodzi. Kandel pomija badania prowadzone w tej materii przez takich tuzów jak Robert Friedman współodpowiedzialna za kolosalny postęp w dziedzinie badań nad genetycznymi uwarunkowaniami tej...
więcej Pokaż mimo to
" [...] prowadziły nas gwiazdy... gwiazdy, wytrącone ze swych orbit. Żyjemy w czasach apokalipsy socjalizmu, towarzyszu Ryżyk...".
Arcydzieło na pewno to nie jest. Inaczej jak określilibyśmy "Ulissessa", "Makbeta" i "Mahabharatę"? Z pewnością jednak jest to dzieło wspaniałe, wybitne i wstrząsające.
Książka rosyjskiego, anarchizującego trockisty, który żył w czasach...
Książka Pollana to naukowy reportaż o historii i współczesności badań nad psychodelikami.
Ciekawie wygląda próba krytycznej oceny kaskaderskich i antynaukowych poczynań T. Leary'ego, dzięki którym psychodelikom na trwałe przypięto łatkę wywrotowej substancji zażywanej przez oszołomów. Pollan przypomina również niesłusznie zapomniane nazwiska wielkich, którzy na długo...
Cenna pozycja, szczególnie w czasach, kiedy na Zachodzie Dhamma jest coraz częściej zawłaszczana przez lewicę. Batchelor przekonująco argumentuje za czymś, co można by nazwać ponadkulturowym, kognitywnym rdzeniem buddyzmu dającym narzędzia do pracy nad sobą w niestałym, nieprzewidywalnym świecie - narzędzia, które sympatykom partii Razem mogą być przydatne nie mniej niż...
więcej Pokaż mimo to
Od dawna uważam Harrisa za jednego z najciekawszych żyjących amerykańskich intelektualistów. Trzeba mieć cojones, żeby głosić takie niepoprawne politycznie poglądy na temat islamu, prawa do posiadania broni palnej i szkodliwych skutków działalności ruchu Black Lives Matter, a jednocześnie nie pozwolić sobie przykleić łatki oszołoma.
Tematem książki jest świadomość, którą...
Opowieść o złamanym życiu, a zarazem rozwinięcie wątku dwóch braci, chyba jednego z bardziej archaicznych motywów mitologicznych - dwóch braci, których konflikt generuje stwórczą dynamikę kosmosu. Z tym że o ile w mitach bracia wyznaczają odrębne bieguny, reprezentując - jak Ioskeha w micie Irokezów - wegetację, wiosnę, narzędzia lub - jak Tawiskaron w tym samym micie -...
więcej Pokaż mimo to
Mimo że książkę czytałem parę miesięcy temu, Sonny'ego Loftusa pamiętam do dzisiaj. Bardzo lubię Jo Nesbø, sprawnego warsztatowo rzemieślnika: w jego książkach jest jakiś mikroklimat, do którego mam ochotę wracać co wieczór. I z przyjemnością płacić jego twórcy za to, że mnie tak pysznie zabawia.
"Ale człowiek zawsze w końcu dociera do punktu, w którym rzeczy nie można...
Świadomie daję 10 gwiazdek, bo to dzieło natchnione, w którym z kilkudziesięcioletnim wyprzedzeniem opisano wektor rozwoju naszych przeklętych czasów.
Kolega mieszkający w NYC, z którym wiele nocy przegadałem na tematy społeczno-polityczne i którego zawsze podejrzewałem o głęboki wgląd w te sprawy, powiedział kiedyś:
"- Przeczytaj tę książkę, a będziesz wiedział wszystko....
Książka warta przeczytania, więcej nie dało się zmieścić w objętościowo krótkiej pozycji. I choć nie ma nic o pracy z Coppolą na planie "Ojca chrzestnego" i "Czasu apokalipsy", to jednak - i za to 6 gwiazdek - daje wgląd w osobowość Brando, który był nie tylko ostatnim genialnym aktorem w dziejach kina, ale też myślicielem interesującym się literaturą i filozofią nie mniej...
więcej Pokaż mimo toKsiążka o umyśle rozumianym jako proces integralnie związany z ciałem i środowiskiem społeczno-kulturowym. Rozumiejąc świat – dowodzą autorzy – posługujemy się metaforą, która nie jest tropem literackim ograniczonym do sfery języka, lecz mechanizmem poznawczym, bez którego bylibyśmy jak dzieci we mgle, próbując poznawczo ogarnąć takie abstrakty, jak umysł, emocje lub czas....
więcej Pokaż mimo toSłabe zakończenie. Wyjaśnienie zagadki rozczarowuje. Świetne pierwsze zdanie widoczne na okładce. Minierowi udaje się też tworzyć przekonujące postaci. Jedną z nich jest Servaz, niedoszły literat i detektyw, którego życie, poznaczone serią klęsk i mniejszych bądź większych katastrof, jest trochę jak powiększające szkło, przez które widać uniwersalny los każdego człowieka....
więcej Pokaż mimo toArcydzieło klasyka włoskiego religioznawstwa. Jedna z książek, które przed śmiercią trzeba przeczytać.
Pokaż mimo toSzanuję Nesbo za to, że wciąż potrafi pisać tak dobre rzeczy. Świetnie kreślone postaci bohaterów (siewca Svein Finne!), mroczny, pijany klimat. Jedna uwaga: narząd Jacobsona służący do wykrywania feromonów (zob. "Nóż", s. 447) posiadają nie tylko psy, lecz również ludzie.
Pokaż mimo to