Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać60
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Harper L.Woods
Znana jako: Adelaide ForrestZnana jako: Adelaide Forrest
4
6,7/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
16 przeczytało książki autora
287 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
What Lies Beyond the Veil
Harper L.Woods
Cykl: Flesh & Bone (tom 1)
5,6 z 8 ocen
90 czytelników 2 opinie
2024
What Hunts Inside the Shadows
Harper L.Woods
Cykl: Flesh & Bone (tom 2)
3,3 z 3 ocen
15 czytelników 1 opinia
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
What Hunts Inside the Shadows Harper L.Woods
3,3
Są serie, których pierwsze tomy są świetne, a ich fabuła interesująca, jednak ich kontynuacje to spory zawód.
Niestety, w przypadku serii „Of Flesh and Bone” tak właśnie jest. Po lekturze 1 tomu miałam wysokie nadzieje dla kolejnego. Ten jednak jest chyba jedną z najgorszych czytanych przeze mnie książek w tym roku 😔
Z dobrego smuta fantasy zrobił się pornol, na dodatek słaby. Bohaterowie służą autorce tylko po to, żeby wciskać kolejne sceny seksu, które są wymuszone i przeszkadzają w fabule. Chociaż tej również za wiele nie ma, bo jedyne co się dzieje na przestrzeni całej książki to jazda na koniu, napotkanie jakieś przeszkody, spanie w namiocie, obrzydliwa scena seksu i tak w koło.
Żeby nie było, że przesadzam – bohaterowie są o siebie stale chorobliwie zazdrośni. Można by było pomyśleć, że to doprowadzi do jakiejś kłótni, nieporozumienia – jednak jest to jeden z powodów dla wprowadzenia sceny kopulacji na oczach całej podróżującej grupy 🙃 Lubię, kiedy książki mają trochę pikanterii, ale nie w momencie, kiedy bohaterowie rzucają się na siebie jak zwierzęta co 3 strony.
Nowością jest „mroczna strona” Estrelli, jednak i ten wątek jest potraktowany po macoszemu. Zamiast odkrywać w jakiś sposób nowe zdolności bohaterki, ta w trakcie walki „oddaje” się swojej mocy, dzięki czemu potrafi pokonać każdego wroga bez uprzedniego treningu, szokując wszystkich zebranych (za każdym razem),i znowu doprowadzając do sceny seksu. Z czasem zaczęłam je pomijać.
Jedynie parę ostatnich stron pokazało jakiś zwrot w historii (bardzo przewidywalny),i okropny cliffhanger. No cóż, najwyraźniej tylko w ten sposób autorka może zachęcić do sięgnięcia po kolejny tom 🙅🏻♀️