Ludzie są bardziej otwarci na współpracę, jeśli stają się częścią rozwiązania.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kimberly Belle
4
7,1/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Urodzona: 20.02.1968
Amerykańska pisarka. Wychowała się w Kingsport w stanie Tennessee. Uczęszczała do Agnes Scott College, gdzie poznała swojego przyszłego męża, z którym wyjechała do Holandii, a następnie oboje wraz z dwójką dzieci przeprowadzili się do Atlanty.
7,1/10średnia ocena książek autora
2 351 przeczytało książki autora
1 398 chce przeczytać książki autora
35fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Paryski apartament / Mój kochany mąż (Pakiet)
Lucy Foley, Kimberly Belle
8,0 z 1 ocen
23 czytelników 0 opinii
2022
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Ze wszystkich jego przyzwyczajeń i nastrojów, ze wszystkich jego twarzy, jakie dane mi było poznać, najbardziej go kocham go takim, jakim j...
Ze wszystkich jego przyzwyczajeń i nastrojów, ze wszystkich jego twarzy, jakie dane mi było poznać, najbardziej go kocham go takim, jakim jest teraz: uroczy, o miękkim sercu i pomięty.
2 osoby to lubią[...] przeszłość określa nas wyłącznie wtedy, gdy jej na to pozwolimy. [My] możemy pozwolić, by nas zniewoliła, albo się od ni...
[...] przeszłość określa nas wyłącznie wtedy, gdy jej na to pozwolimy. [My] możemy pozwolić, by nas zniewoliła, albo się od niej wyzwolić.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Idealne małżeństwo Kimberly Belle
6,9
"Idealne małżeństwo" to trzymający w napięciu thriller, który rzuca światło na tajemnice ukrywane za fasadą doskonałego związku. Kimberly Belle mistrzowsko buduje atmosferę niepewności, gdy główna bohaterka, Iris, staje przed nagłym zniknięciem swojego męża Willa. Zagadkowe okoliczności i kolejne pytania, na które Iris szuka odpowiedzi, prowadzą przez labirynt kłamstw i nieujawnionych tajemnic.
Autorka zgrabnie eksploruje tematy związane z zaufaniem, zdradą i prawdziwą naturą relacji małżeńskich. Opowieść nie pozwala oderwać się od lektury, skłaniając do ciągłego spekulowania, co tak naprawdę kryje się za idealnym związkiem bohaterów. Belle ukazuje, że nawet najbardziej doskonałe małżeństwo może skrywać mroczne sekrety, a prawda często jest bardziej skomplikowana, niż się wydaje.
"Idealne małżeństwo" to nie tylko emocjonujący thriller, lecz także spojrzenie na psychologiczne aspekty relacji między ludźmi. Kimberly Belle porusza czytelnika do głębokich refleksji nad naturą prawdy i konsekwencjami ukrywania pewnych faktów. Dla miłośników intrygujących historii o małżeńskich tajemnicach ta książka z pewnością nie zawiedzie.
Autorka wplata w fabułę nieoczekiwane zwroty akcji, trzymając nas w nieustannym napięciu. Nie pozostawiając miejsca na nudę, Belle umiejętnie układa puzzlowe elementy historii, odsłaniając kolejne fragmenty zagadki w precyzyjny sposób. Jesteśmy niejednokrotnie zaskakiwani, gdy wydaje się, że znamy już całą prawdę, tylko po to, by dowiedzieć się, że to dopiero wierzchołek góry lodowej.
Głębia psychologiczna postaci wzbogaca narrację, sprawiają, że z łatwością utożsamiamy się z uczuciami i dylematami bohaterów. Iris, próbująca zrozumieć motywy męża, staje się dla nas przewodnikiem przez labirynt emocji, w którym każde zakręty skrywają nowe tajemnice.
Mocną stroną "Idealnego małżeństwa" jest także wnikliwe spojrzenie na społeczne oczekiwania i presję związane z utrzymaniem pozorów idealnego życia małżeńskiego. Belle rzuca światło na to, jak łatwo można utracić równowagę między prywatnością a społecznymi oczekiwaniami, co może prowadzić do niebezpiecznych konsekwencji.
Podsumowując, "Idealne małżeństwo" to nie tylko thriller z elementami psychologicznymi, ale także głęboka analiza relacji międzyludzkich. Zdolność Kimberly Belle do trzymania w nieustannym napięciu oraz budowanie złożonych postaci sprawiają, że ta powieść zasługuje na uwagę miłośników inteligentnych i intrygujących opowieści.
Idealna żona Kimberly Belle
7,0
Czasem jest tak, że otwierasz jakąś książkę, czytasz kilkanaście, potem kilkadziesiąt stron i już czujesz to całym sobą - tak, ten autor (czy, jak w tym wypadku, ta autorka) ma dobry warsztat pisarski. Umie konstruować... cóż, nawet niekoniecznie poszczególne sceny czy postacie, tylko po prostu sam tekst tak, że chce się to czytać, że człowiek dobrze bawi się z daną lekturą, że zwyczajnie ma się z tejże lektury to coś, co zwiemy czytelniczą satysfakcją. No to to jest właśnie ten przypadek. Czytamy, bawimy się, jesteśmy w tej opowieści.
Jest w tym też oczywiście pewien literacki naddatek, od początku czujemy, że całość tej historii nie jest taka prosta, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać (rzuca się to w oczy miejscami aż za bardzo, prawdę mówiąc),możemy wpaść na pewne tropy na sekundę przed tym, jak pisarka wprost nam je podaje, możemy wczuć się w postacie (naprawdę sugestywna, pierwszoosobowa narracja trójki bohaterów),dotykamy też ważnego społecznego zagadnienia przemocy domowej, po części nawet czegoś głębszego, problematyki mechanizmów jej dziedziczenia, tego, "po jakich liniach" ono biegnie, jak się psychologicznie (oczywiście wciąż jest to w znacznej części "podwórkowa psychologia" z powieści sensacyjnej) odbywa.
Z tym sygnalizowaniem przez autorkę tropów to w ogóle jest ciekawa sprawa. Część mamy podaną bardzo bezpośrednio (kwestia wypłat z karty kredytowej),części znacząco trudniej się domyślić (myk z zameldowaniem). I są one podane tak jakby na dwóch sąsiadujących stronach :) I czytelnik nijak nie czuje, by była to jakaś gra ze strony Belle, byśmy mieli jakoś inaczej odbierać te sygnały. Ot, tak się napisało, takie były pomysły na detale tej historii i tyle - zdaje się do nas uśmiechać pisarka. Ale, umówmy się, to są szczególiki.
No właśnie, "uśmiechać się". Nie da się ukryć, że całość jest napisana nader lekko. To zresztą kolejny objaw tego, wzmiankowanego na początku tej mojej recenzji dobrego warsztatu autorki. Bez odautorskiego śmieszkowania, bez szarżowania jest lekko, czy aby... nie zbyt lekko? I paradoksalnie nie mam tu w pierwszym rzędzie na myśli tego, że tematyką tak przyjemnie napisanej powieści jest coś o tak olbrzymim ciężarze gatunkowym (i coś po prostu tak strasznego) jak przemoc domowa. To powiedzmy jest okej, niech tego typu wątki znajdują się w książkach czysto rozrywkowych. Niech w ten sposób trafiają pod strzechy, super. Bardziej mam tu na myśli coś trochę innego - przez tą lekkości i sprawność, także po prostu przez to, jak szybko się to czyta, pewne rzeczy zdają się przelatywać nam przez palce. Psychologia i złożoność postaci (a nikt mi nie wmówi, że jednym z głównych celów i ambicji Belle nie było ukazanie obu głównych męskich bohaterów jako niezwykle złożonych i wycieniowanych wewnętrznie i mentalnie),ciekawe osoby z tła (Miss Sally! Komendant!),miejsca akcji itd.
Ej, czy jakaś historia może paść ofiarą dobrego warsztatu opisującej ją osoby? Ależ to by był literacki paradoks nad paradoksy, prawda?
Okej, daję 8/10, było to wszystko bardzo dobrze pomyślane, bardzo sprawnie napisane, był ten mega plot twist około 65% tekstu, prawie nie było wpadek (choć z tym cudownie włączonym w odpowiednim momencie GPSem to trochę naciąganie wyszło),była też ważna problematyka społeczna. Naprawę jest to dobra powieść sensacyjna.