Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie wiem, nie czytałam nigdy książki, która aż tak by mi we wszystkim pasowała i chyba już nie przeczytam, bo w końcu zajęło mi kilka ładnych lat znalezienie jej. To znaczy mam wrażenie, że na każdego człowieka gdzieś czeka ta jego idealna książka i to jest właśnie moja.






----------------------------------------

Opinia jest całkowicie subiektywna, kwestia kompletnie osobista i ogólnie radzę się nie sugerować, chociaż pewnie i tak przeczytacie, bo klasyk.

Nie wiem, nie czytałam nigdy książki, która aż tak by mi we wszystkim pasowała i chyba już nie przeczytam, bo w końcu zajęło mi kilka ładnych lat znalezienie jej. To znaczy mam wrażenie, że na każdego człowieka gdzieś czeka ta jego idealna książka i to jest właśnie moja.






----------------------------------------

Opinia jest całkowicie subiektywna, kwestia kompletnie...

http://mdunkel.blogspot.com/2013/10/kodan-czyli-japonska-sztuka-opowiesci.html

http://mdunkel.blogspot.com/2013/10/kodan-czyli-japonska-sztuka-opowiesci.html

"Farba znaczy krew", chociaż urosła do rangi pro-ekologicznego manifestu i niewątpliwie do tej roli pasuje, to przede wszystkim arcyciekawe studium ludzkiej psychiki, motywacji i instynktów. Niezwykle ciekawe ujęcie tematu, niestety zbyt jednostronne, by uznać je za kompletne studium, ale wciąż wnoszące więcej niż jakiekolwiek inne.

Kruczyński starał się dociec, co popycha myśliwych do polowania, przeanalizował typowe dla środowiska zachowania. Wziął pod lupę nie jednostki, a pewną grupę społeczną.

Styl autora, chociaż bardzo oszczędny, jest zdecydowanie elegancki i daleki od koślawej, szkolnej poprawności. Ograniczenie opisów do minimum również wyszło pozycji na dobre, nadając jej bardziej publicystyczny ton.

---------------------

Próżna jak Smaug
http://mdunkel.blogspot.com/2015/03/analiza-instynktu.html

"Farba znaczy krew", chociaż urosła do rangi pro-ekologicznego manifestu i niewątpliwie do tej roli pasuje, to przede wszystkim arcyciekawe studium ludzkiej psychiki, motywacji i instynktów. Niezwykle ciekawe ujęcie tematu, niestety zbyt jednostronne, by uznać je za kompletne studium, ale wciąż wnoszące więcej niż jakiekolwiek inne.

Kruczyński starał się dociec, co popycha...