-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
-
Artykuły„Dwie splecione korony”: mroczna baśń Rachel GilligSonia Miniewicz1
-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2013-06-22
2013-10-20
Na wstępie pragnę podziękować autorce, Pani Magdalenie Witkiewicz za udostępnienie tekstu do recenzji.
Po uprzedniej lekturze „Ballady o ciotce Matyldzie” oraz „Szkoły Żon” tym razem miałam ogromną przyjemność zapoznać się przedpremierowo z treścią „Zamku z piasku”, który mnie wręcz zachwycił…
Opowieść toczy się wokół dwojga głównych bohaterów – Weroniki i Marka – którzy są razem od wielu lat, a od jakiegoś czasu już jako małżeństwo… Wszystko układa się wspaniale, do momentu, w którym bohaterowie pragną lecz bezskutecznie próbują powiększyć rodzinę…
Z biegiem czasu i wydarzeń stopniowo coraz bardziej oddalają się od siebie zarówno pod względem emocjonalnym jak też fizycznym… Tymczasem pewnego wieczoru przybita Weronika spędza czas na plaży i w ten sposób poznaje tajemniczego motocyklistę o imieniu Kuba…
Wyda Wam się może, iż jest to banalna historia jakich wiele, opis powolnego rozpadu pożycia małżeńskiego… Otóż nic bardziej mylnego – opowieść ta jest niesamowicie barwna pod względem zarówno stylu w jakim została napisana jak i całego wachlarza emocji jaki został w niej ukazany…
Znajdziecie tutaj miłość, przyjaźń, pragnienie potomstwa lecz także pożądanie i fascynacje seksualną… Autorka z ogromnym wyczuciem ukazała po raz kolejny, iż nasze życie nie toczy się wyłącznie według czarno-białego schematu lecz pełno w nim jest również odcieni szarości, które nie zawsze są całkowicie jednoznaczne…
Jeśli macie więc ochotę na mądrą, ciepłą acz nie przesłodzoną i wzruszająca lekturę „Zamek z piasku” to zdecydowanie coś dla Was! Dodam jeszcze, że muzycznym dopełnieniem niniejszej książki jest także piękna piosenka o tym samym tytule w wykonaniu Michaliny Malczewskiej, do której tekst napisała autorka książki…
Gorąco polecam!
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
Na wstępie pragnę podziękować autorce, Pani Magdalenie Witkiewicz za udostępnienie tekstu do recenzji.
Po uprzedniej lekturze „Ballady o ciotce Matyldzie” oraz „Szkoły Żon” tym razem miałam ogromną przyjemność zapoznać się przedpremierowo z treścią „Zamku z piasku”, który mnie wręcz zachwycił…
Opowieść toczy się wokół dwojga głównych bohaterów – Weroniki i Marka – którzy...
2013-08-10
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu MG za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Magdaleny Kawki zaliczam do udanych. Jest to historia o perypetiach pięćdziesięciokilkuletniej Julii, która po rozpadzie partnerskiego związku postanawia zająć się wreszcie własnym życiem i spełnić swoje marzenie o wyjeździe na Kretę...
Dodatkową motywacją dla naszej bohaterki jest jej nigdy nie spełniona zawodowo (Julia jest z zawodu lekarzem) ogromna fascynacja antycznymi cywilizacjami, archeologią, wykopaliskami etc
Kobieta planuje osiąść na stałe w malowniczej wiosce o nazwie Falasarna i wieść spokojne życie, na które dotąd nigdy nie mogła sobie pozwolić... Jednak nie wie jeszcze, że los szykuje dla niej coś zgoła odmiennego...
Prawie od samego początku sprawy się komplikują, gdy na swej drodze Julia spotyka tajemniczego mężczyznę, który jest ranny i prosi Julię, aby sama mu pomogła, absolutnie nie chce trafić do szpitala i widać, iż bardzo się czegoś boi...
Pojawiają się również inni bohaterowie. Jest to grupa dosyć ekscentrycznych bogaczy, którzy niewątpliwie coś ukrywają... Nie sposób oczywiście nie wspomnieć o zjawiskowo przystojnym, nieco młodszym od Julii pasterzu kóz...
Jak widzicie galeria postaci jest bardzo różnorodna, więc jeśli macie ochotę dowiedzieć się co je łączy, rozwikłać tajemnicę Mattiasa, który sprzedał Julii dom w Falasarnie oraz podążyć razem z naszą bohaterką w głąb jej samej, aby odkryć wraz z nią, że tak naprawdę nigdy nie jest za późno na życiowe zmiany zapraszam do lektury :).
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/08/w-ktoryms-momencie-zycia-czowiek-juz.html
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu MG za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Magdaleny Kawki zaliczam do udanych. Jest to historia o perypetiach pięćdziesięciokilkuletniej Julii, która po rozpadzie partnerskiego związku postanawia zająć się wreszcie własnym życiem i spełnić swoje marzenie o wyjeździe na...
2013-06-30
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Nasza Księgarnia za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Po niedawnej lekturze "Bezdomnej" autorstwa Pani Katarzyny miałam chęć pozostać nadal przy podobnym stylu pisania, tak więc sięgnęłam po pierwszy tom serii z kokardką...
Bohaterką, którą poznajemy na wstępie opowieści jest młoda kobieta imieniem Bogusia, która po powrocie do Polski postanawia dojechać do rodzinnej Warszawy nieco okrężną drogą wiodącą wzdłuż wybrzeża... Tak oto trafia do prowincjonalnego miasteczka o wdzięcznej nazwie Pogodna, które od razu wywiera na niej swój nieodparty urok. A gdy w dodatku natyka się na niezwykle klimatyczną kamieniczkę z kotem wygrzewającym się w jednym z okien i napisem głoszącym: DO WYNAJĘCIA – już wie, że oto znalazła swoje miejsce na ziemi…
Od tej chwili rozpoczyna się magiczna pełna smaków i czekoladowego aromatu przygoda kobiety, która w Pogodnej początkowo postanawia otworzyć sklepik z bibelotami lecz nie tylko… Ma to być sklepik z niespodzianką i dlatego właśnie wszelakie cacka zwane przez naszą bohaterkę kurzołapkami można podziwiać i nabywać przy filiżance pysznej gorącej czekolady oraz ciast i ciasteczek domowej roboty….
Jest to także opowieść o rodzącej się przyjaźni czterech zupełnie odmiennych osobowościowo kobiet: niepoprawnej romantyczki nieustannie poszukującej miłości swojego życia czyli Bogusi. Energicznej i niezwykle przebojowej Adeli – radnej Pogodnej. Uwikłanej w nieszczęśliwe małżeństwo - Lidki oraz miejscowej babuni – Stasi.
W powieści znajdujemy również cały wachlarz odcieni miłości… Od tej rodzinnej, poprzez wyrachowaną i infantylną początkowo przybierającą twarz miejscowego artysty - Igora , aż do wyjątkowego uczucia, które rodzi się pomiędzy Bogusią, a dużo starszym od niej Wiktorem Potockim… Mężczyzna po zaginięciu przed trzema laty swojej żony Anny popada w depresję i nałóg alkoholowy, z którego stopniowo zaczyna się wydobywać… Jednakże ta skomplikowana relacja przerasta oboje bohaterów co z kolei wpływa na decyzję Wiktora o wyjeździe do Australii…
Tuż po tym wydarzeniu w domu Bogusi zupełnie niespodziewanie pojawia się nie kto inny jak Anna Potocka we własnej osobie…
Jeśli chcecie zajrzeć do Pogodnej, poznać jej mieszkańców oraz losy sympatycznej Bogusi i jej uroczego sklepiku sięgnijcie po tę ciepłą i przyjemną lekturę… Gorąco polecam, a sama zabieram się za tom II :)!
* https://www.facebook.com/KsiazkowoLC *
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Nasza Księgarnia za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Po niedawnej lekturze "Bezdomnej" autorstwa Pani Katarzyny miałam chęć pozostać nadal przy podobnym stylu pisania, tak więc sięgnęłam po pierwszy tom serii z kokardką...
Bohaterką, którą poznajemy na wstępie opowieści jest młoda kobieta imieniem Bogusia, która po powrocie...
2013-04-03
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Szara Godzina za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Historia rozpoczyna się, gdy dwaj bracia, starszy Wojtek i młodszy Mikołaj zwany przez wszystkich Mikim, tracą rodziców w wypadku samochodowym...
Oboje zmarli byli weterynarzami i prowadzili prywatną lecznicę dla zwierząt. Wojtek choć nie do końca przekonany również ukończył właśnie weterynarię jednakże zamierzał wyjechać z kraju...
Niestety nieoczekiwane odejście rodziców sprawiło, iż jego plany musiały ulec jak mu się początkowo wydaje czasowemu zawieszeniu...
Nagle na jego głowę spadają wszystkie obowiązki związane z domem, dopilnowywaniem brata maturzysty, który z nauką jest nieco na bakier oraz lecznica, z którą nie wie co ma począć...
Pomimo uzyskanego dyplomu lekarza weterynarii waha się czy chce przejąć schedę po rodzicach... W związku z tym na jakiś czas na drzwiach lecznicy pojawia się kartka z tytułowym napisem - nieczynne do odwołania...
Książka ta traktuje o tym, że miłość może przybrać bardzo wiele twarzy... Na kartach opowieści obserwujemy ją w kierunku zwierząt, rodziny oraz przyjaciół, a także w relacjach damsko-męskich...
Jeśli chcecie dowiedzieć się jak potoczą się losy Wojtka i Mikiego, a także rozwikłać tajemnicę pewnej rodzinnej pamiątki zapraszam Was do sięgnięcia po tę pełną ciepła lekturę.
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/08/czy-aby-na-pewno-nieczynne.html
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Szara Godzina za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Historia rozpoczyna się, gdy dwaj bracia, starszy Wojtek i młodszy Mikołaj zwany przez wszystkich Mikim, tracą rodziców w wypadku samochodowym...
Oboje zmarli byli weterynarzami i prowadzili prywatną lecznicę dla zwierząt. Wojtek choć nie do końca przekonany również ukończył...
2013-12-28
Twórczość Pani Małgorzaty jest mi już znana z kilku tytułów, bardzo lubię jej sposób pisania, a tematyka, którą porusza ona w swoich książkach również bardzo mi odpowiada - dlatego też, gdy tylko natrafiłam na zapowiedź niniejszej publikacji wiedziałam, że z całą pewnością po nią sięgnę... I jak zwykle się nie zawiodłam...
"... i wtedy moja córka powiedziała" jest opowieścią snutą na dwa głosy. Jeden z nich należy do samej autorki, która niejako wpuszcza nas na swoje podwórko opisując relacje w swojej rodzinie, metody wychowawcze oraz wiele scenek z codziennego życia domowego swojej familii...
Drugi głos należy natomiast do psychologa Marka Knapa - Zagóry, który dzięki swojemu ogromnemu, nabytemu przez wiele lat pracy, doświadczeniu zawodowemu w sposób bardzo przystępny dla czytelnika, a przy tym dzięki niezwykle rzeczowemu i celnemu komentarzowi rozkłada na czynniki pierwsze każdą z opowiedzianych przez autorkę historyjek odsłaniając przy tym całą różnorodność aspektów psychoemocjonalnych wydarzenia, które zostało wcześniej opowiedziane...
Książkę czyta się bardzo płynnie i niesamowicie szybko. Polecam!
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/09/na-dwa-gosy.html
Twórczość Pani Małgorzaty jest mi już znana z kilku tytułów, bardzo lubię jej sposób pisania, a tematyka, którą porusza ona w swoich książkach również bardzo mi odpowiada - dlatego też, gdy tylko natrafiłam na zapowiedź niniejszej publikacji wiedziałam, że z całą pewnością po nią sięgnę... I jak zwykle się nie zawiodłam...
"... i wtedy moja córka powiedziała" jest...
2013-12-27
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Świat Książki za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Jedną z pierwszych osób, które poznajemy na kartach powieści jest Renata, rozwiedziona kobieta, która zajmuje się dosyć apodyktyczną, obłożnie chorą matką...
Po śmierci kobiety Renata pozostaje sama w pustym mieszkaniu wraz z duchami przeszłości, właściwie bez jakiegokolwiek własnego życia, ponieważ całe dotychczasowe było praktycznie całkowicie podporządkowane matce, za to z niespełnionymi marzeniami...
Następnie poznajemy wnuczkę Renaty, Anielę, która po zdaniu matury chce studiować psychologię i w związku z tym interesuje się różnorakimi teoriami psychologicznymi. W ten właśnie sposób natrafia na tę dotyczącą ustawień rodzinnych Hellingera... Kwestia ta wzbudza od początku w Anieli juniorce ogromne zainteresowanie, które jeszcze bardziej wzmaga się, gdy od pogrzebu prababci, również Anieli, dziewczynie zaczynają śnić się koszmary... Sny te są odzwierciedleniem wydarzeń z przeszłości, w których Aniela juniorka z całą pewnością nie brała udziału, gdyż dotyczą one młodości jej prababki...
Gdy owe koszmary się nasilają Aniela juniorka wraz z Renatą decydują się wziąć udział w jednym z takich ustawień rodzinnych, gdyż upatrują w nim sposób na rozliczenie się z przeszłością...
W powieści ukazana została kwestia tego, jaki wpływ na naszą teraźniejszość ma przeszłość naszej rodziny... Jest to historia pełna emocji, którą czyta się z zapartym tchem!
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/09/bez-korzeni-nie-ma-skrzyde.html
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Świat Książki za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Jedną z pierwszych osób, które poznajemy na kartach powieści jest Renata, rozwiedziona kobieta, która zajmuje się dosyć apodyktyczną, obłożnie chorą matką...
Po śmierci kobiety Renata pozostaje sama w pustym mieszkaniu wraz z duchami przeszłości, właściwie bez jakiegokolwiek...
2013-12-31
Na wstępie pragnę podziękować autorce, Pani Magdalenie Dziumie, za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
W książce tej poznajemy losy Justyny i jej zdawało by się idealnego pod każdym względem męża Roberta... Małżeństwo stanowi małą, dwuosobową rodzinę, w której sielanka trwa do momentu kiedy Robert zmienia pracę na lepiej płatną i zarazem coraz bardziej pochłaniającą... Mało tego nowa posada bardzo mocno wypływa na jego ambicję...
Początkowo Justyna godzi się z tym, aby praca Roberta i wszystko, co z nią związane wiodło prym w ich domu... Łudzi się, iż jest to wyłącznie tymczasowa sytuacja, gdyż mąż dzięki nowej pracy ma szansę realizować się zawodowo i jak to często w nowej pracy bywa na początku musi się wykazać...
Niestety z biegiem czasu sytuacja tylko się pogarsza, nasza bohaterka czuje się coraz bardziej zepchnięta na margines życia męża, a co za tym idzie coraz bardziej samotna...
Jeśli chcecie dowiedzieć się jak potoczą się losy Justyny i Roberta? Jaki scenariusz napisze im życie? Sięgnijcie po tę, aż kipiącą od emocji historię, dzięki której przyjrzeć można się "anatomii" związku dwojga ludzi... Autorka w sposób bardzo interesujący tworzy portrety psychologiczne wykreowanych przez siebie postaci... Lektura ta jest według mnie warta uwagi.
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/09/czy-jest-mozliwy-nowy-poczatek.html
Na wstępie pragnę podziękować autorce, Pani Magdalenie Dziumie, za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
W książce tej poznajemy losy Justyny i jej zdawało by się idealnego pod każdym względem męża Roberta... Małżeństwo stanowi małą, dwuosobową rodzinę, w której sielanka trwa do momentu kiedy Robert zmienia pracę na lepiej płatną i zarazem coraz bardziej pochłaniającą......
2013-12-20
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Szara Godzina za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki. W powieści bardzo zręcznie i w sposób niezwykle się uzupełniający zostały połączone dwa wątki - obyczajowy i sensacyjny...
Wątek obyczajowy obejmuje perypetie głównej bohaterki, Klary, która po latach wraca na jedną z grecką wysp, do miasteczka, w którym spędziła dzieciństwo i młodość.... Nasza bohaterka jest policyjnym psychologiem i wraz z miejscowym komendantem policji, a prywatnie jej przyjacielem z dzieciństwa - Aleksym - oraz agentem Interpolu Tasosem mają rozwikłać zagadkową śmierć mnicha Konstantinosa zamieszkującego pustelnię na półwyspie Athos, która to śmierć tworzy w opowieści podstawę wątku kryminalnego...
Sprawę znacznie komplikuje między innymi fakt, iż półwyspie Athos stanowi niejako państwo w państwie i jest zamieszkane wyłącznie przez mnichów, a kobiety nie mają tam wstępu....
Jak gdyby tego było mało wszelkie tropy dotyczące sprawy są niesamowicie zagmatwane i niejasne, a dodatkowo sukcesywnie giną także osoby, które mogłyby mieć związek ze sprawą...
Czy trójce bohaterów uda się rozwiązać zagadkę śmierci mnicha? Jaką tajemnicę skrywa Klara?
Jeśli macie ochotę się tego dowiedzieć jednocześnie zagłębiając się w świat średniowiecznych klasztorów i wraz z autorką podziwiać piękno Grecji zapraszam do lektury...
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/09/kazdy-ma-prawo-poznac-prawde.html
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Szara Godzina za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki. W powieści bardzo zręcznie i w sposób niezwykle się uzupełniający zostały połączone dwa wątki - obyczajowy i sensacyjny...
Wątek obyczajowy obejmuje perypetie głównej bohaterki, Klary, która po latach wraca na jedną z...
2013-12-05
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Świat Książki za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Trzy osobowa rodzina - Maria B, jej mąż Misiek oraz ich córeczka Julka przenoszą się ze względu na pracę mężczyzny do małego miasteczka o nazwie N. ...
Maria jest trzydziestokilkuletnią kobietą o nieprzeciętnej urodzie. Z pozoru żona i matka jakich wiele kryje jednak w sobie kilka mrocznych osobowości... Zdradza męża, a jednocześnie knuje plan zemsty na swoim kochanku, który ją odrzucił...
W wyniku wprowadzania w życie niniejszej intrygi poznaje miejscowego listonosza, który jak się z czasem okazuje pomimo "anielskiego" wyglądu jest zagadkowym i niebezpiecznym osobnikiem...
Autorka w sposób niezwykle wyrazisty nakreśla portrety psychologiczne wykreowanych postaci... W powieści tej tak naprawdę nic nie jest całkowicie jednoznaczne...
Jest to opowieść o miłości, nienawiści, trudnych relacjach rodzinnych oraz o wewnętrznym zagubieniu, które przejawia się w chęci dominacji nad innymi, by chociaż przez chwilę poczuć się kimś...
Jeśli chcecie poznać losy Marii i jej rodziny, a także rozszyfrować Mariusza K., wybierzcie się wraz z Panią Alina Krzywiec ich śladami do N. ...
PS. Jest to kolejny tom serii: Leniwa Niedziela.
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/09/czy-wyskoczyc-nawet-ryzykujac-zycie-czy.html
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Świat Książki za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Trzy osobowa rodzina - Maria B, jej mąż Misiek oraz ich córeczka Julka przenoszą się ze względu na pracę mężczyzny do małego miasteczka o nazwie N. ...
Maria jest trzydziestokilkuletnią kobietą o nieprzeciętnej urodzie. Z pozoru żona i matka jakich wiele kryje jednak w sobie...
2013-12-06
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Novae Res za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Zdrowie psychiczne jest do dziś w naszym kraju tematem dosyć niezręcznym, mimo, iż coraz więcej mówi się na temat depresji, która niestety dotyka coraz większej ilości osób. wszelkich nerwicach i innych kwestiach związanych z leczeniem ludzkiej psychiki tabu ciążące nad ową tematyką wciąż nie zostało zupełnie przełamane...
"Z podniesioną głową" jest zapisem osobistych przeżyć autora, który od lat zmaga się z chorobą afektywną dwubiegunową, w skrócie ChAD, ukazał on w swojej książce nie tylko sposób funkcjonowania szpitali oraz ośrodków psychiatrycznych... Dzięki tej książce osoby zmagające się z podobnymi problemami mają szansę uświadomić sobie, że z ChAD przy odpowiednim leczeniu i dbaniu o siebie da się normalnie żyć; mieć kochającą rodzinę i dobrą pracę...
Książka choć porusza tak trudne tematy nie jest przepełniona smutkiem czy frustracją, wręcz przeciwnie - tchnie ona optymizmem i ogromnym apetytem na życie. Jedyne co mnie osobiście nieco raziło w tej publikacji to spora i częsta powtarzalność tych samych myśli przez autora i stąd w ogólnym rozrachunku nieco niższa ocena...
Niemniej jednak z całą pewnością historia ta jest warta uwagi, ukazuje bowiem, iż nawet człowiek z "chorą duszą" nie traci swojej godności i może a nawet powinien iść przez życie - jak wskazuje na to sam tytuł - "Z podniesioną głową"...
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/09/wspomnienia-nie-beda-lekkie-ale-momenty.html
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Novae Res za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Zdrowie psychiczne jest do dziś w naszym kraju tematem dosyć niezręcznym, mimo, iż coraz więcej mówi się na temat depresji, która niestety dotyka coraz większej ilości osób. wszelkich nerwicach i innych kwestiach związanych z leczeniem ludzkiej psychiki tabu ciążące nad ową...
2013-11-26
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Melanż za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Anna Popek, znana prezenterka telewizyjna, wraz ze swoją siostrą Magdaleną, w książce tej przybliżają nam swoje zamiłowania kulinarne...
W "Siostry gotują" znajdujemy bowiem całe mnóstwo przepisów na różnorakie dania. Zarówno te tradycyjne jak również te egzotyczne. Potrawy w zamyśle autorek mają być smaczne, lekkie, łatwe oraz szybkie w przygotowaniu...
Nie jest to jednak tylko i wyłącznie książka kucharska... Znajdujemy w niej także odniesienia do rodzinnej tradycji pań, a także powroty do miejsc oraz smaków z dzieciństwa...
Całości dopełniają zdjęcia dań oraz autorek co niewątpliwie czyni tę publikację jeszcze ciekawszą i przyjemniejszą w odbiorze...
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/09/wasciwe-odzywianie-bedzie-medycyna-jutra.html
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Melanż za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Anna Popek, znana prezenterka telewizyjna, wraz ze swoją siostrą Magdaleną, w książce tej przybliżają nam swoje zamiłowania kulinarne...
W "Siostry gotują" znajdujemy bowiem całe mnóstwo przepisów na różnorakie dania. Zarówno te tradycyjne jak również te egzotyczne. Potrawy w...
2013-11-24
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Szara Godzina za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Główną bohaterką książki jest nie kto inny jak tytułowa Madzia Kociołek. Jest ona typową szarą (a nawet bardzo szarą) myszką... Mimo, że jest już zdawać by się mogło dojrzałą kobietą wręcz panicznie obawia się przedstawicieli płci przeciwnej...
Wielkim autorytetem, a jednocześnie ikoną stylu dla naszej Madzi jest jej pracodawczyni doktor Nina Strega-Oramus, której każde słowo i choćby najmniejszy gest panna Kociołek chłonie niczym gąbka...
Nie sposób także pominąć obecności w tej historii jakże znamienitego Głosu Sumienia, w który wciela się sana autorka :).
Pani Edyta w formie niezwykle humorystycznej ukazuje różnorakie perypetie naszej bohaterki. W książce tej nie brak bowiem zawirowań urodowo-modowych oraz uczuciowych...
Cała opowieść chociaż zaprezentowana została ze sporym przymrużeniem oka ukazuje jak wiele obaw i lęków, które potrafią uprzykrzyć nam życie tkwi w naszych głowach... Czytając uświadamiamy sobie także jak niewiele czasem potrzeba, aby coś zmienić na lepsze...
Jeśli więc macie ochotę na szczyptę humoru połączonego z koniec końców pozytywnym przesłaniem zapraszam Was do "Zakręconego życia Madzi Kociołek"...
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/09/nieco-z-przymruzeniem-oka.html
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Szara Godzina za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Główną bohaterką książki jest nie kto inny jak tytułowa Madzia Kociołek. Jest ona typową szarą (a nawet bardzo szarą) myszką... Mimo, że jest już zdawać by się mogło dojrzałą kobietą wręcz panicznie obawia się przedstawicieli płci przeciwnej...
Wielkim autorytetem, a...
2013-11-29
Magdalena Prokopowicz stała się osobą medialną nie tylko w związku z tym, iż założyła Fundację Rak'n'Roll mającą na celu różne formy wspierania kobiet zmagających się z chorobą nowotworową...
Sama będąc młodą kobietą zachowała na raka piersi czego efektem była między innymi obustronna mastektomia... Magdalena nigdy się jednak nie poddała, pomimo choroby wyszła za mąż i urodziła zdrowego synka...
Niniejsza książka nie jest wyłącznie opowieścią o chorobie lecz także o miłości, nadziei oraz niegasnącym optymizmie, który cechował bohaterkę i udzielał się ludziom w jej otoczeniu...
Publikacja podzielona jest na trzy części. Pierwsza z nich składa się głownie z rozmów Aliny Mrowińskiej z M. Prokopowicz... Są one pełne otwartości i nie stronią od trudnych oraz bolesnych tematów... Przełamują także tabu jakim owiana jest po dziś dzień choroba nowotworowa...
Cześć drugą stanowi blog pisany przez Magdę Prokopowicz. Natomiast część trzecia to rozmowa z Bartkiem, mężem Magdy, który to dialo9g nakreśla perspektywę osoby wspierającej chorego...
Mimo, iż Magdalena Prokopowicz odeszła 22 czerwca 2012 roku to tak naprawdę wygrała życie, a dla wielu ludzi znajdujących się w podobnej jak ona (i nie tylko) sytuacji stała się ona symbolem woli i pełni życia...
Pamiętajcie więc o tym, co głosi jeden z punktów osobistego dekalogu Magdy: ŁEB DO SŁOŃCA!
Polecam gorąco tę książkę, ponieważ według mnie każdy znajdzie w niej coś dla siebie...
Jeśli macie ochotę możecie również zajrzeć na stronę Fundacji Rak'n'Roll. Wygraj Życie: http://raknroll.pl/
oraz obejrzeć film o Magdalenie Prokopowicz zrealizowany przez autorkę książki Alinę Mrowińską:
http://vod.tvp.pl/dokumenty/spoleczenstwo/magda-milosc-i-rak/wideo/magda-milosc-i-rak/4280676
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/09/eb-do-sonca.html
Magdalena Prokopowicz stała się osobą medialną nie tylko w związku z tym, iż założyła Fundację Rak'n'Roll mającą na celu różne formy wspierania kobiet zmagających się z chorobą nowotworową...
Sama będąc młodą kobietą zachowała na raka piersi czego efektem była między innymi obustronna mastektomia... Magdalena nigdy się jednak nie poddała, pomimo choroby wyszła za mąż i...
2013-11-14
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Nasza Księgarnia za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Po raz wtóry przenosimy się do Paryża, gdzie Nina, jedna z bohaterek poprzedniej odsłony tej historii, wyrusza by spróbować odnaleźć skradzione obrazy Rose de Vallenord lub jakiekolwiek informacje o nich oraz tajemniczej malarce, o której chce napisać książkę…
Równolegle śledzimy również losy samej Rose osadzone w XIX wiecznym Paryżu. Poznajemy jej codzienne życie oraz perypetie uczuciowe. Tymczasem we współczesności poszukiwania Niny nie przynoszą właściwie żadnych rezultatów. Wraz z przyjaciółką o imieniu Zoe natrafia na trop tajemniczego argentyńskiego biznesmena o imieniu Ruben, który jak się okazuje nabył zamek w Val. W zamku tym przez część swojego życia mieszkała Rose ze swoim mężem i przybraną córką…
W toku opowieści dowiadujemy się, iż stopniowo Nina i Ruben, których początkowo łączą tylko stosunki zawodowe coraz bardziej się do siebie zbliżają… Jednakże mężczyzna, który na początku wzbudzał w Ninie wręcz paniczny lęk i teraz podświadomie wzbudza w niej niepokój. Nina nie jest pewna czystości Jego intencji…
Magiczne wręcz pióro autorki przenosi nas w życie codzienne Paryża, w jego konwenanse oraz niepokoje polityczne… Pani Małgorzata uchyla nam drzwi do świata dwóch żyjących w różnych epokach kobiet, które wciąż poszukują prawdziwej miłości, poczucia bezpieczeństwa oraz akceptacji. Ukazuje też zagmatwane relacje międzyludzkie…
Jeśli, więc chcecie z jednej strony dzięki Rose zanurzyć się w atmosferę Paryża wraz z jego salonami sztuki, z drugiej strony natomiast wraz z Niną odkryć wiele zaskakujących sekretów z przeszłości zapraszam Was do lektury „Podróż do miasta świateł. Rose de Vallenord”.
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2015/07/paryskiej-opowiesci-ciag-dalszy.html
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Nasza Księgarnia za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Po raz wtóry przenosimy się do Paryża, gdzie Nina, jedna z bohaterek poprzedniej odsłony tej historii, wyrusza by spróbować odnaleźć skradzione obrazy Rose de Vallenord lub jakiekolwiek informacje o nich oraz tajemniczej malarce, o której chce napisać książkę…
Równolegle...
2013-10-17
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Papierowy Motyl za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Stefanii - Jagielnickiej-Kamienieckiej.
Książka dla mnie osobiście okazała się mimo jej stosunkowo niewielkiej objętości dosyć trudna w odbiorze...
Autorka w swojej opowieści odmalowuje przejmujący obraz manipulacji i osaczania człowieka przez służby bezpieczeństwa w czasach ich panowania w Polsce...
Maria i jej syn Grześ wyjeżdżają do rodziny, do Niemiec, by tam poczuć się bezpiecznie i na nowo zorganizować sobie życie… Niestety ich nadzieje na to pryskają niczym mydlana bańka, a nowa rzeczywistość, która miała przynieść ulgę okazuje się strąceniem do psychofizycznego piekła dla obojga bohaterów…
W książce tej znużyła mnie ogromnie powtarzalność paranoi, która w bardzo podobny sposób przebija z każdej strony tej historii… Niemniej jednak tekst pozostawiam pod rozwagę i osobistą ocenę każdemu potencjalnemu czytelnikowi, gdyż odbiór czytanego tekstu jest zawsze do pewnego stopnia subiektywny i moim zdaniem nie powinien całkowicie zaważać na chęci (bądź niechęci) sięgnięcia po dany tytuł…
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/09/czowiek-w-potrzasku.html
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Papierowy Motyl za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Stefanii - Jagielnickiej-Kamienieckiej.
Książka dla mnie osobiście okazała się mimo jej stosunkowo niewielkiej objętości dosyć trudna w odbiorze...
Autorka w swojej opowieści odmalowuje przejmujący obraz manipulacji i...
2013-11-01
Na wstępie pragnę podziękować autorce, Pani Agnieszce Monice Polak oraz Wydawnictwu Novae Res za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
"Mimo wszystko" jest debiutem Pani Agnieszki. Jest to autentyczna historia jej przyjaciółki, która od lat zmaga się ze skutkami przebytej choroby Heinego-Medina...
Ewa jest dojrzałą kobietą, która pomimo ograniczeń fizycznych stara się żyć najbardziej normalnie jak to tylko możliwe pomimo, iż los nie szczędzi jej różnorakich przeciwności oraz rozmaitych ciosów, które na nią spadają...
Monika, która jest jednocześnie narratorką tej opowieści jest pełna podziwu dla Ewy, jej niesamowitego hartu ducha oraz niegasnącego optymizmu, który emanuje na otoczenie...
Książka ta jest nie tylko opowieścią o przyjaźni lecz także o akceptacji siebie i swojego losu. Przeczytać można w niej również o dokonywaniu niełatwych życiowych wyborów, które na różne sposoby zaważają na późniejszym życiu bohaterki... Pełno w niej emocji i uczuć zarówno tych dobrze jak i źle ulokowanych o czym Ewa mówi w sposób dosyć otwarty… Bohaterka porusza także temat niełatwych relacji rodzinnych…
Powieść ta skłania do refleksji i wzrusza. Nie brak w niej także poczucia humoru, które wbrew wszystkiemu przebija z opowieści snutych przez Ewę na temat jej codziennego życia, a spisywanych niestrudzenie przez Monikę...
Historia ta ukazuje, iż nigdy nie jest za późno na odnowienie kontaktów. A to jak przeżyjemy czas nam przeznaczony zależy w dużej mierze od nas samych, gdyż tak naprawdę zawsze mamy jakiś wybór mimo wszystko...
Czytając „Mimo wszystko” uświadamiamy sobie, że często jest nam trudno zauważyć i docenić tak wiele kwestii, które są naszym udziałem na co dzień… Lektura ta może być doskonałą lekcją pokory, i cierpliwości oraz otworzyć czytelnikowi oczy na fakt, iż niepełnosprawność czy spora różnica wieku, jak to jest w przypadku Ewy i Moniki wcale nie muszą stanowić bariery pomiędzy ludźmi… A pragnienia i marzenia dotyczą na równi każdego z nas…
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
Na wstępie pragnę podziękować autorce, Pani Agnieszce Monice Polak oraz Wydawnictwu Novae Res za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
"Mimo wszystko" jest debiutem Pani Agnieszki. Jest to autentyczna historia jej przyjaciółki, która od lat zmaga się ze skutkami przebytej choroby Heinego-Medina...
Ewa jest dojrzałą kobietą, która pomimo ograniczeń fizycznych stara się...
2013-10-11
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Znak za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Twórczość E. E. Schmitta jest mi bliska od dłuższego już czasu, ponieważ dla mnie kryje ona w sobie całe mnóstwo różnorodnych emocji wyrażonych przez autora niezwykle barwnym, a zarazem subtelnym językiem...
Tym razem czytelnik otrzymuje w swoje ręce zbiór opowiadań, z których każde traktuje na odrębny temat... Mowa w nich o miłości mającej różne oblicza, o przebaczeniu lecz także o ludzkiej obsesji i zaślepieniu, które mogą doprowadzić do tragedii...
Dodatkowym atutem publikacji jest umieszczony w niej również dziennik autora, w którym opisuje on swoje inspiracje oraz przemyślenia towarzyszące mu podczas tworzenia niniejszej książki...
Całość doskonale oddaje wysublimowany styl pisania Pana Schmitta znany czytelnikom z tytułów takich jak "Pan Ibrahim i kwiaty Koranu" czy "Marzycielka z Ostendy"...
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/09/by-rozszyfrowac-zachowania-drugiego.html
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Znak za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Twórczość E. E. Schmitta jest mi bliska od dłuższego już czasu, ponieważ dla mnie kryje ona w sobie całe mnóstwo różnorodnych emocji wyrażonych przez autora niezwykle barwnym, a zarazem subtelnym językiem...
Tym razem czytelnik otrzymuje w swoje ręce zbiór opowiadań, z których każde...
2013-09-29
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Nasza Księgarnia za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Książka ta opowiada o sile rodzinnych więzów oraz determinacji w walce o spełnienie marzeń... Dwie siostry Frances i Ginger po nagłej śmierci ojca, aby pomóc sobie w pogodzeniu się z tą ogromną dla nich stratą postanawiają wykorzystać otrzymany spadek i z miłości do zmarłego rodziciela oraz do czekolady otworzyć sklep ze słodyczami o wdzięcznie brzmiącej nazwie - Czekolada! Czekolada!
Początkowo wiele spraw delikatnie rzecz ujmując nie układa się po ich myśli i idzie jak po grudzie, jednakże mimo wszystko dziewczęta nie tracą hartu ducha i z biegiem czasu wszystko zaczyna przybierać lepszy obrót...
Na swojej drodze spotykają różnych ludzi, tych życzliwych, z których wielu ze zwyczajnych klientów z czasem stają się przyjaciółmi oraz tych nieżyczliwych, którzy niestety je oszukują...
Oprócz ciągłego rozwijania i udoskonalania swojej czekoladowej pasji siostry odkrywają w sobie talent pisarski, który owocuje kilkoma publikacjami...
Jeśli macie ochotę wraz z Frances i Ginger zanurzyć się w niesamowity świat czekolady poznając przy tym autentyczną historię o rodzinnej miłości oraz sile przyjaźni i marzeń zapraszam Was do lektury.
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/09/wszystko-czego-czowiekowi-trzeba-to.html
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Nasza Księgarnia za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Książka ta opowiada o sile rodzinnych więzów oraz determinacji w walce o spełnienie marzeń... Dwie siostry Frances i Ginger po nagłej śmierci ojca, aby pomóc sobie w pogodzeniu się z tą ogromną dla nich stratą postanawiają wykorzystać otrzymany spadek i z miłości do...
2013-09-30
Na wstępie pragnę po raz drugi podziękować Wydawnictwu Bernardinum za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Książka „Mój syn, anioł, który wybrał życie” jest autentyczną opowieścią snutą przez matkę niepełnosprawnego Maksymiliana. Kobieta ukazuje w niej wręcz niepojętą opieszałość lekarzy, który w żaden sposób nie reagują na dramatyczne prośby, a wręcz błagania matki, która czuje, że z jej nienarodzonym jeszcze dzieckiem dzieje się coś złego…
Opisuje także swoją oraz męża walkę o życie dziecka, w której bardzo wiele jest niezwykle trudnych i niejednokrotnie przytłaczających momentów. Pisze również otwarcie o swoim wewnętrznym dorastaniu do roli matki dziecka specjalnej troski… Jest to bardzo długi i żmudny proces rozpoczynający się w momencie, gdy po wielu próbach samo zaprzeczenia i wyparcia uświadamia sobie ostatecznie, iż jej syn nigdy nie będzie taki sam jak zdrowe dzieci, aż po akceptację tego stanu rzeczy, a ostatecznie radość z powodu bycia matką pomimo wszystko…
Niewątpliwie publikacja ta może być wsparciem dla rodziców i opiekunów dzieci niepełnosprawnych, którym każdego dnia przychodzi zmagać się z wieloma przeciwnościami losu…
Dla mnie osobiście jednak czegoś w niej zabrakło, być może efekt ten wywołała zbyt duża w moim odczuciu powtarzalność autorki i stąd moja taka, a nie inna ocena tej opowieści…
Niemniej jednak prywatną ocenę tej publikacji pozostawiam każdej i każdemu z Was do osobistego rozważenia…
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/09/kiedy-cos-uparcie-gasnie-zaufaj.html
Na wstępie pragnę po raz drugi podziękować Wydawnictwu Bernardinum za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Książka „Mój syn, anioł, który wybrał życie” jest autentyczną opowieścią snutą przez matkę niepełnosprawnego Maksymiliana. Kobieta ukazuje w niej wręcz niepojętą opieszałość lekarzy, który w żaden sposób nie reagują na dramatyczne prośby, a wręcz błagania matki,...
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Krytyki Politycznej za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Książka ta skusiła mnie początkowo nietypową formą rozmieszczenia opisu na przedniej okładce oraz jego artystycznym sposobem wykonania.
Autor przenosi czytelnika do XVI-wiecznej Hiszpanii, gdzie w mieście Najera, na zamku księcia Ferdynanda rozpoczyna się turniej mający wyłonić nowego mistrza fechtunku dla jednego z książęcych synów... Faworytem owego turnieju jest niejaki Gaspar De Los Reyes jednakże wbrew wszelakim przewidywaniom ulega on podczas pojedynku nadwornemu filozofowi, a w wyniku splotu wielu wydarzeń oraz okoliczności staje się jego uczniem...
W powieści w sposób niezwykle interesujący i dosyć przystępny ukazane zostały tajniki sztuki, którą jest szermierka, ale również nie zabrakło w niej obrazów z dworskiego życia, pałacowych intryg oraz różnorodnych relacji międzyludzkich takich jak np. przyjaźń i miłość pomimo, że te, które opisano w książce ze względu na umiejscowienie w czasie i ówczesnej obyczajowości znajdują się niemalże na skraju mezaliansu...
Według mnie na uwagę czytelnika zasługują także niezwykle bogate charakterologicznie postacie nie tylko dwóch głównych bohaterów lecz także wielu innych osób występujących w opowieści...
Powieść pomimo sporej objętości czyta się bardzo dobrze i dosyć szybko, więc jeśli macie ochotę na nietuzinkową opowieść ze szczękiem mieczy i szpad z wątkami historycznym w tle nie pozostaje mi nic innego jak tylko polecić Wam tę powieść.
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/08/losy-gaspara-jego-szermiercze-potyczki.html
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Krytyki Politycznej za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
więcej Pokaż mimo toKsiążka ta skusiła mnie początkowo nietypową formą rozmieszczenia opisu na przedniej okładce oraz jego artystycznym sposobem wykonania.
Autor przenosi czytelnika do XVI-wiecznej Hiszpanii, gdzie w mieście Najera, na zamku księcia Ferdynanda rozpoczyna się turniej mający...