-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński2
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać1
Biblioteczka
2024-03-21
2024-03-09
Ale się tego przyjemnie słuchalo 🥰 bardzo trafiony lektor i bardzo ciepła, przytulna a jednocześnie dająca kopa do działania historia ! ale droga autorko jak tak można przerwać historię w środku tych wszystkich zdarzeń ?! czekam na dalszy ciąg...
Ale się tego przyjemnie słuchalo 🥰 bardzo trafiony lektor i bardzo ciepła, przytulna a jednocześnie dająca kopa do działania historia ! ale droga autorko jak tak można przerwać historię w środku tych wszystkich zdarzeń ?! czekam na dalszy ciąg...
Pokaż mimo to2024-03-01
To moje pierwsze zetknięcie z twórczością Zakrzewskiej i myślę że nie ostatnie. Czyta i słucha się dobrze (choć do lektorki trzeba się przyzwyczaić ale w końcu ta daje oswoić swój głos). Fabularnie ok, książka w końcu porywa choć czegoś mi w niej brakowalo. Akcja spokojnie się toczy przez większość książki, aż w końcu nabiera ni stąd ni z owąd takiego tempa jakby autorkę ktoś gonił z zakończeniem. Brakowało mi zatem jakiegoś bardziej rozbudowanego przejścia z tego do czego fabularnie zmierza książka do jej końcówki w której szybko wszystkie wątki się łączą i rozwiązują.
To moje pierwsze zetknięcie z twórczością Zakrzewskiej i myślę że nie ostatnie. Czyta i słucha się dobrze (choć do lektorki trzeba się przyzwyczaić ale w końcu ta daje oswoić swój głos). Fabularnie ok, książka w końcu porywa choć czegoś mi w niej brakowalo. Akcja spokojnie się toczy przez większość książki, aż w końcu nabiera ni stąd ni z owąd takiego tempa jakby autorkę...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-22
2024-02-01
2024-02-10
2024-02-06
2024-01-21
Trzyma klimat poprzednich części z serii. Fabularnie trochę autorka poszalała no ale ten typ literatury (fantasy) dużo wybaczy. W dalszym ciągu losy Jarogniewy do mnie bardziej trafiają niż Gosławy, zdecydowanie lepiej się to czyta. W tej części duży plus za sporo folkloru i tradycji około "bożonarodzeniowych" wplecionych w książkę - mnie się podobało. Daje ocenę taka jak poprzednim książkom o Jarogniewie przy czym pierwszą pamiętam do dzisiaj, druga w pamięci się nie zapisała i podejrzewam że trzecia mimo uroku szczodrych godów także wywieje z głowy...a zatem książka na raz, ale...życie jest za krótkie by czytać ponownie te same książki 🙂
Trzyma klimat poprzednich części z serii. Fabularnie trochę autorka poszalała no ale ten typ literatury (fantasy) dużo wybaczy. W dalszym ciągu losy Jarogniewy do mnie bardziej trafiają niż Gosławy, zdecydowanie lepiej się to czyta. W tej części duży plus za sporo folkloru i tradycji około "bożonarodzeniowych" wplecionych w książkę - mnie się podobało. Daje ocenę taka jak...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-14
Do mnie bardziej trafiła Jagoda Wilczek i jej przygody spod pióra Kubasiewicz. Tutaj nie mówie totalnie nie, ale nie porwała mnie ta historia. Jeśli druga część będzie gorzej się czytała to nie przebrne przez pozostałe.
Do mnie bardziej trafiła Jagoda Wilczek i jej przygody spod pióra Kubasiewicz. Tutaj nie mówie totalnie nie, ale nie porwała mnie ta historia. Jeśli druga część będzie gorzej się czytała to nie przebrne przez pozostałe.
Pokaż mimo to2024-01-09
2024-01-03
To moje pierwsze zetknięcie z piórem Szarańskiej i jestem pozytywnie zaskoczona. Jest to 7 powieść w klimacie świąt jaką przeczytałam tej zimy i muszę stwierdzić że najlepsza (a czytałam Witkiewicz, Kubik, Sońska, Tekieli, Formella i Wilczyńska). Ciepła, slodko-gorzka, z humorem, z wzruszeniem, ze śniegiem, trochę tajemnicza i zagadkowa, trochę magiczna i naiwna - ma wszystko czego ja szukam w takich powieściach.
To moje pierwsze zetknięcie z piórem Szarańskiej i jestem pozytywnie zaskoczona. Jest to 7 powieść w klimacie świąt jaką przeczytałam tej zimy i muszę stwierdzić że najlepsza (a czytałam Witkiewicz, Kubik, Sońska, Tekieli, Formella i Wilczyńska). Ciepła, slodko-gorzka, z humorem, z wzruszeniem, ze śniegiem, trochę tajemnicza i zagadkowa, trochę magiczna i naiwna - ma...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-24
2023-12-09
2023-12-13
2023-12-01
Romantyczna świąteczna historia do poczytania przy ciepłym kakao. Redakcyjnie wymaga korekty - dużo literówek i błędów ale da się przez to przejść.
Romantyczna świąteczna historia do poczytania przy ciepłym kakao. Redakcyjnie wymaga korekty - dużo literówek i błędów ale da się przez to przejść.
Pokaż mimo to2023-12-26
Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie ta książka. Napewno trafi do serc wszystkich miłośników koni i lasu bo koń, choć pełni rolę drugoplanową w tej historii to jednak wszystkie wątki powieści toczą się wokół niego. Do tego sporo tu śniegu i magi świąt po kurpiowsku. Bardzo ciepła i przyjemna opowieść mimo że podejmująca trudny i przykry temat bestialstwa ludzi którzy potrafią wobec zwierząt być bezlitośni.
Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie ta książka. Napewno trafi do serc wszystkich miłośników koni i lasu bo koń, choć pełni rolę drugoplanową w tej historii to jednak wszystkie wątki powieści toczą się wokół niego. Do tego sporo tu śniegu i magi świąt po kurpiowsku. Bardzo ciepła i przyjemna opowieść mimo że podejmująca trudny i przykry temat bestialstwa ludzi którzy potrafią...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-10
najlepsza ! można się i pośmiać i wzruszyć i poczuć klimat świąt - podchodziłam z rezerwą do tej części bo choć perfumeria mi się spodobała to zielarnia już mniej, ale zima w małej przytulnej wróciła na właściwy tor, a może to już po prostu magia świąt ? myślę jednak że każdego porwie ta lektura i da się wciągnąć w perypetie uroczych mieszkańców Małej Przytulnej
najlepsza ! można się i pośmiać i wzruszyć i poczuć klimat świąt - podchodziłam z rezerwą do tej części bo choć perfumeria mi się spodobała to zielarnia już mniej, ale zima w małej przytulnej wróciła na właściwy tor, a może to już po prostu magia świąt ? myślę jednak że każdego porwie ta lektura i da się wciągnąć w perypetie uroczych mieszkańców Małej Przytulnej
Pokaż mimo to2023-10-20
Świetny reportaż który odczarowuje postrzeganie tych drapieżników. Autor zamieszcza w książce wiele anegdot i historii które niejednokrotnie budzą rozmaite emocje (potrafią rozśmieszyć, wzruszyć, wkurzyć a przede wszystkim wzbudzić zachwyt i szacunek do wilków). Czyta się z zainteresowaniem, niejednokrotnie z napięciem i oczekiwaniem jak potoczy się dany wątek. To książka która zachęca do wyprawienia się w las...zatrzymania, obserwowania i czerpania z tego samej przyjemności.
To druga powieść z wilczymi wątkami po którą sięgnęłam, równocześnie czytam książkę Kostrzyńskiego i choć także jestem nią zachwycona to jednak przybliża inne aspekty wilczej natury i w zupełnie innej narracji - wcale nie mam na myśli że gorszej, myślę że obie książki warto przeczytać bo się uzupełniają. Wajrak przybliża dużo mrocznych historii związanych z historią tego gatunku, jego przejściami i obecnej kondycji podczas gdy Kostrzyński zwraca dużą uwagę na charakter tych zwierząt i nie tylko tych. Idealna lektura na zimowe wieczory.
Świetny reportaż który odczarowuje postrzeganie tych drapieżników. Autor zamieszcza w książce wiele anegdot i historii które niejednokrotnie budzą rozmaite emocje (potrafią rozśmieszyć, wzruszyć, wkurzyć a przede wszystkim wzbudzić zachwyt i szacunek do wilków). Czyta się z zainteresowaniem, niejednokrotnie z napięciem i oczekiwaniem jak potoczy się dany wątek. To książka...
więcej mniej Pokaż mimo to
Co za klimat.
Fabułę spowija mrok, gesty niczym mgła snująca się między górskimi szczytami, w który coraz głębiej zanurza się czytelnik i brnie jak przez leśny gąszcz w poszukiwaniu wyjścia. Z każdym krokiem pojawia się kolejna tajemnica a z nia niepokój i napięcie, towarzyszące niemal do konca powieści. I kiedy myślimy że się wszystko rozjaśnia i w głowach klaruje się zakończenie...to ono ostatecznie nas zaskakuje.
To było naprawdę dobre (do tego audiobook ma świetną narrację, potęgująca odczucia towarzyszące tej lekturze).
Co za klimat.
więcej Pokaż mimo toFabułę spowija mrok, gesty niczym mgła snująca się między górskimi szczytami, w który coraz głębiej zanurza się czytelnik i brnie jak przez leśny gąszcz w poszukiwaniu wyjścia. Z każdym krokiem pojawia się kolejna tajemnica a z nia niepokój i napięcie, towarzyszące niemal do konca powieści. I kiedy myślimy że się wszystko rozjaśnia i w głowach klaruje się...