-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus9
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
Biblioteczka
2024-02-15
2024-02-22
2024-03-03
2024-02-13
Wysoko oceniłem, bo mnie kiedyś Jeż bawił - był dowcipny, zdystansowany (na pozór) do wszystkich, bo bardzo inny i osobny, a przy tym trochę sprośny - odstawał w tym od "grzecznych" komiksów, które były dostępne w komunie. (...)
Gdy się go teraz czyta, widać wyraźniej, że główny bohater to jakaś hybryda urody Jerzego Urbana i niewinności Kuby Wojewódzkiego. (...)
Cała opinia na stronie: https://nakanapie.pl/ksiazka/jez-jerzy-dziela-zebrane-tom-2/opinia/1680845
Wysoko oceniłem, bo mnie kiedyś Jeż bawił - był dowcipny, zdystansowany (na pozór) do wszystkich, bo bardzo inny i osobny, a przy tym trochę sprośny - odstawał w tym od "grzecznych" komiksów, które były dostępne w komunie. (...)
Gdy się go teraz czyta, widać wyraźniej, że główny bohater to jakaś hybryda urody Jerzego Urbana i niewinności Kuby Wojewódzkiego. (...)
Cała...
2024-03-02
Czytanie powieści graficznych, wymaga czasu, wytrwałości i zwracania uwagi na szczegóły. Niejednokrotnie trzeba wrócić do wcześniejszych obrazów. Lektura obrazkowa nie jest więc tak chronologiczna, jak przy narracji słownej. Podobnie, jak przy oglądaniu jednego obrazu, gdy nasz wzrok błądzi od jednego jego detalu do innego, dochodzenie do zrozumienia całości wymaga pewnego wysiłku analitycznego, scalającego wymowę szczegółów, lub jak w przypadku historii Presla - elementów przedstawianej historii. To autor, który nie używa słów, lecz zastanawia się w swych komiksach nad istotnymi problemami, a raczej pyta o ich przyczyny, sens i wymiar moralny. Cenię również jego rysunek - także to, że nie jest "piękny". Twarze postaci są w specyficzny sposób zniekształcone (widzę w nich czasem ekspresję Picassa z okresu Guerniki) - jest to immanentna cecha jego języka. (...)
Cała recenzja na stronie: https://nakanapie.pl/recenzje/pierworodny-grzech-misji-cywilizacyjnych-boska-kolonia
Czytanie powieści graficznych, wymaga czasu, wytrwałości i zwracania uwagi na szczegóły. Niejednokrotnie trzeba wrócić do wcześniejszych obrazów. Lektura obrazkowa nie jest więc tak chronologiczna, jak przy narracji słownej. Podobnie, jak przy oglądaniu jednego obrazu, gdy nasz wzrok błądzi od jednego jego detalu do innego, dochodzenie do zrozumienia całości wymaga pewnego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-02
Fantastycznie dopracowana kreska. Czarne tło rysunków podkreśla mroczność historii. Tematycznie komiks Turka przypomina mi Fabrykę Presla. (...) Historia Presla jest jednak bardziej czytelna, silniejsza, choć całkiem bez słów.
Trochę więcej na stronie: https://nakanapie.pl/ksiazka/nest/opinia/1677211
Fantastycznie dopracowana kreska. Czarne tło rysunków podkreśla mroczność historii. Tematycznie komiks Turka przypomina mi Fabrykę Presla. (...) Historia Presla jest jednak bardziej czytelna, silniejsza, choć całkiem bez słów.
Trochę więcej na stronie: https://nakanapie.pl/ksiazka/nest/opinia/1677211
2024-02-02
Kreska ciekawa. Rysunek podobał mi się bardziej niż sama historia.
Więcej na stronie: https://nakanapie.pl/ksiazka/miecho-936845/opinia/1677189
Kreska ciekawa. Rysunek podobał mi się bardziej niż sama historia.
Więcej na stronie: https://nakanapie.pl/ksiazka/miecho-936845/opinia/1677189
2023-08-21
2023-01-23
2021-11-03
Podziwiam Presla za niezwykłą umiejętność opowiadania wyłącznie obrazem o rzeczach, do mówienia o których zwykle konieczne jest użycie słów - bardzo wielu słów. Opowiadanie obrazem historii, oprócz tego, że może być trudne, jeśli chodzi o oddanie uczuć, myśli, idei, motywacji, ma jednak swoje przewagi. Na przykład nie jest jednoznaczne: pozwala na interpretację. Wymaga uważnego czytania obrazów, by dostrzec przekaz, dostrzec intencje autora. Presl wypracował swój własny język, który mnie nie kojarzy się już wcale z komiksem - jest zanadto dramatyczny i poważny. Także tematyka jego książek jest dla komiksu nietypowa - może powieść graficzna byłaby rzeczywiście lepszym określeniem, o ile oczywiście może istnieć powieść nie zawierająca ani jednego słowa...
Całość tu: https://nakanapie.pl/ksiazka/orientalizm-898092/opinia/1401090
Podziwiam Presla za niezwykłą umiejętność opowiadania wyłącznie obrazem o rzeczach, do mówienia o których zwykle konieczne jest użycie słów - bardzo wielu słów. Opowiadanie obrazem historii, oprócz tego, że może być trudne, jeśli chodzi o oddanie uczuć, myśli, idei, motywacji, ma jednak swoje przewagi. Na przykład nie jest jednoznaczne: pozwala na interpretację. Wymaga...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-05-11
W 1984 roku, gdy ta książka - album znakomitego, w 2017 roku zmarłego rysownika satyrycznego - wyszła, był to jego największy wydany zbiór, a Renčín miał 43 lata. Już wtedy był autorem cieszącego się popularnością libretta do music-hallu "Nejkrásnější válka" (Najpiękniejsza wojna) wg "Lizystraty" Arystofanesa, autorem rysunków publikowanych w czasopismach (m.in. Dikobraz - czechosłowacki odpowiednik "Szpilek"), plakacistą i ilustratorem książek (w tym wielu naukowych i technicznych), popularnym nie tylko w Czechosłowacji, ale i w Niemczech. Narysował też 13-odcinkowy serial dla dzieci pt. Zvířátka pana Krbce (Zwierzęta pana Krbca), który wyświetlany był jako dobranocka i w 2010 doczekał się drugiej serii pt. Strašidla na Kulíkově (Strachy na zamku Kulikov). Jego późniejsza bibliografia pokazuje, że były to zaledwie początki...
W albumie motywem przewodnim jest pan, który - jak w początkach historii lotnictwa i swego rodzaju Ikar u początku XX w. - mimo nieprzerwanie złych doświadczeń wciąż na swych skrzydłach-samoróbkach próbuje oderwać się od ziemi. Oprócz tego częstym wątkiem w książce jest małżeństwo (inteligentna, pracowita kobieta i mąż-nierób - "dajcie mi pewny punkt podparcia we wszechświecie, a poruszę nawet mego męża"), relacje między rodzicami i dziećmi oraz morawskie tradycje winne (autor sympatyzuje z Morawianami, choć urodził się w środkowych Czechach i mieszkał całe życie w Hradcu Králove). Jego humor jest nienachalny i filozoficzny - intelektualny. Doceniono to w jego kraju wcześnie: już w 1996 czescy astronomowie, którzy odkryli nową planetoidę, nazwali ją nazwiskiem rysownika. Książkę kończy wywiad, w którym pytania zadaje Rudolf Křesťan - wybitny krytyk czeski i zarazem przyjaciel Renčína. Zaczynali razem: wydali swą wspólną, pierwszą książkę (Kos a kosinus) w 1965 roku, gdy obaj mieli po 20 lat.
Rysunek na okładce jest symptomatyczny, a próby nauczenia się latania (inspiracją było zdanie z wiersza Baudelaire'a: "w chodzeniu po ziemi przeszkadzały mu olbrzymie skrzydła") z góry skazane na porażkę. Latanie to zapewne analogia dla ludzkiego życia. Pan Dlabáček relacjonuje swoje wrażenia: "Lot przebiegał w dwóch fazach: w pierwszej, dość krótkiej, czułem się niczym orzeł, a w drugiej fazie jak kompletny debil."
Autor wypracował sobie oprócz postaci pracowitej, cichej ale swoje wiedzącej żony przynajmniej jeszcze 2 stałe postaci: inteligenta - nauczyciela lub inżyniera - Dlabáčka i abnegata Rambouska. Rysowanie nie było pierwszym konikiem Renčína: przede wszystkim czytał. I czasem chciał zawrzeć to, o czym przeczytał w rysunku. To lektury go zainspirowały do rysowania.
W 1984 roku, gdy ta książka - album znakomitego, w 2017 roku zmarłego rysownika satyrycznego - wyszła, był to jego największy wydany zbiór, a Renčín miał 43 lata. Już wtedy był autorem cieszącego się popularnością libretta do music-hallu "Nejkrásnější válka" (Najpiękniejsza wojna) wg "Lizystraty" Arystofanesa, autorem rysunków publikowanych w czasopismach (m.in. Dikobraz -...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to1972
2020-01-13
Znakomita, wybitna kreska, nietypowe i bardzo ciekawe rozwiązania podziału strony i kadru. Do tego maczoidalna, pełna krwi i erotyki treść, przy czym brutalna siła i sadyzm protagonisty Marv(in)a kieruje się tylko w stronę złych facetów - Marv jest do przesady rycerski wobec kobiet. Powód? Jest mocarnym kafarem, ale niby tak brzydkim, że nawet żadna prostytutka nie chce mu się sprzedać. Kiedy więc nagle jakaś okaże mu trochę...ciała, zrobi dla niej wszystko...
Całość opinii pod adresem: https://nakanapie.pl/ksiazka/sin-city-czesc-1-trudne-pozegnanie/opinia/1099931
Znakomita, wybitna kreska, nietypowe i bardzo ciekawe rozwiązania podziału strony i kadru. Do tego maczoidalna, pełna krwi i erotyki treść, przy czym brutalna siła i sadyzm protagonisty Marv(in)a kieruje się tylko w stronę złych facetów - Marv jest do przesady rycerski wobec kobiet. Powód? Jest mocarnym kafarem, ale niby tak brzydkim, że nawet żadna prostytutka nie chce mu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
(...) du Bellay napisał swój sonet (z cyklu: Żale) z autentycznej tęsknoty do stron rodzinnych, nawiązując zresztą do Bukolik Wergiliusza. Ciekawe, że w innym komiksie (Boska kolonia) Presla właśnie Wergiliusz prowadzi bohatera do piekła zrujnowanej dzięki Odysowi Troji... Czy więc podróż Odysa naprawdę była piękna? A czy podróż, którą odbywa bohaterka komiksu Presla jest piękna? Cóż, na pewno egzotyczna. (...)
Cała opinia na stronie: https://nakanapie.pl/recenzje/w-koscielski-szczesliwi-ktorzy
(...) du Bellay napisał swój sonet (z cyklu: Żale) z autentycznej tęsknoty do stron rodzinnych, nawiązując zresztą do Bukolik Wergiliusza. Ciekawe, że w innym komiksie (Boska kolonia) Presla właśnie Wergiliusz prowadzi bohatera do piekła zrujnowanej dzięki Odysowi Troji... Czy więc podróż Odysa naprawdę była piękna? A czy podróż, którą odbywa bohaterka komiksu Presla jest...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to