-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać390
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2013-08-22
"Ujarzmić bestie" to z pewnością nie łatwa książka, która porusza wiele kontrowersyjnych tematów.Ogromna miłość, która nie kończy się happy endem... Ja jestem na duży plus.
"Ujarzmić bestie" to z pewnością nie łatwa książka, która porusza wiele kontrowersyjnych tematów.Ogromna miłość, która nie kończy się happy endem... Ja jestem na duży plus.
Pokaż mimo toSławne "Pięćdziesiąt twarzy Greya"...Naprawdę ciężko jest mi ją ocenić, ponieważ przeczytałam ją dużo wcześniej nim wyszła na polski rynek. Ten ogromny a zarazem beznadziejny szał na tę pozycję, sprawił, że kompletnie straciłam ochotę o niej mówić. Zaczęło się wytykanie błędów, irytujących zachowań głównej bohaterki itd. Kiedyś oceniłabym ją wysoko, ale teraz nie jestem w stanie wystawić jakiekolwiek oceny, a szkoda.
Sławne "Pięćdziesiąt twarzy Greya"...Naprawdę ciężko jest mi ją ocenić, ponieważ przeczytałam ją dużo wcześniej nim wyszła na polski rynek. Ten ogromny a zarazem beznadziejny szał na tę pozycję, sprawił, że kompletnie straciłam ochotę o niej mówić. Zaczęło się wytykanie błędów, irytujących zachowań głównej bohaterki itd. Kiedyś oceniłabym ją wysoko, ale teraz nie jestem w...
więcej mniej Pokaż mimo toWłaśnie skończyłam czytać "Wyznania uległej" i szczerze mówiąc, nie wiem od czego zacząć. Miałam moment przerwy w czytaniu, ponieważ zaskoczyła mnie pewna scena i nie mogłam się zmusić do kontynuacji bez słów obrazy pod adresem bohaterki. Czytałam wiele książek o podobnej tematyce, ale żadna nie zaskoczyła mnie tak jak ta. Nie wiem czy to ze względu na całkowitą uległość bohaterki, która momentami sprawiała, że miałam ochotę rzucić książkę w kąt czy też to, że ta historia jest prawdziwa...
Właśnie skończyłam czytać "Wyznania uległej" i szczerze mówiąc, nie wiem od czego zacząć. Miałam moment przerwy w czytaniu, ponieważ zaskoczyła mnie pewna scena i nie mogłam się zmusić do kontynuacji bez słów obrazy pod adresem bohaterki. Czytałam wiele książek o podobnej tematyce, ale żadna nie zaskoczyła mnie tak jak ta. Nie wiem czy to ze względu na całkowitą uległość...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-03-30
Najlepsza pod wieloma względami, na pewno do niej wrócę za jakiś czas.
Najlepsza pod wieloma względami, na pewno do niej wrócę za jakiś czas.
Pokaż mimo to2013-03-24
Zakochałam się w tej książce, w bohaterach i ich historii. Pochłonęłam ją bardzo szybko i od razu pobiegłam po drugą część. Szczerze polecam.
Zakochałam się w tej książce, w bohaterach i ich historii. Pochłonęłam ją bardzo szybko i od razu pobiegłam po drugą część. Szczerze polecam.
Pokaż mimo to2013-06-29
"Nieczystą" skończyłam czytać jakiś czas temu i była moją czwartą książką tej autorki. Megan Hart bardzo dobrze mi się czyta, a "Nieczysta" wywarła na mnie naprawdę ogromne wrażenie. To nie jest typowy erotyk czy tani romans. Ta książka porusza bardzo wiele tematów i stopniowo odkrywa przed nami tajemnice Elle.
"Nieczystą" skończyłam czytać jakiś czas temu i była moją czwartą książką tej autorki. Megan Hart bardzo dobrze mi się czyta, a "Nieczysta" wywarła na mnie naprawdę ogromne wrażenie. To nie jest typowy erotyk czy tani romans. Ta książka porusza bardzo wiele tematów i stopniowo odkrywa przed nami tajemnice Elle.
Pokaż mimo to
Około godziny temu skończyłam czytać Wallbangera i do tej pory mam uśmiech na twarzy. Mimo iż czytałam ją jako fanfiction Zmierzchu (tak, na początku wyszedł fanfiction, a dopiero potem ta książka) to nie odczułam znaczącej zmiany w treści. Uczucie między głównymi bohaterami, którego rozwój mogliśmy obserwować na kartkach książki, było po prostu niesamowite. Z czystym sumieniem polecam tę książkę wszystkim, którzy lubią się pośmiać nad dobrą lekturą.
Około godziny temu skończyłam czytać Wallbangera i do tej pory mam uśmiech na twarzy. Mimo iż czytałam ją jako fanfiction Zmierzchu (tak, na początku wyszedł fanfiction, a dopiero potem ta książka) to nie odczułam znaczącej zmiany w treści. Uczucie między głównymi bohaterami, którego rozwój mogliśmy obserwować na kartkach książki, było po prostu niesamowite. Z czystym...
więcej Pokaż mimo to