-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2013-09-10
2013-09-05
Siedem minut po północy to książka opowiadająca o chłopcu Conorze i jego dramacie z powodu choroby matki. Bohater jest zagubiony i przerażony zaistniałą sytuacją. Nie potrafi pogodzić się z tym, co dzieje się z najbliższą mu osobą. Nie potrafi pomóc własnej matce chociaż tak bardzo tego pragnie i to jest jego koszmar. Potwór, który przychodzi do niego zawsze siedem minut po północy nie jest prawdziwą bestią, lecz częścią jego samo, jego psychiki.
Według mnie książka napisana w bardzo dobry i oryginalny sposób. Jest warta przeczytania!
Siedem minut po północy to książka opowiadająca o chłopcu Conorze i jego dramacie z powodu choroby matki. Bohater jest zagubiony i przerażony zaistniałą sytuacją. Nie potrafi pogodzić się z tym, co dzieje się z najbliższą mu osobą. Nie potrafi pomóc własnej matce chociaż tak bardzo tego pragnie i to jest jego koszmar. Potwór, który przychodzi do niego zawsze siedem minut po...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-01-01
Moja ulubiona książka!
Przepiękna, która w niezwykły sposób mówi o miłości, przyjaźni... o życiu. To dobra lektura zarówno dla dzieci jaki i dorosłych. Pamiętam, że pierwszy raz przeczytałam ten utwór jakoś w wieku 10 lat i nie do końca zrozumiałam jej przekaz. Po latach do niej wróciłam, przeczytałam ją raz jeszcze i... oniemiałam. Byłam w szoku, ponieważ w życiu nie trzymałam w ręku lepszej książki, która w tak znakomity sposób opisuje ponadczasowe wartości. Naprawdę polecam!
Moja ulubiona książka!
Przepiękna, która w niezwykły sposób mówi o miłości, przyjaźni... o życiu. To dobra lektura zarówno dla dzieci jaki i dorosłych. Pamiętam, że pierwszy raz przeczytałam ten utwór jakoś w wieku 10 lat i nie do końca zrozumiałam jej przekaz. Po latach do niej wróciłam, przeczytałam ją raz jeszcze i... oniemiałam. Byłam w szoku, ponieważ w życiu nie...
2013-09-03
Szukając książki na wakacyjny wyjazd, znalazłam w bibliotece utwór R.P.Evansa pt. "Podarunek". Książkę dość dobrze i łatwo się czytało. Pochłonęłam ją w niecałe dwa dni. To opowieść o mężczyźnie- Natanie chorym na syndrom Tourette'a, którego życie zmienia się, gdy poznaje Addison i jej dzieci(Elizabeth oraz Collina mającego moc uzdrawiania). Jak dla mnie fabuła nieco banalna i przewidywalna, lecz książka godna polecenia.
Szukając książki na wakacyjny wyjazd, znalazłam w bibliotece utwór R.P.Evansa pt. "Podarunek". Książkę dość dobrze i łatwo się czytało. Pochłonęłam ją w niecałe dwa dni. To opowieść o mężczyźnie- Natanie chorym na syndrom Tourette'a, którego życie zmienia się, gdy poznaje Addison i jej dzieci(Elizabeth oraz Collina mającego moc uzdrawiania). Jak dla mnie fabuła nieco...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-08-31
Jak dla mnie książka dobra, choć nieco zbyt romantyczna jak dla mnie.
Jak dla mnie książka dobra, choć nieco zbyt romantyczna jak dla mnie.
Pokaż mimo to