-
ArtykułyKapuściński, Kryminalna Warszawa, Poznańska Nagroda Literacka. Za nami weekend pełen nagródKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyMagiczna strona Zielonej Górycorbeau0
-
ArtykułyPałac Rzeczypospolitej otwarty dla publiczności. Zobaczysz w nim skarby polskiej literaturyAnna Sierant2
-
Artykuły„Cztery żywioły magii” – weź udział w quizie i wygraj książkęLubimyCzytać58
Biblioteczka
2017-07-16
2016-04-17
2016-04-14
2016-02-09
2016-02-27
2016-03-31
2016-03-19
2015-11-19
2016-02-29
Co za historia ! Każda strona trzyma w niepewności, podekscytowaniu. Każdą stronę pochłaniamy z ciekawością, jednym tchem. Autorka ma świetny styl pisania. Z każdą stroną coraz bardziej zastanawiamy się kim jest Nox, dowiadujemy się jak beznadziejne i zaplanowane przez innych życie prowadzi Alex i jak bardzo stara się od niego uciec. Zastanawiamy się w jaki sposób skrzyżują się i kiedy ponownie ich ścieżki, bo na to właśnie liczyłam, na ponowne ich spotkanie, bo to jak na siebie oddziaływali w Del Mar oddziaływało też na czytelnika. Mieli niesamowite połączenie i Nox w jakiś sposób chciał złamać zasadę i jakoś pociągnąć tą znajomość. Niestety 'Charli' nawet się nie odezwała więc kiedy został poinformowany o jej profilu na Infidelity zdenerwował się tą całą sprawą i teraz ich relacje będą wyglądać całkiem inaczej. Jaki będzie Nox, przepraszam, teraz już pan Demetri ? Pozostaje się przekonać w kolejnej części i wydaje mi się, że nie będzie to łatwa znajomość.
Co za historia ! Każda strona trzyma w niepewności, podekscytowaniu. Każdą stronę pochłaniamy z ciekawością, jednym tchem. Autorka ma świetny styl pisania. Z każdą stroną coraz bardziej zastanawiamy się kim jest Nox, dowiadujemy się jak beznadziejne i zaplanowane przez innych życie prowadzi Alex i jak bardzo stara się od niego uciec. Zastanawiamy się w jaki sposób skrzyżują...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-02-19
Uwielbiam styl pisania autorki i jej sposób opisywania historii. Potrafi pisać tak, że zapiera dech w piersi. Od pierwszych stron jakoś nie wciągałam się w tą historię. Wydawała się zbyt banalna, ale z każdą mijaną stroną zaciekawiała mnie coraz bardziej i zawładnęła mną całkowicie. Kocham każdą kartkę tej książki. Kocham to co robi z czytelnikiem. Kocham cały rollercoaster uczuć jaki daje. Ciężko opowiedzieć coś konkretnego o życiu tych bohaterów oprócz tego, że 9 listopada pociągnął za sobą stos okropnych zdarzeń, jak i połączył dwie dusze w jedną. Każda strona tej książki zawiera wszystkie przeżycia i myśli bohaterów i nic jej nie brakuje. Może jedynie poza końcowymi stronami, bo chciałabym się dowiedzieć więcej odnośnie ich życia. Poza tym, 10 !
Uwielbiam styl pisania autorki i jej sposób opisywania historii. Potrafi pisać tak, że zapiera dech w piersi. Od pierwszych stron jakoś nie wciągałam się w tą historię. Wydawała się zbyt banalna, ale z każdą mijaną stroną zaciekawiała mnie coraz bardziej i zawładnęła mną całkowicie. Kocham każdą kartkę tej książki. Kocham to co robi z czytelnikiem. Kocham cały rollercoaster...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-02-14
2016-02-07
2016-01-28
2016-02-02
'Nie jest to z pewnością typowy romans, ale opowieść o sile miłości. Każdego rodzaju miłości. I o tym, do jakich jesteśmy skłonni poświęceń w jej imię.
Jest to także książka o drugiej szansie, którą czasem daje nam życie.' - Alinka
Nie da się przejść obojętnie obok takiej historii. Każdy kto potrafi czytać między wierszami wyciągnie z niej niezłą lekcje i parę wartości na przyszłość. Pokocha ją całym sercem i zapewne wyjdzie z niej zdruzgotany. Czy warto ? Myślę, że każdy sam powinien się o tym przekonać.
..For Ever nabiera drugiego znaczenia ;)
'Nie jest to z pewnością typowy romans, ale opowieść o sile miłości. Każdego rodzaju miłości. I o tym, do jakich jesteśmy skłonni poświęceń w jej imię.
Jest to także książka o drugiej szansie, którą czasem daje nam życie.' - Alinka
Nie da się przejść obojętnie obok takiej historii. Każdy kto potrafi czytać między wierszami wyciągnie z niej niezłą lekcje i parę wartości na...
2016-01-31
2015-12-28
2016-01-07
Przez większą część historii nie czułam nic, tak samo jak i nasza bohaterka. Byłam zamrożona, obojętna, doświadczałam z nimi całej przygody, aż do pewnego momentu, kiedy poruszył mnie Everett znajdując w zwykłym uśmiechu Parker coś niezwykłego. Tym jak stał się sentymentalny, jak widział wszystko w innym świetle, jak coś zwykłego było niezwykłym, wartym zapamiętania i poruszenia. Tym właśnie ruszył moje serce i serce bohaterki. Znów zaczęła czuć i tak na prawdę żyć. Poruszyła mnie też Parker, która starała się odtworzyć ich wspólną podróż, by Everett przypomniał sobie w jaki sposób się połączyli. Jest to historia, która potrafi poruszyć wnętrze. Zachęcam do doświadczenia tych emocji.
Przez większą część historii nie czułam nic, tak samo jak i nasza bohaterka. Byłam zamrożona, obojętna, doświadczałam z nimi całej przygody, aż do pewnego momentu, kiedy poruszył mnie Everett znajdując w zwykłym uśmiechu Parker coś niezwykłego. Tym jak stał się sentymentalny, jak widział wszystko w innym świetle, jak coś zwykłego było niezwykłym, wartym zapamiętania i...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-01-10
Piękna i wzruszająca historia. Poruszyła mnie dogłębnie, nie tylko poprzez temat w niej poruszony, ale poprzez doświadczenie tych wszystkich uczuć w rzeczywistości. Była przypomnieniem i wypłynięciem odepchniętych uczuć na powierzchnię. Moje serce roztrzaskało sie nie tylko dla Rye i Jetta, którzy starali się żyć tylko dzisiejszym dniem, ale i dla wszystkich innych osób otaczających ich w tym smutnym i pełnym żalu życiu. Kochająca matka, oddana i wiele rozumiejąca córka w wieku 10 lat i w dodatku miłość życia, czego innego pragnęłaby jeszcze Rye ? Tego by kochali się i wspierali po jej odejściu. Nie da się opisać tego co robi ta historia z człowiekiem. Trzeba samemu po nią sięgnąć i tego doświadczyć. Polecam !
Piękna i wzruszająca historia. Poruszyła mnie dogłębnie, nie tylko poprzez temat w niej poruszony, ale poprzez doświadczenie tych wszystkich uczuć w rzeczywistości. Była przypomnieniem i wypłynięciem odepchniętych uczuć na powierzchnię. Moje serce roztrzaskało sie nie tylko dla Rye i Jetta, którzy starali się żyć tylko dzisiejszym dniem, ale i dla wszystkich innych osób...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-01-03
Reed/Riker postanawia być egoistyczny i stawia jedynie na swoją karierę. Pozostawia za sobą miłość swojego życia Hadley, co ciągnie za sobą same nieszczęścia. Załamanie, utracenie ciąży, narkotyki, jednym słowem życiowe piekło dla Hadley. Jeżeli ich miłość była taka ważna, dlaczego wybrał podążenie swoimi marzeniami bez niej ? Po części go
rozumiałam, jego motywy, ale gdzieś po drodze pogubił się, tracąc to czym podążał. Popełniając takie błędy, które nie są do zaakceptowania. Jak mogłeś Reedzie poślubić inną kobietę ? Była inna możliwość rozwiązania sytuacji w jakiej się wtedy znalazłeś, ale Ty wybrałeś najgorszą opcję ! W dodatku nie uporządkowałeś życia wracając do kobiety o którą chciałeś znów zawalczyć, która podobno była tą jedyną! Jak mogłeś nie wiedzieć, że pociągnie to za sobą same przykre zdarzenia !
Książka ta wywołuje tylko jedną wielką frustrację i przez to mam ochotę walnąć w twarz Reeda. Ciężko czytało się ta historię, brakuje jej rozbudowania i opisów. Czasem jest ucinana w kluczowych momentach. Rozbiłabym ją z chęcią na jeden tom więcej. Nie wiem co chce przedstawić autorka w drugiej części, ale jak dla mnie Reed i Hadley nie powinni być razem. Nie potrafili być szczerzy miedzy sobą, mieli tajemnice których nie chcieli ujawnić. Miłość bez zaufania ? - nierealna, nie dla nich, nie z takimi przeżyciami. Zobaczymy jak rozwiąże się ich relacja.
Reed/Riker postanawia być egoistyczny i stawia jedynie na swoją karierę. Pozostawia za sobą miłość swojego życia Hadley, co ciągnie za sobą same nieszczęścia. Załamanie, utracenie ciąży, narkotyki, jednym słowem życiowe piekło dla Hadley. Jeżeli ich miłość była taka ważna, dlaczego wybrał podążenie swoimi marzeniami bez niej ? Po części go
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo torozumiałam, jego motywy, ale...