Jesteśmy społecznością, która kocha książki

I znów nasz duet pisarski Ilona i Andrew stworzył perełkę.
Kolejny tom przygód naszej Diny i kolejny mnie nie zawiódł.
Obfituje w niezwykłe zwroty akcji, kolejne niespodzianki, Dina nam się wznosi na coraz wyższy stopień magii.
Fabuła bardzo spójna, nic mnie nie zawiodło- bo to taka książka mająca dla mnie idealne wyważenie. Świetnie spędzony przy niej czas!Na tyle że książkę przeczytałam dwa razu z rzędu, zaczęłam od początku jak tylko przeczytałam ostatnie wersy.

Czyta się miło i przyjemnie, ba! gdzie czyta... książkę się połyka, bo co tom naszej oberżystki, to jest on coraz lepszy o ile w ogóle można go stworzyć jeszcze lepszym.

W tej części pojawiają się nowi bohaterowie. Dwie fajne postaci w postaci siostry Diny - Maud i jej córki Helen. Maud jest genialna, świetny dodatek do Arlanda. Znów mamy dużo Arlanda i Seana,i co nie ukrywam, ale pamiętajcie że piszę to z przymrużeniem oka: podkochuję się w obu. Akcja naturalnie w większej części dzieje się w naszej Gertrudzie Hunt, ale nie brakuje również wartkich akcji poza Ziemią. Nowi wrogowie, nowa walka, oraz nowe podjęte życiowe decyzje. Zostajemy z pytaniem: i co dalej?

Zastanawiam się skąd autorzy czerpią w przypadku tej serii pomysły, zaskakują mnie wydarzeniami, świetnie stworzonymi postaciami. Mam wrażenie że gdzieś dawno powstał cały zarys serii i skrupulatnie się tego trzymają. Nie zauważam żadnych błędów w wydarzeniach a nawet powiedziałabym że drobne wydarzenia z pierwszego i drugiego tomu mają wielkie kluczowe zakończenia w trzecim. Jest to dla mnie niesamowite.

Książka trzyma poziom serii, która dla mnie jest genialna. Zachęcam do złapania się za nią.

I znów nasz duet pisarski Ilona i Andrew stworzył perełkę.
Kolejny tom przygód naszej Diny i kolejny mnie nie zawiódł.
Obfituje w niezwykłe zwroty akcji, kolejne niespodzianki, Dina nam się wznosi na coraz wyższy stopień magii.
Fabuła bardzo spójna, nic mnie nie zawiodło- bo to taka książka mająca dla mnie idealne wyważenie. Świetnie spędzony przy niej czas!Na tyle że...

Bardzo dobra książka.

Miałam do niej nosa, czułam że będzie wyjątkowa i pilnie czekałam na premierę.
Jest to książka o miłości ale niech nie zrażają się przeciwnicy romansów, bo to książka przede wszystkim o zmianie jaka zachodzi w ludziach pod wpływem doświadczeń, otaczającego świata, otaczającego piękna przyrody i ludzi napotkanych po drodze.

Książka drogi, podróżujemy z Heather i Jackiem przez wiele europejskich miast. Urzekająca podróż, która tak kusi, że samemu chcemy wskoczyć w pociąg tak jak nasza główna para i przebyć te same etapy drogi. I sam fakt że poznawanie tych miejsc przez wspomnianych bohaterów tak rożni się od zwiedzania innych turystów. Dzięki Jackowi Heather uczy się dać uwieść przez dane okolice, robić niespotykane rzeczy w wyjątkowych miejscach.

Bardzo ładnie są przedstawieni główni bohaterowie. Jacka uwielbiam. Jest to jedna z moich ulubionych postaci. To jak potrafił zachwycić się chwilą, pomysły jakie miał ten chłopak...uwiodła mnie scena z sadzeniem jesionu w parku w Paryżu. To bardzo ważny moment w fabule książki. Kocham tego chłopaka i to jak pozwala ponieść się chwili. Jest wyjątkowy.

Złapcie za książkę- myślę że się nie zawiedziecie.

Bardzo dobra książka.

Miałam do niej nosa, czułam że będzie wyjątkowa i pilnie czekałam na premierę.
Jest to książka o miłości ale niech nie zrażają się przeciwnicy romansów, bo to książka przede wszystkim o zmianie jaka zachodzi w ludziach pod wpływem doświadczeń, otaczającego świata, otaczającego piękna przyrody i ludzi napotkanych po drodze.

Książka drogi, podróżujemy...

Jest trzecia nad ranem i właśnie skończyłam czytać książkę autorstwa Jill Santopolo. Nie mogę spać, nie mogę wyczyścić myśli bo ciągle analizuję treść książki i jej wydarzenia.

Jest to książka pełna rozterek głównych bohaterów, pełna rozpaczliwych wyborów. Myślę że wiele osób często staje nad wyborem czy zostać w swoim komforcie, bezpiecznej banieczce czy podjąć wyzwanie i spalić za sobą mosty.
I o tym jest także ta książka i myślę ze wielu z nas gdzieś troszkę przypisze wydarzenia do samych siebie i zrozumie pewne emocje z jakimi w tej lekturze się spotykamy.
To mnie skłoniło do natychmiastowego pisania recenzji.

Mamy trójkę głównych postaci, wokół których toczą się wydarzenia. Są to osoby świetnie zarysowane, poznajemy wiele ich cech, przyzwyczajeń, emocji. Żadne z nich nie jest idealne, mają swoje wady i zalety- jak w życiu. Popełniają błędy, podejmują nie te decyzje. Ale możne właśnie z perspektywy czasu, może te decyzje były właśnie prawidłowe?

Brakuje mi jeszcze jednego zakończenia w książce- jaka będzie Lucy za dziesięć, dwadzieścia kolejnych lat? Czy dalej byłaby to relacja tak pełna emocji? Czy może czas złagodzi rany. Może w końcu zazna spokoju i pozwoli sobie żyć bez ciążącego na sercu kamienia...Pewien etap zostaje zamknięty.

Jedno jest pewne, czasem jeden dzień jedno wydarzenie definiuje nas tym kim jesteśmy. To kim się stała Lucy zdefiniował Gabe i chyba też ona jego. Ukształtowali się nawzajem i dzięki temu byli aż tak dla siebie ważni. Inna sprawa że idealizowali się nawzajem i to przeszkadzało w dalszych relacjach z innymi ludźmi. A możne po prostu byli sobie przeznaczeni?
Zadawałam sobie pytanie co by było gdyby Gabe nie był w danym etapie życia takim egocentrykiem, gdyby podjęli inne decyzje, jaki wpływ ma na życie los, przeznaczenie..
Współczuję Lucy strasznie tych emocji.

Książka świetnie napisana z punktu psychologicznego i życiowa. Choć nostalgiczna, warto sięgnąć po tę pozycję i się z nią zapoznać. Myślę, że się nie zawiedziecie.

Jest trzecia nad ranem i właśnie skończyłam czytać książkę autorstwa Jill Santopolo. Nie mogę spać, nie mogę wyczyścić myśli bo ciągle analizuję treść książki i jej wydarzenia.

Jest to książka pełna rozterek głównych bohaterów, pełna rozpaczliwych wyborów. Myślę że wiele osób często staje nad wyborem czy zostać w swoim komforcie, bezpiecznej banieczce czy podjąć wyzwanie...

Żyj jakby jutra nie było...
To właśnie zdanie wysnuwa się w moim umyśle po przeczytaniu tej genialnej książki jaką jest Promyczek. Zbyt dużo czasu marnujemy, zbyt wiele minut ucieka nam przez palce. Pieniądze i wartości materialne to nic, kiedy w życiu liczy się radość, szczęście, przyjaźń i miłość. I nie ważne w jakiej kolejności do nas to przychodzi, ważne by czuć i cieszyć się chwilą. By nie tracić czasu na to co niepotrzebne. Bo w życiu liczą się ludzie i zachody słońca.
Książka bardzo mnie wzruszyła, zostawiła mnie z przemyśleniami i z tęsknotą do trójki moich ukochanych bohaterów: Kate, Gusa i Kellera. Autorka stworzyła postacie, które się kocha i uwielbia. Zostawiła mnie z emocjami, które ściskają gardło i nie pozwalają na wypowiedzenia ani słowa. Emocje duszą się we mnie i tylko wylanie łez może dać im ujście na zewnątrz. Dzięki tej książce mogłam poczuć jak choć w maleńkim stopniu mogła się czuć ta trójka bohaterów. Strasznie wyniszczające dla mnie to uczucie.

Książka jest genialnie napisana, jest po prostu piękna. Zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję i zapoznania się z nią od początku do końca. Warto!

Żyj jakby jutra nie było...
To właśnie zdanie wysnuwa się w moim umyśle po przeczytaniu tej genialnej książki jaką jest Promyczek. Zbyt dużo czasu marnujemy, zbyt wiele minut ucieka nam przez palce. Pieniądze i wartości materialne to nic, kiedy w życiu liczy się radość, szczęście, przyjaźń i miłość. I nie ważne w jakiej kolejności do nas to przychodzi, ważne by czuć i...

Kolejna udana książka Gayle Forman.Porwała mnie i ukradła mnie od świata na kilka godzin- by pochłonąć mnie zupełnie aż do ostatniej strony.

To historia młodej dziewczyny Brit, która nie jest zwyczajną nastolatką- dziewczyna wyraźnie wie co kocha i jakie są jej zainteresowania, ma obraną ścieżkę swego życia.
Pomimo problemów związanych z jej matką - Brit dobrze przepracowała problem,jest ułożona wewnętrznie, mimo iż na zewnątrz jest barwną osobą: kolorowe włosy i tatuaże. Szkoda, że jej ojciec nie stara się poznać swojego dziecka i się z nim zaprzyjaźnić, bo Brit jak jej matka przypomina bardzo barwnego ptaka.
Jej wygląd zewnętrzny i muzyczną pasję odbiera jako nastoletni bunt- ojciec Brit sam nie pogodził się z przeszłością i zamiast problem sam u siebie rozwiązać- wymyślił sobie go w córce i wmówił wszystkim wokół.
Czytając to straszna złość mnie na niego ogarniała i naprawdę dobrym dzieckiem Britt musiała być, że mimo wszystko ojcu wybaczyła jego niemądrą decyzję oddania jej do obozu dla zbuntowanych nastolatków o zaostrzonym rygorze.

Red Rock- wytwór pazerniaków, dorobkiewiczów i zakompleksionych, wrednych nic nie wartych ludzi.
Ale to wtedy gdy trafia tam Britt zaczyna się najlepsza część akcji, bo pomimo wszystkiego, Britt spotyka tam przyjaźnie takie jakie trwać mogą na całe życie. Dziewczyny z sekretnego klubu to osoby, które pewnie same z siebie nigdy by nie stanęły na swojej drodze, ale nic nie łączy tak jak wspólny wróg i wspólna walka. Wspierając się nawzajem, motywując i dbając o siebie osiągnęły swój planowany cel.

Książka świetnie pokazuje problem, jak złe doradztwo, manipulacja i złe emocje mogą zawładnąć niektórych życiem. Jak można złamać nastoletnie umysły. Młody umysł kształtując się może być łatwo zmanipulowany ale tez niezrozumiany przez dorosłych. Książka pokazuje jak wiele z tych nastolatków dla bonusów zrobi wszystko- utopi innego w przysłowiowej łyżce wody. Przeraża z kolei myśl jak można folderem i zręczną projekcją oszukać wszystkich wokół, całe otoczenie i wykreować wręcz przeciwny obraz niż ten z jakim ma się do czynienia.

Fajna książka, lekko się czyta, polecam!

Kolejna udana książka Gayle Forman.Porwała mnie i ukradła mnie od świata na kilka godzin- by pochłonąć mnie zupełnie aż do ostatniej strony.

To historia młodej dziewczyny Brit, która nie jest zwyczajną nastolatką- dziewczyna wyraźnie wie co kocha i jakie są jej zainteresowania, ma obraną ścieżkę swego życia.
Pomimo problemów związanych z jej matką - Brit dobrze...

Zdecydowanie najlepsza dla mnie książka Colleen Hoover. Książka, która sprawia że czytając jej kolejne rozdziały przechodziłam przez szereg emocji: od euforii po smutek, od niedowierzania, zaskoczenia po pełną radość.

Autorka stworzyła perełkę. Cudną powieść po którą polecam sięgnąć.
Historia Fallon i Bena to nieprzeciętna i nietuzinkowa opowieść: o zaufaniu, krzywdzie, niepewności. Opowieść o przeznaczeniu o tym, że los czasem sam pisze dla nas niespotykane historie. Czasem największy błąd, najgorsze doświadczenie może zostać przekute w coś wspaniałego. Czasem trzeba znaleźć się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie.

Jedno wiem na pewno, po tę cudną książkę będę sięgać wielokrotnie, by znów poczuć te emocje i jej niezmienne piękno.

Zdecydowanie najlepsza dla mnie książka Colleen Hoover. Książka, która sprawia że czytając jej kolejne rozdziały przechodziłam przez szereg emocji: od euforii po smutek, od niedowierzania, zaskoczenia po pełną radość.

Autorka stworzyła perełkę. Cudną powieść po którą polecam sięgnąć.
Historia Fallon i Bena to nieprzeciętna i nietuzinkowa opowieść: o zaufaniu, krzywdzie,...

II tom cyklu powieści Clean Sweep o najfajniejszej oberżystce Dinie pod słońcem.

Kolejne przygody, kolejne problemy oraz czarująca Dina na dokładkę. Coraz bardziej poznajemy konstrukcję galaktycznego świata tej powieści, kolejne rasy oraz zależności między nimi. Cóż mogę powiedzieć innego oprócz tego, że ktoś miał świetny pomysł na książkę, czytając ją - czasem się czuję jakbym czytała Autostopem przez galaktykę, lecz w innym wydaniu.

Książkę czyta się lekko i przyjemnie, znów spotykamy Arlanda oraz tajemniczego niepokonanego Turana Adina. Książka oscyluje wokół pertraktacji pokojowych między trzema rasami, by zakończyć wojnę na Nexusie, a wszystko zdarza się w naszym ulubionym zajeździe u ulubionej oberżystki. Jakiej biedy napyta sobie Dina...przeczytajcie sami :)

II tom cyklu powieści Clean Sweep o najfajniejszej oberżystce Dinie pod słońcem.

Kolejne przygody, kolejne problemy oraz czarująca Dina na dokładkę. Coraz bardziej poznajemy konstrukcję galaktycznego świata tej powieści, kolejne rasy oraz zależności między nimi. Cóż mogę powiedzieć innego oprócz tego, że ktoś miał świetny pomysł na książkę, czytając ją - czasem się czuję...

Jedna z lepszych części Anity Blake.

Bardzo dynamiczna książka, z wieloma zwrotami akcji.
Posiada rozwinięty wątek leopardów, to ta część gdzie faktycznie mogłam jako czytelnik poczuć z nimi więź, niesamowicie polubić, zrozumieć pewne wydarzenia z poprzednich części.

To również część serii gdzie niesamowicie rozwijają się moce Anity.
Trochę nowych postaci, które staną się kluczowe w dalszych częściach, powracają postacie z pozostałych części, po tej części cykl przestaje się opierać na triumwiracie Jean Claude-Anita-Richard, ten trójkąt przestaje być najważniejszy gdyż właśnie w tej części zaczyna dochodzić do pewnych roszad. Jakich, przekonajcie się sami!

Wydarzenia pędzą jak szalone, akcja za akcją, przy tej książce nie można się nudzić. No i świetne, zaskakujące zakończenie!

Zdecydowanie należą się brawa za ten tom naszej Anity. Polecam!

Jedna z lepszych części Anity Blake.

Bardzo dynamiczna książka, z wieloma zwrotami akcji.
Posiada rozwinięty wątek leopardów, to ta część gdzie faktycznie mogłam jako czytelnik poczuć z nimi więź, niesamowicie polubić, zrozumieć pewne wydarzenia z poprzednich części.

To również część serii gdzie niesamowicie rozwijają się moce Anity.
Trochę nowych postaci, które staną się...

Bardzo fajna i przezabawnie napisana książka. Czyta się ją lekko, z pewną nutką nostalgii. Bo jakbyśmy się poczuli gdyby naprawdę ubyło nam lat w ciągu jednej nocy? Co byśmy zrobili, być może rzeczy które kiedyś nie wypadało zrobić? Albo może coś nas ograniczało...

W książce przeplatają się losy trzech pokoleń. Świetnie wykreowane postaci Elli, Barbary i Lucy; odpowiednio babci, córki i wnuczki. Kapitalnie przedstawione relacje pokoleniowe, co robimy by nas akceptowały nasze matki, nie zawsze ich wizja życia jest zgodna z naszą wizją życia.

Książka napisana bardzo zabawnie, lekko się ją czyta, mimo że gdzieś tam przemyca ukryte przemyślenia o przeszłości,nie zawsze z niej jesteśmy zadowoleni, czasem jej nie doceniamy...ale przede wszystkim pokazuje że należy żyć tu i teraz i cieszyć się życiem i każdą jego chwilą.

Książka zdecydowanie na TAK, na odstresowanie, na podróż w pociągu, na wakacje i na wieczór z książką przy kubku herbaty.
Na pewno wywoła uśmiech na twarzy.

Bardzo fajna i przezabawnie napisana książka. Czyta się ją lekko, z pewną nutką nostalgii. Bo jakbyśmy się poczuli gdyby naprawdę ubyło nam lat w ciągu jednej nocy? Co byśmy zrobili, być może rzeczy które kiedyś nie wypadało zrobić? Albo może coś nas ograniczało...

W książce przeplatają się losy trzech pokoleń. Świetnie wykreowane postaci Elli, Barbary i Lucy; odpowiednio...

Ciężko mi ocenić te książkę, z tego względu, że większość jej jest naprawdę świetnie napisana, wartka akcja, wciągająca fabuła, fajne postacie...ale końcówka?
Toż to dramat. Zepsuła książkę tak straszliwie, że nawet nie wiem czy zasługuje na te 5 gwiazdek.
Nigdy nie widziałam, żeby tak zepsuto świetną książkę zakończeniem. Wygląda tak jakby ostatnie rozdziały napisała zupełnie inna osoba niż ta, która napisała większość powieści. Jakby ktoś wyciął kilka rozdziałów i zostawił tylko ostatni.
Postacie Truthful i Charles'a są barwne, pełne życia, werwy, można utożsamiać się z nimi, można je polubić. Są zabawni i pomysłowi, z ciętym językiem- tak jest przez większość fabuły. Niestety zmienia się to w końcówce, gdzie stają się rozmydlonymi, nieciekawymi osobami.
Strasznie zawiodłam się tą pozycja - szczególnie, że czytałam ją z ekscytacją i nie mogłam odłożyć książki na bok. Po przeczytaniu- lekka niestrawność.
Szkoda.

Ciężko mi ocenić te książkę, z tego względu, że większość jej jest naprawdę świetnie napisana, wartka akcja, wciągająca fabuła, fajne postacie...ale końcówka?
Toż to dramat. Zepsuła książkę tak straszliwie, że nawet nie wiem czy zasługuje na te 5 gwiazdek.
Nigdy nie widziałam, żeby tak zepsuto świetną książkę zakończeniem. Wygląda tak jakby ostatnie rozdziały napisała...

Kolejny rewelacyjny tom serii z cyklu Kate Daniels.

Po pierwsze czytając ten tom miałam wrażenie i co kolejną książkę mnie ono nie opuszcza, że została ta książka zaplanowana już przy pierwszym no najpóźniej przy drugim tomie.
Wszystko ma ręce i nogi, trzyma się kupy. Nie ukrywam, że czasem wracam do pierwszych tomów, by sprawdzić czy już wtedy była mowa o niektórych rzeczach, nie znajduję żadnych błędów merytorycznych.
Co w cyklu mi się podoba to to jak ewoluuje moc Kate. W tej książce wchodzi na naprawdę wypasiony, wysoki poziom. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co może zdarzyć się później.
Z głównych postaci: fajnie że poznajemy Gastheka, Roberta alfę szczurów. Zaskoczeniem jest Nick krzyżowiec, to kim się okazuje i oczywiście czekam na ciąg dalszy i wyjaśnienie tego wątku.
Cieszę się że jest w końcu Roland, to postać na którą niesamowicie długo czekałam. Nie zawiodłam się tym jak został nakreślony przez pisarzy.
I co mnie cieszy: związek Kate i Currana jest stabilny, oparty na zaufaniu, nie mam w nim już miejsca na niepotrzebną zazdrość i walkę.

Książka to jeden z najlepszych tomów z serii choć nie ukrywam że ciężko byłoby mi wybrać najlepszą, bo to bardzo równa seria, ale jakby z książki na książkę coraz lepsza.

Zdecydowanie polecam!

Kolejny rewelacyjny tom serii z cyklu Kate Daniels.

Po pierwsze czytając ten tom miałam wrażenie i co kolejną książkę mnie ono nie opuszcza, że została ta książka zaplanowana już przy pierwszym no najpóźniej przy drugim tomie.
Wszystko ma ręce i nogi, trzyma się kupy. Nie ukrywam, że czasem wracam do pierwszych tomów, by sprawdzić czy już wtedy była mowa o niektórych...

Straszna książka!
Nudna fabuła, momentami bezsensowna, nieciekawi bohaterowie, czasem zachowujący się tak infantylnie, że zmusza do wołania o pomstę do nieba.
Czytałam ją i czytałam i ledwo zmogłam. Wiem, że to romansidło, czasem lubię odstresować się przy takim lekko i przyjemnie, lecz tym razem zdecydowanie nie było przyjemnie.
Zdecydowanie nie polecam!

Straszna książka!
Nudna fabuła, momentami bezsensowna, nieciekawi bohaterowie, czasem zachowujący się tak infantylnie, że zmusza do wołania o pomstę do nieba.
Czytałam ją i czytałam i ledwo zmogłam. Wiem, że to romansidło, czasem lubię odstresować się przy takim lekko i przyjemnie, lecz tym razem zdecydowanie nie było przyjemnie.
Zdecydowanie nie polecam!

Rewelacyjna książka i rewelacyjna pisarka!
Dawno nie bawiłam się tak fajnie jak czytając tę książkę. Zabawne postacie i prześmieszne dialogi. Z postacią głównej bohaterki nie można się nudzić!
Aleksandra Ruda nie dość że stworzyła świetne postacie w książce, zarówno te pierwszoplanowe jak i drugoplanowe, to jeszcze spłodziła świetną fabułę.
Czytając tyle książek w wielu powiela się ten sam schemat, ale tego nie ma w przygodach Oli i Otta.
Książka jest wciągająca, pełna świetnych pomysłów autorki, napisana w nietypowy sposób. Bohaterowie A. Rudej są bardzo pozytywni, nie da się ich nie polubić. Ile razy parskałam śmiechem bo Ola znów coś zmalowała.
Pokochałam tę książkę i musiałam posiadać ją w kolekcji swoich książek. Od razu poleciałam ją kupić!
Jedno jest pewne do tej pozycji wrócę jeszcze nie raz!

Rewelacyjna książka i rewelacyjna pisarka!
Dawno nie bawiłam się tak fajnie jak czytając tę książkę. Zabawne postacie i prześmieszne dialogi. Z postacią głównej bohaterki nie można się nudzić!
Aleksandra Ruda nie dość że stworzyła świetne postacie w książce, zarówno te pierwszoplanowe jak i drugoplanowe, to jeszcze spłodziła świetną fabułę.
Czytając tyle książek w wielu...

Trzecia część przygód Gin Blanco i jak dotąd najlepsza. Tę część przygód naszej zabójczyni czyta się naprawdę bardzo dobrze, książka niesamowicie wciąga. To część gdzie jest szybka akcja i świetne zakończenie. Gin staje do walki z kolejnymi silnymi przeciwnikami, podejmuje kolejne zagrażające jej zadania. I nie zawsze wychodzi z potyczek całkowicie cało. Oj gdyby nie Jo-Jo...

Gin - pomimo tego że jest płatnym zabójcą jest postrzegana jak najbardziej pozytywnie. Coraz bardziej poznajemy ekipę przybranej rodziny Gin: Sophie, Fina i Jo-Jo- których absolutnie uwielbiam.

I co mnie cieszy postać Donovana Caina zostaje zrównoważona moim ukochanym Owenem Graysonem, jest to postać którą absolutnie uwielbiam, tak jak wkurzał mnie Donovan tak na plus postrzegam Owena.

Zachęcam do przeczytania - jeśli czytaliście dwie pierwsze części które specjalnie nie zachwycały- ta jest naprawdę dobra, zostałam z niedosytem chęci przeczytania więcej i więcej. I już nie mogę się doczekać kiedy przeczytam kolejną część przygód naszego Pająka.

Trzecia część przygód Gin Blanco i jak dotąd najlepsza. Tę część przygód naszej zabójczyni czyta się naprawdę bardzo dobrze, książka niesamowicie wciąga. To część gdzie jest szybka akcja i świetne zakończenie. Gin staje do walki z kolejnymi silnymi przeciwnikami, podejmuje kolejne zagrażające jej zadania. I nie zawsze wychodzi z potyczek całkowicie cało. Oj gdyby nie...

Czytając serię Dark Huntera najmniej wciągały mnie opowieści o Zwierzołowcach. Ale do czasu kiedy natrafiłam na tom o Vanie i Bride!

Zachwyciłam się wilkami!I nie tylko Vanem, ale i Fangiem i Furym! Vane'a i Fanga mogliśmy spotkać po raz pierwszy w części o Talonie.

Bardzo fajna historia, dobrze zarysowane postacie, po tym tomie uwielbiam wilki i bardzo chętnie sięgnę po kolejne części związane z dalszymi losami ukazanych tam bohaterów.

Night Play przybliża nam zwyczaje Zwierzołowców, zarówno tych człowieczych jak i zwierzęcych, historia w tym tomie pozwala nam niesamowicie polubić głównych bohaterów, razem z nimi przeżywamy zarówno te złe rzeczy jak i te dobre.

Jedna z lepszych części serii Dark Huntera, koniecznie trzeba ją przeczytać. Bardzo polecam fanom Pani Kenyon by sięgnąć po tą książkową pozycję.

Czytając serię Dark Huntera najmniej wciągały mnie opowieści o Zwierzołowcach. Ale do czasu kiedy natrafiłam na tom o Vanie i Bride!

Zachwyciłam się wilkami!I nie tylko Vanem, ale i Fangiem i Furym! Vane'a i Fanga mogliśmy spotkać po raz pierwszy w części o Talonie.

Bardzo fajna historia, dobrze zarysowane postacie, po tym tomie uwielbiam wilki i bardzo chętnie sięgnę po...

Jedna z lepszych części Anity Blake.

Bardzo dynamiczna książka, z wieloma zwrotami akcji.
Posiada rozwinięty wątek leopardów, to ta część gdzie faktycznie mogłam jako czytelnik poczuć z nimi więź, niesamowicie polubić, zrozumieć pewne wydarzenia z poprzednich części.

To również część serii gdzie niesamowicie rozwijają się moce Anity.
Trochę nowych postaci, które staną się kluczowe w dalszych częściach, powracają postacie z pozostałych części, po tej części cykl przestaje się opierać na triumwiracie Jean Claude-Anita-Richard, ten trójkąt przestaje być najważniejszy gdyż właśnie w tej części zaczyna dochodzić do pewnych roszad. Jakich, przekonajcie się sami!

Wydarzenia pędzą jak szalone, akcja za akcją, przy tej książce nie można się nudzić. No i świetne, zaskakujące zakończenie!

Zdecydowanie należą się brawa za ten tom naszej Anity. Polecam!

Jedna z lepszych części Anity Blake.

Bardzo dynamiczna książka, z wieloma zwrotami akcji.
Posiada rozwinięty wątek leopardów, to ta część gdzie faktycznie mogłam jako czytelnik poczuć z nimi więź, niesamowicie polubić, zrozumieć pewne wydarzenia z poprzednich części.

To również część serii gdzie niesamowicie rozwijają się moce Anity.
Trochę nowych postaci, które staną się...

Kolejny dobry tom Mrocznego Łowcy.
Trochę historii oraz wyjaśnień jak powstał Alexion i dużo zabawnych scen z demonami.
Alexiona jest tam dużo, bo to tom jemu poświęcony, mało Asha, ale mimo to książkę fajnie się czyta, bo odbiega trochę od schematu - może dlatego że Alexion zwyczajny nie jest..
Postać Simi przeplata się w książce i to ta postać rozkłada mnie na łopatki,no co za fajny rozpuszczony młody demon. A że do tego dochodzi kolejny również odjechany demon...przeczytajcie a jaki przekonacie się sami.

Polecam!

Kolejny dobry tom Mrocznego Łowcy.
Trochę historii oraz wyjaśnień jak powstał Alexion i dużo zabawnych scen z demonami.
Alexiona jest tam dużo, bo to tom jemu poświęcony, mało Asha, ale mimo to książkę fajnie się czyta, bo odbiega trochę od schematu - może dlatego że Alexion zwyczajny nie jest..
Postać Simi przeplata się w książce i to ta postać rozkłada mnie na...

Zdecydowanie "Acheron" jest najlepszą częścią Dark Hunter. Wybija się ponad przeciętną, a to dlatego, że ma nietypową pierwszą część. Składająca się z dwóch części książka, dzieli się na czasy starożytne i dramatyczne wydarzenia w nich się dziejące, oraz na czasy wspólczesne, które doskonale poznaliśmy w poprzednich częściach Mrocznego Łowcy.

Co mnie urzekło w tym tomie to właśnie dramatyczne, szokujące i wzruszające wydarzenia pierwszej części. Zostawiły mnie w szoku, bo zupełnie nie takiej historii spodziewałam się po autorce i nie do tego nas przyzwyczaiła w poprzednich tomach. Pierwsza część zostawia nas w smutku, by pozwolić wszystko zrównoważyć pozytywną drugą częścią.

Na to że ksiązka tak mi się podobała ma napewno też fakt że Acheron jest moim ulubionych bohaterem serii DH- zresztą czyim on nie jest!
Jeśli kochacie tę postać Mrocznego Łowcy książka napewno Was nie zawiedzie.
Co mi się również podoba to to iż znów spotykamy postacie z poprzednich tomów i poznajemy ich dalsze koleje losu, co tak bardzo lubię w tej serii.

No i spojlerując: nie można opuścić najśmieszniejszej dla mnie sceny tomu Acherona...
a mianowicie Asha upijającego się przypadkowo i niechcący niczym innym jak Sprite'm i konsekwencje tego czynu ;)

Polecam!

Zdecydowanie "Acheron" jest najlepszą częścią Dark Hunter. Wybija się ponad przeciętną, a to dlatego, że ma nietypową pierwszą część. Składająca się z dwóch części książka, dzieli się na czasy starożytne i dramatyczne wydarzenia w nich się dziejące, oraz na czasy wspólczesne, które doskonale poznaliśmy w poprzednich częściach Mrocznego Łowcy.

Co mnie urzekło w tym tomie to...

Książka bardzo mi się podobała. Jedna z fajniejszych w tym rodzaju. Czytało się bardzo dobrze ale chyba dlatego że wiedziałam po prostu czego się spodziewać i nie oczekiwałam nic więcej niż romansu. Bohaterowie na plus, polubiłam i zarówno Amandę jak i Kyriana. Silne osobowości, nie robiące dramatu wobec swojej osoby - co biorąc pod uwagę przeżycia głównego bohatera mnie zdziwiło. Dlatego na plus że nie starał się na siłę wszystkiego między nimi zepsuć. Książkę polecam jak najbardziej do poczytania dla osób które chcą się zrelaksować i oderwać od cięższych tematów. Czyta się ją naprawdę dobrze.

Książka bardzo mi się podobała. Jedna z fajniejszych w tym rodzaju. Czytało się bardzo dobrze ale chyba dlatego że wiedziałam po prostu czego się spodziewać i nie oczekiwałam nic więcej niż romansu. Bohaterowie na plus, polubiłam i zarówno Amandę jak i Kyriana. Silne osobowości, nie robiące dramatu wobec swojej osoby - co biorąc pod uwagę przeżycia głównego bohatera mnie...

No cóż ta para z Sinnersów jako jedyna mnie urzekła, można polubić i Myrnę i Briana.

No cóż ta para z Sinnersów jako jedyna mnie urzekła, można polubić i Myrnę i Briana.