Najnowsze artykuły
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[3]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2012-12-01
2012-12-01
Średnia ocen:
5,4 / 10
26 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 67
Opinie: 4
Przeczytała:
2011-06-01
2011-06-01
Średnia ocen:
7,1 / 10
48 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Zobacz opinię (6 plusów)
Czytelnicy: 136
Opinie: 7
Zobacz opinię (6 plusów)
Popieram
6
Przeczytała:
2011-09-01
2011-09-01
Średnia ocen:
5,9 / 10
18 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 40
Opinie: 3
Niezwykle ciekawa książka. Zanim zabrałam się za jej przeczytanie sporo o niej słyszałam. Czytałam wychwalające ją recenzje.
Niechętnie przerywałam czytanie, stale byłam ciekawa co wydarzy się za chwilę. Jak się ostatecznie okazało nie była ona dokładnie i tak do końca tym, za co ją podawali, natomiast nie żałuję, że po nią sięgnęłam.
Książka jest nieco sfabularyzowanym zapisem dwutyweekendowego semianarium EST. Erhard Seminars Training (Seminaria Treningowe Erharda) to rozwijający się w USA w latach 70. i 80. program treningowy łączący najskuteczniejsze formy terapii. To wydarzenie wstrząsnęło najpierw Ameryką, a następnie całym światem. Ludzie ogarnęło totalne szaleństwo. Płacili grubą kasę za szkolenie, które w ich życiu nie zmieniało nic. Co więcej to szkolenie nie miało nawet takiego celu, by zmieniać czyjekolwiek życie. Mało tego. Trener już na samym początku kilkakrotni podkreśla, żeby nie wierzyć w ani jedno słowo, które wypowie podczas całego treningu!
Absolwenci jednak niemal jednogłośnie głosili genialność tego seminarium, choć próbując opisać szkolenie i to co tam się dzieje wychodzili w oczach znajomych na głupków :) Niemniej jednak liczba osób zainteresowanych stale rosła.
Po prostu jedno wielkie wariactwo. Fenomenalne zjawisko. Est rozwijało się w tak dynamicznym tempie, że tysiące chętnych musiało czekać całymi miesiącami by wziąć w tym udział. 250 osób płaciło 250 dolarów (na tamte czasy to strasznie dużo), by przeżywać to, że się na nie krzyczy, komenderuje nimi, obraża, wygłasza się do nich kazania i poddaje przeróżnym „procesom” (ćwiczeniom obserwacji podczas odmiennych stanów świadomości). W wyniku tego zaczynają one dzielić się intymnymi przeżyciami, odkrywać ukryte aspekty siebie, a w końcu, w cudowny sposób, zostają doprowadzone do przeżycia „odnalezienia tego czegoś”: Wreszcie zaczynają dostrzegać, czym naprawdę jest życie i jak pozwolić mu działać.
Książka jest napisana w rewelacyjny sposób i pozwala doświadczyć tego, co miało miejsce podczas est. Niestety obecnie nie można wziąć udziału w tym szkoleniu, gdyż było ono tak kontrowersyjne, że zostało w latach '80 zakazane!
Tak na prawdę cokolwiek bym tutaj nie napisała i tak nie uda mi się oddać całej genialności zarówno tego szkolenie jak i tej książki, stanowiącej jego zapis. To prostu trzeba doświadczyć na własnej skórze. W żaden inny sposób nie będziesz w stanie zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi.
Niezwykle ciekawa książka. Zanim zabrałam się za jej przeczytanie sporo o niej słyszałam. Czytałam wychwalające ją recenzje.
więcej Pokaż mimo toNiechętnie przerywałam czytanie, stale byłam ciekawa co wydarzy się za chwilę. Jak się ostatecznie okazało nie była ona dokładnie i tak do końca tym, za co ją podawali, natomiast nie żałuję, że po nią sięgnęłam.
Książka jest nieco sfabularyzowanym...