-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2020-04-10
2020-04-09
Nie spodziewałam się tego, że ta książka mi się aż tak spodoba. Nie jestem fanką syren i piratów (oczywiście oglądałam Piratów z Karaibów i bardzo lubię, ale co innego oglądać a co innego czytać).
Alosa jest silną i bardzo ciekaw bohaterką. Jest zdeterminowana i niesamowita, a przy tym nie jest denerwująca, co zdarza się niezwykle rzadko.
Do tego Riden, moja miłość. Nie rozszyfrowałam jeszcze do końca tego bohatera, ale wszystko czego się o nim do tej pory dowiedziałam, jest naprawdę fajne.
Co do samej treści, to motyw z poszukiwaniem map, zdolnościami Alosy i ogólnie cała otoczka z tym wszystkim związana, przypadła mi bardzo do gustu i już nie mogę się doczekać dalszego ciągu tej historii.
Nie spodziewałam się tego, że ta książka mi się aż tak spodoba. Nie jestem fanką syren i piratów (oczywiście oglądałam Piratów z Karaibów i bardzo lubię, ale co innego oglądać a co innego czytać).
Alosa jest silną i bardzo ciekaw bohaterką. Jest zdeterminowana i niesamowita, a przy tym nie jest denerwująca, co zdarza się niezwykle rzadko.
Do tego Riden, moja miłość. Nie...
2022-01-30
Miałam dać sobie kilka godzin i zastanowić się czy wal mam ochotę kończyć tą książkę, ale doszłam do wniosku, że nie wrócę do niej. Nie wciągnęła mnie ta historia na tyle, żeby ją skończyć.
Udało mi się dobrnąć tylko do 34% tej książki i w tym momencie zaczęłam się zastanawiać do czego zmierza ta historia. Jak na mój gust w tym momencie powinnam już być przy końcówce tej historii, która została do tego momentu okrojona i pozbawiona wątków rozwijającej się relacji Iwo i Delii. Autorka niby dawała jakieś flashbacki i próbowała w OGROMNYM skrócie opowiedzieć ich historię, jednak w moim mniemaniu to popsuło klimat książki. A z samego opisu i wstępu, historia miała potencjał.
Zupełnie nie potrafię zrozumieć tego całego zabiegu, bo naprawdę zostało ucięte pół książki :C
Miałam dać sobie kilka godzin i zastanowić się czy wal mam ochotę kończyć tą książkę, ale doszłam do wniosku, że nie wrócę do niej. Nie wciągnęła mnie ta historia na tyle, żeby ją skończyć.
Udało mi się dobrnąć tylko do 34% tej książki i w tym momencie zaczęłam się zastanawiać do czego zmierza ta historia. Jak na mój gust w tym momencie powinnam już być przy końcówce tej...
2022-01-30
2022-02-10
Kurczę, jestem strasznie zawiedziona. Po opisie myślałam, że będzie to naprawdę przyjemna książka, która wprowadzi mnie w fajny nastrój. Jednak okazało się, że jest w niej masę nieścisłości, jest nielogiczna i na dodatek toksyczna. Bohaterowie mają zachowania totalnie z dupy, które nie mają najmniejszego uzasadnienia i są na maksa irytujący. Nie wiem czy jestem w stanie powiedzieć o tej książce coś więcej pozytywnego, niż to, że ta książka miała potencjał na naprawdę fajną historię, a tymczasem stała się koszmarnym opowiadaniem o niewiadomo czym.
Niestety nie udało mi się dobrnąć do końca. No po prostu nie dałam rady. Im dalej brnęłam w tą historię tym było coraz gorzej, dlatego postanowiłam jej nie kończyć. Udało mi się przeczytać 78% i to jest mój maksymalny limit jaki jestem w stanie przeczytać.
Kurczę, jestem strasznie zawiedziona. Po opisie myślałam, że będzie to naprawdę przyjemna książka, która wprowadzi mnie w fajny nastrój. Jednak okazało się, że jest w niej masę nieścisłości, jest nielogiczna i na dodatek toksyczna. Bohaterowie mają zachowania totalnie z dupy, które nie mają najmniejszego uzasadnienia i są na maksa irytujący. Nie wiem czy jestem w stanie...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-02-10
Ja pierniczę, co za masakra. Ta książka jest jakaś obleśna. Nie byłam w stanie przeczytać więcej niż 11%. No po prostu nie.
Ja pierniczę, co za masakra. Ta książka jest jakaś obleśna. Nie byłam w stanie przeczytać więcej niż 11%. No po prostu nie.
Pokaż mimo to2022-02-12
Myślałam, że będzie to całkiem okej książka. A okazała się koszmarna. Główna bohaterka jest strasznie irytująca, Alessandro też nie pozostaje jej dłużny. No tragedia po prostu. Nawet nie chciało mi się tego kończyć. I tak jestem w szoku, że przeczytałam te 91% książki.
Generalnie chyba ta książka miała być tajemnicza, a ja już na pierwszych stronach rozgryzłam większość rzeczy, a to czego nie udało mi się rozszyfrować, zupełnie mnie nie fascynuje i dlatego nie mam nawet ochoty kończyć tej historii.
Myślałam, że będzie to całkiem okej książka. A okazała się koszmarna. Główna bohaterka jest strasznie irytująca, Alessandro też nie pozostaje jej dłużny. No tragedia po prostu. Nawet nie chciało mi się tego kończyć. I tak jestem w szoku, że przeczytałam te 91% książki.
Generalnie chyba ta książka miała być tajemnicza, a ja już na pierwszych stronach rozgryzłam większość...
2022-02-25
Kurczę. Strasznie się zawiodłam tą książką. DO połowy była naprawdę fajna, nie tak cukierkowa, choć mimo wszystko toksyczna, ale jednak dobrze się wkręcało w tą historię. Ale po wyjeździe i Chicago zrobiła się typowym ckliwym romansidłem, którego nie byłam w stanie skończyć, a szkoda. dobiłam do 80% i to był mój limit, bo nie tego oczekiwałam i nie to dała mi autorka na początku.
Szkoda. I to wielka.
Kurczę. Strasznie się zawiodłam tą książką. DO połowy była naprawdę fajna, nie tak cukierkowa, choć mimo wszystko toksyczna, ale jednak dobrze się wkręcało w tą historię. Ale po wyjeździe i Chicago zrobiła się typowym ckliwym romansidłem, którego nie byłam w stanie skończyć, a szkoda. dobiłam do 80% i to był mój limit, bo nie tego oczekiwałam i nie to dała mi autorka na...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-04-25
Pewnie gdybym nie była tak wrażliwa na obrzydliwe stworzenia, to ta książka wydałaby mi się super interesująca, jednak niestety, nie byłam w stanie jej skończyć. Przeczytałam raptem 2 rozdziały i wymiękłem.
Pewnie gdybym nie była tak wrażliwa na obrzydliwe stworzenia, to ta książka wydałaby mi się super interesująca, jednak niestety, nie byłam w stanie jej skończyć. Przeczytałam raptem 2 rozdziały i wymiękłem.
Pokaż mimo to2022-04-27
Dobrnęłam do 48% i po przespaniu się, uznałam że zupełnie nie mam ochoty do niej wracać. Wydarzenia z tej książki nie miały sensu. Zbyt wiele działo się w jednej chwili, był totalny chaos i zupełnie nie rozumiałam bohaterów. Dodatkowo, kiedy czytałam tą książkę, miałam wrażenie, że główna bohaterka zapomniała jaka była na samym początku i zmieniła się diametralnie w ciągu kilku rozdziałów.
Ze swojej strony nie polecam tej książki, za brak logiki, ale rozumiem, że dla kogoś może ona być guilty pleasure.
Dobrnęłam do 48% i po przespaniu się, uznałam że zupełnie nie mam ochoty do niej wracać. Wydarzenia z tej książki nie miały sensu. Zbyt wiele działo się w jednej chwili, był totalny chaos i zupełnie nie rozumiałam bohaterów. Dodatkowo, kiedy czytałam tą książkę, miałam wrażenie, że główna bohaterka zapomniała jaka była na samym początku i zmieniła się diametralnie w ciągu...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-05-03
Ehhh... Jestem totalnie zawiedziona. Liczyłam na fajną historię, a dostałam opowiadanie o pantoflarzu. A podobno Andy miał być takim bad boyem. No kurczę, czy tak ciężko zrobić książkę o facecie, który jest bad boyem i rzeczywiście przechodzi realną przemianę, a nie że skrycie jest zakochany czy coś w ten deseń? Muszę przyznać, że kilka wydarzeń z tej książki było całkiem niezłych i ogólnie może historia nie Jets tak tragiczna, ale wkurza mnie relacja Jane i Andy'ego. Nie podoba mi się jakimi są osobami przy sobie, a w szczególności nie podoba mi się to, jak zaczęła się ich relacja, no flaki z olejem.
Także dobrnęłam do 50% książki i uznałam, że to za wiele i czas odstawić tą książkę i wziąć się za coś ciekawszego.
Ehhh... Jestem totalnie zawiedziona. Liczyłam na fajną historię, a dostałam opowiadanie o pantoflarzu. A podobno Andy miał być takim bad boyem. No kurczę, czy tak ciężko zrobić książkę o facecie, który jest bad boyem i rzeczywiście przechodzi realną przemianę, a nie że skrycie jest zakochany czy coś w ten deseń? Muszę przyznać, że kilka wydarzeń z tej książki było całkiem...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-07-30
Ogólnie lubię tą serię, ale jest w niej zdecydowanie za dużo bohaterów, przez to już nie pamiętam kto jest kim i kto jest z kim. Jestem zdezorientowana kiedy czytam o czyimś ślubie i wiem że te osoby były w którejś książce, ale za cholerę nie pamiętam ich historii.
Co do Ally i Rena, to nie podobają mi się jako para. Jakoś tak nie pasują mi do siebie, do tego te rozstania i powroty... Przyznam, że te książki są mega zabawne i ta też nie odstaje pod tym względem od reszty, ale to nie zmienia mojego nieco negatywnego nastawienia do tej książki. Przy 50% chciałam po prostu rzucić tą książkę, ale no z drugiej strony chciałam wreszcie to skończyć. Ostatecznie doczytałam do 60% i więcej nie byłam w stanie. Myślę, że 2 tomy temu ta seria powinna była się zakończyć, bo jeżeli nie wnosi nic nowego i każdy tom jest bardzo do siebie podobny, to te historie robią się na maksa nudne, w szczególności jeżeli Ren nie jest jakimś porywającym męskim bohaterem, a moja sympatia do Ally nie wystarczy do tego, żeby doprowadzić ich historię do końca.
Ogólnie lubię tą serię, ale jest w niej zdecydowanie za dużo bohaterów, przez to już nie pamiętam kto jest kim i kto jest z kim. Jestem zdezorientowana kiedy czytam o czyimś ślubie i wiem że te osoby były w którejś książce, ale za cholerę nie pamiętam ich historii.
Co do Ally i Rena, to nie podobają mi się jako para. Jakoś tak nie pasują mi do siebie, do tego te rozstania...
2022-08-01
Eh. Nie wiem czy nie mam już dosyć romansów i dlatego ten do mnie nie przemawia, czy po prostu nie był tak dobry jak oczekiwałam.
Generalnie podobał mi się początek z weselem, ale potem Stella stała się bardzo słabą bohaterką. Hudson z resztą też. No nie polubiłam ich w codziennym życiu, a ich relacje i ogólnie historia mega słabe. Do tego jeszcze nie dobrnęłam do głównego zwrotu akcji, a już od samego początku domyśliłam się z czym będzie problem.
Możliwe też, że mam problem z audiobookiem, którego słuchałam, bo czułam się naprawdę niezręcznie.
Eh. Nie wiem czy nie mam już dosyć romansów i dlatego ten do mnie nie przemawia, czy po prostu nie był tak dobry jak oczekiwałam.
Generalnie podobał mi się początek z weselem, ale potem Stella stała się bardzo słabą bohaterką. Hudson z resztą też. No nie polubiłam ich w codziennym życiu, a ich relacje i ogólnie historia mega słabe. Do tego jeszcze nie dobrnęłam do głównego...
2022-08-02
Nie jest to jakaś zła książka, nie powiem też, że jest dobra. Jest po prostu przeciętna, ale po prostu nie chce mi się jej kończyć. Takie książki jak dla mnie trzeba kończyć na raz, bo inaczej po prostu nie mam ochoty do nich wracać.
Postać Claire (nie pamiętam czy tak to się pisze), jest jak dotąd słaba. Tristan też nie jest jakiś super, lepszy był w pierwszym tomie. Tutaj jakoś mi nie odpowiada. Ich historia też mi się średnio klei.
Nie jest to jakaś zła książka, nie powiem też, że jest dobra. Jest po prostu przeciętna, ale po prostu nie chce mi się jej kończyć. Takie książki jak dla mnie trzeba kończyć na raz, bo inaczej po prostu nie mam ochoty do nich wracać.
Postać Claire (nie pamiętam czy tak to się pisze), jest jak dotąd słaba. Tristan też nie jest jakiś super, lepszy był w pierwszym tomie....
2022-08-06
Nie powiem, że ta książka jest zła, wręcz przeciwnie. Jak na romans jest całkiem ambitna (przynajmniej do 28% jakie udało mi się przeczytać) jednak jest strasznie nudna jak dla mnie i nie mam najmniejszej ochoty jej dalej czytać. Akcja się dłuży, choć omawia istotne aspekty historii, ale chyba nie na to liczyłam i dlatego mam z nią problem i jej nie skończę.
Nie powiem, że ta książka jest zła, wręcz przeciwnie. Jak na romans jest całkiem ambitna (przynajmniej do 28% jakie udało mi się przeczytać) jednak jest strasznie nudna jak dla mnie i nie mam najmniejszej ochoty jej dalej czytać. Akcja się dłuży, choć omawia istotne aspekty historii, ale chyba nie na to liczyłam i dlatego mam z nią problem i jej nie skończę.
Pokaż mimo to2022-08-15
2022-08-15
Mam naprawdę złą passę do romansów. To już trzeci, który był beznadziejny.
Mam naprawdę złą passę do romansów. To już trzeci, który był beznadziejny.
Pokaż mimo to2022-08-15
Nie planowałam brać się za tą książkę, ale po 3 porażkach liczyłam, że ta książka zmieni moją koszmarną possę, ale bardzo się myliłam.
No jakoś nie odpowiada mi relacja Gusa i Kate, do tego to co się dzieje wokół Kate, też mnie jakoś irytuje. Może kiedyś wrócę dobrej książki i się przekonam do tej historii, ale jak na razie jestem totalnie na nie.
Nie planowałam brać się za tą książkę, ale po 3 porażkach liczyłam, że ta książka zmieni moją koszmarną possę, ale bardzo się myliłam.
No jakoś nie odpowiada mi relacja Gusa i Kate, do tego to co się dzieje wokół Kate, też mnie jakoś irytuje. Może kiedyś wrócę dobrej książki i się przekonam do tej historii, ale jak na razie jestem totalnie na nie.
2022-08-15
Nie no, co za porażka. Dzisiejszy dzień jest kompletnie nie dla mnie. Trafiam na same książki, których nie da się czytać. Te historie zupełnie do mnie nie trafiają i tylko mnie irytują.
Nie no, co za porażka. Dzisiejszy dzień jest kompletnie nie dla mnie. Trafiam na same książki, których nie da się czytać. Te historie zupełnie do mnie nie trafiają i tylko mnie irytują.
Pokaż mimo to2022-08-17
Ehh. Przeczytałam 10% tej książki. Jakoś nie lubię Erica (nawet jeżeli przejdzie jakąś spektakularną przemianę w trakcie książki) i do tego Jean... No nie. Taki rozwój historii, to zdecydowanie nie moje klimaty.
Ehh. Przeczytałam 10% tej książki. Jakoś nie lubię Erica (nawet jeżeli przejdzie jakąś spektakularną przemianę w trakcie książki) i do tego Jean... No nie. Taki rozwój historii, to zdecydowanie nie moje klimaty.
Pokaż mimo to
Ta część też mnie zachwyciła. Definitywnie cała seria została dodana do moich ulubionych książek i będą na pewno do nich wracać.
Uwielbiam relację między Alosą a Ridenem, jest naprawdę fajnie nakreślona. Poboczne postaci dodają wartości całej historii i sprawiają, że historia jest jeszcze lepsza.
Nie jestem może do końca usatysfakcjonowana wątkiem królowej syren, ale nie ma też tragedii, bo cała pozostała otoczka jest naprawdę dobrze wykreowana. Wszelkiego rodzaju walki, zmagania i porażki wyszły genialnie.
Ta część też mnie zachwyciła. Definitywnie cała seria została dodana do moich ulubionych książek i będą na pewno do nich wracać.
więcej Pokaż mimo toUwielbiam relację między Alosą a Ridenem, jest naprawdę fajnie nakreślona. Poboczne postaci dodają wartości całej historii i sprawiają, że historia jest jeszcze lepsza.
Nie jestem może do końca usatysfakcjonowana wątkiem królowej syren, ale nie...