Przyznaję, zaczęłam i przekartkowałam. Miało być zabawnie, na luzie ( ale rzucanie w kogoś wazonem ); oczywiście bogaci, zdolni, piękni z Audi A8, brrr, czy to książka dla 5-latków. Dialogi - męczący styl. Proszę nie oceniajcie książek na 8, czy 10 bo inni skuszeni wysokimi opiniami ( patrz Ja ) kupują i się wkurzają. Taka książka to dziecinada,

Przyznaję, zaczęłam i przekartkowałam. Miało być zabawnie, na luzie ( ale rzucanie w kogoś wazonem ); oczywiście bogaci, zdolni, piękni z Audi A8, brrr, czy to książka dla 5-latków. Dialogi - męczący styl. Proszę nie oceniajcie książek na 8, czy 10 bo inni skuszeni wysokimi opiniami ( patrz Ja ) kupują i się wkurzają. Taka książka to dziecinada,

Książka słaba, niedojrzała,bohaterka , ciężko jest wczuć się w historię

Książka słaba, niedojrzała,bohaterka , ciężko jest wczuć się w historię

Książkę czytało mi się bardzo dobrze i szybko i miałem nawet ochotę ocenić ją wyżej, jednak końcówka książki mnie zaskoczyła w złym słowa tego znaczeniu. Tzn. wszystko zostało bardzo przyspieszone i tak jakby autorka miała wyznaczoną odgórnie ilość stron które może napisać i dlatego tak wszystko ścisnęła. Poza tym zachowanie Marcela po tym co mu się na końcu przytrafiło względem naszej głównej bohaterki bardzo mi się nie spodobało. I choć na końcu wszystko zostało wyjaśnione to lekki niesmak pozostał.

Książkę czytało mi się bardzo dobrze i szybko i miałem nawet ochotę ocenić ją wyżej, jednak końcówka książki mnie zaskoczyła w złym słowa tego znaczeniu. Tzn. wszystko zostało bardzo przyspieszone i tak jakby autorka miała wyznaczoną odgórnie ilość stron które może napisać i dlatego tak wszystko ścisnęła. Poza tym zachowanie Marcela po tym co mu się na końcu przytrafiło...

Przekonaj mnie to I tom z serii Oblicza miłości. Mamy tutaj dwoje zranionych ludzi. Aleksandra to piękna właścicielka agencji reklamowej. Mimo iż jest jedynaczką, nie jest rozkapryszona i na wszystko postanawia sama zapracować. Po tym jak została zdradzona przez swojego chłopaka, nie jest w stanie nikomu zaufać. Zamyka serce na nowe znajomości. Jednak zbliżające się wesele kuzynki powoduję że Aleks postanawia znaleźć sobie partnera na portalu randkowym. Nie jest to do końca dobry pomysł. O czym Aleksandra przekona się bardzo szybko, gdyż ostatnia randka kończy się dla kobiety niezbyt przyjemnie.
Za namową przyjaciół rozczarowanie postanawia zagłuszyć w barze przy dobrej muzyce oraz dużej ilości alkoholu.

Tam poznaje Marcela- nowego wspólnika baru, którego właścicielem jest jej kolega David. Marcel to facet, który z powodu zdrady postanawia zmienić całe swoje dotychczasowe życie. W tym celu przeprowadza się z Sopotu do Torunia. To przystojny, dobrze zbudowany facet o pięknych niebieskich oczach.
Oboje wpadają sobie w oko. I żeby nie postanowienie Aleksandry po ostatniej randce że przez 30 dni nie umówi się na randkę, chętnie by skorzystała z propozycji Marcela
Jednak On postanawia podjąć wyzwanie I poczekać te 30 dni, bo wydaje mu się iż Aleksandra jest kobietą na którą warto poczekać.
Czy Marcel wytrwa te 30 dni ? Czy Aleksandra będzie potrafiła znowu zaufać?

Kurczę ale ta książka mi się podobała 😊🥰 pochłonęłam ją w tempie ekspresowym. Mamy tutaj opisane uczucia jakie towarzyszą osobie zdradzonej. A także że nie warto zamykać się na nowe znajomości bo niewiadomo czy ta następna spotkana osoba nie będzie tą na którą czekamy. Najbardziej podobała mi się osoba Aleksandry, która głośno mówiła co myśli 😄😄😄 zachęcam Was do sięgnięcia po tą książkę a uwierzcie mi nie pożałujecie 😘😘😊

Przekonaj mnie to I tom z serii Oblicza miłości. Mamy tutaj dwoje zranionych ludzi. Aleksandra to piękna właścicielka agencji reklamowej. Mimo iż jest jedynaczką, nie jest rozkapryszona i na wszystko postanawia sama zapracować. Po tym jak została zdradzona przez swojego chłopaka, nie jest w stanie nikomu zaufać. Zamyka serce na nowe znajomości. Jednak zbliżające się wesele...

❤️Recenzja❤️

„Kiedy się kogoś kocha, to jest się z nim zawsze, a nie tylko wtedy, kiedy jest dobrze.”

Aleksandra to silna kobieta, która prowadzi agencję reklamową. Tylko że w środku ukrywa pierwiastek wrażliwości, delikatności i krzywdy, której doznała. Była w związku, który niestety albo na jej szczęście się zakończył. Jej partner zdradził ją z jej kuzynką... Żeby tego było mało, teraz bierze z nią ślub. Wtedy pojawia się problem. Aleksandra nie ma partnera, który mógłby jej towarzyszyć na ślubie kuzynki i jej byłego partnera. Każda randka okazuje się klapą. Ma ich już dość. Dość facetów i wszystkiego, co się z nimi wiąże. Tylko co zrobi, kiedy na jej drodze pojawi się Marcel? Czy szybsze bicie serca będzie oznaką budzącego się uczucia? Czy właśnie ten nieznajomy będzie jej partnerem na ślubie?

Wiele pytań, wiele niewiadomych i wiele odpowiedzi, które skrywa w sobie tą książką. Już czas, abyście i wy się w niej zagłębili.

"Przekonaj mnie" to erotyczna opowieść o osobach, które na nowo muszą otworzyć się na miłość. Muszą ponownie zaufać, bo bez tego fundament ich relacji będzie kruchy. Czy będzie to takie proste?

Autorka stworzyła debiut, który pochłania się w szybki i przyjemny sposób. Nie zabraknie erotyzmu, który będzie kipiał ze stron. Duża dawka humoru, niekończących się emocji, ale także nieprzewidywalnych sytuacji, sprawią, że nie będziecie chcieli odkładać tej książki. Nie zabraknie prawdziwych i szczerych relacji, które sprawią, że bohaterowie będą naturalni i wręcz realistyczni. Przemawiać przez nich będzie radość, smutek, niepewność, żal, ale także miłość, która pojawi się w ich sercach.

Jedyny minus, jaki posiada ta książka, to zbyt duża dawka przekleństw, która momentami aż bije po uszach. Ale może właśnie taki pomysł miała autorka, aby oddać w ten sposób charakter bohaterów.

Pierwsze spotkanie z twórczością autorki, uważam za bardzo udane. Na pewno przeczytam jeszcze inne pozycje, które ma na swoim koncie.

❤️Recenzja❤️

„Kiedy się kogoś kocha, to jest się z nim zawsze, a nie tylko wtedy, kiedy jest dobrze.”

Aleksandra to silna kobieta, która prowadzi agencję reklamową. Tylko że w środku ukrywa pierwiastek wrażliwości, delikatności i krzywdy, której doznała. Była w związku, który niestety albo na jej szczęście się zakończył. Jej partner zdradził ją z jej kuzynką... Żeby tego...

Chyba mam ostatnio jakiś słaby czas czytelniczy. Ale tym razem nie w ilości czytanych książek, bo czyta mi się bardzo dobrze i z ogromną chęcią, ale kryzys dotyczy jakości, albo mojego odbioru ich. Nie wiem czy to nie ten czas na te książki czy po prostu to wina książki, ale to kolejna z książek, które niestety nie przypadły mi do gustu ;( Cieszę się, że nie brałam pod uwagę kolejnych tomów, bo już ten mnie niestety, mówię to z bólem serca, mnie rozczarował.

Nie wiem czy też tak nie raz macie, że czytacie książkę, ale już najchętniej byście włączyli jakiś przycisk przyspieszenia, aby tylko jak najszybciej ją skończyć i mieć z głowy? Ja niestety nie potrafię odłożyć niedokończonej książki więc taka opcja byłaby idealnym rozwiązaniem....

Nie czułam podczas lektury kompletnie nic. Żadnych emocji, żadnej ciekawości, kompletna pustka emocjonalna w moim wykonaniu. Nawet skrywana od lat tajemnica jakoś mało mnie zaintrygowała, dlatego bardzo się zastanawiam co się ze mną dzieje. Czy to jakieś czytelnicze wypalenie czy co, hi hi....

No nic. Polecam abyście sami sięgnęli po powieść i przekonali się jak Wam się spodoba ;)

Chyba mam ostatnio jakiś słaby czas czytelniczy. Ale tym razem nie w ilości czytanych książek, bo czyta mi się bardzo dobrze i z ogromną chęcią, ale kryzys dotyczy jakości, albo mojego odbioru ich. Nie wiem czy to nie ten czas na te książki czy po prostu to wina książki, ale to kolejna z książek, które niestety nie przypadły mi do gustu ;( Cieszę się, że nie brałam pod...

Mam bardzo mieszane uczucia względem tej książki. Z jednej strony ciekawa i lekka historia, z drugiej natomiast.. Uhh... STRASZNIE denerwowało mnie to, w jaki sposób jest ona napisana. Wielokrotnie, rozdziały Marcela nie wnosiły NIC nowego, były tą samą sytuacją widzianą jego oczami. Te same dialogi, myśli których mogliśmy i tak się domyślić. A kiedy były sytuacje, że chcielibyśmy poznać jego perspektywę, to tych rozdziałów nie było lub odnosiły się do nic nieznaczących wydarzeń.
Kolejna kwestia to opisy, momentami były tak szczegółowe i nudne, że na spokojnie można je było ominąć i nic się nie traciło.
Ostatnia rzecz, która doprowadzała mnie do szału to dialogi na początku książki. Można byłoby pomyśleć, że Marcel ma 15 lat i każdą jedną rozmowę musi sprowadzić do seksu. Co było dla mnie niezrozumiałe, bo czytając jego rozdziały można było odebrać go jako inteligentnego i porządnego faceta. A tu otwierał usta i padały SAME dwuznaczne teksty, żadnej normalnej rozmowy.

Także podsumowując, szczerze mam ochotę ocenić tę książkę na 6/10. Zwłaszcza, że ostatnie wydarzenia z Justyną nie zostały tak naprawdę rozwiązane. Dodając do tego wszystkie kwestie, które opisałam powyżej... Ok, zdecydowałam, że faktycznie muszę obniżyć ocenę z 7 na 6, ponieważ zostawienie tutaj 7 byłoby krzywdzące dla innych autorek którym zwykle daję taką ocenę.

Mam bardzo mieszane uczucia względem tej książki. Z jednej strony ciekawa i lekka historia, z drugiej natomiast.. Uhh... STRASZNIE denerwowało mnie to, w jaki sposób jest ona napisana. Wielokrotnie, rozdziały Marcela nie wnosiły NIC nowego, były tą samą sytuacją widzianą jego oczami. Te same dialogi, myśli których mogliśmy i tak się domyślić. A kiedy były sytuacje, że...

"Prawdziwa miłość nie boi się przeszłości".
Zranione serce to nie jedyna rzecz, jaką ukrywa Aleksandra, piękna i niezależna właścicielka agencji reklamowej. Druga tajemnica ma związek z miłością i jest bardziej bolesna, dlatego Aleksandra wzniosła mur wokół zranionego serca i nie dopuszcza do siebie nikogo. Niestety wielkimi krokami zbliża się wesele jej byłego chłopaka, na które została zaproszona i nie chce iść tam sama. Zaczyna poszukiwania towarzysza na portalach randkowych , ale jak to w takich miejscach bywa, książę okazuje się żabą i to nie raz 😉. Zrezygnowana Leksi wybiera się na imprezkę, tam poznaje przystojnego barmana i nawet się nie spodziewa, że ten z pozoru cichy, ale nieziemsko przystojny barman tak wywróci jej życie do góry nogami.....
Czy barman Marcel stopi lody i zburzy mur, jakim otoczyła się Leksi? Czy będzie jej towarzyszem na weselu i pomoże go przetrwać? Czy to będzie miłość czy może kochanie...?
Sięgnęłam po pierwszy tom, bo zostałam recenzentką trzeciej części i chciałam nadrobić poprzednie. Jestem zachwycona piórem autorki, o rety jakie to było dobre 🤗. Luźny styl, super wykreowani bohaterowie, zabawne dialogi i potyczki słowne. Bardzo fajnie pokazana przyjaźń i relacje rodzinne. Wszystko to co lubię w książkach czyli humor i pikanteria z domieszką seksu 😉.
"Przekonaj mnie " mnie przekonało a Was drodzy ksiażkomaniacy?

"Prawdziwa miłość nie boi się przeszłości".
Zranione serce to nie jedyna rzecz, jaką ukrywa Aleksandra, piękna i niezależna właścicielka agencji reklamowej. Druga tajemnica ma związek z miłością i jest bardziej bolesna, dlatego Aleksandra wzniosła mur wokół zranionego serca i nie dopuszcza do siebie nikogo. Niestety wielkimi krokami zbliża się wesele jej byłego chłopaka, na...

.
⭐Recenzja⭐

❤💚💛

🏵"Przekonaj mnie" jest pierwszym tomem serii "Oblicza miłości " od M.F.Mosquito.
Jest to romans, w którym nie brakuje dobrego humoru, cietych ripost, tajemnic oraz namiętności.

🏵Aleksandra jest właścicielką agencji reklamowej. Z pozoru silna i niezależna, w środku skrzywdzona i wrażliwa kobieta. Jej poważny związek zakończył się, kiedy dowiedziała się o zdradzie Pawła z jej kuzynką Karoliną, z którą teraz za kilka tygodni bierze ślub. Kobieta nie ma nikogo z kim mogłaby się pojawić na ślubie, i po kolejnej nieudanej randce ma dość facetów. Właśnie wtedy poznaje Marcela, który przyprawia ją o szybsze bicie serca, i Aleksandra postanawia poprosić go, aby towarzyszył jej na tej uroczystości.

Co przyniesie ta znajomość?
Czy Aleksandra wyjawi mu swój sekret?
Czy Marcel rozbije mur, którym kobieta się otoczyła?

🏵 Jest to debiut autorki, i uważam, że bardzo udany. Będzie doskonałą lekturą na wieczór, gdyż lekki i przyjemny styl bez zbędnych opisów sprawia, że czyta się ją błyskawicznie, i muszę przyznać, że bardzo miło spędziłam przy niej czas.
Sceny erotyczne wyważone, i opisane ze smakiem, a główni bohaterowie wyraziści i ciekawie przedstawieni. Niesamowicie ich polubiłam i kibicowałam ich rozwijającemu się uczuciu.
Książka wywołała we mnie dużo emocji.
Były momenty smutne i wzruszające, śmieszne i radosne, oraz dające nadzieję na to, że po burzy zawsze wychodzi słońce.
Ta historia mogłaby się przydarzyć każdej z nas, i pokazuje, że prawdziwa miłość może przezwyciężyć wszystkie przeciwności losu.
Do tego piękna okładka, która świetnie pasuje do tej historii, i powiem wam, że dokładnie tak wyobrażałam sobie głównych bohaterów.
Świetna książka otwierająca wyjątkową serię, i naprawdę warta przeczytania.
Jeśli lubicie komedie romantyczne z ciekawą fabułą, oraz nietuzinkowymi bohaterami to polecam przyjrzeć się bliżej tej książce.

.
⭐Recenzja⭐

❤💚💛

🏵"Przekonaj mnie" jest pierwszym tomem serii "Oblicza miłości " od M.F.Mosquito.
Jest to romans, w którym nie brakuje dobrego humoru, cietych ripost, tajemnic oraz namiętności.

🏵Aleksandra jest właścicielką agencji reklamowej. Z pozoru silna i niezależna, w środku skrzywdzona i wrażliwa kobieta. Jej poważny związek zakończył się, kiedy dowiedziała się...

„Kiedy się kogoś kocha, to jest się z nim zawsze, a nie tylko wtedy, kiedy jest dobrze.”

W życiu często bywa tak, że gdy czegoś pragniemy i staramy się z całych sił to otrzymać, wówczas pojawiają się przeszkody i utrudnienia w drodze do osiągnięcia celu. Natomiast, gdy zrezygnowani i zniechęceni, odpuszczamy, zostawiając sprawę samej sobie, czy też tracąc nią zainteresowanie, wówczas właśnie pojawia się to, czego chcieliśmy od dawna i to w zupełnie nieoczekiwany sposób, tak jak miało to miejsce u bohaterki książki „Przekonaj mnie”.

Aleksandra Klabik ma dość facetów na jakiś czas. Za sobą ma niezbyt udany związek z Pawłem, który za kilka tygodni bierze ślub z jej kuzynką, Karoliną, więc nie ma wyjścia i musi wziąć udział w tej ceremonii. Problem w tym, że na razie nie ma nikogo z kim mogłaby pokazać się rodzinie, więc usilnie szuka kogoś odpowiedniego. Na razie nie idzie jej to zbyt dobrze. Właśnie wróciła z kolejnego, żenującego spotkania, które zafundowała sobie korzystając z portalu randkowego. Postanawia spędzić samotny wieczór w towarzystwie butelki ulubionego, czerwonego wina składając sobie deklarację, że przez miesiąc nie umówi się na randkę. I właśnie w takim stanie umysłu poznaje Marcela Klechowicza, przystojnego barmana. Ona jeszcze nie jest pewna, czy za 30 dni będzie miała ochotę się z nim umówić, ona natomiast musi przekonać ją, że warto to zrobić.

"Prawdziwa miłość to nie tylko patrzenie sobie w oczy i trzymanie się za rękę. Prawdziwa miłość to odpowiedzialność za drugiego człowieka, myślenie bardziej o drugiej osobie niż o samym sobie."

„Przekonaj mnie” to romans z nutką erotyki, w którym nie brakuje humoru, namiętności, intryg i tajemnic. Trochę jest w niej za dużo wulgaryzmów, ale z drugiej strony to one dodają charakteru i sprawiają, że wykreowane postacie są autentyczne. Bardzo urzekła mnie relacja między Leksi i Marcelem, którzy nie udają, że są sobie obojętni, lecz próbują otworzyć się na miłość, mimo trudnych doświadczeń z przeszłości i deklaracji, że już nigdy więcej.

„Mężczyzna, który nie potrafi się skupić na jednej kobiecie,
nie jest wart żadnej.”

Ogromnie podobali mi się wszyscy uczestnicy tej historii, zarówno pierwszoplanowi, jak i drugoplanowi w osobach rudowłosej Gośki i sympatycznego Huberta, którzy stanowią oddaną parę przyjaciół Aleksandry. Sympatię wzbudza też właściciel klubu Daniel, u którego pracę znalazł Marcel, jako współwłaściciel prowadzonego biznesu. Uwaga skupia się przede wszystkim na Marcelu i Aleksandrze, ale przy okazji śledzimy też wydarzenia u innych postaci, dzięki czemu wyłania się kilka wątków. Obserwujemy wszystko z perspektywy Aleksandry i Marcela, którzy opowiada o sobie naprzemiennie i przy okazji o innych osobach ze swojego otoczenia.

„Przekonaj mnie” to pierwsza część serii zatytułowanej „Oblicza miłości”, która jest debiutem pani M.F. Mosquito, dając się poznać czytelnikom z jak najlepszej strony pisarskiej. Robi to bardzo odważnie, ale ze smakiem, lekko i z humorem. Wprawdzie wszystko zaczyna się standardowo, czyli od imprezy, mocno zakrapianej alkoholem i błędnej oceny sytuacji, ale potem im dalej, tym fabuła nabiera charakteru. Można też zauważyć drobne niedociągnięcia w powtarzaniu niektórych zwrotów, pojedynczych słów i czasami zbyt szczegółowych opisów czynności, niemal krok po kroku, ale nie daje to dyskomfortu w poznawaniu tej historii, która stopniowo wciąga i intryguje. Mimo, że została ona oparta o pewne znane schematy, to jednak niektóre sytuacje mnie zaskoczyły pozytywnie.

Czas przy pierwszej części serii „Oblicza miłości” minął mi szybko i muszę przyznać, że jestem nią usatysfakcjonowana, gdyż wszystko w niej potoczyło się według moich upodobań. To bardzo udana opowieść o przyjaźni, która oprócz poszukiwania miłości i wpuszczenia jej do swego serca, jest dominującym motywem. Przysłowiową wisienką na torcie było zakończenie, którym jestem usatysfakcjonowana, dlatego z chęcią sięgam już po drugi tom serii, tym bardziej, że jej bohaterką jest rudowłosa przyjaciółka Aleksandry, Gośka.

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Amare

https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2022/04/1045-przekonaj-mnie-tom-i.html

„Kiedy się kogoś kocha, to jest się z nim zawsze, a nie tylko wtedy, kiedy jest dobrze.”

W życiu często bywa tak, że gdy czegoś pragniemy i staramy się z całych sił to otrzymać, wówczas pojawiają się przeszkody i utrudnienia w drodze do osiągnięcia celu. Natomiast, gdy zrezygnowani i zniechęceni, odpuszczamy, zostawiając sprawę samej sobie, czy też tracąc nią...