Opinie użytkownika
Fenomenalne rozmowy ze świadkami obrzydliwej zbrodni. Mimo wszystko zgadzam się z niektórymi opiniami, że reportaż mógłby zostać skrócony (moim zdaniem o niektóre wpisy do "dziennika"). Podziwiam ogrom pracy, jaki autorka włożyła w tę książkę.
Pokaż mimo toTrafna diagnoza współczesności Baudrillard'a napisana nie wiadomo czemu służącym mętnym stylem.
Pokaż mimo toKto nie miał wiele do czynienia z alkoholikami, niech pierwszy rzuci w Pilcha kamieniem.
Pokaż mimo toChyba do końca pozostanie dla mnie zagadką dlaczego Sienkiewicz wciąż w kanonie szkolnictwa trzyma się mocno, a Kolumbów, Różewicza i co ważniejsze teksty usuwają.
Pokaż mimo toTo nawet nie pornografia (niech pozory nie mylą), a erotyka w każdym, nawet najdrobniejszym ruchu bohatera.
Pokaż mimo toNiby wszystko podobne do siebie (mam na myśli schematyczność powieści Konwickiego), ale autor zawsze zaskakuje mnie krótkimi, doskonałymi fragmentami, które absolutnie nie mieszczą się w jakiejkolwiek konwencjonalności.
Pokaż mimo toDobry argument za tym, że zawsze gdzieś istnieją kobiety bardziej denerwujące od własnej matki.
Pokaż mimo toPieczorin nie zawsze miał rację, ale Lermontow włożył w jego usta ciągi myślowe, których logiką i językiem będę się jeszcze długo zachwycała.
Pokaż mimo toKsiążka równie ciekawa co obrzydliwa. Jedna z tych, których (mam nadzieję) nie dotknę się już nigdy. Chyba wielu lubi naprawdę paskudne klimaty (co widzę po otrzymanych ocenach) - arcydzieło.
Pokaż mimo to
Tak wysoka ocena za złamanie konwenansów. Szczególnie, że dresiarstwo właśnie takie jest, taka jest Polska - wciąga amfę, rzyga kamieniami i nigdy dość nienawiści do Rusków i ich lewych fajek.
język literacki językiem literackim, ale niby jak można sobie wyobrazić Silnego, który nie bluzga i mówi 'poszedłem", "wyłączyłem: etc, etc
Brawo Masłoska!
Czytałam pierwszy raz rok temu, książka wydała mi się trochę lewicująca, trochę prawicująca, trochę nijaka (sic)- dałam 5 gwiazdek. Po roku wracam i znajduję w niej całą tę Polskę, którą mamy. Po drugim razie chcę tę książkę mieć na własność, dawno nie miałam w ręku tyle ironii zawartej w 200-iluś-tam stronach
Pokaż mimo toTrochę się zawiodłam, autorka słabo buduje napięcie. Książka trochę mnie śmieszy, może to dlatego, że ten cały satanizm jest przereklamowany i czuć szukaniem na siłę sensacji.
Pokaż mimo to
Absolutnie mało Lemowska, zbyt realna jak na Lema jakiego znałam.
Jedna z lepszych pozycji, jakie miałam w rękach w ostatnim czasie.
cóż - pomysł genialny, wykonanie gorzej niż przeciętne.
wątki byłyby bardzo ciekawe, gdyby nie to, że autorka skupiła się na opisach przyrody albo niby mądrym bełkocie, a mogło być tak dobrze...
nigdy więcej- fabuła jaki i właściwie wszyscy bohaterowie rozpływają się w czasie - bez sensu
lipa straszna, nie ma się co sugerować recenzją z tyłu książki, wydawało się ciekawe, ale wyszło jak zawsze
Pokaż mimo to