Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książkę czyta się szybko i wciąga tak samo jak resztę z serii"granica zła". Nawiązując do całej serii, myślę że mało kto się zawiedzie, co najwyżej rozczaruje iż nie spełnia oczekiwań. Co do samej książki, od początku stawiałam na osobę, na którą stawiali również policjanci, dziecko nie znika przypadkiem a bliskie osoby zawsze stoją w kręgu podejrzeń. Również kiedy zginęła jedna z kochanek owego bohatera, już w 99% obstawialam właśnie tę osobę, jednak przy końcu wszystko wychodzi na jaw, znajduje się w książce również, niewielki wątek romansu, choć ciekawa jestem jak ich losy się potoczyły dalej. Książkę polecam z czystym sumieniem 🙂

Książkę czyta się szybko i wciąga tak samo jak resztę z serii"granica zła". Nawiązując do całej serii, myślę że mało kto się zawiedzie, co najwyżej rozczaruje iż nie spełnia oczekiwań. Co do samej książki, od początku stawiałam na osobę, na którą stawiali również policjanci, dziecko nie znika przypadkiem a bliskie osoby zawsze stoją w kręgu podejrzeń. Również kiedy zginęła...

No dobra zalatuje tu trochę książką "trzy metry nad niebem " początkiem filmu Keith i pewnie wieloma innymi. Romans nastolatków, bla bla bla...kto czytał ten wie. Jednak uwielbiam książki gdzie główni bohaterowie docinają sobie, odzywki jakieś akcje, sytuacje a potem buzi i big love. ;) Jednak należy pamiętać, nie ma ludzi idealnych, choćby to była druga połówka i dla nas będzie ideałem to posiada wady jak my wszyscy.

No dobra zalatuje tu trochę książką "trzy metry nad niebem " początkiem filmu Keith i pewnie wieloma innymi. Romans nastolatków, bla bla bla...kto czytał ten wie. Jednak uwielbiam książki gdzie główni bohaterowie docinają sobie, odzywki jakieś akcje, sytuacje a potem buzi i big love. ;) Jednak należy pamiętać, nie ma ludzi idealnych, choćby to była druga połówka i dla nas...

Spodziewałam się romansidła ale... powiem tak, jakby na to nie patrzeć czyta się to jak pornosa, czy coś w stylu 50 twarzy Greya. Jednak przyznam że oprócz wątków erotycznych czytało się całkiem szybko, miło i przyjemnie. Nie ma się co zagłębiać nad bohaterami ich refleksjami itp to nie ten typ książki. Jedyne co to chemia między bohaterami silnie i mocno wyczuwalna.

Spodziewałam się romansidła ale... powiem tak, jakby na to nie patrzeć czyta się to jak pornosa, czy coś w stylu 50 twarzy Greya. Jednak przyznam że oprócz wątków erotycznych czytało się całkiem szybko, miło i przyjemnie. Nie ma się co zagłębiać nad bohaterami ich refleksjami itp to nie ten typ książki. Jedyne co to chemia między bohaterami silnie i mocno wyczuwalna.

Pamiętam jak dziś, gdy zaczynałam swoją przygodę z serią: Nocna Szkoła.
Począwszy od niesamowitej pierwszej części jaką byli Wybrani. Dziś kończę trzecią już część, no i cóż.... niby dzieci, niby szkoła, a walczą jak dorośli. Allie znów docieka afer, tajemnic, grubsza afera z Nathanielem, Sylvain vs Carter i znów bezradna Allie nie wie co czuje do chłopców, czy to przyjaźń czy kochanie. Dyrektorka opowiada o przeszłości Nathaniela, Orionu itp. Kto zwierza się uczennicy z tego co zagraża Cimmerii, co z tego że babka Allie ma wpływy? Czy Allie to superbohater że ocali świat ?
Już bardziej ciekawi mnie czy odzyska brata Christophera. Cała ekipa Allie dziarsko niczym power rangers walczy ze złymi. Następne części przeczytam, jestem ciekawa jak to się skończy. Bo książki Wybrani i Dziedzictwo zapowiadały się ciekawie, mimo iż dalej w las tym ciemniej. Szkoda nie jestem rozczarowana bardziej zawiedziona, ale nie można mieć wszystkiego.

Pamiętam jak dziś, gdy zaczynałam swoją przygodę z serią: Nocna Szkoła.
Począwszy od niesamowitej pierwszej części jaką byli Wybrani. Dziś kończę trzecią już część, no i cóż.... niby dzieci, niby szkoła, a walczą jak dorośli. Allie znów docieka afer, tajemnic, grubsza afera z Nathanielem, Sylvain vs Carter i znów bezradna Allie nie wie co czuje do chłopców, czy to...

Cóż, książka może nie porwała mnie ani nie wzruszyła, aczkolwiek poruszyła niektóre cząstki mego ciała. Straszne jest to co Nina przeżyła w dzieciństwie i jak to wpłynęło(zahamowało) na jej przyszłe dorosłe życie. Wiele jest takich sytuacji kiedy dzieci dorastają zbyt szybko, doświadczają wielu przykrych i bolesnych wspomnień które odbijają się cieniem na ich dorosłość. Podziwiam Ninę za to że nie poddała się, była dzielna,była kochana przez chłopców. Jak dla mnie wątek z jej dobrym znajomym jest bez sensu, uległa mu ale z miłości? Znów drugi mężczyzna, jego aura tajemniczości i to co przeżył i jak wyglądał był jakby bliżej przeżyć Niny. Ogólnie więc, polecam :)

Cóż, książka może nie porwała mnie ani nie wzruszyła, aczkolwiek poruszyła niektóre cząstki mego ciała. Straszne jest to co Nina przeżyła w dzieciństwie i jak to wpłynęło(zahamowało) na jej przyszłe dorosłe życie. Wiele jest takich sytuacji kiedy dzieci dorastają zbyt szybko, doświadczają wielu przykrych i bolesnych wspomnień które odbijają się cieniem na ich dorosłość....

"Tylko miłość i śmierć, jako jedyne na świecie, potrafią zmienić nasze życie i przeznaczenie. Napędzają nas albo paraliżują. Jednak ostatecznie wybór zawsze należy do nas." ~ Wes M.

Jakie życie jest kruche w stosunku do miłości jaką można obdarzyć drugiego człowieka,życie bywa nieprzewidywalne a jak jedna sytuacja pociąga za sobą różne wydarzenia. Gabe obiecał księżniczce że nigdy jej nie zostawi, miał poczucie winy, ale trwał przy niej kiedy inni ją opuścili. Kiedy odeszła odzyskał spokój ducha...znów pokochał. Saylor jest odpowiednią kobietą dla Gabe'a trwała z nim w bólu, nie zostawiła go, razem z nim dźwignęła ten ciężar, wydaje mi się że nie każda dziewczyna dałaby radę. Do tego dochodzi muzyka czyni cuda, dzięki muzyce można odpłynąć od problemów,życia...
Najbardziej podobały mi się docinki Gabe'a - Saylor.

Nie czytałam pierwszej części, chyba muszę nadrobić, polecam przeczytać i samemu przeanalizować tę sytuację, to co czuł Gabe, kim był, kim się stał i dlaczego..

"Tylko miłość i śmierć, jako jedyne na świecie, potrafią zmienić nasze życie i przeznaczenie. Napędzają nas albo paraliżują. Jednak ostatecznie wybór zawsze należy do nas." ~ Wes M.

Jakie życie jest kruche w stosunku do miłości jaką można obdarzyć drugiego człowieka,życie bywa nieprzewidywalne a jak jedna sytuacja pociąga za sobą różne wydarzenia. Gabe obiecał księżniczce...

Głupszej książki jak ta nie miałam okazji nigdy przeczytać. Gdybym była na miejscu Ginny to pierwsze co jej siostra dostałaby w twarz, choć Ginny w sumie sama jest sobie winna, ale by pójść z chłopakiem siostry do łóżka podając się za Venetię, to aż śmieszne. No ale to książka....więc, Ginny mogła od razu siostrze powiedzieć że facet poznany w samolocie jej się spodobał i jej na nim zależy, myślę że wtedy Venetia nie przejęłaby pałeczki. Ale kłamstwa Venetii nic nie tłumaczy. Sama chyba odeszłabym od razu i zostawiła tą dwójkę. Szkoda faceta bo miał nie jedną a dwie kobiety, chociaż jakby pomyśleć dwie kobiety+mężczyzna=? Ginny w gruncie rzeczy walczyła o miłość ale te jej próby wychodziły na marne, a sama siebie przestawiała w złym świetle. Cóż nie życzę nikomu takich historii bo trudno z nich wyjść obronną ręką.

Głupszej książki jak ta nie miałam okazji nigdy przeczytać. Gdybym była na miejscu Ginny to pierwsze co jej siostra dostałaby w twarz, choć Ginny w sumie sama jest sobie winna, ale by pójść z chłopakiem siostry do łóżka podając się za Venetię, to aż śmieszne. No ale to książka....więc, Ginny mogła od razu siostrze powiedzieć że facet poznany w samolocie jej się spodobał i...