-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
Piękna pozycja! Bardzo wzruszająca i poruszająca. Fani gejowskiego świata, pragnący przeżyć dużo erotyzmu mocno się zawiodą, ponieważ książka porusza ważniejsze tematy. Jest oczywiście problem natury seksualnej, ale jest to element postaci, jeden z wielu, który buduje ją w niesamowity sposób. Miłko jest poruszający aż do bólu. Czułam się zatopiona w jego życiu, problemach, których nigdy nie doświadczyłam. Niesprawiedliwe życie, los, z którym nasz bohater próbuje się uporać na swój sposób. Do tego społeczeństwo nie radzące sobie z innością i nie chodzi tutaj o homoseksualizm, ale o bezdomność, wykluczenie. Nowela jest piękna. Nie jestem znawcą literatury, nie umiem powiedzieć czy nowela jest zbudowana prawidłowo, ale jako osoba wrażliwa cieszę się, że ta historia przemówiła do mnie.
Autorka bardzo przekonująco przedstawia nam perypetie bohaterów, nigdzie nie przekoloryzowuje, wali prawdę między oczy, nie bawiąc się w idealizowanie, omijanie bardzo nieprzyjemnych ludzkich spraw. Nie za bardzo przepadam za czytaniem smutnych książek, ale tą było warto.
Piękna pozycja! Bardzo wzruszająca i poruszająca. Fani gejowskiego świata, pragnący przeżyć dużo erotyzmu mocno się zawiodą, ponieważ książka porusza ważniejsze tematy. Jest oczywiście problem natury seksualnej, ale jest to element postaci, jeden z wielu, który buduje ją w niesamowity sposób. Miłko jest poruszający aż do bólu. Czułam się zatopiona w jego życiu, problemach,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Książkę pożyczyłam, z czego się cieszę bo inaczej mój portfel bardzo by ubolewał na wywaleniu kasy w błoto. Cóż...historia zabawna przez 20 stron, potem robi się to nużące i w zasadzie zaczęłam się zastanawiać jaki ma sens pisanie ciągle tego samego, w tej samej stylistyce (gimbarskiej) przez kolejne 470 stron? Nie mam pojęcia. Historyjka dla osób, które chcą się odmóżdżyć, nie katować umysłu czymś sensownym i wymagającym myślenia. Książka na jeden raz i potem zapomnijmy o tym, do widzenia.
Książkę pożyczyłam, z czego się cieszę bo inaczej mój portfel bardzo by ubolewał na wywaleniu kasy w błoto. Cóż...historia zabawna przez 20 stron, potem robi się to nużące i w zasadzie zaczęłam się zastanawiać jaki ma sens pisanie ciągle tego samego, w tej samej stylistyce (gimbarskiej) przez kolejne 470 stron? Nie mam pojęcia. Historyjka dla osób, które chcą się odmóżdżyć,...
więcej Pokaż mimo to