Agi

Profil użytkownika: Agi

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 10 lata temu
36
Przeczytanych
książek
37
Książek
w biblioteczce
3
Opinii
16
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Książkę pożyczyłam, z czego się cieszę bo inaczej mój portfel bardzo by ubolewał na wywaleniu kasy w błoto. Cóż...historia zabawna przez 20 stron, potem robi się to nużące i w zasadzie zaczęłam się zastanawiać jaki ma sens pisanie ciągle tego samego, w tej samej stylistyce (gimbarskiej) przez kolejne 470 stron? Nie mam pojęcia. Historyjka dla osób, które chcą się odmóżdżyć, nie katować umysłu czymś sensownym i wymagającym myślenia. Książka na jeden raz i potem zapomnijmy o tym, do widzenia.

Książkę pożyczyłam, z czego się cieszę bo inaczej mój portfel bardzo by ubolewał na wywaleniu kasy w błoto. Cóż...historia zabawna przez 20 stron, potem robi się to nużące i w zasadzie zaczęłam się zastanawiać jaki ma sens pisanie ciągle tego samego, w tej samej stylistyce (gimbarskiej) przez kolejne 470 stron? Nie mam pojęcia. Historyjka dla osób, które chcą się odmóżdżyć,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Piękna pozycja! Bardzo wzruszająca i poruszająca. Fani gejowskiego świata, pragnący przeżyć dużo erotyzmu mocno się zawiodą, ponieważ książka porusza ważniejsze tematy. Jest oczywiście problem natury seksualnej, ale jest to element postaci, jeden z wielu, który buduje ją w niesamowity sposób. Miłko jest poruszający aż do bólu. Czułam się zatopiona w jego życiu, problemach, których nigdy nie doświadczyłam. Niesprawiedliwe życie, los, z którym nasz bohater próbuje się uporać na swój sposób. Do tego społeczeństwo nie radzące sobie z innością i nie chodzi tutaj o homoseksualizm, ale o bezdomność, wykluczenie. Nowela jest piękna. Nie jestem znawcą literatury, nie umiem powiedzieć czy nowela jest zbudowana prawidłowo, ale jako osoba wrażliwa cieszę się, że ta historia przemówiła do mnie.
Autorka bardzo przekonująco przedstawia nam perypetie bohaterów, nigdzie nie przekoloryzowuje, wali prawdę między oczy, nie bawiąc się w idealizowanie, omijanie bardzo nieprzyjemnych ludzkich spraw. Nie za bardzo przepadam za czytaniem smutnych książek, ale tą było warto.

Piękna pozycja! Bardzo wzruszająca i poruszająca. Fani gejowskiego świata, pragnący przeżyć dużo erotyzmu mocno się zawiodą, ponieważ książka porusza ważniejsze tematy. Jest oczywiście problem natury seksualnej, ale jest to element postaci, jeden z wielu, który buduje ją w niesamowity sposób. Miłko jest poruszający aż do bólu. Czułam się zatopiona w jego życiu, problemach,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałam i musiałam koniecznie podzielić się swoim małym zachwytem nad tym wydaniem ^^ Oczywiście na pierwszy rzut oka powzdychałam sobie do galerii artystów 8D Aż człowiekowi nie chce się wierzyć, że mamy tylu zdolnych ludzi Jednak jak wyjdą na papierze to jakoś inaczej się to prezentuje, tak …hmm wybranie i dostojnie A w necie też można się pozachwycać, ale za nim się znajdzie kogoś to można obumrzeć z nudów Artyści są różnorodni, pod względem kreski, techniki czy pomysłu Jakoś urocze jest to, że większości to prac tradycyjnych! Charakteru nadaje to całości Więc ogólnie dużo czasu spędziłam nad obrazkami, bo jak normalnie nie przepadam za ilustracjami pętającymi mi się w książce to tutaj było na odwrót ;] Mam nadzieje, że podobnymi pięknościami będę mogła nacieszyć oczy w kolejnym tomie! Bo właśnie o to chodzi, aby ilustracje odnosiły się do tekstu, nawiązywały do niego, przedstawiały to co czytamy, a nie były bezsensu i nielogiczne wrzucone, przez co odbiera się piękno takim pracom. Bo ok, mogę sobie je pooglądać w necie i wyjdzie na to samo, więc po grzyba wrzucać to jeszcze w druk, który nijak ma się do nich xD Winszuje przemyślanego zamieszczenia prac :>

A teraz przejdę do opowiadań
„Biel ukryta w mroku” – początek przyjemnie mnie wciągnął, jakaś intryga się zapowiadała, ale potem nieco zaczęło mnie nudzić. Hm nie umiem tego wytłumaczyć, ale autorka niczym nie zaskoczyła, a właśnie spodziewałam się czegoś na końcu. Trochę zmęczyły mnie ubolewania Aidena na końcu, było tego nieco za dużo, co w ostateczności już mnie nie poruszało tylko czekałam i czekałam co się stanie dalej z Nivosem. Ogólnie ładna historia, czytało się płynnie, nie było jakiś potknięć, tylko sam pomysł na końcu nieco mnie zanudził hm.

„Zagrajmy w Love Love. Rozmowy przy zimnej kawie” – a to opowiadanie zostawiłam sobie na koniec, bo przyznam szczerze byłam pewna, że mi nie podpasuje haha ;D Byłam pewna, że historyjka będzie infantylna i dziecinna xD Ale proszę, zostałam miło zaskoczona, zwłaszcza podziałem na sceny, na teraźniejszość i przeszłość. Sama bohaterka bardzo przypadła mi do gustu, jej poczucie humoru i spostrzeżenia wywoływały na moich ustach uśmiech. Muszę przyznać, że jej osoba wzbogaciła historię Cała reszta ładnie się dopełniła i aż mi żal było jak dobrnęłam do końca T__T Jak to? Koniec? Ale czytanie tego było miłą przyjemnością Gratulacje dla autorki, że w prostej formie, w pomyśłe, który wydaje się oklepany umiała wprowadzić coś swojego i sprawiła, że tekst mocno wciągnął

„Pierwszy września” – długie, ale było to na plus Jak już ktoś napisał idealne odzwierciedlenie życia nastolatków, realność była tu ogromnym atutem, bo postacie były naturalne i ciekawe. Dodając, że sam obraz miasta dobrze zbudował klimat historii Ogólnie mogłam się w mniejszym bądź większym stopniu cofnąć do swojego liceum Sama historia panów poruszająca, zwłaszcza jeśli chodzi Marcina i jego problemy. Przemiana Olka na grzecznego wyszła naturalna i aż jestem ciekawa jak dalej by się im poukładało :> Tak, właśnie puszczam maleńką aluzję hahaha xD Autorko proszę kontynuację :>

„Pionki” – lubię fantasy, a dodając że autorka sprytnie odwróciła rolę demonów i ich postrzegania przez ludzi historia nabrała smaku Takie sprytne posunięcie, a takie radosne w moim mniemaniu Trochę się zdziwiłam, że wątek m/m jest tu znikomy, ale nie uważam, że to jakaś wada, może nawet plus, bo wyróżnia to wtedy opowiadanie Bardzo podobała mi się scena grania w szachy, uważam ją za najlepszą, a zwłaszcza opisy, bo idealnie mogłam sobie to wyobrazić.

„Rozważny i romantyczny” – króciutkie, ale w swym wyrazie sympatyczne i takie optymistyczne. Szkoda, że nie dłuższe, bo jakoś urzekł mnie styl pisania autorki, który chętnie bym pokontemplowała w dłuższym opowiadaniu

„Świat rzeczy uporządkowanych” – moje ukochane i numer 1 całej antologii! Postać Miłka tak mnie poruszyła, że aż brak słów. Może to przez to przyciąganie kobiet do złych chłopców, albo samą tajemnicę, którą kryje w sobie Miłko. Ciężko go rozgryźć, bo czasem żartuje, o znów jest poważny i nigdy nie można spostrzec gdzie jest granica. Opowiadanie ma niesamowity klimat, wciąga do ostatniego słowa, a nie odkryta tajemnica jest tym co mnie przyjemnie zaskoczyło. Nie lubię jak autor daje czytelnikowi od razu odpowiedź, ale że pozwala mu zastanowić się, samemu dojść do wniosków jak w końcu było. Niby wszystkie wskazówki wskazują jednoznacznie co i jak, ale to jest w tym piękne, że czytelnik dręczy się czy jednak nie jest na odwrót Niektórzy pewnie wolą jak tajemnice od razu się zdradza i ta kwestia w tej historii może ich irytować, ale myślę, że dzięki temu niedopowiedzeniu opowiadanie nabrało innego blasku! Och i tutaj także pragnę kontynuacji Co do reszty postaci, jak Krzysiek to jak wszyscy są ciekawie rozbudowani, nikt nie przytłacza swą osobowością reszty, każdy jest wyrazisty i ciekawy, nawet modelki, które tak pięknie kłóciły się z Miłko Miodzio

„Tysiąc nut w lwim futrze” – Muszę przyznać, że warsztat autorki mocno mnie poruszył, widać że zna się na tym i wie jak się piszę To numer 2 dla mnie w antoloii, chociaż świat nieco mnie przytłoczył to uważam, że jest tak pomysłowy, tak ciekawy, że chętnie poczytałabym o nim np w wydanej książce ;>

„W morskiej ciszy” – tutaj nie spodziewałam się jakiś tragicznych niespodzianek, bo samo spojrzenie na autorkę dale pewność, że będzie można poczytać coś ciekawego I oczywiście tak właśnie było. Jak zwykle będą ochy i achy nad dokładnością w budowaniu świata dookoła, to że możemy nieco dowiedzieć się o kulturze i obyczajach To zawsze nadaje opowiadaniom blasku i takiej realności. Kurde każdy autor powinien to wiedzieć! xD Opowiadanie nie żyje samymi postaciami, ale też światem przedstawionym. Ale wracając do opowiadania, bardzo się cieszyłam, że temat piratów się pojawił W końcu ktoś potraktował ten temat porządnie ;> Pan kapitan był bardzo wiarygodny w swych postępowaniach, idealnie przekładało się to na realiach w jakich żył. Końcówka nietypowa i dobrze, lubię tego rodzaju zakończenia, zwłaszcza jeśli przedstawiane nam wydarzenia zmieniają samą postać. Ale tutaj muszę powiedzieć, że ilustracja autorstwa Red Morpho była piękna :> Pupa Tancerza nie odstraszała, a wręcz odwrotnie ;>

Pozycja godna polecenia! Bardzo dobry poziom opowiadań, bez niespodzianek z pięknymi pracami polskich artystów! :D

Przeczytałam i musiałam koniecznie podzielić się swoim małym zachwytem nad tym wydaniem ^^ Oczywiście na pierwszy rzut oka powzdychałam sobie do galerii artystów 8D Aż człowiekowi nie chce się wierzyć, że mamy tylu zdolnych ludzi Jednak jak wyjdą na papierze to jakoś inaczej się to prezentuje, tak …hmm wybranie i dostojnie A w necie też można się pozachwycać, ale za nim...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Agi

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Andrzej Pilipiuk
Ocena książek:
6,7 / 10
90 książek
10 cykli
Pisze książki z:
3393 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
36
książek
Średnio w roku
przeczytane
3
książki
Opinie były
pomocne
16
razy
W sumie
wystawione
36
ocen ze średnią 6,4

Spędzone
na czytaniu
153
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]